NIE MA ZŁYCH KOLUMN ALTUS 200 ?

[Polik]

Tak wygląda nowy typ wśrodku zapewne kolektor fazy...

[obrazekLUKASZ-284053_1.jpg] [obrazekLUKASZ-284053_2.jpg] [obrazekLUKASZ-284053_3.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubeł]

Polik, ale o co ciebie chodzi?

[Polik]

--->do Kubeł

 

Chodzi o to ,że jak ktoś ma stary tubowiec i dość żwiru to niech kupi te nowsze i będzie bardziej zadowolony niż był...

Nie każdy ma kolumny za 8 tys. Pozdrawiam

[liamk]

do discomaniaka i podobnych co twierdza ze stare i nowe altusy to to samo i ze bas sie konczy na 100 Hz:

 

poprostu kompletnie nie macie pojecia o czym piszecie ! nie znacie firmy tonsil i altusow ZUPELNIE, nigdy nie slyszeliscie dzwieku 100Hz ;) albo jak sluchaliscie altusow to zakladaliscie filtr na 100Hz i mniej ;)

 

z drugiej strony, altusy nawet nowe i tak graja slabo :/ Czestotliwosc przenoszenia kolumny to nie wszytko . . . nawet wykresy czestotliwosci/glosnosci pozawala tylko conieco powiedziec o charakterze brzmienia glosnika ale w zadnym razie nie sa "wyrocznia". Swego czasu przesiadlem sie z altusow 200 na komputerowy/DVD zestaw logitech z-5300 THX (cena ok 1000 pln) i jakosc dzwieku conjamniej o klase lepiej. . . Przedewszytkim chociaz instrumenty przestaly sie zlewac w jedno . . . a wlasnie totalny brak analitycznosci i wymieszanie wszytkiego razem byly najwieksza wada altusa 200 znacznie bardziej mi to przszkadzalo niz jego fabryczny "loudnes"

 

ps.

uzywalem altusow 120 albo 110 (juzz nie pamietam) przez ok 10 lat a altusow 200 przez ok 3 lata.

[Polik]

---> do liamk

 

Dzieku Tobie że starasz się być obiektywny a nie kierujesz się typowym szpanerstwem i żucaniem 1000 nazw na sekundę.

Odnośnie Altusów 200 to słuchałem ich i dlatego wybrałem 300 -setki inna skrzynia itd... powoduje róznice w brzmieniu.

Też nie twierdzę że są z punktu audiofilskiego najlepsze są Altusy ,ale w swojej klasie cenowej to nie żaden chłam i palić nimi w piecu nie będę !!!

 

P.S Nie każdy f126p to żółw i złom w moim mieście są takie które dogonić mogą tylko scigacze !!!

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

(zakładka eksploatacja ---filmy tam na dole strony sa krótkie filmiki gdzie 126p wyprzedza Porsche bez żadnego wysiłku)-na przykładzie motoryzacji chcialbym pokazać że nie zawsze nazwa brak image oznacza ,że mamy do czynienia z padłem...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

POZDRAWIAM

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gonarek]

do czego to sie ludzie nie posuna, zeby sie utwierdzic w swoim przekonaniu.. ;P

[Kubeł]

Polik, ale o co ciebie chodzi? Tak w sensie ogólnym. Do czego zmierzasz w tym wątku?

[annawroc]

żeby jeszcze szybki znaczyło dobry(to tak do tych samochodów) a porównując do altusów to może faktycznie ciężko innym kolumnom będzie je zagłuszyć.wtedy porównanie jest trafne

[spilner]

ładne podsumowanie.

[jaroomen]

Polik, 23 Mar 2005, 16:59

 

"P.S Nie każdy f126p to żółw i złom w moim mieście są takie które dogonić mogą tylko scigacze !!!"

Nie wszystko co szybko jezdzi jest od razu dobre,maluch zawsze bedzie maluchem,taczka z dobrym silnikeim tez szybko pojedzie.

Pozdrawiam

[BeerfaN]

Może o jakiś inny głos w sprawie polskich kolumn niż ogólnie słyszane?

