co zrobić z tym fornirem?

[Ptyś]

Witam!

 

pisałem już o tym w wątku o MiniMonitorach JPW, ale spytam się jeszcze raz, bo może niewielu z Was tam zagląda.

 

W firmie Drewno-Lux zamówiłem fornir orzech czeczota. Dzisiaj dostałem przesyłkę i wszystkie arkusze są mocno zdeformowane (zdjęcie).

 

Pytanko do mistrzów stolarki, czy można użyć tak odkształcony fornir, czy raczej go reklamować?

 

Pozdrawiam

Ptyś

[obrazekLUKASZ-280690_1.jpg] [obrazekLUKASZ-280690_2.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Teo]

Mistrzem stolarskim nie jestem, ale... to drewno tak ma. Docisk to podstawa, i klejenie "na mokro" - czyli klej "wikolowy"zamiast "butaprenowego".

[Lt_Bri]

-->Ptyś, tej okleinie to mocny worek na śmieci pomógłby :)

do tego sprężarka ( w roli pompy próżniowej ), jakiś zaworek + parę innych(tanich i łatwo dostępnych) drobiazgów :]

Parę dni wstecz znajomy pokazywał efekt takiego okleinowania ( fornir naturalny i mdf o lekko wymyslnym kształcie... ), pięknie mu to wyszło, chyba dam mu swoje Q1 do zaokleinowania jakimś ładnym fornirem :]

[DonVito]

Niestety ten gatunek fornira tak ma. Sama struktura czeczota powoduje, że po złuszczecniu i przeschnięciu tworzą się "fale dunaju". Można oczywiście zadbać, aby były one mniejsze (tutaj już jednak wymagana jest staranność dostawcy forniru, a przedtem jego producenta w tym w szczególności dbałość o warunki suszenia i składowania). W tym wypadku zaokleinowanie elementów z tworzyw drzewnych (MDF, płyta wiórowa etc.) wymaga jednak zastosowania bardziej profesjonalnej technologii. Najlepiej jak by to było zrobione na prasie gorącej, a jako klej może być zwykły kazeinowy, standardowo stosowany. W warunkach mniej profesjonalnych można się pobawić (z wikolem), ale trzeba by użyć dużej ilości ścisków (oraz porządnych płyt dociskających element od strony przynajmniej forniru), które należałoby tak rozłożyć na oklejanych elementach, aby w każdym miejscu docisk był w miarę równy (niestety to jest najczęściej trudne w praktyce). No a później jeszcze żmudna i precyzyjna obróbka oklejonego elementu.

 

pozdrawiam

[Ptyś]

Dzięki za odpowiedź!

 

To sobie wybrałem fornir :/

Na szczęści oklejane powierzchnie są niewielki (największa 28x18 cm).

 

Czy do przyklejenia forniru mogę użyć kleju szybkoschnącego (np. Soudal 64A)? Przez 20 minut jestem w stanie robić za obciążenie, kilka godzin, to raczej nie zdzierżę ;)

 

Pozdrawiam

Ptyś

[DonVito]

Jeżeli tylko klej ma odpowiednio gęstą konsystencję, aby nie powodował plam na widocznych powierzchniach (niestety nie wiem, jaki on jest) to OK. Jednak użycie kleju, który schnie nieco (lub nawet bardzo nieco) dłużej może spowodować, że fornir nabierze trochę wilgoci (jednocześnie nie powodując wspomnianego przesiąkania i plamienia) i będzie łatwiejszy do ukształtowania, co tutaj sprowadza się do jego dokładnego "rozpłaszczenia" (ale niefachowe słowo) na elemencie.

[jaro4444]

Ptyś uszy do góry. Więc robisz to tak: tniesz z małym zapasem bryty okleiny, smarujesz fornir i skrzynkę klejem budaprenopodobnym. Kiedy warstwy podeschną na tyle by po zetknięciu trzymały się to zaczynasz kłaść fornir, ale tak jak naklejkę od jednej krawędzi- by wypychać powietrze. Dociskasz go dokładnie kostką z filcem krótkimi ruchami z dużym naciskiem. I tak go powoli przyklejasz po kawałeczku aż do końca brytu.

