Skocz do zawartości
IGNORED

Denon PMA-1700NE/1600 opinie


Rekomendowane odpowiedzi

Zależy zapewne od windowsa. Ale 

Jest duża szansa że to będzie działać ale nie przepuści wszystkiego.

Tak jest też z innymi producentami i na wielokrotnie instalowałem soft od producenta.

Nie pamiętam dokładnie jak to brzmiało ale jeżeli nie instalujesz sterowników od producenta a Windows i tak wykryje urządzenie to on jakby działa na USB 1.0

Oo sterownikach 2.0

Jak masz sterownik to w czym problem?

  • 3 tygodnie później...

Posiadam wzmacniacz PMA 1600. Odsłuchiwalem Pma 1700. Z Pma 1700 spędziłem niezbyt sporo godzin. Z Pma 1600 setki godzin. 1600 posiada ogromna gradacja nizszych czestotliwosci, z lekkim uwypuklenie gornej czesci nizszych czestotliwosci (jest to zrobione przez Denona w sposob bardzo kulturalny), Czuć dużo większe ocieplenie dźwięku, brak chlodu jaki jest wyczuwalny w 1700. Jest to oczywiście moja subiektywna ocena. Wszystko tak naprawdę zależy od kolumn, pomieszczenia i osoby słuchającej, nawet pory dnia. Natomiast moje odczucia w pełni odzwierciedlają bardzo obszerna recenzje  naszego polskiego czasopisma AV. Zakupiłem dwa  wydania  czytałem, nie kopiuje tutaj bo prawa autorskie. Naprawdę polecam artykuly przed zakupem. Powodzenia w poszukiwaniu. Q21 , Top hifi i inni spece tez pomoga. Wazny jest odsluch i to wielokrotny.

  • 3 miesiące później...

Miałem Denona PMA-1600NE (około roku), PMA-1500AE (13lat) i aktualnie mam PMA-1510AE (od roku). Jest różnica w brzmieniu starszych serii (1500AE, 1510AE) a serią 1600. Moja ocena brzmienia pokrywa się z wykresem słupkowym brzmienia pod testem wzmacniacza PMA-1600NE na stronie stereolife. Lekko podbita góra i górny bas w PMA-1600NE - co powoduje, że brzmienie wydaje się być jeszcze bardziej dynamiczne. Na moich kolumnach podłogowych Phonar Veritas P5 ten podbity bas powodował, że było go za dużo w moim pokoju odsłuchowym 18m2 i był męczący i irytujący, więc wzmacniacz sprzedałem, choć samo brzmienie świetne, kulturalne, to naprawdę świetny sprzęt, co ważne z dobrym DAC-kiem - wystarczy kupić transport typu Wiim lub Taga TWA-10B (Tagę mam obecnie podpiętą pod PMA-1510AE - jakość brzmienia na poziomie DCD-1510AE). Kluczową sprawą jest odsłuchanie ze swoimi kolumnami. Starsze serie PMA-1500AE i PMA-1510AE grają bardziej równo i trzymam się ich od 14lat. Mogą się wydawać nieco mdłe i nudne zwłaszcza w bezpośrednim porównaniu z innym wzmacniaczem (np. Rotel 1572, Hegel H90), ale to tylko złudzenie, bo okazuje się, że Denona można słuchać godzinami i nie męczy, a o w.w. panują różne opinie. Denon brzmi po prostu świetnie i tej firmy się trzymam od kilkunastu lat za świetny wygląd i brzmienie zestawu. Zawsze mam CD w zestawie do danej serii. BTW: DCD-1600NE w mojej subiektywnej ocenie jest nieco chłodny i analityczny (nieco zbyt piskliwy 🙂). Na stronie stereolife wykres pokazuje, że nowy Denon PMA-1700NE ma lekko rozjaśnioną górę ale już nie ma podbitego tego górnego basu, co np. dla mnie jest ważne. Trzeba przetestować ze swoimi kolumnami (np. Kolumny Gato audio FM-8 podpięte pod PMA-1600NE brzmiały dla mnie zbyt jasno, męcząco, lepiej zabrzmiały podpięte pod Moon 250i, który uspokoił górę i doładował basem aż miło). Podsumowując, nowsze serie Denona PMA-1600NE lub 1700 mają lekko rozjaśnioną górę i nie należy ich zestawiać z jasno brzmiącymi kolumnami bo się spotęguje efekt i takie połączenie było by męczące.

