Skocz do zawartości
IGNORED

skad te trzaski? głośniki - wzmacniacz


vaptan

Rekomendowane odpowiedzi

Mam wzmacniacz Harman Kardon pm 655, od jakiegoś czasu zaczeły się pojawiac sporadycznie jakieś trzaski w lewym głośniku...nie wiem czym to jest spowodowane. trzaski są powiedzmy oseudo vinylowe, jakby jakieś zwarcia takie...czy jakby kabelkami się dotknęło i taki specyficzny dzwięk :)

Gdzie leży wina? kable, głośniki czy nie daj Boże harman. Zmieniałem już spekery ale jest to samo, nie występuje cżesto ale zdarza się.

 

ps. jakie kolumienki poleciacie do niego z używanych? takie do 900max. Tylko nie piszcie że się nic nie znajdzie. Zastanwiam się nad Tannoyami m2, do pokoju 5m/2m.

Zgóry dzięki za odpowiedź :)

Mam dokładnie to samo w swoim Akai. Pojawiające się od czasu do czasu "pyknięcia" w jednym kanale. Nie jestem elektronikiem, ale z tego co sie dowiadywałem od mądrzejszych ode mnie to prawdopodobnie kondensatory są do wymiany. W poniedziałek wysyłam swój piec do prac remontowo tuningowych i nie omieszkam podzielić sie efektem na forum.

Pozdrawiam.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nie ma pojęcia ile to może kosztować. Ja swoją maszynę posyłam McGyverowi na tortury. Co do kosztów to na razie nic nie wiem. Myślę, że nie będzie tragicznie...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

tak ale...wysyłając to monstrum hk w obie strony priorytetem wychodzi 70zł :| co też nie za ciekawie brzmi... a może jakims domowym sposobem to naprawić? czy dac do jakiegoś zwykłego warsztatu rtv agd? jeśli to nie jest nic skomplikowanego ani trudnodostępnego w sprzedaży, czy ma wiele zamienników to chyba może na miejscu to załatwić?

 

ps. na elektrodzie sprawdzałem to to na 99% są własnie trzaski z kondensatorów itp.

Vaptan >>

 

Miałem taki problem w swoim wzmaku i strasznie mnie to wkurzało od czasu do czasu "PYK" w kanale. No i niewytrzymałem wyczyściłem wsztkie elementy styków zewnętrznych i nic. Wtedy otworzyłem "pudło" wziąłem odkurzacz do ręki ... delikatna szczoteczka (bardziej miotełka ) i odkurzyłem "drania" i pykanie ustało !! :-) Wg mnie przyczyną jest kurz, który elektryzuje się i wtedy ma ładunek elektryczny.

pzdr

wczoraj rano zaniosłem go do naprawy. koleś ma go przeczyscić i zakonserwować itp. Niedawno byłem znów u niego i mówi że tyle wczoraj pyknął a dzis juz nic i nie wie gdzie jest przyczyna (obiecał że znajdzie) i że z całością zmieszcze się w 30zł;) więc trzymam kciuki że będzie sprawnie.

Może ktoś potwierdzi z tym kurzem że jest to też powód.

Niestety kurz może powodować tego typu nieprzyjemne efekty, nietylko we wzmacniaczach, w moim przypadku nowy TV miał to samo, co jakiś czas "pykał" czego konsekwencją był dźwięk i mignięcie na biało ekranu.

Odkurzaczem .... ściągnąłem drobinki kurzu, i sprawa jest już historią.