Jak zastosujesz coś wodnego to może być tragedia a jedyne rozwiązanie to posmarować same paczki klejem wikolopodobnym i nakładać okleinę podobnie od krawędzi, wypychając powietrze i prasując ją żelazkiem kawałek za kawałkiem. Tak by od razu wyschła bo inaczej się pomarszczy strasznie i będzie do d...

[Ptyś]

Zrobiłem próbkę używając Soudal 64A. Posmarowałem tylko MDF, fornir docisnąłem drugą deseczką za pomocą dwóch ścisków stolarskich. Przykleiło się bardzo ładnie.

 

Niestety powstały lekkie przebarwienia, klej chyba przesiąkł przez fornir, bo ciężko było usunąć deseczkę dociskową.

 

Pytanie za 100 punktów; jaki klej wikolopodobny nie spowoduje takiego efektu?

Z Drewno-Lux otrzymałem informację, żeby kleić na mokro perełką. Czy ktoś stosował tą technikę?

 

W ostateczności zastosuję sposób podany przez jaro4444, ale jakoś czuję, że może mi to nie wyjść idealnie.

 

Poniżej fotka próbki, przebarwienia widać po prawej stronie.

[obrazekLUKASZ-281021_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[salmo]

Ptyś

 

Z klejów na bazie polioctanu winylu,polecam RAKOL EXPRESS 25

 

Nigdy się nie zawiodłem,zarówno do MDF-u jak i forniru.

 

Pozdr.

[salmo]

RAKOL EXPRESS

 

czas otwarty - 7 min. (przy 150g/m2)

 

ciśnienie prasowania - 0.1 - 0.5 N/mm2

[Ptyś]

Spróbowałem pobejcować. Efekt fatalny, klej jeszcze bardziej widoczny.

 

Gdzie można dostać ten Rakol?

 

Przyszedł mi do głowy pewien pomysł. Czy ktoś próbował tak pobejcować kolumny, aby uzyskać efekt przejscia od jaśniejszych do ciemniejszych odcieni? Tak, aby na przykład krawędzie skrzynek były ciemniejsze od środka ścianek.

Może nakładając bejcę aerografem da się uzyskać taki efekt...

[obrazekLUKASZ-281040_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ptyś]

Czy ciśnienie prasowania - 0.1 - 0.5 N/mm2 oznacza, że powierzczhnie 280x180 mm będę musiał obciążyć 513 kilogramami (minimalnie)?

[salmo]

Kluczem do sukcesu przy tej okleinie jest niestety ciśnienie prasowania.

 

Klej kostny, na gorąco by był idealny.Ale w warunkach amatorskich,bez doświadczenia to raczej nie wykonalne.

 

Może klej chemoutwardzalny,dwu składnikowy.Naturalnie o butaprenie zapomnij.

[Ian]

> Ptyś - ja nigdy nie zamawiam forniru na stalowej, jak nie fale dunaju to prześwity jak cholera (jak weżmiesz pod światło to afryke można zobaczyć;-) Rzuc okiem na to źródło forniru www.atpol.com.pl towar 1 klasa.

 

Jeżeli chodzi o kolej do forniru to ja używam Timebond'a (firmy evostick) Mają go na Stalowej. Jest to typowy klej kontaktowy (butaprenowy) tyle że nie jest w postaci płynnej jak nasz butapren a w formie galarety. Nie spływa, nie wchłania się tak jak butek (nie trzeba gruntować) a co najważniejsze nie potrzebujesz prasy. Ja dociskam wszystko wałkiem i wszystko gra. Wikolowym też można ale treba solidnie na kilka(naście) godzin ściskać

[Ptyś]

Zrobiłem kolejną próbę z klejem Soudal 64A.

