Skocz do zawartości
IGNORED

Nowe kolumny - wygrzewanie


Rekomendowane odpowiedzi

Wg. moich doświadczeń głośniki, elementy zwrotnicy jak i przewody ulegają wygrzewaniu. To samo tyczy się kolumn które przez jakiś czas stały nie używane. Na początku nie zachwycają i potrzebują czasu pod prądem aby dojść do pełni możliwości. 

1 minutę temu, szpotek73 napisał:

docieranie się zawieszeń w głośnikach to normalne zjawisko

wygrzewa to się mój kot na tarasie latem🙂

Ok, ale przede wszystkim pytam o głośniki wysokotonowe

Tak Kolumny wymagają tzw. wygrzania. Głównie chodzi o motorykę i podatność zawieszeń.
Małe zestawy miękko zawieszone wygrzeją się bardzo szybko. Duże wofery trwardo zawieszone lub wręcz głośniki subwooferowe zastosowane jako Basy w kolumnach potrafią się wygrzewac nawet rok. I po tym roku jest konieczna korekta balansu tonalnego zestawu.
Więc tak takie zestawy mogą grać na początku płytko, ale większośc kolumn wygrzewa się szybko.

Głośniki wysokotonowe Mniej - ale ich granie może zależeć od reszty - jeśli basy się jeszcze nie rozruszały to te pierwsze mogą być nieco przejaskrawione. Też mogą być kwestnie montażu w szczelinie płyn ferro itp. może wymagać to ułozenia czy dogrzania się spoin klejonych. Ale nie rozpatrywałbym tego w aspekcie nie gra a zacznie grać ... raczej zmian nie usłyszymy ale mogą być widoczne np. na pomiarach opóźnień

Należy jednak zaznaczyć że zjawisko to jest nagminnie wykorzystywane przez "czarodziejów".

"nie gra? Panie Pan poczeka wygrzeją się to będą pięknie grać"

To niebezpieczne bo po dłuższym czasie dochodzi do tzw. przyzwyczajenia się do grania i siłą rzeczy nasz umysł zaczyna je akceptować a wręcz oceniać jako dobre.
Działa to też w drugą stronę. Jak słuchaliśmy przez 20 lat "altusów" i kupimy sobie ucywilizowane kolumny to mogą nam się w pierwszych odbiorach wydawać nudne.

Więc jak Ci  gra tragicznie odrazu to nie zacznie cudownie grać po wygrzaniu.
 

Edytowane przez zapacoustics
Teraz, szpotek73 napisał:

w wysokotonówkach zawieszenie porusza się w jakichś ułamkach mm,myślę,że nie ma za wielkiego wpływu na dzwięk,nawet jeśli ,to minimalny

Czyli praktycznie żadne zmiany nie zachodzą 

2 minuty temu, zapacoustics napisał:

Tak Kolumny wymagają tzw. wygrzania. Głównie chodzi o motorykę i podatność zawieszeń.
Małe zestawy miękko zawieszone wygrzeją się bardzo szybko. Duże wofery trwardo zawieszone lub wręcz głośniki subwooferowe zastosowane jako Basy w kolumnach potrafią się wygrzewac nawet rok. I po tym roku jest konieczna korekta balansu tonalnego zestawu.
Więc tak takie zestawy mogą grać na początku płytko, ale większośc kolumn wygrzewa się szybko.

Należy jednak zaznaczyć że zjawisko to jest nagminnie wykorzystywane przez "czarodziejów".

"nie gra? Panie Pan poczeka wygrzeją się to będą pięknie grać"

To niebezpieczne bo po dłuższym czasie dochodzi do tzw. przyzwyczajenia się do grania i siłą rzeczy nasz umysł zaczyna je akceptować a wręcz oceniać jako dobre.
Działa to też w drugą stronę. Jak słuchaliśmy przez 20 lat "altusów" i kupimy sobie ucywilizowane kolumny to mogą nam się w pierwszych odbiorach wydawać nudne.

Więc jak Ci  gra tragicznie odrazu to nie zacznie cudownie grać po wygrzaniu.
 

Zgadzam się z tym 👍

18 minut temu, mozo21 napisał:

elementy zwrotnicy jak i przewody ulegają wygrzewaniu.

A słuchacz?
Czy podlega procesowy adaptacji (wygrzewania) i po prostu przyzwyczaja się do nowego dzwięku?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

4 minuty temu, Bukaj napisał:

Czyli praktycznie żadne zmiany nie zachodzą 

mój ulubiony wysokotonowiec ma 0,5mm liniowego wychylenia,myślę,że zawieszenie nie musi się docierać za długo🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
30 minut temu, mozo21 napisał:

elementy zwrotnicy jak i przewody ulegają wygrzewaniu

Tutaj już mimo jakiegoś tam doświadczenia jestem sceptyczny.

