Głośniki podłogowe do Yamahy RN 800 A

[jacekj]

Dzień dobry i Wesołych Świąt:)

Świeżo zakupiłem amplituner Yamahy RN 800 A. Podłączyłem go do moich starych głośników - Yamaha NS 555 (chyba dziesięcioletnie albo trochę starsze). Oczywiście gra to lepiej niż z poprzednim amplitunerem (też Yamahy) aleee...  Basy i wysokie tony są w miarę, środek niestety jest  rozmazany, mało precyzyjny, przy muzyce klubowej ujdzie ale rock to porażka. Zatem nie pozostaje nic innego jak nabyć nowe głośniki podłogowe. Budżet do 20 000, martwi mnie tylko, czy ten amplituner wystarczy do głośników wyższej klasy. Inaczej ujmując chciałbym głośniki możliwie najwyższej jakości jaką moja Yamaha obsłuży. Salon około 35 metrów kw, najczęściej słucham jazzu i klasycznego rocka, trochę muzyki klasyczne. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

[piotrek7]

51 minut temu, jacekj napisał:

martwi mnie tylko, czy ten amplituner wystarczy do głośników wyższej klasy

Wywalisz kasę w błoto. To jedyne, co osiągniesz . Za taką kwotę kupisz używane głośniki za 10 tys i dobrej klasy wzmacniacz. Lub bardzo dobry z rynku wtórnego lub ex-demo

[Q21]

Na pewno zmiana kolumn na odpowiedni model w podanym budżecie to ogromny skok do przodu. Ale w takim przypadku na pewno Yamaha R-N800 będzie dużym ograniczeniem. Natomiast jeśli potraktujesz to jako kolejny etap rozbudowy systemu i bierzesz pod uwagę w przyszłości wymianę wzmacniacza, jak najbardziej polecam.

Na pewno zapraszam serdecznie na odsłuchy, porównania do naszego salonu. Masz u nas dziesiątki modeli kolumn, które w komfortowych warunkach możesz posłuchać. Natomiast na tą chwile na pewno zaproponowałbym Ci zwrócić uwagę na Vienna Acoustics Beethoven Baby Grand Reference (wiem, że znacznie ponad budżet, ale na pewno musisz je posłuchać), Gato FM-30, Pylon Audio Jasper 25 mk2 czy Sonus faber Sonetto III.

Zapraszam.

 

 

[jacekj]

Dzięki za wskazówki.

Już byłem na odsłuchach Focal Vestia No4 i Audiovector Qr 5. 

Primo: patrzę na Yamahę dokładnie tak jak napisał Q 21, czyli komponent, który mam i doskonalę. Zatem logiczna kolejność zmian to najpierw głośniki potem np. końcówka mocy.

Secundo:

I jedne, i drugie głośniki brzmią o niebo lepiej niż moje Y. NS 555, w szczególności średnie tony. Pod każdym względem to zupełnie inny świat. Focal CV. No4 są fajne ale mam wrażenie, że tak intensywnego basu  nie da się słuchać zbyt długo - dla mnie zbyt energetyczne granie, ale idealne na imprezy. Audiovectory  nie epatują tak basem (chwilami trochę szkoda ale coś trzeba wybrać), mają natomiast wyraźnie lepszą górę (większa precyzja, więcej detali) i chyba także przestrzeń. Oczywiście  na odsłuch zabrałem moją Yamahę -  i dawała radę. Dla oka znacznie ładniejsze są A. chyba solidniej wykonane.

Tertio:

Zaliczka wpłacona, czekam na Audiovectory. Teraz czas rozmyślać i zbierać kasę na np. końcówkę mocy.

Pozdrawiam. Czekam na sugestie.

[piotrek7]

17 minut temu, jacekj napisał:

Zatem logiczna kolejność zmian to najpierw głośniki potem np. końcówka mocy.

Wybacz ale logiki tu nie ma. Dokupowanie końcówki mocy do tej Yamahy kompletnie mija się z celem. Wykorzystanie jej jako pre? Zazwyczaj we wzmacniaczach z tej półki cenowej sekcja przedwzmacniacza jest najsłabszym elementem konstrukcji. Jeśli chcesz coś planować to kupno nowego wzmacniacza a nie inwestować w "rozbudowę" obecnie posiadanego. 

[audioburak]

Bas w docelowym miejscu może zagrać inaczej i wcale go nie musi brakować.

Poza tym w sporym pomieszczeniu na pewno będzie trochę luzu, żeby to sobie

jakoś optymalnie poustawiać. Poza tym Yamaha to klasyczny wzmacniacz

o sporej mocy i nie powinno być problemu z wysterowaniem czy barwą.