Tym razem nałożyłem cieńszą warstwę kleju rozprowadzając równomiernie szpachelką.

 

Wynik całkiem dobry, klej nie przesiąkł przez fornir.

[obrazekLUKASZ-281435_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[adse]

A próbowałeś z klejem Soudal 67A ? Na innym topiku była informacja, to bardzo podobne kleje, ale 67A nie przebarwia.

[gipsy2]

Kilka rad stolarza :

 

->W zasadzie najlepszy jest Rakol,klej faktycznie nie zawodny,stosowany przez wielu wielu.Klej wymaga odpowieniego docisku i docisk MUSI (podkreslam to z 1000 razy) być na calej powierzchni ,i musi być spory .Niestety tu kłania się prasa do profesjonalnego wykorzystania tego kleja . Rakol Express jest OK,ale jest lepszy "model" do fornirowania ;)

 

->Jeśli wystąpiły przebarwienia,"przecieki" kleju to trzeba to zeszlifować .Każdy fornir przed lakierowaniem się szlifuje i to papierem o różnej granulacji i w odpowiednim kierunku.Tu zaś kłania się szlifierka taśmowa (ale taka mega gigantyczna) to prawidlowego zrobienia tego.Przydatna byłaby tez szlifierka mimośrodowa,też można nią wiele zrobić,a nawet całość,ale taka mimośrodowa szlifierka to musi już być Bosch :( . A tak następnym razem pomyśl : między fornir a element dociskający daj folię ,na folię klej nie chwyta.

 

->takiego drzewa się nie bejcuje,owszem można,ale nie bejcami jakimiś nitro ze sklepów.Są do tego specjalne bejce do np drzewa twardego ,miękkiego . Jest w Polsce jedna firma która jest dystrybutorem najlepszych bejc na świecie.Technika bejcowania wbrew pozorom do łatwych nie należy i wymaga dobrej wprawy,szybkości,odpowiednich szmatek.

 

Wiem że to wszystko tak brzmi,że lepiej tego wogule nie robić :P ,jak się bardzo przyłożysz postarasz uzyskasz również bardzo dobry efekt.Dla chcącego nic trudnego,nie ? Sam osobiście mam dostęp (w zakladzie ojca i dziadka) do owych narzędzi a i tak czasem cosik nie wyjdzie,tu coś się obszczępi itp .To uroki stolarstwa,ale ile jest uciechy jak juz zrobisz obudowę,siądziesz na kanapie,postawisz ją przed sobą i powiesz : DOBRA ROBOTA,JESTEM Z SIEBIE DUMNY . A uwierz,tak naprawde będzie ;)

 

Wszelkich powodzeń w składaniu obudowy życzy

 

Gipsy2

[gipsy2]

ps. ja wolę czasem doplacić i użyć obłogu zamiast forniru ,wszczególności jeśli fornir nie będzie bejcowany .Wtedy na 100% klej nie przesiąknie.

[Advocat]

> gipsy2.

a co zrobić w sytuacji, gdy już obudowy są gotowe, z wywierconymi otworami. czy można na takie obudowy w warunkach domowych próbować kłaść fornir, czy też jest to przedsięwzięcie z góry skazane na niepowodzenie i raczej od razu trzeba sie nastawić na sztuczną okleinę?

drugie pytanie: czy na sztuczną okleinę można położyć jakikolwiek lakier lub bejcę, aby nadać jej takiego połysku jak na fornirze? Pytanie jest stąd, iż sprzedawca w sklepie z okleinami drewnopodobnymi powiedział, że tak, ale musi to być "lakier wodny". Inni natomiast twierdzą, że nie da rady.

[awaria]

gipsy2 -

mnie majster uczył aby podkładać miedzy fornir a prasę lub inny element dociskowy papier , gazety z tego względu że papier wchłania wilgoć i szybciej bedzie to wszystko wysychało ale są różne szkoły stolarki.