9 minut temu, Jeffrey77 napisał:

lekko rozjaśnioną górę

jak przekrecisz potencjometr na 100% to moze. inaczej jest wycofana az do 99% (w prawo) .

W dniu 21.06.2023 o 23:38, stormbringer napisał:

Witam, jak w temacie czy mógłby ktoś opisać brzmienie tych wzmaków, czy warte swojej ceny? jak wypadają na tle konkurencji? Ich budowa mocno kusi.

porządny klocek (1600NE). Potężny bas duża dynamika, słodka góra (lekko wycofana) .

trudno o konkurencję w tej cenie (4k.zł. używka) .

10 minut temu, quatross napisał:

jak przekrecisz potencjometr na 100% to moze. inaczej jest wycofana az do 99% (w prawo) .

porządny klocek (1600NE). Potężny bas duża dynamika, słodka góra (lekko wycofana) .

trudno o konkurencję w tej cenie (4k.zł. używka) .

W testach i z moich obserwacji wynika jednoznacznie, że góra w PMA-1600NE jest lekko podbita. Ja najgłośniej słuchałem na pokrętle głośności ok godz. 10. Jeżeli masz inne spostrzeżenia to będzie kwestia najprawdopodobniej kolumn, może trochę CD, jeśli inny niż Denon z tej samej serii.

  • 1 miesiąc później...

Wracając do tytułowego tematu, w październiku 2023 r. kupiłem Denona PMA-1700NE i po 5. miesiącach użytkowania mogę podzielić się opinią. 

Wzmacniacz już na wstępie robi bardzo dobre wrażenie, począwszy od solidnego kartonu i estetycznego zapakowania. Jego ciężar utwierdza w przekonaniu, że nie jest to zabawka. 
Wykonanie oceniam bardzo wysoko. Wszystkie elementy są wzorowo spasowane i spójne. Nic nie skrzypi, nie wydaje odgłosów ani nie ugina się. Gałki obracają się przyjemnie z lekkim oporem. Kontakt z nim to przyjemność. 

Brzmienie również bardzo mi się podoba. Nie zauważyłem podbarwień czy niedoskonałości. Panuje tutaj równowaga, wszystko jest na swoim miejscu. Dźwięk jest detaliczny, pełny, głęboki i wielobarwny. Niczego mu nie brakuje, a jednocześnie niczego nie ma w nadmiarze. Wysokie tony są szczegółowe, ale jednocześnie nie wyostrzone. Długie lub głośne odsłuchy nie powodują zmęczenia, ciągle chce się włączyć jeszcze jeden utwór. Świetnie brzmi również bas, który jest pełny i głęboki, a także dobrze kontrolowany. Tutaj należy jednak wspomnieć, że brzmienie basu w ogromnym stopniu zależy od akustyki, metrażu i proporcji pomieszczenia, a także kolumn i ich umiejscowienia, a w znacznie mniejszym stopniu od samego wzmacniacza, dlatego to właśnie te elementy należy uwzględniać w pierwszej kolejności. Niemniej, Denon nikogo nie powinien pod tym względem rozczarować. Bez wysiłku jest w stanie napędzić nawet duże kolumny podłogowe z 12" wooferami - odsłuchy przeprowadziłem również na kolumnach Cerwin Vega XLS 12 z mojego drugiego zestawu. 

Uważam, że PMA-1700NE można bez obaw łączyć zarówno z kolumnami jasno brzmiącymi, jak i tymi, cechującymi się ciepłym brzmieniem: w obu przypadkach efekt będzie co najmniej dobry. 