Veptan, rzeczywiście odkurz sprzęt w środku, specjalnie delikatnie nie trzeba ale i bez przesady. To zawsze dobrze robi. Ale Twój problem ma podłoże w lewym wzmacniaczu. Z tymi kondensatorami to może być to ,sprawdź, czy któryś elektrolit nie wylał lub go nie "rozdęło", czy jakiś stały nie przysmażył się z lekka lub nie... zniknął (serio)... Trzaski mogą być objawem swoistego "przesterowania" obwodu z pojemnością lub indukcyjnością (czyli podania takiego stgnału, że np. kondensator, częściej obwód RLC, nie jest w stanie go przenieść i ucina amplitudę z powodu utraty części pojemności czy indukcyjności, generalnie granicznej częstotliwości przenoszenia). Ale nie łam się, fachowiec z miejsca powinien zlokalizować i wyeliminować przyczynę...

 

Pozdrawiam!!!

:-)))

w sumie, chyba to mozę być kurz, jak pisałem wzmacniacz jest już w naprawie i jednoczesnej konserwacji, zakładam że pierw go "majster" przeczyscił i teraz szuka przyczyny...ale nie może jej znaleźć. Mówił że nie może zlokalizować źródła tego "trzasku" od dwóch dni go ma włączonego u siebie, mówił też że ma go włączonego w zakładzie swoim pod cd i nie trzaska mu nic i że raz coś pykneło, więc zakładam że to kurz już w tym momencie. Jutro się znów przejdę i jeśli nie znajdzie i mu nie pyka nic tzn. że to był kurz.

 

Dzięki za odpowiedzi.

wziałem go z naprawy...facet mówił że wszystko gra. Właczam u siebie znów to samo...przeczyściłem go pędzelkiem i wszystko gra...mogłem nie dawać go pierw do naprawy...facet zainkasował swoje. Tylko że teraz się pojawia druga rzecz, trzask znów wraca kiedy założe pokrywe na niego:| tak sądząc po pokrętłach itp. sprawdzaniu "wszystko" beirze się z TAPE MONITOR. tam jak zaczynam kręcić to tam się zaczyna wszsytko. Możliwe że z tego miejsca beirze wszsytko swój bieg?

To mogą też być zakłócenia z sieci energetycznej, jakieś iskrzenie styków u kogoś (pralka, lodówka, czajnik itp.) Jeśli nie i jeśli sprzęt jest nowy to po jakims czasie to ustanie (znam to z autopsji) i też wydaje mi się, że to od kondensatorów. Nie wyłączać, trzymać jakiś czas "pod prądem". A może to jakaś elktrycznośc stattyczna w pobliżu wzmacniacza to powoduje?

Vaptan a jak bys ocenił instalację elektryczna w swoim domu ? Ja mam podobne trzaski ale u mnie nie me bolca w gniazdku a gdy włącza się lodówka to słyszę "strzał" w głosnikach.

Strzały, gdy włącza się np. lodówka, występują przy wzmacniaczach z małymi pojemnościami filtrującymi.

Od 50000 uF w górę powinien być już spokój.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Vaptan >>

 

Piszesz o objawach dość niejasno tak, że nie można nic z tego wywnioskować. Napisz kiedy pojawiają się trzaski czy wtedy, gdy przełączasz na Tape monitor? i tylko wtedy? czy przełącznik sam w sobie działa prawidłowo? czy przerywa dzwięk? itp. Może to on wymaga przeczyszczenia, może dostało się tam jakieś niepowołane ciało?, może zimny lut daje o sobie znać ...czasem pomaga lekkie wtryśnięcie jakiegoś przeczyszczacza do przełącznika (np WD40) Już kiedyś to robiłem :-)

pozdrawiam

Tez mam takie objawy odkad kupilem surroundy i centrala to na nich strasznie wysokie tony brzecza , oczywiscie nie zawsze , ale dziwne ze na kompie(zestaw innych glosnikow do kompa) jak slucham mp3 to ladnie brzmia a na wzmacniaczu z kissa to slychac szumy , chyba ze lepsze glosniki ukazuja cala scene muzyczna w co watpie ... Chyba ze wzmacniacz przy wiekszym obciazeniu sie psuje , raz nawet sie sam wylaczyl :(