 

tak z ciekawości wam powiem że u mojej mamy oklejałem drzwi wejściowe/takie jak dawali w blokach malowane na biało / do mojego starego pokoju

fornirem dębowym. Używałem do tego butaprenu , na to kapon a na koniec bodaj nitro i do dziś jest oki , nic nie odłazi klej nie puszcza . a wiec da sie??? wedle mnie sie da.....a oklejałem te drzwi bodaj w 1993 roku.

[gipsy2]

->Awaria

 

ciekawy pomysł z papierem,nie testowalem,ale bez taśmówki sie nie obejdzie.Ja ,ojciec,dziadek stosują folię,narazie bez zawodu.

Co do butaprenu i bejc nitro,to eh.. hi-fi to nie jest ;) Do stolarki są specjalne kleje i myśle że po to są aby je stosować.Bejce nitro zaś w zasadzie są tragiczne,chyba że czasem wyjdzie (zależy jeszcze od drzewa),ale dla mnie pomyłka przy robieniu kolumn z bejcowaniem to tragedia.

 

-> Advocat

 

jeśli nie masz podfrezowań to śmiało możesz położyć fornir.Ważne aby powierznia byla wyszlifowana i dość równa ;) . Co do lakierowania okleiny drewnopodobnej to nie próbóju,to to nie przejdzie,przykro mi :( . Fornir jest nie drogi,więc nie ma nad czym sie zastanawiac ;)

[awaria]

Gipsy2

widomo przecież że jak sie nawet papier przyklei to go zeszlifujesz i po sprawie. Nie pisałem o bejcach nitro tylko o bezbarwnych lakierach. Wiem że klejenie butaprenem to nie jest wedłóg tego co nakazuje sztuka stolarska ale drzwi nie dało sie wsadzić w prasę więc cóż poradziłem butaprenem i jakoś trzyma przez 12 lat.

Ja też Przy oklejaniu kolumn czy innych mebelków nie zastosowałbym butaprenu po prostu mam możliwość i warunki na zastosowanie bardziej "stolarskich" klejów , ale powiedz co mają powiedzieć ci wszyscy ludkowie

co nie mają możliwości/ściski, prosa itp./ ani warunków/warszrat maszyny- taśmówka/ do takiej roboty???

Wiem że sie da . Więc jak ktoś potrafi to czemu nie.

[Ptyś]

Gipsy2 dzięki za rady!

 

Niestety nie mam dostępu do profesjonalnych narzędzi, w sklepach, które odwiedziłem są tylko kleje Soudal i jakiś firmy Henkel (zapomniałem nazwy). Poszukam jeszcze kleju Rakol.

 

Przy próbie bejcowania użyłem Starwax Fafestek Antiquaire na terpentynie i oleju lnianym. Orzech czeczota jest na tyle ciekawy, że raczej jednak nie użyję bejcy, jeżeli, to tylko do przyciemnienia krawędzi.

 

Po przyklejeniu forniru próbkę oszlifowałem papierami ściernymi kończąc na 1200. Następnie pokryłem 3 warstwami wosku Starwax na wosku pszczelim i terpentynie i wypolerowałem. Kolum nie będę lakierował.

 

Jestem bardzo zadowolony z efektu; wosk uwypuklił słoje, powierzchnia jest gładka z lekkim połyskiem i bardzo miła w dotyku, przypomina wykończenie w kolumnach Sonus Faber.

 

Jeżeli tak wyjdzie oklejenie kolumienek, to będzie wypas :)

 

Pozdrawiam

Ptyś

[Ptyś]

Fotka

[obrazekLUKASZ-282041_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Placek]

Ptyś ---- możesz opowiedziec dokładnie jak to robiłeś tzn jaka kolejności ile czasu i jakich użyłeś składników(kaji tu był klej i jakie warstwy??.Co z dociskaniem??

