Konkurs "poszumu" w przetwornikach kolumn podłogowych

[TomaszWarecki]

Witam z nową sprawą. 

Rzecz dotyczy posiadanych przez użytkowników Hi End-u, Hi Fi zestawów. Poproszę o krótkie "tak" lub "nie" albo "słychać  - nie słychać" w zakresie: czy Państwa zestaw po włączeniu zasilania powoduje nawet lekki  "poszum" czy "szumek" tak zwane / pisane "ssssss" w przetwornikach wysokich tonów po zbliżeniu ucha do kolumny ( inny wariant  "bardziej dokuczliwy" nie jest nawet brany pod uwagę - rzecz jasna ). Zamiarem moim jest ustalanie, jaki procent zestawów pracuje w absolutnej ciszy, a jaki pracuje z delikatnym "poszumem w górnych zakresach". Ten czynnik zdarza się nawet w dobrej jakości sprzęcie, jak się dowiedziałem ale zdarza się luby występuje bez reguły

Link do sprawy poniżej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Maja przez TomaszWarecki

[ro35]

jak jest konkurs

to powinny być nagrody

 

[AndrzejPiaseczno]

Nie. Nigdy w żadnym zestawie konsumenckim nie miałem szumu.

W Pro tak.

[xajas]

Jakich „zestawow“? Zestawow glosnikowych czy zestawow audio.

Zrodlem tych szumow jest wzmacniacz, wiec pytanie/analizowanie zestawow glosnikowych (pasywnych) jest bez sensu.

[don111]

Dokładnie, to wzmacniacz szumi a kolumny tylko przekazują to co dostaną ze wzmacniacza. 

[TomaszWarecki]

45 minut temu, xajas napisał:

Jakich „zestawow“? Zestawow glosnikowych czy zestawow audio.

Zrodlem tych szumow jest wzmacniacz, wiec pytanie/analizowanie zestawow glosnikowych (pasywnych) jest bez sensu.

Zgoda, w rozmowach poza forum padały wyjaśnienia, że nierzadko ustalenie przyczyny tego "ssssss" jest trudne do zidentyfikowania. Mi chodzi nie o przyczynę. Zasiadamy do odsłuchu, sprzęt "zapięty" pod prądem, nic tylko zapodać "play". Ale zanim zapodasz play, słychać poszumek w wysokich czy nie słychać. Nie ważne, czy szumi wzmak, pre, czy z listwy prąd. Chodzi o poszumek z "wysokich".

[yesther]

U mnie zawsze coś tam szumi, z uchem w głośniku oczywiście, może zrób ankietę to więcej osób kliknie i będziesz miał bardziej miarodajny wynik. 

[xajas]

To jest w dalszym ciagu bez sensu.

Jeden zasiada i ma wstepnie nastawiona glosnosc na 50 db i nic nie slyszy, a inny ma na 80dB wiec cos tam slyszy.

Jeden ma kopulki i zestawy glosnikowe niskoej sprawnosco 85dB i nic nie slyszy, a inny ma tuby z przetwonikiem kompresjnym o skutecznoscis ponad 100dB, wiec slyszy

Jeden zasiada 2m od zestawow, a inny 4m

Itd.

Bezsens

[Ajothe]

Godzinę temu, TomaszWarecki napisał:

Zgoda, w rozmowach poza forum padały wyjaśnienia, że nierzadko ustalenie przyczyny tego "ssssss" jest trudne do zidentyfikowania. Mi chodzi nie o przyczynę. Zasiadamy do odsłuchu, sprzęt "zapięty" pod prądem, nic tylko zapodać "play". Ale zanim zapodasz play, słychać poszumek w wysokich czy nie słychać. Nie ważne, czy szumi wzmak, pre, czy z listwy prąd. Chodzi o poszumek z "wysokich".

Moim zdaniem jeśli szum jest słyszalny z miejsca odsłuchu to coś jest nie tak....przykładanie ucha do tweetera jest bez sensu. 