 

Altusy nie są złymi kolumnami. Są orginalne - to na pewno - ale dla mnie nie jest to chłam. Trochę dłubania i ma się dobry sprzęt za małą kasę. Choć stare syczki faktycznie potrafią zaszeleścić, to te z ferrofluidem (/5F) to zupełnie inna klasa sprzętu. Kabelki w środku, zwrotnice, B-R, terminale...DIYowcy wymieniają co im pasuje nawet w sprzętach za 10tys, więc chyba nie tylko w altusach stosowane podzespoły nie były najwyższej jakości? (pomijając ich dostępniść w latach piszczącego socjalizmu)

 

Stąd apel - nie piszcie, że każdy altus to szajs, rozpałka do pieca czy znakomita podstawka pod kwiatki. Na pewno w historii każdej firmy robiącej kolumn są modele bardziej lub mniej udane. Wyciąganie opinii na podstawie jednego modelu jest co najmniej wyrazem ignorancji.

[jozwa maryn]

BeerfaN, na litość boską! I ty? DLACZEGO POLSKIE ZESTAWY GŁOŚNIKOWE TO MA BYĆ ALTUS???? Skąd ta samobójcza mania? Mam w tej chwili w domu bardzo dobre zestawy, polskiej produkcji, i absolutnie nie są to Altusy. Doaczego do jasnej cholery mam je w związku z tym zlekceważyć i zajmować się niby-estradowym chłamem sprzed 30 lat? Kto mi to nakazuje, a przede wszystkim w imię czego? Choroba jakaś, czy co? Wymieniłem już coś z 10 innych polskich producentów, mam wymienić jeszcze 10 następnych? I w odpowiedzi wciąż będę słyszał memłanie: altus, altus? To już przechodzi ludzkie pojęcie. Proponuję osobom zainteresowanym Altusami założyć sobie wątek w DIY, i tam je sobie modyfikować do upadłego, zamiast zawracać głowę poważnym ludziom.

[Brencik]

jozwa, skad ta piana w ustach?

PS nie słyszalem o altusach spzred 30 lat...

[zyzio]

=> jozwa maryn

Dzisiaj masz ciężki dzień - kur... Cię bierze ;-))) Ale niestety masz ku temu powody.....

[jozwa maryn]

Brencik, zirytowałem się. Tobie się nie zdarza? A Altusy faktycznie, ich koncepcja pochodzi sprzed 27 czy 28 lat, a nie sprzed 30. Co oczywiście nie byłoby okolicznością obciążającą - okolicznością obciążającą jest ta właśnie koncepcja, i wynikające z niej brzmienie.

[Brencik]

jozwa, ja moge a tobie nie wypada...

[Kurt Dupel]

Dobry wieczór wszystkim tonsilowo/-altusowym krucjaterom.

Miałem okazję poznać bliżej te słynne i owiane legendą (i to jaką) kolumny w wersji starej i nowej.Znajomy posiadał wiele lat te kolumny w wersji ~120 do spółki z wzmakami polskimi, potem zachodnimi.Niestety musze zgodzić się z większością krytykującą to nie było HI-fI tylko HI-HI (ha ha itp....) Puki grały cicho to jeszcze jako tako to brzmiało (tzn. nie zwracało uwagi) niestety z głośnością rzędu 1/3 wzwyż coś strasznego, góra jakby megafon przystawiony do pracyjącej szlifierki, bas najbardziej przypominał donośne buczenie osiedlowej stacji transformatorowej, lub głuche kopy w stare wrota od stodoły, średnica w porównaniu do tego towarzystwa zdecydowanie najlepsza, rzeczywiście jakby w normalnych kolumnach , tylko co z tego jak prawie całkowicie zagłuszona górą i dołem....Ogólnie nieprzyjemny, jazgotliwy dzwięk bez głębi,przestrzeni, w szczątkowym stereo.

 

Ciekawe zjawisko następuje przy głośnościach dyskotekowych tuba do złudzenia przypomina sygnał modemu aż zęby wylatują w obszarze rażenia, a wszystkie głosy wokalistów (o ile jeszcze słyszalne) sprawiają wrażenie jakby nawdychali się helu!