Zmiany elementów cewka taka cewka inna widac nawet na pomiarach.
Różnice między jakością przewodów a przede wszystkim jakością montażu, połączeń i lutów TAK

Ale wygrzewanie cewki czy kabla to już raczej usprawiedliwiające legendy powstarzane przez osoby które starają się Sami Sobie wytłumaczyć ze jak wydali fortune na ultra drogie elementy i musieli czekać 6 miesięcy zanim ten bocznik zadziałał i poprawił granie ich kolumn.

Zamiast po prostu zmierzyć kolumny i sprawdzić co jest nie tak i poprawić filtracje za pare złotych.
Nie oceniam Ich kasa niech Sobie wydają - ale to taki bardziej sport niż realne lekarstwo

"Nie Kwota jest problemem tylko wiedza jak ją wydać" 

Edytowane przez zapacoustics
27 minut temu, zapacoustics napisał:

Tak Kolumny wymagają tzw. wygrzania. Głównie chodzi o motorykę i podatność zawieszeń.
Małe zestawy miękko zawieszone wygrzeją się bardzo szybko. Duże wofery trwardo zawieszone lub wręcz głośniki subwooferowe zastosowane jako Basy w kolumnach potrafią się wygrzewac nawet rok. I po tym roku jest konieczna korekta balansu tonalnego zestawu.
Więc tak takie zestawy mogą grać na początku płytko, ale większośc kolumn wygrzewa się szybko.

Głośniki wysokotonowe Mniej - ale ich granie może zależeć od reszty - jeśli basy się jeszcze nie rozruszały to te pierwsze mogą być nieco przejaskrawione. Też mogą być kwestnie montażu w szczelinie płyn ferro itp. może wymagać to ułozenia czy dogrzania się spoin klejonych. Ale nie rozpatrywałbym tego w aspekcie nie gra a zacznie grać ... raczej zmian nie usłyszymy ale mogą być widoczne np. na pomiarach opóźnień

Należy jednak zaznaczyć że zjawisko to jest nagminnie wykorzystywane przez "czarodziejów".

"nie gra? Panie Pan poczeka wygrzeją się to będą pięknie grać"

To niebezpieczne bo po dłuższym czasie dochodzi do tzw. przyzwyczajenia się do grania i siłą rzeczy nasz umysł zaczyna je akceptować a wręcz oceniać jako dobre.
Działa to też w drugą stronę. Jak słuchaliśmy przez 20 lat "altusów" i kupimy sobie ucywilizowane kolumny to mogą nam się w pierwszych odbiorach wydawać nudne.

Więc jak Ci  gra tragicznie odrazu to nie zacznie cudownie grać po wygrzaniu.
 

Wysokie przejaskrawione mówisz? Czyli co nieco zmieniają brzmienie?

Wiem, że głośnik średnio-niskotonowy musi co najmniej te 200h pograć by się unormować. 

10 minut temu, Bukaj napisał:

Wysokie przejaskrawione mówisz? Czyli co nieco zmieniają brzmienie?

Wiem, że głośnik średnio-niskotonowy musi co najmniej te 200h pograć by się unormować. 

Tak ich odbiór bo reszta toru jeszcze nie domaga ... 🙂 Nie one Same.

200h ! - znam takich magiców co po takim czasie już potrafią głośniki zaorać .... 
2h słuchania co kilka dni bo przecież rodzina, praca życie nie zawsze jest czas i robi Nam się Rok 🙂


Parametry TS niektórych głośników zmieniają się już w stronę optymalnych katalogowych po kilkunastu minutach "grzania"
Przu intensywnej radości z zakupu nowych kolumn jaka Nam towarzyszy po kupieniu Sobie nowej zabawki to ów czarodziejskie dotarcie zawieszeń może się pojawić już po 1 dniu.

Nie nakręcajcie się za bardzo na to wygrzewanie 200h, 400h, 5 lat a co .... bo się złapiecie na to w.w.

"nie gra? Panie Pan poczeka wygrzeją się to będą pięknie grać"

I będziecie mieli gniota z przyzwyczajeniem się do jego grania.
 

Edytowane przez zapacoustics
1 godzinę temu, Bukaj napisał:

Witam. Temat pewnie wszystkim dobrze znany.