A że zawsze można lepiej, to pamiętam ze szkoły 😉 

[muda44]

W dniu 24.12.2023 o 13:31, jacekj napisał:

Dzień dobry i Wesołych Świąt:)

Świeżo zakupiłem amplituner Yamahy RN 800 A. Podłączyłem go do moich starych głośników - Yamaha NS 555 (chyba dziesięcioletnie albo trochę starsze). Oczywiście gra to lepiej niż z poprzednim amplitunerem (też Yamahy) aleee...  Basy i wysokie tony są w miarę, środek niestety jest  rozmazany, mało precyzyjny, przy muzyce klubowej ujdzie ale rock to porażka. Zatem nie pozostaje nic innego jak nabyć nowe głośniki podłogowe. Budżet do 20 000, martwi mnie tylko, czy ten amplituner wystarczy do głośników wyższej klasy. Inaczej ujmując chciałbym głośniki możliwie najwyższej jakości jaką moja Yamaha obsłuży. Salon około 35 metrów kw, najczęściej słucham jazzu i klasycznego rocka, trochę muzyki klasyczne. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Sprzedaj Yamahe i kup Lyngdorfa 1120. Brzydkie maleństwo ALE świetne brzmieniem, prądu mu nie brakuje i genialny system korekcji akustyki który cuda potrafi zrobić. To taka YAMAHA 2 klasy wyżej za niewiele drożej.

Do 35 metrów szukaj DUŻYCH kolumn, 2x20cm na basie na kolumnę to minimum.

[jacekj]

Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, gram tym co mam, a gdybym chciał coś ulepszać to trzeba pozbyć się Yamahy i kupić wzmacniacz, bo inaczej się nie da?

Odnośnie Lyngdorfa to nie taki brzydal, ale ze specyfikacji wynika, że to urządzenie o mniejszej mocy niż Yamaha. Chyba, że coś pokręciłem.

[piotrek7]

Godzinę temu, jacekj napisał:

bo inaczej się nie da

Da się, tylko że to nie ma sensu bo Yamaha będzie ograniczeniem jakościowym zestawu. Mógłbyś kupić nawet JBL K2 ale co z tego, gdy wzmacniacz nie wykorzysta ułamka ich potencjału? 

Godzinę temu, jacekj napisał:

ale ze specyfikacji wynika, że to urządzenie o mniejszej mocy niż Yamaha

No i? A o czym mówi specyfikacja w odniesieniu do faktycznych możliwości i JAKOŚCI sprzętu?

Poza tym Lyngdorf to klasa D 

[audioburak]

Yamaha to też w końcu tylko wzmacniacz i to jak zwykle całkiem niezły.

Posiadanie DAC'a Sabre czy korekcji Ypao chyba jej nie dyskwalifikuje 😉 

O mocy czy pasmie to już nawet nie wspomnę ...

Autor posłucha u siebie z kolumnami i zdecyduje.

[Misio38]

Największy błąd to słuchać porad "fachowców", a nie sprzętu, który zamierza się kupić. Teraz narobili ci bałaganu w i tyle. Te wszystkie "o klasę lepiej" itp. pierdoły. Posłuchaj sam gdzieś innych kolumn z Yamaha, potem u siebie i będziesz wiedział, albo i nie bo ziarno niepewności zostało zasiane.

13 godzin temu, piotrek7 napisał:

Da się, tylko że to nie ma sensu bo Yamaha będzie ograniczeniem jakościowym zestawu. Mógłbyś kupić nawet JBL K2 ale co z tego, gdy wzmacniacz nie wykorzysta ułamka ich potencjału? 

🤣

13 godzin temu, piotrek7 napisał:

No i? A o czym mówi specyfikacja w odniesieniu do faktycznych możliwości i JAKOŚCI sprzętu?

😂

A jeszcze koledze szukającemu kolumn do 20000 chciałbym uświadomić, że takie za 5 też się mieszczą w tym przedziale.

Edytowane 30 Grudnia 2023 przez Misio38

[J4Z]

21 godzin temu, muda44 napisał:

Sprzedaj Yamahe i kup Lyngdorfa 1120. Brzydkie maleństwo ALE świetne brzmieniem, prądu mu nie brakuje i genialny system korekcji akustyki który cuda potrafi zrobić. To taka YAMAHA 2 klasy wyżej za niewiele drożej.

Do 35 metrów szukaj DUŻYCH kolumn, 2x20cm na basie na kolumnę to minimum.

Kolumny już kupione. Temat nie jest tak długi, żeby nie można było przeczytać, przed wypowiedzeniem się. 