 

Do dziś w Katowicach można ich posłuchać w pewnym Pubie w centrum, jeżeli ktoś chciałby sprawdzić (wersja 140). Gdyby nie to bywałbym tam częściej, po prostu głowa boli jeszcze przez tydzień.

 

Nie,nie.... te kolumny definjują najgorsze cechy wyrobów tonsilu i pewnie przyczyniły się do upadku tej wielkiej, zmarnowanej firmy.....

 

Ale co do nowych propozycji....

 

Będąc w katowickiej conforamie ogladałem (oczywiście przede wszystkim uszami) sprzedawane tam kolumny.Są podłączone do konkretnie wyglądajacego zestawu (niestety nie pamiętam marki, chyba sony czy marantz) i można przełączać sobie na kolejne zestawy głośnikowe.W trakcie tej zabawy (leciała sobie jakaś szybka jazzowa wariacja z dominującą gitarą elektryczną) zatrzymałem sie na dziwnie znajomym dzwięku z lekko kostropatą górą.Jakie było moje zdziwienie (na granicy szoku) gdy zdjąłem maskownice i moim oczom ukazał się srebrny napis ALTUS.Dzwięk nie był rewelacyjny ale w porównaniu do tamtych modeli to było niebo a ziemia.Co prawda wykonturowana i skrzecząca góra budzi zaraz niemiłe wspomnienia ale nie otwiera się już nóż w kieszeni.Po prostu pozostał pewien harakter (ek!) ale to juz w 70% dzwięk a nie chałas.Jeżeli dodać do tego normalnie brzmiącą średnicę i (i wreszcie nie zakrzyczaną przez górę i dół) pykający sobie w miarę skoczny bas, z możliwością odrużnienia kiedy gra niżej, wyżej w miejsce buczenia i dudnienia plus cena 800 zł.......

CZY TAK NIE MOGŁO BYĆ OD POCZĄTKU?

Daaaleki jestem od zachwycania się tym dzwiękiem oczywiście, ale usłyszałem tanie, większe niż konkurencja (wiem wiem nieistotne ale marketing) w miarę prezentujace sie kolumny od dzwięku których mord(k)a sama się nie krzywi, a ptaki nie umierają w locie.Słuchałem ich ok 1/2 godziny z zaciekawieniem a nie z zarzenowaniem.Moim zdaniem realna alternatywa dla chińskiej tandety i być może nawet przesłuchał bym je w teście kolumn do 1000zł gdybym rozpoczął takie poszukiwania.

Więc tu zgodzę się z kolei z osobami mówiącymi o wielkim kroku naprzód współczesnego Tonsilu i wierzę w to.

Ale niestety to wszystko jest dekadę za późno i mimo wszystko za mało, odchamienie kolumn to nie to samo co zrobienie dobrych, nawet jeżeli cena jest "do przemyślenia"

Niestety......

[Sabatiel]

"głuche kopy w stare wrota od stodoły.." hahahaha popłakalem sie :))

[Polik]

---> do Kurt Dupel

 

Dziękuję za dawkę obiektywizmu ....

 

Będąc w katowickiej conforamie ogladałem (oczywiście przede wszystkim uszami) sprzedawane tam kolumny.Są podłączone do konkretnie wyglądajacego zestawu (niestety nie pamiętam marki, chyba sony czy marantz) i można przełączać sobie na kolejne zestawy głośnikowe.W trakcie tej zabawy (leciała sobie jakaś szybka jazzowa wariacja z dominującą gitarą elektryczną) zatrzymałem sie na dziwnie znajomym dzwięku z lekko kostropatą górą.Jakie było moje zdziwienie (na granicy szoku) gdy zdjąłem maskownice i moim oczom ukazał się srebrny napis ALTUS.Dzwięk nie był rewelacyjny ,

ale w porównaniu do tamtych modeli to było niebo a ziemia. Co prawda wykonturowana i skrzecząca góra budzi zaraz niemiłe wspomnienia ale nie otwiera się już nóż w kieszeni.Po prostu pozostał pewien harakter (ek!) ale to juz w 70% dzwięk a nie chałas.Jeżeli dodać do tego normalnie brzmiącą średnicę i (i wreszcie nie zakrzyczaną przez górę i dół) pykający sobie w miarę skoczny bas, z możliwością odrużnienia kiedy gra niżej, wyżej w miejsce buczenia i dudnienia plus cena 800 zł.......