Wzmacniacz dysponuje naprawdę dużym zapasem mocy i nie wpada w przesterowanie nawet przy dużej głośności z wymagającymi kolumnami podłogowymi. Producent deklaruje 2x 140 W przy 4 ohm, jednak pomiary podczas testów wykazują, że oddaje on aż 2x 169 W (test czasopisma Audio) i pokrywa się to z moimi doświadczeniami. Należy też pamiętać, że położenie gałki głośności nie wskazuje poziomu wysterowania wzmacniacza, bo najczęściej w okolicach pozycji na godzinę 12:00 (w połowie) wzmacniacz oddaje już pełną moc. 

Wzmacniacz napędza u mnie kolumny Pylon Opal 23 na przemian z Elac ELX 8068 i w tym zestawieniu sprawdza się znakomicie, ale słuchałem go również z kolumnami Cerwin Vega XLS 12, które mam w drugim zestawie. Przed zakupem słuchałem go również z kolumnami Elac Carina i też było świetnie.

Do zalet wzmacniacza zaliczę też wejście USB DAC, dzięki któremu, można podłączyć wzmacniacz, kablem USB, bezpośrednio do komputera. W ten sposób, wyeliminowany jest negatywny wpływ (przykładowo: kiepskiej) karty dźwiękowej komputera, bo jej rolę przejmuję już DAC wzmacniacza. Wejście USB DAC działa od razu po podłączeniu wzmacniacza do komputera, nawet bez instalowania sterowników, jednak zainstalowałem je zgodnie z zaleceniem producenta. Różnicy w dźwięku (z zainstalowanymi sterownikami i bez) nie zauważyłem. 

Do zalet zaliczyłbym też konstrukcję dual mono. 

Wady wzmacniacza są na tyle drobne, że można by je pominąć, niemniej zachowując rzetelność, wspomnę o nich.
Wadą może być brak wyjścia na subwoofer, ale nie jest to duży problem, bo większość subwooferów dedykowanych do stereo, można podłączyć za pomocą wejść wysokopoziomowych (np. subwoofery JL Audio czy Rel). Wówczas, subwoofer podłącza się bezpośrednio do terminali głośnikowych wzmacniacza.

Drugą wadą może być szybka wyświetlacza, która wydaje się delikatna i podatna na zarysowania. Idealnie byłoby, gdyby szybka była wykonana ze szkła hartowanego, np. takiego jak w telefonach, np. gorilla glass). Szybka ze szkła hartowanego o tak małej powierzchni nie podniosłaby znacząco ceny.

Ostatnią wadą może być brak bluetooth, bo zapewne w niektórych przypadkach, mógłby się przydać, np. gdy odwiedzą nas znajomi. 

To chyba na tyle, więcej wad nie zauważyłem. Ze wzmacniacza jestem bardzo zadowolony i z czystym sumieniem mogę go polecić. Jest wart swojej ceny i zdecydowanie warto wziąć go pod uwagę.

Podczas użytkowania nie zauważyłem jakichkolwiek nieprawidłowości w zakresie działania sprzętu.

P.S. Jeszcze jedną zaletą jest to, że wzmacniacz jest produkowany w Japonii. Dumny napis "Made in Japan", znajdziemy na tylnej ścianie, co w dzisiejszych czasach jest rzadkością.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

20231107_112023.jpg

20231107_112058.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez filipo_g4

Denon to pewniak jęsli nie chcesz odczyniać "poszukiwań". Od kilkunastu lat używam i pomimo prób zmiany na inną markę, za każdym razem wracam. To solidny, porządny, muzykalny sprzęt na lata, atrakcyjny wygląd i stosunek cena/jakość. Miałem modele 1500AE, 1510AE (obecnie) i 1600NE, zawsze w komplecie z CD z danej serii. Zauważyłem, że każdy z nich nieco inaczej gra, ale zawsze muzykalnie, porządnie. PMA1600-1700 posiada dacka więc tylko transport od WiiM lub Taga i masz dźwięk dużo lepszy niż z BT.