@Misio38 jw.

Topic: AV QR w moim odbiorze to niesamowicie szybkie, do tego gładkie granie, ale brakuje im wypełnienia na średnicy i trochę męczące. Dziwię się, że z Yamahą się podobało, ale są gusta...

W związku z tym szukałbym wzmacniacza grającego pełnym, nasyconym, niejasnym brzmieniem, może nawet kosztem spowolnienia. Nie powinno im to zaszkodzić. 

Ze swojej strony polecę przede wszystkim dobrze się osłuchać w aktualnym zestawieniu i wyciągnąć wnioski. Nie wiem ile będziesz chciał przeznaczyć na wzmacniacz, ale zaproponuję do odsłuchu Unison Research Unico Primo lub jakąś inną hybrydę o podobnym charakterze. Na pewno nie dokupiłbym końcówki do tej Yamahy. Zgadzam się z tym, że ten ruch byłby pozbawiony sensu. 

Na koniec regułka: gust, słuch, akustyka, repertuar, sprzęt towarzyszący - wszyscy mamy różne 

Pozdr. 

 

Edytowane 30 Grudnia 2023 przez J4Z

[muda44]

18 godzin temu, jacekj napisał:

Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, gram tym co mam, a gdybym chciał coś ulepszać to trzeba pozbyć się Yamahy i kupić wzmacniacz, bo inaczej się nie da?

Odnośnie Lyngdorfa to nie taki brzydal, ale ze specyfikacji wynika, że to urządzenie o mniejszej mocy niż Yamaha. Chyba, że coś pokręciłem.

Lyngdorf to hi end a ta Yamaha to budżetówka. Może zagrać lepiej lub gorzej ale nie na poziomie Lyngdorfa. Lyngdorf to okazja cenowa all in one na rynku. To jest wzmacniacz niby niewielkiej mocy ale z dużą wydajnością prądową więc warto podpiąć kolumny 4 omowe. 

[muda44]

Godzinę temu, Tokina napisał:

Daruj, ale to jest kolejny wpis tak naprawdę o niczym.

Podeprzyj to może prawdziwymi  argumentami, anie sloganami typu  hi end, budżetówka itd.

Dużo wyższy poziom brzmienia pod każdym względem. Lyngdorf od lat trzyma podobną cenę chociaż od początku grał jak dużo droższe urządzenia a Yamaha w tym czasie podrożała około 3x.

1 godzinę temu, Tokina napisał:

Daruj, ale to jest kolejny wpis tak naprawdę o niczym.

Podeprzyj to może prawdziwymi  argumentami, anie sloganami typu  hi end, budżetówka itd.

 

Możesz to uzasadnić?

Lyngdorf to power DAC. Wzmacniacz cyfrowy który na wyjściach nie ma dużego napięcia ale może podać duży prąd dlatego moc podana w watach nie powala ale wydajność prądowa już tak. 

Na papierze np RN803D ma dużo większą moc ale przy dużych, prądożernych kolumnach zdycha dużo szybciej od 1120.

[Piotr Sonido]

Absolutnie nie ma żadnych szans aby kolumny W tej kwocie zagrały na miarę oczekiwań przy tym amplitunerze. Przeczytaj sobie tematy dotyczące doboru kolumn podłogowych do amplitunera 803 To jest ten sam model. 

Plus minus możesz się obracać w granicach kolumn do 7k. Oczywiście generalizuje jest to jedynie przykład.

Końcówka faktycznie absolutnie nic tu nie zmieni i dokładanie ewentualnego subwoofera jako jeszcze inny alternatywny pomysł także nie.

Chcesz faktycznie lepsze granie lepsze kolumny to lyngdorf, Cambridge Evo 150, primare w wersji prisma, cieplejszy moon Ace, albo z Yamahy rn2000 

To pomijam kwestie ceny gdzie za tak samo grający model AS 1200 też po prostu mniej. 

No ale rozumiem że chodzi ci o kombo

[J4Z]

Może coś o charakterze tego lyngdorfa? Jakie są góra, dół, środek? Jakie źródła pozorne? Jak budowanie sceny? W porównaniu do czegoś. Slogany typu hi-end rodem z reklamy też do mnie nie trafiają. 

[muda44]

4 godziny temu, Tokina napisał:

Cały czas puste słowa....

Co oznacza "dużo wyższy poziom brzmienia"?

Powołujesz się na "wydajność prądową" , podaj jakieś dane...

Co to znaczy "szybciej zdycha"?

Co to znaczy "prądożerne kolumny"?