CZY TAK NIE MOGŁO BYĆ OD POCZĄTKU?

 

P.S ''Pozostał pewien charakterek''-tak dawne nasladownictwo altusa ,ale nowa jakość

 

 

UWAGA: Jeszcze jedno już trochę na ten temat pisałem ,ale gdy moje ALTUSY 300 były nowe miały nieodpowiednia RÓWNOWAGE TONALNĄ mimo bliskości ścian pomieszczenia -równowaga tonalna poprawiła się OGROMNIE dopiero po trzech latach użytkowania bo głośnik niskotonowy zmiękł i zaczął działać odpowiednio nawet bez korekcji.

Ja tych kolumn nie poznaję po kilkuletniej eksploatacji teraz gdy słucham bez korekcji to czasem używam subwofera ,ale bardzo sciszonego i z odcięciem ustawionym na ok. 40 Hz (pojawiają się wtedy zkomponowane z dzwiękiem kolumn cz. subsoniczne) :)

 

P.S Tak jak delikatną grę na gitarze odtwarza altus (wszędzie) czy padający deszcz,zegary (Pink Floyd)-mi kopara opadła i ta przestrzeń + muzyka poważna też na ogół jest interesująca taka czysta i żywa...

[obrazekLUKASZ-284380_1.jpg] [obrazekLUKASZ-284380_2.jpg] [obrazekLUKASZ-284380_3.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Polik]

Z wykresów poszcz przetworników widać że podział nowej zwrotnicy jest optymalny (600,6000 Hz) względem możliwości,zach. maksymalnej liniowości poszczególnych przetworników do których producent wyznaczył kilkadziesiąt parametrów niestety mało czytelne.

 

Dawne altusy miały podział niskotonowca wysoko bo aż 1000 Hz ...

 

P.S Jeden z niedowiarków uważał że Tonsil praktycznie nic nie mierzył poprostu wycina membrany nożyczkami doje w kosz ,a działanie pozostawia w gesti przypadku-takie rozumowanie jest dziwne i paradoksalnie ów czlowiek dzisiaj sam buduje kolumny i tylko z Tonsilowymi głośnikami. Byłem z nim we Wrześni kupiliśmy aż 4 ry głośniki i uwaga na 4-ch sztukach oszczędziliśmy 120 pln (-20 pln dojazd) sklepy swój narzucik mają...

[jozwa maryn]

Nikt nie twierdzi, że Tonsil nie był w stanie budować dobrych głośników. Ja sam pierwszy powiem że był w stanie i że za życia nawet robił. Niestety, te dobre ginęły wśród kiepskich, a do własnych konstrukcji firma wkładała jakie bądź, kierując się nie wiadomo czym. Nie bardzo chce mi się kontytnuować temat ale dodam jeszcze, że za zgubną uważam koncepcję polityki sprzedaży, w myśl której np. decydowano się kontynuować produkcję konstrukcji tak przestarzałych i kiepskich (powiedzmy: przeciętnych) jak Voyager czy Altus, na podstawie zapotrzebowania ze strony rynku. Nie wiem na jakiej podstawie Tonsil dochodził do wniosku, że rynek tego żąda, skoro ich wyroby były praktycznie nieobecne w sklepach, ale tak czy inaczej zamknęli sobie w ten sposób drogę do bardziej wymagających klientów. A konkurencja nie kombinowała, tylko oferowała coraz więcej przyzwoitej jakości sprzętu, jednocześnie schodząc w rejony cenowe dotąd zarezerwowane dla tonsilowskich dinozaurów. No i dinozaury wymarły. Nawiasem mówiąc, uwierzę że z naszego dinozaura da się wycisnąć dobry dźwięk, jeśli zobaczę taką kolumnę (niech będzie nawet modyfikowaną) pracującą w systemie któregoś z wyznawców z klockami chociaż po 5000 za sztukę. Dopóki to nie następi, całe opowiadanie o niezwykłej jakoby jakości schyłkowych wyrobów ze znaczkiem A. pozwolę sobie wkładać pomiędzy bajki. Aha, niech tylko nie słyszę tu o snobowaniu się na kosztowną elektronikę, za dużo dowcipów z rana obniża wydajność pracy. A już Brencik użył sobie potężnie. No, ale jemu wypada.