  • 1 miesiąc później...
W dniu 22.03.2024 o 13:24, Jeffrey77 napisał:

Denon to pewniak jęsli nie chcesz odczyniać "poszukiwań". Od kilkunastu lat używam i pomimo prób zmiany na inną markę, za każdym razem wracam. To solidny, porządny, muzykalny sprzęt na lata, atrakcyjny wygląd i stosunek cena/jakość. Miałem modele 1500AE, 1510AE (obecnie) i 1600NE, zawsze w komplecie z CD z danej serii. Zauważyłem, że każdy z nich nieco inaczej gra, ale zawsze muzykalnie, porządnie. PMA1600-1700 posiada dacka więc tylko transport od WiiM lub Taga i masz dźwięk dużo lepszy niż z BT.

Ciekawostka - kupiłem Moon 240i i (nowy za 6999, gdzie cena aktualna 15800) Po krótkim odsłuchu (z kolegą, również fanem audio) czym prędzej odesłałem. Wszędzie są ochy i achy na temat tej firmy. Puenta - Denon PMA-1510AE miażdży go za ułamek ceny. Albo Moon nie mógł uciągnąć podłogówek (najprawdopodobniej), dżwięk był niespójny, sekcja rytmiczna bas+perkusja - serce zespołu - praktycznie nie istniała, tylko monotonne pomruki, popierdywanie. Średnica ładna, acz podkoloryzowana (nie neutralna), góra lekko wycofana.

3 godziny temu, Jeffrey77 napisał:

Ciekawostka - kupiłem Moon 240i i (nowy za 6999, gdzie cena aktualna 15800) Po krótkim odsłuchu (z kolegą, również fanem audio) czym prędzej odesłałem.

Popełniłeś podstawowy błąd z Moonem, który sam opisałeś. 🙂 Słowo klucz "po krótkim odsłuchu". Nie w każdym sprzęcie tego doświadczałem, ale akurat MOON to musi się wygrzać.

PS. Jeśli to nie tajemnica, gdzie Moon 240i jest za 6999?

3 godziny temu, Jeffrey77 napisał:

Albo Moon nie mógł uciągnąć podłogówek (najprawdopodobniej), dżwięk był niespójny, sekcja rytmiczna bas+perkusja - serce zespołu - praktycznie nie istniała, tylko monotonne pomruki, popierdywanie. Średnica ładna, acz podkoloryzowana (nie neutralna), góra lekko wycofana.

W życiu nie zgodzę się z tym opisem MOONa. Bas nie istnieje? Nigdy w życiu! Monotonne pomruki... no gdzie. Wycofana góra?! Na pewno nie. 🙂 Obstawiam dwie sprawy - brak wygrzania i wybitnie jakieś złe dopasowanie do kolumn. Jakie kolumny były podpięte?

Edytowane przez MagneticFields
9 godzin temu, Jeffrey77 napisał:

Ciekawostka - kupiłem Moon 240i i (nowy za 6999, gdzie cena aktualna 15800) Po krótkim odsłuchu (z kolegą, również fanem audio) czym prędzej odesłałem. Wszędzie są ochy i achy na temat tej firmy. Puenta - Denon PMA-1510AE miażdży go za ułamek ceny. Albo Moon nie mógł uciągnąć podłogówek (najprawdopodobniej), dżwięk był niespójny, sekcja rytmiczna bas+perkusja - serce zespołu - praktycznie nie istniała, tylko monotonne pomruki, popierdywanie. Średnica ładna, acz podkoloryzowana (nie neutralna), góra lekko wycofana.

Jakie kolumny?

6 godzin temu, MagneticFields napisał:

Popełniłeś podstawowy błąd z Moonem, który sam opisałeś. 🙂 Słowo klucz "po krótkim odsłuchu". Nie w każdym sprzęcie tego doświadczałem, ale akurat MOON to musi się wygrzać.

PS. Jeśli to nie tajemnica, gdzie Moon 240i jest za 6999?

W życiu nie zgodzę się z tym opisem MOONa. Bas nie istnieje? Nigdy w życiu! Monotonne pomruki... no gdzie. Wycofana góra?! Na pewno nie. 🙂 Obstawiam dwie sprawy - brak wygrzania i wybitnie jakieś złe dopasowanie do kolumn. Jakie kolumny były podpięte?