 

Bez urazy ale skoro nie rozumiesz podstawowych pojęć to ja nie będę Ciebie douczał. Wszelkie potrzebne informacje znajdziesz tu lub w Google. 

Po prostu nie mam czasu ani chęci żeby to rozwijać. 

3 godziny temu, J4Z napisał:

Może coś o charakterze tego lyngdorfa? Jakie są góra, dół, środek? Jakie źródła pozorne? Jak budowanie sceny? W porównaniu do czegoś. Slogany typu hi-end rodem z reklamy też do mnie nie trafiają. 

Jest neutralny, charakter ustawiasz czułością wejścia i sieciówką a równowagę korektorem. 

Źródła pozorne będą zależeć od kolumn ,ustawienia akustyki więc można pisać i pisać...

Trzeba samemu posłuchać.

Hi end bo gra na tym poziomie czyli najwyższym pod warunkiem że reszta jak kolumny i okablowania tej klasie dorówna. 

Niestety jest za tani i przeważnie łączony byle czym i z byle czym. 

Nawet fotkę znalazłem 1120 na 803D.

Brzydkie to ale GRA.

Warto spróbować.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J4Z]

Ja raczej już nie sprawdzę żadnej amplifikacji bez szkła, chociażby w pre. Pytałem z ciekawości. Pozdr. 

[jacekj]

Hmmm.... I od przybytku jednak głowa boli. Jeszcze Qr 5 nie dojechały a już mam wątpliwości🤪.

Wasze opinie bardzo zmieniły mój sposób widzenia zestawu, który prawie mam. Może inaczej: moja świadomość tego co będę miał zmieniła się. I za to bardzo jestem wdzięczny.

Jak łatwo przewidzieć, od wtorku posłucham zestawu z Y.  Yamaha+qr5 -  dla mnie brzmi dobrze, bo w porównaniu z głośnikami Y. FN 555 oba zestawy (Qr i Focale) brzmią dużo lepiej -tak dla przypomnienia.

Przepraszam za ignoranckie pytanie -ale jakoś w głowie mi się nie mieści- dlaczego sprzęt o potencjalnie niższej mocy jest lepszy od Y? Skoro w specyfikacji Y. wygrywa? Zatem czy Lyngdorf rzeczywiście zabrzmi lepiej z Audiovectorami Qr5, skoro nominalnie (na papierze)może mniej? Takie brzydki i mały😉? A tak intrygujący

Chyba jestem wam winien genezę całego zamieszania. Głośniki Y. FN 555 brzmiały dobrze (🙂) - kiedyś. Amplituner, ze starej Yamahy, zmieniłem na nowy model, ponieważ ten ma lepsze funkcje "internetowe" - poprzednik łączył się przez pierwszego Chromcasta, Tidal się przycinał itd. Po zmianie było fajnie (przez 2 tygodnie) do momentu, gdy stałem się posiadaczem słuchawek Bowers Willkins Px8. I wtedy wszystko się... Okazało się, że w Bowersach wszystko brzmi lepiej, a niektórych dźwięków w NS 555 prawie nie było słychać (średnie). I jak z tym żyć? O wzmacniaczu dotychczas nie myślałem, bo nie chcę mieć dużo urządzeń/pilotów.

A może jakieś inne all in one? Tak. do 10.000.

 

Edytowane 31 Grudnia 2023 przez jacekj

[audioburak]

Ciśnie się pytanie: co jest nie tak ?

Bo w ciemno zakupy bywają albo udane, albo nie i to nie tylko dlatego, że powody

zakupu są różne, ale zarówno uszy, jak gusta mamy różne ... bo o repertuarze, to już

w ogóle nie ma co gadać. Trzeba pamiętać, że zwykle ten lepszy nie tylko nie doda

basu, a co najwyżej go uporządkuje kosztem amplitudy. Góra ze względu na sporo

mniejsze THD też będzie mniej "wyrazista" ... Więc jeśli ten kierunek zmian Cię

interesuje, to na pewno warto temat doinwestować ... 😉 

[piotrek7]

9 godzin temu, jacekj napisał:

dlaczego sprzęt o potencjalnie niższej mocy jest lepszy od Y?

Bo moc to nie wszystko. Moc nie przekłada się wprost proporcjonalnie na ogólną jakość. A zupełnie nie ma sensu porównywać "mocy" wzmacniaczy pracujących w różnych klasach. Luxman L-595ASE ma 30 watów. Który wzmacniacz jest lepszy? Ten Lux czy Yamaha? 

A samochodzie ilość koni mechanicznych decyduje o jakości całego wozu? A jak ma przy tym gównianą skrzynię biegów, spier....one zawieszenie, układ kierowniczy niczym z furmanki  we wnętrzu drewniane taborety zamiast normalnych siedzeń. Będzie to supersamochód? 