Chciałbym domowym sposobem zrobić obudowę w kolorze klonu i bardzo mnie zastanawia czy metoda "bez lakieru" w ogóle ma rację bycia co może się z tym stac po kilku dniach czy tygodniach (jakieś ciemnienie, prześwity przy jasnym fornirze itp).

 

Powiedz co zrobiłeś z krawędziami, czy jest to łączenie 2-óch ścianek oddzielnymi kawałkami i potem szlif czy jeden kawałek zaginany - jeśli tak to czy nie było problemu żeby zagiąć o 90 stopni??

Masz moze więcej fotek z bliska może mógłbyś puścić na [email protected]

 

pozdrawiam

[jaro4444]

Placek właśnie wczoraj wstawiłem do mojego pokoju kolejne meble. Robione były u tego stolarza co robił ze mną moje kolumny (wątek o Heco). Są w kolorze klonu - cholernie jasnego bo resztę mebli w pokoju mam w kolorze brzozy fińskiej - czyli tej z Ikea :)

Co do takiego klonu to mogą być jaja, bo na krawędziach trzeba strasznie uważać przy szlifowaniu bo MDF jest ciemniejszy od niego i jak przytrzesz to wychodzi spod spodu i wygląda to jak zabrudzone. Poza tym tem klon cudnie się bejcuje (bejca spirytusowa !!!!) i wygląda jak bardzo szlachetne drewno egzotyczne. Jeśli położysz go dobrze to jest piękna okleina.

Pozdrawiam

[Placek]

OK rozumiem, myślę że jak podejdę do tego pieszczotliwie to nie przetrę tylko interesuje mnie kwestia kładzenia tego, jak z krawędziami jeden kawałek czy dwa i jak je łaczyć.Czy kleić gdy nie mam profesjonalnych narzędzi a na koniec co z lakierowaniem bo Ptyś zrobił to jakos bez lakieru ale boję się że to może bardzo ściemnieć (fornir koloru typu klon).

[jaro4444]

Co do krawędzi to u mnie były łuki więc sam wiesz jak jest.... Płaskie powierzchnie były oklejane na prasie (50 T nacisku !!!) a krawedzie doklejane na klej kontaktowy. Lakierowane było lakierem Tikkurili, bo inaczej ściemnieje i zajdzie brudem. Woski są super na ciemne drewno egzotyczne, najlepiej lite.

[Placek]

"Krawędzie naklej kontaktowy" - tzn. pasek forniru i zaginany po obu stronach krawędzi ??

W takim razie wosk na buku się nie sprawdzi, a czy dobry jest tylko na lite drzewo czy na fornir ciemny tez idzie go położyc bez lakierów??

[Ptyś]

Docelowy efekt uzyskałem stosując klej Soudal 67A. Położyłem równą cięnką warstwę na MDF (przy pomocy szpachelki). Przy wyrównywaniu kleju szpachelką trzeba zwrócić uwagę, aby nie zabrakło go na krawędziach - przy pierwszej próbie musiałem dokleić krawędź forniru. Klej musiałem wyrównać w 1-2 pociągnięcach szpachli, poźniej było to utrudnione.

 

Na klej fornir, na fornir druga deseczka, całość w ściski stolarskie na godzinę. Naddatek forniru obcinałem nożyczkami, a następnie zeszlifowałem papierem 180.

 

Ścianki łączyłem na styk. Fornir (na pewno ten, który mam) pęknie przy próbie zgięcia pod takim kątem. Fornir da się zgiąć, jeżeli krawędzie są zaokrąglone (sprawdzałem promień 10mm).

 

Obróbkę powierzchni opisałem powyżej.

Zastosowanie wosku spowodowało lekkie ściemnienie forniru. Dla mnie jest to zaleta. Kiedyś czytałem, że Sonus Faber podobnie zabezpiecza drewno. Czy ta namiastka metody Sonusa będzie wystarczająca, czas pokaże, ale wydaje mi się, że nie powinno być problemów.

 

Pozdrawiam