Zgodzę się z tą opinią. Miałem 340 i było podobnie. Ale z biegiem rozruchu dźwięk się bardzo zmieniał. 

Nie twierdzę że dla Ciebie konkretnego będzie to ruch w dobrą stronę, albo czy on ci się spodoba ale taka sromotną porażka z Denonem jak odpisujesz jest chyba faktycznie wynikiem zbyt krótkiego odsłuchu. Swoją drogą dobra cena.

  • 3 tygodnie później...
W dniu 9.05.2024 o 06:42, Piotr Sonido napisał:

Jakie kolumny?

Zgodzę się z tą opinią. Miałem 340 i było podobnie. Ale z biegiem rozruchu dźwięk się bardzo zmieniał. 

Nie twierdzę że dla Ciebie konkretnego będzie to ruch w dobrą stronę, albo czy on ci się spodoba ale taka sromotną porażka z Denonem jak odpisujesz jest chyba faktycznie wynikiem zbyt krótkiego odsłuchu. Swoją drogą dobra cena.

 

Uważam, że wzmacniacz od razu powienien zagrać przynajmniej na 90% swoich możliwości, tym bardziej, że poekspozycyjny więc trochę popracował. Mam jeszcze świetny dual mono Pioneera A6j mk2, który można zakupić za ok 1000 zł i też zjada tego Moona. Pioneer ma mniejszą moc niż Moon, ale odtwarza muzykę prawidłowo na tych samych kolumnach, BTW to najbardziej liniowy sprzęt jaki póki co słyszałem. Sekcja rytmiczna bas i perkusja, wszystko jest na swoim miejscu z Pioneera. Moon ładnie czaruje średnicą, podobnie jak kolumny Chario Delphinus - ale brzmienie nie jest spójne.

W dniu 30.05.2024 o 20:43, Jeffrey77 napisał:

 

Uważam, że wzmacniacz od razu powienien zagrać przynajmniej na 90% swoich możliwości, tym bardziej, że poekspozycyjny więc trochę popracował. Mam jeszcze świetny dual mono Pioneera A6j mk2, który można zakupić za ok 1000 zł i też zjada tego Moona. Pioneer ma mniejszą moc niż Moon, ale odtwarza muzykę prawidłowo na tych samych kolumnach, BTW to najbardziej liniowy sprzęt jaki póki co słyszałem. Sekcja rytmiczna bas i perkusja, wszystko jest na swoim miejscu z Pioneera. Moon ładnie czaruje średnicą, podobnie jak kolumny Chario Delphinus - ale brzmienie nie jest spójne.

Jeśli to jest Pioneer o którym myślę to znam. 

Gra on kompletnie inaczej od wzmacniacza moon więc nie do końca rozumiem tutaj sformułowanie że go zjada. 

Umówmy się, sygnatura dźwięku kanadyjskiego producenta może ci po prostu nie pasować ale to nie znaczy że inne wzmacniacze są lepsze tylko że ty trafiłeś swoje gusta poprzez inny wybór. 

Nie jest spójne bo?

  • 2 tygodnie później...

Czy tytułowy wzmacniacz PMA-1700NE ma wykonane pokrętła i przyciski z metalu czy z plastiku jak PMA-1500AE?

Denafrips Enyo 15th, Naim Supernait 2, Xavian Ambra Esclusiva

W dniu 15.06.2024 o 13:38, Tal napisał:

Czy tytułowy wzmacniacz PMA-1700NE ma wykonane pokrętła i przyciski z metalu czy z plastiku jak PMA-1500AE?

Tal, czy ty w ogóle dotykałeś PMA - 1500AE, bo on miał wszystkie gały metalowe- dokładniej ze stopu aluminium. 

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

Godzinę temu, adams19 napisał:

Tal, czy ty w ogóle dotykałeś PMA - 1500AE, bo on miał wszystkie gały metalowe- dokładniej ze stopu aluminium. 