[Kurt Dupel]

No właśnie, doszliśmy do sedna polemik o tonsilu i jego wyrobach.Mówiąc o Altusach starych i nowych właśnie to miałem na myśli.Poczyniono faktycznie krok na przód ale to maleńka kropla w morzu potrzeb.Czy na prawdę powodem do radości ma być to jak napisałem powyżej że ich wyrób dorównał do jakiej takiej przeciętnej w najniższej klasie zestawów stereo?Że po prostu da się go posłuchać?.Mimo wszystko smutne, nawet jeżeli to się stało z taką złą legendą jak Altus.

 

Watpię czy słuchając takiej propozycji obok podstawowych tannoy,wharfedale,mission itp. ktoś będzie chciał kupic Altusy i doceni że te nowe jednak bardziej grają niż chałasują.To dalej za mało.Myślę że (te nowe) kupione za max 300,400 zł z drugiej reki to już jakaś oferta w obliczu braku gotówki i wielkiego pragnienia posiadania dużych "prawdziwych" kolumn, ale nic wiecej...no i firma na tym nie zarobi.

 

Sam miałem kiedyś tonsile serii ZG i myślałem że to kawał dobrego sprzętu, ale kiedy gałki barwy i kontór wyszły mi z ucha i urzycia zrobiło się smutno.Teraz mam podstawowe podłogowe mission m73 i mimo wielkiego sentymentu do świecących pierścieni wokół głośników nigdy bym już do nich nie wrócił.Jednocześnie wiem że i te moje nowe kolumny można nazwać szajsem czy podstawką pod kwiatki zwłaszcza w obliczu sprzętu za 5tyś i bedzię to całkiem uzasadnione, ale (no właśnie)...To i tak jest zupełnie inna strefa doznań która już pozwala cieszyć się muzyką, jej niuansami, smaczkami, delikatnościami znacznie bliżej naturalności, bez polepszaczy.

 

Rozumiem też że taki sprzet jak Altus też może dawać radość i nazywanie go szajsem nie jest przyjemne dla posiadacza, ale jeżeli przesiądziemy się z niego na jakikolwiek współczesny, np tannoy m3, mission m71,z chęcią świadomego posłuchania muzyki to szybko zapomnimy o Altusach, itp.Ja przesiadając się na np. na nautilusy też bym pewnie pomyślał "o rany ten mój poprzedni sprzet, tylko do kominka!", bo niestety lepsze jest wrogiem dobrego (a zwłaszcza byle jakiego czy złego).

 

Czego wszystkim zadowolonym ze swoich graideł szczerze rzycze (nautilusów!)

 

P.S. Tonsil ze sprzetem za 6tyś to już chyba na zawsze przegrana sprawa, nie doczekamy nigdy choć była realna szansa

[darkul]

Tonsil stoi w miejscu.jakośc głosników jest na co najwyżej średnim poziomie.

Słabe magnesy,takie sobie parametry..... jedyny plus niskie ceny.

Nie reformowalna firma.

Chcesz mieć dobry system głośnikowy musisz kupić zachodnie speakery,smutna prawda.

[Polik]

Polak zawsze siebie zniszczy i swoje państwo ,a własny przemysł skrytykuje jedno jest pewne ,ze gdybysmy kupowali Tonsile to zaklad by istniał ponad to wytwarzał znakomite konstrukcje które mogliśmy kupować bo są na dobrym europejskim poziomie i jesli komus nie odpowiadały nowe Altusy to mógł kupić coś chociażby z serii:

 

1)EXCELLENCE

 

2)MAESTRO II

 

3)CZAT

 

bo to dobre kolumny nie wspominając o wspaniałym Tango 200 ,subwoferach ,głosnikach kina domowego itd...