[TomaszWarecki]

2 godziny temu, Ajothe napisał:

Moim zdaniem jeśli szum jest słyszalny z miejsca odsłuchu to coś jest nie tak....przykładanie ucha do tweetera jest bez sensu. 

Widzę, że temat nie bardzo chce się kręcić i może faktycznie lepiej go zaniechać, ale....

....chodzi o szum, którego z miejsca odsłuchu być może nie będzie słychać w stopniu uniemożliwiającym komfortowy odbiór puszczanych utworów. Są jednak wypowiedzi koneserów odsłuchu, którzy oczekują że nawet po sprawdzeniu z bliska (uchem przy kolumnie lub nieco dalej) szumek nie powinien występować żaden, co świadczy o dobrej jakości sprzęcie i nie ma też szans, że taki "poszum" przebije się do słuchanego utworu, co wrażliwe uchu wyłapie z niesmakiem. 

Stąd moje początkowe pytanie, by choć w części ustalić jak to jest z reguły u różnych użytkowników np. przy volume na godzinie 10?  Czy z powszechnych w ofercie urządzeń są zupełnie ciche ? 

[szymon1977]

Onkyo a5vl + B&W606: szum słyszalny z 20cm przy głośności na maksa, ale tylko w prawym kanale. Obstawiam więc, że powodem jest kabel, który do prawej kolumny idzie przez kłębowisko kabli i zasilaczy RTV.

Jakiś tani AVR Sony: szum słyszalny w obu kanałach przy "normalnej" głośności w miejscu odsłuchu, ale gdy już gra muzyka, to umyka uwadze nawet w przerwach między utworami.

[Lech36]

14 godzin temu, Ajothe napisał:

przykładanie ucha do tweetera jest bez sensu. 

Jak chcesz sprawdzić czy działa to ma sens 😉.

Brak szumu w głośniku może świadczyć o jego awarii, często takiej tylko częściowej np. zwarcie części zwojów cewki napędowej. 

[TomaszWarecki]

A. tego nie wiedziałem "brak szumu może świadczyć o awarii". Czyli "jakowyś" delikatny poszumek to zdrowa oznaka. Mi się od zawsze marzył sprzęt technicznie bezszumny ( ktoś chwalił się, że jego marka Moon-a taka właśnie jest )

 

[Ajothe]

Lepiej się kierować charakterem dźwięku danego systemu, jak ograniczać sobie kryteria stawiając wysoko czy szum się jakiś wydobywa po przyłożeniu ucha....

Trochę to absurdalne 🙂

Jak od tego zaczynasz to co dopiero będzie się działo z ułożeniem kabli 😁

[xajas]

Lepiej się kierować charakterem dźwięku danego systemu, jak ograniczać sobie kryteria stawiając wysoko czy szum się jakiś wydobywa po przyłożeniu ucha....
Trochę to absurdalne
Jak od tego zaczynasz to co dopiero będzie się działo z ułożeniem kabli

Yep, to tak jak bym przy kupnie nowego auta kierowal sie kolorem wykladziny w bagazniku

[Lech36]

15 minut temu, TomaszWarecki napisał:

Mi się od zawsze marzył sprzęt technicznie bezszumny

Każdemu się taki marzy, ale taki sprzęt nie istnieje. Jak chcesz coś wzmocnić to musi pojawić się efekt uboczny w postaci szumu. Oczywiście w zależności od jakości użytych elementów i od konstrukcji toru, np. jego sumarycznego wzmocnienie do osiągnięcia zakładanych przez konstruktora parametrów wyjściowych ten szum może być większy lub mniejszy.  

[TomaszWarecki]

Jeśli szum ma prawo być, to niech będzie, skoro technicznie nie idzie go wyeliminować raz na zawsze z każdego wzmacniacza ( czy co tam najbardziej za wprowadzenie poszumu odpowiada ). Ale teraz można polemizować: z jakim nasileniem może wystąpić ?

Można powiedzieć o migotaniu monitora: niech tam migocze, tylko na ile ten mankament można uznać za dopuszczalny w komforcie pracy.