Mialem kontakt z PMA-1500AE i materiał pokrętła głośności jakoś nie wzbudzał zaufania choć już tak dokładnie nie pamiętam ale korzystając z pokręteł odnosiłem wrażenie ogólnie tandety i oszczędności. Zastanawiałem się czy w PMA-1700NE jest lepiej czy podobnie.

Edytowane przez Tal

Denafrips Enyo 15th, Naim Supernait 2, Xavian Ambra Esclusiva

Dlatego, że wewnątrz tych walców - gałek jest pusto lub rdzeń plastikowy, natomiast na zewnątrz jest to stop aluminium, ale niezbyt gruby. A jak to się ma do tak uznanych marek np. jak luxman, którego podstawowy model wzmaka kosztuje sporo powyżej 20 tysięcy i tam na 100% oprócz gały głośności i selektora, pozostałe manipulatory to plastik, a jest ich sporo 🙂 

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

  • 3 tygodnie później...
W dniu 15.06.2024 o 13:38, Tal napisał:

Czy tytułowy wzmacniacz PMA-1700NE ma wykonane pokrętła i przyciski z metalu czy z plastiku jak PMA-1500AE?

Wszystkie gałki są aluminiowe, przyjemnie zimne w dotyku 🙂 

Przycisk zasilania również jest aluminiowy. Pozostałe - plastikowe, ale te są akurat małe i nie używa się ich często. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Volume Knob: Aluminum
Input Selector: Aluminum
Bass/Treble/Balance/ Phono Sel knobs: Aluminum
Power button: Aluminum
Other knob/button (LOUDNESS, SOURCE DIRECT etc): Mold (Source Direct,Analog Mode,MM/MC)

W dniu 16.06.2024 o 21:36, Tal napisał:

Mialem kontakt z PMA-1500AE i materiał pokrętła głośności jakoś nie wzbudzał zaufania choć już tak dokładnie nie pamiętam ale korzystając z pokręteł odnosiłem wrażenie ogólnie tandety i oszczędności. Zastanawiałem się czy w PMA-1700NE jest lepiej czy podobnie.

W przypadku PMA-1700NE jest pod tym względem znacznie lepiej, przynajmniej w mojej opinii. 

Obcowanie z tymi gałkami to przyjemność - są masywne, takie również sprawiają wrażenie i obracają się z wyczuwalnym oporem. Wprost przeciwnie do Twoich wrażeń dot. PMA-1500AE. 

Wielokrotnie miałem styczność z droższymi wzmacniaczami, których gałki nie były wykonane tak solidnie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
10 minut temu, filipo_g4 napisał:

Wszystkie gałki są aluminiowe, przyjemnie zimne w dotyku 🙂 

Przycisk zasilania również jest aluminiowy. Pozostałe - plastikowe, ale te są akurat małe i nie używa się ich często. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  

Volume Knob: Aluminum
Input Selector: Aluminum
Bass/Treble/Balance/ Phono Sel knobs: Aluminum
Power button: Aluminum
Other knob/button (LOUDNESS, SOURCE DIRECT etc): Mold (Source Direct,Analog Mode,MM/MC)

W przypadku PMA-1700NE jest pod tym względem znacznie lepiej, przynajmniej w mojej opinii. 

Obcowanie z tymi gałkami to przyjemność - są masywne, takie również sprawiają wrażenie i obracają się z wyczuwalnym oporem. Wprost przeciwnie do Twoich wrażeń dot. PMA-1500AE. 

Wielokrotnie miałem styczność z droższymi wzmacniaczami, których gałki nie były wykonane tak solidnie. 

Super, dzięki za podzielenie się opinią i skoro jest jak piszesz to dobrze to świadczy o Denonie 👍

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Denafrips Enyo 15th, Naim Supernait 2, Xavian Ambra Esclusiva

  • 6 miesięcy później...
12 godzin temu, filipo_g4 napisał:

Filmik z rozpakowania, być może kogoś zainteresuje 🙂

Serio, to już ludzie jarają się filmikami, na których ktoś coś wyciąga z pudełka???????????

