Czy też tak macie, że czasem jest już przesyt tego audio i ma się go po prostu dość?

[Piopio]

Teraz, Pseudodrummer napisał:

A wszystkie nagrania są tak samo zrealizowane i brzmią na takim systemie tak samo dobrze,
Wszyscy są szczęśliwi

Ja słucham najczęściej dobrze zrealizowanych nagrań. Mam to szczęście 😉 

[Ma_cieQ]

4 minuty temu, Piopio napisał:

Kompletnie się nie rozumiemy.

A wokal ? Chyba wiesz jak brzmi głoś ludzki na żywo ?

Poważnie??? ...daj spokój Pio, nie brnij w to głębiej bo się "utopisz". Ty masz swoje wizje i wzorce które dla mnie są z innej galaktyki ...ale to Twoje i ja to szanuję ale naprawdę szkoda mi czasu na rozmowy które prowadzą w czarne odmęty 4 liter 

[acheron021]

Po 4 latach zerkam i "Świat równoległy audio" ma się dobrze. Czy można mieć dosyć jak w temacie? ......😉 Wzorzec brzmienia w filharmonii? , ale przy takim sprzęcie to chyba w kiblu podczas przerwy. Pytanie jeszcze w której.  Wzorzec referencji 115dB dla fortepianu przy 37Hz lub przynajmniej 103 dB przy gaszeniu klapą. Membrana 16.5 cm musi się wtedy wychylić na 29,5 cm a 15 cm grubo ponad 30 cm. Masz to w domu? Mowa była tylko o fortepianie , a gdzie reszta? Można słuchać ciszej , ale bez  loudness nic z tego.  Równania krzywej głośności Fletchera-Munsona tłumaczą dlaczego, to ABC.  Masz kolumny pasywne z filtrami I rzędu? , nie masz, ale jeśli nawet to one  potrafią zmienić  ale niewiele .Zostaje  DSP . Jak wiadomo to jakiś festyn jest dla audiofili, ale fakty mówią że festyn to raczej jest bez. A może jednak ? Więc jak ogarniasz mody ponizej 100Hz bo w bezechowych jest z tym problem . Wiadomo niektórzy mają pułapki basowe ale lepiej działa kiszony ogórek i modlitwa.  A jak tam linearyzacja fazy ? No i zarządzanie dynamika basu.  Devialet w układzie SAM coś robi a kolejny francuz cabasse robi więcej ale tylko z własnymi  głośnikami. No ale to jest dsp.  Można se fantazjować ale mówić o tym głośno?  Fajnie że tylu ludzi lubi naturalny dźwięk instrumentów na czele z  recenzentami. Zachwycają się dźwiękiem skrzypiec z mikrofonu z podstrunnicy z pominięciem aury harmonicznych , po prostu grają skrzypce, a czy to skrzeczący  Strv a czy Gagliano czy GS co tam. Jeszcze w studio obwiednia , kompresor i piłokształtna korekcja i voila. Oczywiście wszyscy mają wzorzec muzyki na żywo 🤣. Są tacy co nienawidzą perkusji Yamahy a uwielbiają TAMA i nie lubią jej na żywo, na JBL BT i na mocnym sprzęcie. Lepiej się skupić na walorach estetyki,sztuki niż na tej grubo naciąganej naturalności oczywiście za wszystkie pieniądze.

[szymon1977]

Godzinę temu, acheron021 napisał:

Można se fantazjować ale mówić o tym głośno?

Niektórzy tak mają. Nie wystarczy im trafić brzmieniem systemu we własny kaprys - muszą robić z siebie guru, wprowadzając przy tym innych w błąd, widowiskowymi a błędnymi hasłami.

Naturalne brzmienie? Coś takiego nie istnieje, a nawet jeśli, to na jednym systemie, w jednej akustyce, naturalnie może zabrzmieć tylko jedna płyta, inne po prostu są inaczej nagrane. Naturalność brzmienia tracona jest bezpowrotnie już w momencie nagrywania, które nic nie ma wspólnego z byciem na koncercie, stawianym tutaj jako wzorzec. Brzmienie płyty to sztuczny i zamierzony twór, i dzięki odejściu od naturalności, możemy w domu uzyskać pełną satysfakcję słuchając na poziomie 75dB, które jest śmieszną wartością przy koncertowym oryginale. Dobre hifi nie zagra jak oryginał - zagra fajniej.