25 minut temu, xajas napisał:

Yep, to tak jak bym przy kupnie nowego auta kierowal sie kolorem wykladziny w bagazniku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przykład z migotaniem monitora będzie bardziej obrazowy 🙂 

Mój zestaw nie okazał się idealnie bezszumny, ale jak wynika z naszej rozmowy "zbliżanie ucha do przetwornika" dla sprawdzenia - sensu większego nie ma. Ps. basowy nie szumi 🙂 🙂 🙂 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 22 Maja przez TomaszWarecki

[Lech36]

2 minuty temu, TomaszWarecki napisał:

Ale teraz można polemizować: z jakim nasileniem może wystąpić ?

Poziom szumu jest zależny od bardzo wielu czynników, "nasilenie" może być takie żeby nie było go słychać z miejsca odsłuchu. Co mają powiedzieć użytkownicy sprzętu analogowego, którzy zawsze będą mieli do czynienia z szumem w przerwach pomiędzy utworami i cichych fragmentach.    

[TomaszWarecki]

18 minut temu, Lech36 napisał:

Każdemu się taki marzy, ale taki sprzęt nie istnieje. Jak chcesz coś wzmocnić to musi pojawić się efekt uboczny w postaci szumu. Oczywiście w zależności od jakości użytych elementów i od konstrukcji toru, np. jego sumarycznego wzmocnienie do osiągnięcia zakładanych przez konstruktora parametrów wyjściowych ten szum może być większy lub mniejszy.  

Logiczne, autentyczne i technicznie sensowne. Tylko dlaczego (?) na pytanie o "delikatnym poszumku" w głośnikach z bliska - skierowanym do dystrybutora, nastąpiło takie poruszenie i weryfikacja nawet gniazdka w ścianie, jakbym co najmniej nabył urządzenie z defektem jednym na 1000. 

Edytowane 22 Maja przez TomaszWarecki

[J4Z]

Godzinę temu, TomaszWarecki napisał:

A. tego nie wiedziałem "brak szumu może świadczyć o awarii". Czyli "jakowyś" delikatny poszumek to zdrowa oznaka. Mi się od zawsze marzył sprzęt technicznie bezszumny ( ktoś chwalił się, że jego marka Moon-a taka właśnie jest )

 

Amplituner Yamahy nic, a nic nie szumiał. 

*Kina, model 685

[mztv]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Każdemu się taki marzy, ale taki sprzęt nie istnieje. Jak chcesz coś wzmocnić to musi pojawić się efekt uboczny w postaci szumu. Oczywiście w zależności od jakości użytych elementów i od konstrukcji toru, np. jego sumarycznego wzmocnienie do osiągnięcia zakładanych przez konstruktora parametrów wyjściowych ten szum może być większy lub mniejszy.  

nie do końca się zgodzę..u mnie dla przykładu nie ma żadnego szumu...pewnie to "wina" sprzętu....nic kompletnie nie szumi...dziwne :)

[Lech36]

44 minuty temu, J4Z napisał:

Amplituner Yamahy nic, a nic nie szumiał. 

Przyczyną "braku szumu" może też być zdemolowany słuch, to częsty przypadek w różnych grupach zawodowych. Kiedyś spytałem laryngologa który pracował w przychodni pracy, badał słuch młodych ludzi, powiedział mi że większość ludzi których on badał miała ponad 40% ubytku słuchu a było to wiele lat temu. Ubytki słuchu dotyczą w pierwszej kolejności tonów wysokich czyli zakresu najbardziej rzucającego się w uszy jeżeli chodzi o szum. Przy tak znaczącym ubytku szum będzie słabiej słyszalny a może nawet w ogóle nie będzie go słychać.  

17 minut temu, mztv napisał:

nie do końca się zgodzę..u mnie dla przykładu nie ma żadnego szumu...pewnie to "wina" sprzętu....nic kompletnie nie szumi...dziwne 🙂

Albo wina słuchu 😉. Jakiej mocy jest ten sprzęt i jaka jest skuteczność ZG?