Trzebia nie mieć życia, żeby taki filmik robić i wrzucać do internetu, ale oglądający to chyba jeszcze większe no-life'y.

11 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

O co tu chodzi przecież to jest wzmacniacz który już długo jest na rynku? 

Jaki unboxing? Po co?

Czy to takie trudne do wyobrażenia? Sprzęt nowy musisz wyjąć z opakowania, aby go połączyć z resztą zestawu! 😜

8 godzin temu, Gabaryton napisał:

Serio, to już ludzie jarają się filmikami, na których ktoś coś wyciąga z pudełka???????????

Trzebia nie mieć życia, żeby taki filmik robić i wrzucać do internetu, ale oglądający to chyba jeszcze większe no-life'y.

Jak masz z tym problem, to najprościej nie właź do nieswojego wątku i nie zaśmiecaj 🤐

Audiofilizm mnie nie interesuje, jedynie dobry sprzęt i jeszcze lepsza muzyka ;)

1 minutę temu, adams19 napisał:

Czy to takie trudne do wyobrażenia? Sprzęt nowy musisz wyjąć z opakowania, aby go połączyć z resztą zestawu! 😜

Jak masz z tym problem, to najprościej nie właź do nieswojego wątku i nie zaśmiecaj 🤐

Ale właśnie to co wrzuciłeś jest zaśmiecaniem. Post dotyczy opinii odnośnie tych dwóch modeli Denon-a a Ty wrzucasz filmik jak jakiś "Janusz" wyciąga 1700 z pudełka 🤦. Nooo rewelka ...chyba dzisiaj nie zasnę po takim seansie 🤣

"Piniondze to nie fszysko, ale fszysko bez piniendzy to h*j"

W dniu 13.01.2025 o 10:27, Gabaryton napisał:

Serio, to już ludzie jarają się filmikami, na których ktoś coś wyciąga z pudełka???????????

Trzebia nie mieć życia, żeby taki filmik robić i wrzucać do internetu, ale oglądający to chyba jeszcze większe no-life'y.

Niestety tak. Też ubolewam i nie mogłem uwierzyć ale tak 😞

W dniu 13.01.2025 o 18:43, adams19 napisał:

Czy to takie trudne do wyobrażenia? Sprzęt nowy musisz wyjąć z opakowania, aby go połączyć z resztą zestawu! 😜

Trudne. Nagrywasz to w jakim celu?

Pytanie kto jest bardziej pokręcony. Ten co to robi po takim czasie czy ten co ogląda.

 

Pozwolę sobie reanimować wątek, który przeczytałem dość uważnie. Czy Waszym zdaniem, jest jakiekolwiek uzasadnienie "brzmieniowe", aby przesiadać się z PMA-1510ae, na PMA-1700ne? Pojawiły się opinie, że nowsze Denony z tej serii brzmią bardziej "chłodno" i mają wyostrzoną górę w stosunku do starszych.

Tak mnie gryzie ciekawość, czy warto się bawić w taką zmianę, czy poczekać spokojnie i celować w coś z półki PMA-3000, na który na razie mnie całkiem nie stać. Na dziś, jedyne uzasadnienie, jakie widzę dla takiej małej przesiadki, to bardziej pasujący wygląd do DCD-1700 i przełączanie trybu external pre z pilota. Bardziej estetyka i wygoda, niż walory audio. A realnie patrząc na ceny, przy zakupie używki, musiałbym, przy sprzedaży PMA-1510, dołożyć drugie tyle do PMA-1700.  

2 godziny temu, Rafaello_666 napisał:

A realnie patrząc na ceny, przy zakupie używki, musiałbym, przy sprzedaży PMA-1510, dołożyć drugie tyle do PMA-1700.  

Nie warto takie jest moje zdanie.  Miałem Denona pma 1600ne i zamieniłem na pma 1510ae. Nie widzę żadnej róznicy w graniu. Wybór był podyktowany tym, że potrzebuję pre out którego w nowszych modelach nie ma. Chyba, że komuś zależy na wbudowanym DACu w denonie. 

Pzdr. 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.