Najbardziej co mnie ciekawi to czy wysokie tony też ulegają wygrzewaniu? 

Wszędzie piszą tylko o głośnikach średnio-niskotonowych.

 

 

Jesteśmy na Forum, na którym gra wszystko i wszystko się wygrzewa. Otrzymasz różne odpowiedzi, od skrajności w skrajność, a te najbardziej atrakcyjne bez racjonalnego uzasadnienia. Koniec końców wybierzesz tę, która najbardziej pasować będzie do Twoich poglądów sprzed opublikowania pytania. Zgadza się?

-----

40 minut temu, Pseudodrummer napisał:

A słuchacz?
Czy podlega procesowy adaptacji (wygrzewania) i po prostu przyzwyczaja się do nowego dzwięku?

Słuchacz to jedyny element układanki audio, którego wygrzewanie jest bezdyskusyjnie. Pozostałe dryfują gdzieś pomiędzy baśniami a science-fiction.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Koniec końców wybierzesz tę, która najbardziej pasować będzie do Twoich poglądów sprzed opublikowania pytania. Zgadza się?

Wygrałeś! 💣

Edytowane przez zapacoustics
56 minut temu, szpotek73 napisał:

docieranie się zawieszeń w głośnikach to normalne zjawisko

wygrzewa to się mój kot na tarasie latem🙂

Skoro wygrzewanie to zły termin według ciebie to wyjaśnij docieranie. Docierało to się poloneza z fabryki, albo inne WSK 😄

?👈

1 minutę temu, rafal735r napisał:

Skoro wygrzewanie to zły termin według ciebie to wyjaśnij docieranie. Docierało to się poloneza z fabryki, albo inne WSK 😄

Mam lepszy: przyzwyczajanie (się użytkownika do zmienionego brzmienia).

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

3 minuty temu, rafal735r napisał:

Skoro wygrzewanie to zły termin według ciebie to wyjaśnij docieranie. Docierało to się poloneza z fabryki, albo inne WSK 😄

Tak,to słowo jest takie plebejskie.
"Docieranie"
Takie mało audiofilskie.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

7 minut temu, rafal735r napisał:

Skoro wygrzewanie to zły termin według ciebie to wyjaśnij docieranie. Docierało to się poloneza z fabryki, albo inne WSK 😄

Słowo docieranie wydaje się byc właściwsze ale wygrzewać sie jest częsciej stosowane i upowszechnione.

W przypadku głośników Paragoksalnie obydwa są właściwe bo ruch membrany wywołany sygnałem powoduje prace zawieszenia te się ugina, zagina , rozciąga i co tam jeszcze robi nie wiem dochodzi więc do zjawiska zwanego tarciem a te z kolei wytwarza ciepło.

I tutaj te w.w zawieszenie z czasem krótszym lub dłuższych zmieni swoje właściwości mechaniczne ze sztywnych prosto z fabryki, wtryskarki, odlewni jak się tak te zawieszenia robi nie wiem na optymalne dla danego materiału z czasem i wiekiem głosników nastąpi też destrukcja tych właściwości i zacznie się rozpadać lub stanie sie zbyt podatne i głośniki zaczną grać gorzej więc nas proces "wygrzewania" zamieni się w proces "starzenia".


taki dajmy na to opornik nie będzie się ruszał ale wraz z wzrostem prądu zacznie się grzac - ale czy to powoduje jego wygrzanie ?? napewno źle dobrany się przegrzeje i bezpowrotnie zacznie gorzej przewodzić

Edytowane przez zapacoustics
2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Mam lepszy: przyzwyczajanie (się użytkownika do zmienionego brzmienia).

Czyli podważasz ten proces? To jest normalne i tak to nazwę potwierdzone "naukowo". Sztywne, nowe zawieszenie głośnika musi się po prostu "rozchodzić". Jak nowe buty. Nie zaczynaj znowu swych mądrości wygłaszać. Na prawdę. 

2 minuty temu, Pseudodrummer napisał:

Tak,to słowo jest takie plebejskie.
"Docieranie"
Takie mało audiofilskie.

Raczej PRLowskie. JAWY, MZ i Trabanty się docierało. Jak samo słowo mówi. Docieranie, czyli tarcie elementów o siebie. W głośniku nic się o siebie nie ociera. 

Oczywiście mój post jest raczej w tonie humorystycznym. Tak na marginesie. Bo widzę że zaraz się z tego zrobi zadyma, a potem szambo. 