Każdy zadowolony ze swojego hi-fi użytkownik, mógłby opowiedzieć Ci tę samą bajkę co kolega  @Piopio: mam wiedzę i doświadczenie, starannie dobrałem system, do prawdziwego wzorca bo na koncerty chodzę... Tylko marki, modele i nazwy zespołów i sal koncertowych by się różniły. Ja też mógłbym. Tylko po co?

Edytowane 28 Marca przez szymon1977

[paww]

A dla mnie wzorcem dźwięku jest moja Yamaha i co mi zrobicie 🙂

 

[Zbi_Rek]

6 minut temu, paww napisał:

A dla mnie wzorcem dźwięku jest moja Yamaha i co mi zrobicie 🙂

 

A jaki masz kolor kasku i kombinezonu ?

[szymon1977]

5 minut temu, paww napisał:

A dla mnie wzorcem dźwięku jest moja Yamaha i co mi zrobicie 🙂

 

Napiszemy, że się nie znasz! Wzorcem naturalnego dźwięku jest AVR Sony, Q Accoustics 3020i oraz sub B&W608 - wiem co mówię bo chodzę na koncerty, stąd mam porównanie z naturalnym brzmieniem.

[Rafaello_666]

Kurde, oprócz mojego grania, miałem wczoraj i dziś, okazję posłuchać u znajomych ich systemów, pierwszy raz. Porównać, wyciągnąć wnioski. Każdy gra trochę inaczej. Każdy mi się podoba. Nie potrafię powiedzieć, który bardziej. Z tymi wzorcami, to trudna sprawa i chyba trzeba sobie dać na luz 😉

[szymon1977]

11 minut temu, Rafaello_666 napisał:

tymi wzorcami, to trudna sprawa i chyba trzeba sobie dać na luz 😉

Wzorzec naturalnego grania jest jeden i został opisany przez kolegę @Piopio 

4 godziny temu, Piopio napisał:

PC ROON -> USB + izolacja galwaniczna USB -> DAC FiiO R11 R2R + FiiO PL50 (zamiennie SMSL VMV D1SE) -> PRE KLON CARRY SLP-90 (4 x 12AU7) -> KLON MUSICAL FIDELITY A1 (klasa A) -> PYLON AUDIO JADE 20. Okablowanie srebrne z Ali + różne zasilające 

Jako źródło robi też gramofon Reloop Turn 5 + AT-VM540ML + PRE MUSICAL FIDELITY V90-LPS zasilane z baterii. 

Wszystko inne gra inaczej, więc siłą rzeczy nienaturalnie (czyt. do d.py).

[Mark75X]

22 minuty temu, Rafaello_666 napisał:

Z tymi wzorcami,

Wzorce dźwięku to jedno, a klasa sprzętu to drugie. To pierwsze na ogół łatwiej ogarnąć, bo wynika z naszych preferencji sonicznych, to drugie już gorzej, bo potrafi działać jak hazard.

[Ma_cieQ]

15 minut temu, Mark75X napisał:

Wzorce dźwięku to jedno, a klasa sprzętu to drugie. To pierwsze na ogół łatwiej ogarnąć, bo wynika z naszych preferencji sonicznych, to drugie już gorzej, bo potrafi działać jak hazard.

Czyli w wielkim skrócie ...ilu słuchających tyle wzorców - no niby proste a dla niektórych takie trudne ...do ogarnięcia 😁

[szymon1977]

9 minut temu, Ma_cieQ napisał:

Czyli w wielkim skrócie ...ilu słuchających tyle wzorców - no niby proste a dla niektórych takie trudne ...do ogarnięcia 😁

Zbyt trudne dla tych, co trafiony w kaprys system uważają za neutralny. Śmiech to zdrowie, więc korzystajmy, gdy jakiś forumowy guru daje nam okazję.

