Skocz do zawartości
IGNORED

Roger Waters Moon Redux dostepny


Rekomendowane odpowiedzi

Od dzisiaj dostepny

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

IMG_8471.thumb.jpg.e69958d08f7533f279773de8dc65c9ef.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/165008-roger-waters-moon-redux-dostepny/
Udostępnij na innych stronach

To jest jakaś makabra, coś tragicznego. Brak słów. Na Facebooku można znaleźć następującą opinię:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pasuje, jak ulał 🙂
 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Strzaszny chłam ta płyta.Nudna,przegadana a na dodatek fatalna dźwiękowo.Bucząca i przebasowiona.Szkoda w ogóle ten temat poruszać.Zdziadział nam Roger okrutnie.

Fatalnie nagrana? A podobno "realizacyjnie i brzmieniowo - petarda", jak pisał ten gość z FB. U Watersa już na tej poprzedniej płycie smołowaty bas był dominujący względem środka i wysokich. Widocznie niektórzy taki dźwięk uważają za petardę brzmieniową. 😉 

Edytowane przez soundchaser

Poświęciłem dziś godzinę.

Straciłem dziś godzinę.

Trudno, mogę jednak napisać;

Brzmienie, b.dobre, w stylu ostatniej jego solowej płyty, czyli po ciemnej stronie...i tylko tyle "toto" ma wspólnego z oryginałem z 1973r. - ciemna strona, brzmienia, ciemna strona jego psychiki, ciemna strona jego charakteru.

Głos, głos, nade wszystko JEGO GŁOS.

Muzyka? W tle. 

Gdyby nigdy nie było PF, oryginalnej DSOTM, gdyby to była nowa produkcja nieznanego artysty, można by mu doradzić, modyfikację tego "demo". Zredukowanie narracji i dopracowanie tematów muzycznych, które słychać w tle. One mają wielki potencjał i należałoby je wyeksponować, kosztem gadania...dodać niemuzyczne efekty dźwiękowe, które wzmocniły by przekaz..a ten skowronek, to na późniejsze płyty.

W skali 1-10 - z czystym sumieniem (bo osobiście słuchałem, nie od-słuchiwałem) należy się "mocne" 1. 

 

 

Edytowane przez iro III
2 godziny temu, soundchaser napisał:

U Watersa już na tej poprzedniej płycie smołowaty bas był dominujący względem środka i wysokich.

Zgadza się, może miało to potęgować tę żałosną mroczność tego czegoś. 
Powtórzę, straszny gniot robiący krzywdę oryginałowi i słuchaczom. w kontekście najmłodszego pokolenia słuchaczy, którzy być może nie znają oryginału. Niestety kolejny dowód na kompletny upadek tego artysty.
 

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

6 minut temu, xniwax napisał:

straszny gniot robiący krzywdę oryginałowi

Dlatego ja nawet nie ruszam tego "dzieła". Wystarczył mi Time przesłuchany z YT i już wiem w jakim kierunku poszła przeróbka Ciemnej Strony.
 

1 godzinę temu, iro III napisał:

Poświęciłem dziś godzinę.

Straciłem dziś godzinę.

Dokładnie - szkoda czasu. Jest przecież mnóstwo ciekawszej muzyki, którą należy przesłuchać, a latka lecą... 😉

 

Szkoda czasu? Znam gorsze płyty. Warto posłuchać i wyrobić sobie zdanie. Choć jeśli się nie posłucha, świat się nie zawali 

Słuchałem w całości.
Potem zrobiłem sobie odtrutkę w postaci Nick Mason's Saucerful of Secrets - zadziałała.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Zdziadzial na starość Waters i poprostu zgłupiał....   To coś przesłuchałem raz i nigdy więcej nie wrócę do tych nagrań.  Jest fajnie nagrana i świetnie, ciepło brzmi. No ale co z tego ?  Na pierwszym planie jest ,, gadanie "Watersa..

 

,, Pink floyd to ja..." no niee.....  Zespół znakomicie sobie poradził.  Waters odleciał w rejony nieodpowiadające mi zupełnie...

 

Cóż, też posłuchałem. I odczucia mam podobne: raz że przegadana, a dwa że na dobrą sprawę nie wiem, po co powstała. Chyba że Waters chciał się wygadać...

 

P.s.   Ale nagrana jest, moim zdaniem, dobrze 🙂 

1 minutę temu, foscarino napisał:

Cóż, też posłuchałem. I odczucia mam podobne: raz że przegadana, a dwa że na dobrą sprawę nie wiem, po co powstała. Chyba że Waters chciał się wygadać...

Waters lubił od dawna gadać, mnie do tej pory to nie przeszkadzało, tym bardziej, że lubię Jego głos razem z tymi wszystkimi "smaczkami dźwiękowymi" zawartymi w materialach PF, na genialnych solowych plytach i oczywiscie świetnych koncertach. Bardzo cenie D. Gilmoura, ale mimo wszystko Waters bardziej mi sie kojarzy z PF, imho. Mówią o RW - geniusz, może i tak, z pewnością showman najwyższej klasy, który swoje lata już ma. Oprócz znakomitych projektów, popełnił dwie "dziwne rzeczy", Operę i ten Redux, jak widać w każdym geniuszu jest trochę dziwactwa, opery nie sluchalem a Redux w pewnych kategoriach jest do przyjęcia, np. jako hołd dla starości człowieka i muzyki na której wzrastał, a przy okazji dla Leonarda Cohena😉.