[mztv]

integra 300W...co do skuteczności to nie mam pojęcia :)

Poziom zniekształceń harmonicznych: 0.005%

Edytowane 22 Maja przez mztv

[Lech36]

2 minuty temu, mztv napisał:

integra 300W...co do skuteczności to nie mam pojęcia 🙂

 

Fabryczny sprzęt czy DIY?

[mztv]

jak najbardziej fabryczny....dane producenta:

300W przy 8/4/2 Ohma

Autoformery (najsłynniejsze transformatory McIntosh-a) + Power Guard®

Przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC) obsługujący na wejściu USB sygnał PCM

do 32 Bit/384 kHz i DXD 384kHz oraz sygnał DSD aż do DSD256

Przetwornik cyfrowo-analogowy (DAC) obsługujący częstotliwość próbkowania

do 24 Bit/192 kHz na wejściach cyfrowych: koncentrycznym i optycznym

Firmowe wejście MCT (DIN) umożliwiające podłączenie transportu CD/SACD MCT-450

Liczne wejścia cyfrowe: asynchroniczne USB, 2 koaksjalne, 2 optyczne i MCT (DIN)

Wzmacniacz gramofonowy MC/MM z regulacją ustawień

Wzmacniacz słuchawkowy High Drive z układem HXD® (Headphone Crossfeed Director)

Ośmiozakresowa regulacja barwy dźwięku

Poziom zniekształceń harmonicznych: 0.005%

Wymiary (SxWxG): 445 x 240 x 559 mm (łącznie z wystającymi elementami)

Waga: 45,8 kg

[J4Z]

49 minut temu, Lech36 napisał:

Przyczyną "braku szumu" może też być zdemolowany słuch

Nie w moim przypadku. Mam ubytki, ale szum z tweetera przy uchu usłyszałbym. Kiedyś sprawdzałem, teraz jak nie słyszę z miejsca odsłuchu, z bliska nie sprawdzam. 

[Lech36]

Godzinę temu, J4Z napisał:

Nie w moim przypadku. Mam ubytki, ale szum z tweetera przy uchu usłyszałbym. Kiedyś sprawdzałem, teraz jak nie słyszę z miejsca odsłuchu, z bliska nie sprawdzam. 

Ja z miejsca odsłuchu nie słyszę szumu a z "przyłożenia" ucha do głośnika słyszę. Muszę z tym żyć 😉.

1 godzinę temu, mztv napisał:

Waga: 45,8 kg

Wygląda na to że to dobry wzmacniacz 😉. W takim razie brak szumu przy pełnym wysterowaniu można upatrywać w pozostałych dwóch czynnikach, które wymieniłem wyżej. 

[TomaszWarecki]

To ja tylko będę przysłuchiwać się dalszej rozmowie 🙂 i porobię notatki z otwartą buzią....

Mój przedwzmacniacz ma parametry "szumotówrcze" gorsze niż końcówka mocy, dlatego z dwóch winnych wymienię je jako bardziej podejrzane:

stosunek sygnał/szum 96 dB
zniekształcenia THD RCA: 0.005% / XLR:0.004%

Natomiast kolumny - skuteczność 91 dB. Szumek zatem jest częściowo  z "wrażliwości" kolumn.

[TomaszWarecki]

Właśnie skróciłem tor audio do następujących części: streamer (jako źródło i przedwzmacniacz) oraz końcówka mocy. Szumu brak, zupełna cisza. Góra nie wydaje żadnego "poszumu", żadnego "ssssss" z bliska. Szczegółowość dźwiękow przy słuchaniu i rozdzielczość są nieco osłabione z tego powodu. No cóż, taki amatorski eksperyment.

Edytowane 22 Maja przez TomaszWarecki

[Yankes]

W dniu 21.05.2024 o 16:28, ro35 napisał:

jak jest konkurs

to powinny być nagrody

 

Ten co potwierdzi najgłośniejszy szum, Ten wygrywa!