?👈

1 minutę temu, rafal735r napisał:

Czyli podważasz ten proces? To jest normalne i tak to nazwę potwierdzone "naukowo". Sztywne, nowe zawieszenie głośnika musi się po prostu "rozchodzić". Jak nowe buty. Nie zaczynaj znowu swych mądrości wygłaszać. Na prawdę. 

Swoją drogą ciekawe ile wytrzymają takie nowe kolumny na pełnej mocy, a ile takie już po wygrzaniu. 

4 minuty temu, zapacoustics napisał:

Słowo docieranie wydaje się byc właściwsze ale wygrzewać sie jest częsciej stosowane i upowszechnione

Może ustalmy nowy termin. "Rozruszanie", albo "Rozciąganie", ew "Uelastycznianie" 😄 

1 minutę temu, Bukaj napisał:

Swoją drogą ciekawe ile wytrzymają takie nowe kolumny na pełnej mocy, a ile takie już po wygrzaniu. 

Pewnie tyle samo. Tak myślę. 

?👈

1 minutę temu, Bukaj napisał:

Swoją drogą ciekawe ile wytrzymają takie nowe kolumny na pełnej mocy, a ile takie już po wygrzaniu. 

Właśnie ,warto by sprawdzić.
Zrobisz jakiś filmik?

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

3 minuty temu, Bukaj napisał:

Swoją drogą ciekawe ile wytrzymają takie nowe kolumny na pełnej mocy, a ile takie już po wygrzaniu. 

Nie ma znaczenia "głuchy imbecyl" przy potencjometrze zniszczy każdy głośnik 🙂

2 minuty temu, Bukaj napisał:

A może gwałt na kolumnach?

Nie to forum kolego, pomyliłes okienka. Nie oceniam toleruje 🙂

Teraz, Bukaj napisał:

A może gwałt na kolumnach?

No nie da sie nie dostrzec gołym okiem elementów supremacji białych słuchaczy,którzy deprymują,deprawują i napastują dzwiękowo kolumny prądem,muzyką,w dużej części przepuszczaną przez przetwornik (forma znowu męska),DAC (m),preamp (m) i inne szowinistyczne wynalazki.
I co ta biedna kolumna (forma żeńska) ma zrobić.

W końcu musi sie poddać.

A oni nazywaja to dla niepoznaki "wygrzewaniem"
To jest jawna dyskryminacja.

Nie wierzę w pesymizm. Jeżeli coś nie idzie po Twojej myśli, przebijaj się do przodu

5 minut temu, rafal735r napisał:

Czyli podważasz ten proces?

Nie podważam, myślę że te proces umyka a nawet często jest mylony z tym zachodzącym w głowie.

 

11 minut temu, rafal735r napisał:

Nie zaczynaj znowu swych mądrości wygłaszać. Na prawdę. 

Bo co, bo rzeczowa dyskusja popsuje Ci zabawę?

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

16 minut temu, rafal735r napisał:

wyjaśnij docieranie.

osiągnięcie optymalnych parametrów zawieszeń głośnika za pomocą wychyleń membrany zawieszonej na tychże zawieszeniach za pomocą sygnału elektrycznego dostarczonego przez wzmacniacz do cewki głośnikowej🙂możemy to zjawisko nazwać optymalizacją zawieszeń,docieraniem,wygrzewanie to z piekarnikiem mi się kojarzy,albo z kotem

Teraz, szymon1977 napisał:

Nie podważam, myślę że te proces umyka a nawet często jest mylony z tym zachodzącym w głowie.

 

Bo co, bo rzeczowa dyskusja popsuje Ci zabawę?

A co powiesz o tym, jak sam producent w instrukcji zaznaczył, że głośniki ulegną całkowitemu dotarciu po 200h grania? 

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Nie podważam, myślę że te proces umyka a nawet często jest mylony z tym zachodzącym w głowie.

Kolejny raz teoretyzujesz. Czyli jak zwykle. 

Zakup nowe kolumny i obserwuj ich brzmienie. 

Oczywiście wiem o co ci chodzi w zakresie zachodzącym "w głowie". Rocznie "przerabiam" mnóstwo sprzętu i rozumiem te pojęcie. Przyzwyczajanie się do pewnych aspektów brzmienia. Przechodziłem to dziesiatki razy.

Ty natomiast chyba nie za bardzo? Mylisz pojęcia. Nic w tym złego. Nie masz dużego doświadczenia i dobrze by było żebyś chociaż raz w życiu na prawdę odpuścil i się pokajal, bo na prawdę za dużo piszesz, a za mało słuchasz. W kwestii doświadczenia z różnymi klockami. 

?👈

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.