300B DualMono SingleEnded by SinusAudio

Ok. będzie już jasno poprostu sporo rzeczy zauwazyłem teraz (ostatnio)

po koleii chociaz po odkurzeniu już nie trzeszczy [odpukać]

- wzmacniacz w lewym głosniku strzelał, pykał czy jak to nazwać

- mimo zmiany głosności, przełączenia balansu na prawy i tak było to samo

- na starych głośniczkach od wieży pojawiało się to samo, a te głosniki które mam na wzmacniaczu JVC działają bez zarzutu

- potem dałem post na te forum;]

- oddałem wzmacniacz do naprawy (z mizernym skutkiem)

- dziś go wziałem, facet mówił ze zrobiony a potem że nie wie co to może być

- rozkręciłem zacząłem go czyścić pędzelkiem i przestał trzaskać

- po sręceniu dokładnym i wstawieniu na swoje miejsce znów to samo się zaczeło (wszystko jest uziemione)

- znów rozkeciłem i zaczałem sprawdzać pokręctła przyciski gdzie to moze być, gdzieś znaleźć jakiś punkt zaczepienia, wszsytko wskazuje że mogłoto by być miejsce w pobliżu TAPE MONITOR. poczyściłem je i póki co jest dobrze.

myślałem że to może coś z obudowy.

 

ps. o głośniki zakłądac osoby temat czy zostawac tu? bo widze że nikt chyba się tym nie zainteresował za bardzo, a z doswiadczenia wiem że zakładnie osobnego tematu nie zawsze jest wskazane.

 

Dzięki wam za wszystko raz jeszcze, jak coś się by znów chrzaniło (oby nie) to podbije poprostu temat.

Więc tak jak pisałem kiedyś już, to raczej wina elektroniki, niż elektrostatyki:)

Możliwe, poleciał potencjometr, przełącznik lub/i kondensatory. Pojemność pow. 50 000u niewiele zmieni w przeypadku lodówek itp. ... są wzmacniacze, które mają więcej, niż 250 000u i też siędzieją takie rzeczy...

Elvin, 25 Mar 2005, 14:20

" Pojemność pow. 50 000u niewiele

>zmieni w przeypadku lodówek itp. ... są wzmacniacze, które mają więcej, niż 250 000u i też siędzieją

>takie rzeczy..."

 

No cóż, przynajmniej pod tym względem miałem szczęście. Moje wzmacniacze w ogóle nie reagują na włączanie/wyłączenie lodówek i innych urządzeń w okolicy a pracują bez żadnych kondycjonerów itp. Przypisywałem to właśnie dużemu zapasowi pojemności.

 

Obserwacje innych sprzętów zdawały się to potwierdzać. Najbardziej choleryczne pod tym względem były te ze śmiesznymi zasilaczami.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

less >

to wg mnie nie jast problem z lodówą :-)

Myśklę, że problem tkei w samym systemie audio.

Poszukiwania istoyy problrmu powu=inny byś komplekasowe

od kolumn poprzez wzmacnicz i kable do i Cd

TO wsztstko trzeba sorawdzić czy nie ma mikrozwarć

Jeżeli Vaptanowi nadal "Pyka" w kanale to sukcesywnie nakleży eliminwać potencjalne źródła zakłóceń.

(a może to sądiad? ;-))

 

 

Vaptan >>

Jeżeli nadal masz te dxzine "grzmoty" w kanale to przeczyść styki kolumnowe, koncensatory i połączenoia na końcówce mocy OD WEWNĄTRZ .

mam nadzieję, że przestało "pykać"

Pozdrawiam wszystkich.

Misza

to był 100% kurz, przeczyściłem wszystko tak jak pisaliście i gra znów wyśmienicie.

Dzięki wam za odpowiedzi, życzliwość i profesjonalizm:)

 

ps. co do kolumn nikt nie odpowiadał to chyba załozyć nowy temat no nie?

 

pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.