Waters doszedł do szczytów i jest na tyle spełnionym człowiekiem, muzykiem, że pozostały mu "małe dziwactwa" takie jak ta płyta🙂

 🇬🇧 Exposure with music in mind since 1974 🇬🇧 

Dla mnie lepsza niz oryginal.

Mysle, ze wiekszosc nie zrozumiala skad sie ta plyta w takiej formie wziela.
De facto, juz pierwsza wersja byla plyta Watersa. Reszta zespolu to byly „popychadla“, ktorym mowil co i jak maja grac. Poza tym, oryginal nie zostal przyjety i zrozumiany tak, jak byl planowany. To mial byc koncepcyjny album przekazujacy okreslone mysli, wartosci. Niestety wszyscy skupili sie na muzyce i efektach, a nie na tresci i idei, ktora chcial przekazac.
I teraz to nadrobil! Zredukowal muzyke do minimum, a tresc tekstowa wzrosla trzykrotnie.
Perkusja od niechcenia i monotonny bas nie odwracaja uwagi od ciekawego tekstu i wyjatkowego glosu.

To jest to co robi Dylan od dawna!


Long speech short

Dla mnie super!

Slyszalem ja dzisiaj 3 razy, i za kazdym razem wydawalo mi sie, ze przeleciala w kilka minut.

Jako nastepna zycze sobie Wish You Were Here

PS.
Plink, plink i super efekty dzwiekowe potrafi w dzisiejszych czasach nawet ChatGPD, ale takiej zredukowanej wersji napewno nie

Godzinę temu, xajas napisał:

Dla mnie lepsza niz oryginal.

Zawsze byłeś dziwakiem. Dlatego mnie nie dziwi Twoje odosobnione zdanie. 😆

Godzinę temu, xajas napisał:

Mysle, ze wiekszosc nie zrozumiala skad sie ta plyta w takiej formie wziela.

Myślę, że wszyscy zrozumieli, ale oceniamy wartość muzyczną, która jest...taka jaka jest.

Godzinę temu, xajas napisał:

wyjatkowego glosu.

To jest to co robi Dylan od dawna!

Wyjątkowe głosy? Tak, mają wyjątkowe w tym wieku. 😉
Jagger jeszcze trzyma poziom.

Ja wychodzę z założenia że po jasny UJ mam jakiś onuc słuchać? Żeby parę centów wpadło? Niech się wybierają tam gdzie im sie tak podoba... 😃

Edytowane przez marcinmarcin

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

No cóż. Rogerowi niewątpliwie coś się odkleiło. Może się pocieszać tym, że na przestrzeni wieków wielu twórców  za życia dorobiło się łatki szaleńców (którymi byli). Za to następne pokolenia oceniając ich w oderwaniu od kontekstu czasów, w których żyli, uznawała ich za geniuszy, proroków czy głos pokoleń. A czasem popadali w zapomnienie, w którym pozostali znajdując w nim należne miejsce. Jak będzie z RW? Nie ukrywam, że zawsze wolałem jego mroczne oblicze PF niż pozostałych członków zespołu. Ale ponad wszelką wątpliwość i w oderwaniu od tej płyty. Popierdoliło go na starość. Choć to nie powód aby urządzać sobie konkurs, kto wyleje więcej pomyj na jego ostatnią płytę. W 357 właśnie leci Any Colour You Like. O tej porze wchodzi całkiem dobrze

10 godzin temu, piotrek7 napisał:

Popierdoliło go na starość. Choć to nie powód aby urządzać sobie konkurs, kto wyleje więcej pomyj na jego ostatnią płytę.

Bo?

Bo choć "go poprdliło na sterość", to nie powód by wyrazić opinię po tym jak się płyty słuchało?

Wydanej oficjalnie, nie wykradzionej z tajnego archiwum artysty.

Mocno pokręcona jest logika Twojego wywodu.

 

Dziad sprofanował własne dzieło

Jest mi smutno, bo pierwotna płyta jest dla mnie kononem i ją uwielbiam.

Czyli istnieje arcydzieło oraz zdegenerowany wytwór, który powinien się nazywać  The Dark Side of The Warers

Głupi nie lubi się zastanawiać, lecz tylko swe zdanie przedstawić. Księga Przysłów 18,2

12 godzin temu, xajas napisał:


W zasadzie mialem na mysli Cohena

Faktycznie z Cohenem to coś brzmiałoby lepiej 😋

Zgadzam się z większością opinii kolegów melomanów. 

 

Gdybym nie słuchał oryginału to bym powiedział, że fajna. To mruczenie coenowskie irytuje mnie. Po co on poprawia arcydzieło?

Zapytaj lampy. Lampa bucha to Cię wysłucha! - powiedzonko dziecięce

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.