Tak więc moc to nie wszystko. Liczy się suma wszystkich elementów składających się na dany projekt.

Zastanów się. Gdyby MusicCast R-N800A była taka ZAJEBISTA!!!!!!! po jaką cholerę Yamaha wypuściła na rynek MusicCast R-N2000A???????

Zobacz jaka jest różnica w cenie tych dwóch sprzętów. A moc? Droższy, nowszy ma niższą. O czym to świadczy? Że R-N2000 jest garsza a wypuszczenie jej na rynek służy jedynie wydymaniu tępych "audiofili"? 

9 godzin temu, jacekj napisał:

A może jakieś inne all in one? Tak. do 10.000.

 Dostałeś ciekawy trop - Lyngdorf .

 MusicCast R-N2000A

Choć dla mnie lepiej klasyczny wzmacniacz i stopniowo budować wokół niego cały system 

[audioburak]

@Tokina

No, no, nie takiej znowu budżetówki 😉 bo jak wczołgała się na rynek w 2005 kosztowała

więcej, niż pensja netto. Poza tym, to bdb. wzmacniacz bez śladu ostrości z pięknym,

obfitym i dobrze kontrolowanym basem. Ponad 100 W ale z 11 kg też dobrze świadczy.

Ale wiadomo, że nie o to chodzi ... 😉 

[audioburak]

Kosztowała jak znalazłem 1990 a brutto było 2380 więc arytmetyka jest prosta ...

Mam ją i bardzo chwalę.

[Piotr Sonido]

W dniu 30.12.2023 o 15:22, J4Z napisał:

Może coś o charakterze tego lyngdorfa? Jakie są góra, dół, środek? Jakie źródła pozorne? Jak budowanie sceny? W porównaniu do czegoś. Slogany typu hi-end rodem z reklamy też do mnie nie trafiają. 

Lyngdorf gra dość jasno. Chodź to wynika raczej z czystości brzmienia. Ma bardzo rozdzielcza i dokładną górę. Ale nie ostra. Środek jest obecny chodź nie wysuwa się na pierwszy plan. Dół szybki , mocny chodź nie głęboki. Chodź tam w kalibracji można na prawdę sporo zmienić.

W dniu 30.12.2023 o 15:42, Tokina napisał:

No tak, jak wzmacniacz nie kosztuje ponad 10 tys zł to nie ma o czym gadać 🙂

Nie rozumiem o co Ci chodzi? Porównywałes ta rn800-803-as701 to wyżej wymienionych? Bo to nie pozostaje kwestii sporu. Widzę że ostatnimi czasy wziąłeś sobie za cel zaczepki.

Twoje posty wyjątkowo mało wnoszą do dyskusji. 

[piotrek7]

13 minut temu, Piotr Sonido napisał:

wyjątkowo mało

A raczej - nic

[Piotr Sonido]

2 minuty temu, piotrek7 napisał:

A raczej - nic

To prawdopodobnie dlatego do tej pory nie zauważałem jego postów.

Natomiast ostatnio sam padłem ofiarą kąśliwych uwag i przyglądnąłem się dokładniej. No i faktycznie masz rację nic 😞

[muda44]

W dniu 30.12.2023 o 18:52, Tokina napisał:

Zadałem pytania, bo Ty tych pojęć ani nie znasz, ani nie tym bardziej nie rozumiesz!

Pisałem o tym choćby na tym forum dziesiątki rzazy przez lata. To są podstawy podstaw i nie chce mi się tego kolejny raz tłumaczyć...

[Piotr Sonido]

Nie będę wchodził z Tobą w dyskusję. No wybacz. Nie ten poziom. Ale nabij sobie puste posty, nabij. Prestiżu to nie podniesie. 

[audioburak]

Z zarzutem dotyczącym nabijania postów to może nieco ostrożniej, bo mało komu

na forum wychodzi ponad 40 i to każdego dnia 😉 

[Piotr Sonido]

3 godziny temu, Tokina napisał:

Tu się z Tobą zgodzę, ale pracuj, a może w końcu osiągniesz należyty, jak to piszesz,  "poziom" 🙂

Hehe. Odwracaj kota, ale to nie pomoże. 😛

3 godziny temu, audioburak napisał:

Z zarzutem dotyczącym nabijania postów to może nieco ostrożniej, bo mało komu

na forum wychodzi ponad 40 i to każdego dnia 😉 

Jak już pisze to pisze sporo to fakt. Ale potem bywa że nie odpalam forum przez parę dni. 🙂 tak zdrowiej