[Mark75X]

7 minut temu, Ma_cieQ napisał:

Czyli w wielkim skrócie ...ilu słuchających tyle wzorców - no niby proste a dla niektórych takie trudne ...do ogarnięcia 😁

No to pierwsze na pewno łatwiejsze, bo jak ktoś już ustali sobie jasno, że np. chce mieć mocny bas z wyraźnym konturem, a nie rozmemłany rezonujący w całym pokoju wraz ze słuchaczem 🙂, lekkie ocieplenie średnicy oraz detaliczną, ale niekoniecznie bardzo jasną górę, to pozostaje mu już tylko wybrać coś w tym kierunku i odsłuchać, a jak się spodoba, to kupić. Prawda jakie proste?🙂 Schody zaczynają się, gdy z czasem chce polepszyć zaaprobowaną uprzedno charakterystykę, zaczyna szukać, kombinować, porównywać, testować i .... tak się zaczyna raczej niekończąca się przygoda, właściwa dla większości z tego forum.

[EmilioE]

Ale Absolut jest jeden: Single Ended Triode! Reszta i inne to tylko wariacje na temat...

[szymon1977]

18 minut temu, Mark75X napisał:

Schody zaczynają się, gdy z czasem chce polepszyć zaaprobowaną uprzedno charakterystykę, zaczyna szukać, kombinować, porównywać, testować i .... tak się zaczyna raczej niekończąca się przygoda..

"Niekończąca się udręka" chciałeś powiedzieć? Wystarczy przestać bujać w obłokach i pogodzić się z szarą rzeczywistością, bybudręka się smińczyła. Bajkopisarze kreujący się na guru efektownym słownictwem tego nie ułatwiają, ale po jakimś czasie można ich rozpoznać.

Edytowane 28 Marca przez szymon1977

[acheron021]

29 minut temu, paww napisał:

A dla mnie wzorcem dźwięku jest moja Yamaha i co mi zrobicie 🙂

 

Być może też będę miał taki "wzorzec". Szukam jakośći z dsp, dwoma  parami zacisków, możliwościami  i obsługą dla każdego bez procedur NASA. No i na tej pustyni mamy Yamahę RN 2000 i NAD M33. Jednak obecnie tylko Yamaha oferuje usługi "normalnym" ludziom - całej  rodzinie a nie tylko tatusiowi.

 

[Mark75X]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Bajkopisarze kreujący się na guru efektownym słownictwem tego nie ułatwiają,

Kogo masz na myśli konkretnie?

[Ma_cieQ]

6 minut temu, Mark75X napisał:

Kogo masz na myśli konkretnie?

Mam nieodparte wrażenie że myśl idzie w kierunku "Galwanikman"-a ⚡ 🤔😁

Edytowane 28 Marca przez Ma_cieQ

[szymon1977]

18 godzin temu, szymon1977 napisał:

"Niekończąca się udręka" chciałeś powiedzieć?

Pier.lę! Jak już to wszystko podłączę, uporządkuję i skonfiguruję, to zostawiam. Nie ważne jak będzie grać - ważne, żeby przez to więcej nie przechodzić, hehehe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Marca przez szymon1977

[Ma_cieQ]

33 minuty temu, szymon1977 napisał:

Pier.lę! Jak już to wszystko podłączę, uporządkuję i skonfiguruję, to zostawiam. Nie ważne jak będzie grać - ważne, żeby przez to więcej nie przechodzić, hehehe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Oj tam ...dramatyzujesz 😁. Nie wygląda to aż tak strasznie. Ale muszę przyznać że zawsze zazdroszczę wszystkim którzy mają sprzęt na osobnej szafce lub stoliku i u nich jakakolwiek zmiana konfiguracji to wypięcie drutów i wymiana klocka lub lekkie odsunięcie stolika lub szafki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paww]

Godzinę temu, szymon1977 napisał:

Pier.lę! Jak już to wszystko podłączę, uporządkuję i skonfiguruję, to zostawiam. Nie ważne jak będzie grać - ważne, żeby przez to więcej nie przechodzić, hehehe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Masz Marantza widzę?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[s3etcher]

Ja, od jakiegoś czasu wprowadziłem swój własny własny system oceniania dzwięku mojego i u znajomych lub w salonach audio. Skala jest nie skomplikowana, do ogarnięcia praktycznie przez każdego. Jest dwustopniowa: podoba sie - nie podoba się. Innej nie potrzebuje. Doszedłem do tego po przerzuceniu tony sprzętu i wnikaniu w te wszystkie niuansiki. Polacam, mniej bólu głowy a przy okazji d...py.

[szymon1977]

16 godzin temu, paww napisał:

Masz Marantza widzę?

W zasadzie już nie: nie dogadał się z dźwiękiem 5.1 z Netflixa.

[szymon1977]

30 minut temu, s3etcher napisał:

Ja, od jakiegoś czasu wprowadziłem swój własny własny system oceniania dzwięku mojego i u znajomych lub w salonach audio. Skala jest nie skomplikowana, do ogarnięcia praktycznie przez każdego. Jest dwustopniowa: podoba sie - nie podoba się. Innej nie potrzebuje. Doszedłem do tego po przerzuceniu tony sprzętu i wnikaniu w te wszystkie niuansiki. Polacam, mniej bólu głowy a przy okazji d...py.

Zacząć trzeba od przyjęcia do wiadomości trywialnego faktu: każda płyta nagrana jest inaczej, dlatego systemu, na którym wszystkie zagrają idealnie, po prostu nie ma.

 

[Zbi_Rek]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

W zasadzie już nie: nie dogadał się z dźwiękiem 5.1 z Netflixa.

mało dasz, mało masz ... 🤭

[maczuga]

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Zacząć trzeba od przyjęcia do wiadomości trywialnego faktu: każda płyta nagrana jest inaczej, dlatego systemu, na którym wszystkie zagrają idealnie, po prostu nie ma.

 

Nagrana inaczej, czyli jak inaczej?  

[maczuga]

3 godziny temu, szymon1977 napisał:

Zacząć trzeba od przyjęcia do wiadomości trywialnego faktu: każda płyta nagrana jest inaczej, dlatego systemu, na którym wszystkie zagrają idealnie, po prostu nie ma.

 

Może brzmieć inaczej, ale to też w odniesieniu do tej samej, tylko na innym zestawie. Gdzie tu fakty, o których ktoś by nie wiedział i potrzebował dekad przerzucania wagonów sprzętu, żeby się o tym przekonać. 

[iro III]

31 minut temu, maczuga napisał:

Nagrana inaczej, czyli jak inaczej?  

Ile plyt w życiu słuchałeś?

Dla przykładu dowolne płyty Supertramp vs. Queen

Red Box vs. Cocteau Twins

W ramach tej samej grupy 

Debiut Budgie vs. Never Turn...

Z muzyki mocniejszej Deep Purple vs. Tool

Przykłady można mnożyć.

Do tego dochodzą późniejsze nowe miksy,masteringi, remasteringi praktycznie każdego pierwotnego wydania.

 

 

 

Edytowane 30 Marca przez iro III

[szymon1977]

4 godziny temu, maczuga napisał:

Nagrana inaczej, czyli jak inaczej?  

Jak to "jak inaczej"? Normalnie inaczej. Nie słyszałam dwóch płyt brzmiących identycznie, za to słyszałem jedną płytę, w kilku wersjach, i każda brzmiała inaczej. Z wzorcem naturalności @Piopio (przypominam: bywa w filharmonii) zgodzić się może tylko jedna płyta i to tylko w jednej wersji, odtworzona na jednym hi-fi i to w jednej akustyce. Wszelkie inne kombinacje nie będą już naturalne.

[tsa]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Jak to "jak inaczej"?

"Płyta nagrana inaczej"  - oznacza inny sposób jej nagrania

 

Powinno być  "płyta brzmiąca inaczej"

 

O to chodziło .    I think so ....