 

Większość poroduktów otrzymywała dobre i bardzo dobre noty w recenzjach HFM czy Audio !!! ,ale po co je kupować trzeba obcych wspierać ,a własne opluwać --- zresztą co ja tu próbuję przeforsować mając do czynienia z narodem którego część przedstawicieli za granicą przynosi wstyd ,a jeśli ktokolwiek wyjeżdza za granicę to słyszy wszystko możesz ,ale unikaj swoich rodaków jak ognia bo żle skończysz.

 

Nie można wszystkich wkładać do jednego worka ,ale dopóki Polacy nie będa siebie nawzajem wspierać i darzyć szacunkiem tak długo obywatele pozostałych państw będą traktować nas jako obywateli drugiej kategorii. Smutne i tyle...

Nie mam tu zamiaru nikogo urazić ,ale wskazuję na pewne problemy odnośnie Tonsil niby skonał ,a jeszcze dycha może jeszcze bedzie istniał ,ale pewnie pod inną banderą bo my pod swoją jak widać nie potrafimy :(

 

Podobnie jest z naszy mistrzem świata ma skakać daleko jak ma gorsza formę to część ludzi od razu z niego szydzi ,a po tym czego dokonał nasz mistrz zasługuje na szacunek , ale my... ach nie mogę dalej pisać ręce mi opadają poprostu żenada :(

[alfred]

co to są ALTUSY? czy to rodzaj skrzypiec? chyba altówka?

[Zlota Rybka]

alt-us

[obrazekLUKASZ-285011_1.gif]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Polik]

---> do Alfred

 

kolego ten temat Ciebie nie zainteresował polecami Ci dawne Twoje wątki w stylu...

 

gieroja se nie wybrałem józwo, jeśli przykładał się do śmierci Żydów to powinien za to beknąć, miejsce przestępców i zbrodniarzy jest w kryminale i na szafocie,

niestety GW "ściga" go nie za Żydow a za Rydzyka i to jest godne potepienia (podobnie jak Twoja wypowiedz w moim wątku)

 

Tam pisz swoje opinie Alfredzie

---pokaż cały temat Spsienie tzw. opiniotwórczych gazet 24 Mar 2005, 14:01

[Polik]

Własnie tych dwóch Panów to pasuję do mego wątku ! Alfred i Rybka i .....

 

Polak zawsze siebie zniszczy i swoje państwo ,a własny przemysł skrytykuje jedno jest pewne ,ze gdybysmy kupowali Tonsile to zaklad by istniał ponad to wytwarzał znakomite konstrukcje które mogliśmy kupować bo są na dobrym europejskim poziomie i jesli komus nie odpowiadały nowe Altusy to mógł kupić coś chociażby z serii:

 

1)EXCELLENCE

 

2)MAESTRO II

 

3)CZAT

 

bo to dobre kolumny nie wspominając o wspaniałym Tango 200 ,subwoferach ,głosnikach kina domowego itd...

 

Większość poroduktów otrzymywała dobre i bardzo dobre noty w recenzjach HFM czy Audio !!! ,ale po co je kupować trzeba obcych wspierać ,a własne opluwać --- zresztą co ja tu próbuję przeforsować mając do czynienia z narodem którego część przedstawicieli za granicą przynosi wstyd ,a jeśli ktokolwiek wyjeżdza za granicę to słyszy wszystko możesz ,ale unikaj swoich rodaków jak ognia bo żle skończysz.

 

Nie można wszystkich wkładać do jednego worka ,ale dopóki Polacy nie będa siebie nawzajem wspierać i darzyć szacunkiem tak długo obywatele pozostałych państw będą traktować nas jako obywateli drugiej kategorii. Smutne i tyle...

Nie mam tu zamiaru nikogo urazić ,ale wskazuję na pewne problemy odnośnie Tonsil niby skonał ,a jeszcze dycha może jeszcze bedzie istniał ,ale pewnie pod inną banderą bo my pod swoją jak widać nie potrafimy :(

 

Podobnie jest z naszy mistrzem świata ma skakać daleko jak ma gorsza formę to część ludzi od razu z niego szydzi ,a po tym czego dokonał nasz mistrz zasługuje na szacunek , ale my... ach nie mogę dalej pisać ręce mi opadają poprostu żenada :(

[Zlota Rybka]

alt-us

[Zlota Rybka]

alt-us

[obrazekLUKASZ-285015_1.gif]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )