DAC Gustard R26

[1piotr13]

Witam 

Ostatnio dużo się nasłuchałem o dakach i generalnie o tym jak dużo wnoszą wpięte w sprzęt audio. Tylko tak się zastanawiam czy faktycznie w moim przypadku będzie to polepszenie i czy to w ogóle sens? Posiadam Denona PMA 1600ne + streamer Denon DNP 800ne oraz podpięty komputer do tegoż wzmaka. Głośniki to Audiovectory QR5. Ogólnie nie narzekam na jakość dźwięku,  ale jeśli mogę jeszcze coś polepszyć poprzez wpięcie daca to czemu nie. Tak się tylko zastanawiam czy to ma sens skoro we wzmaku jest już jakiś dac to czy dołożenie zewnętrznego takiego jak Gustard R26 coś wniesie?

Edytowane 13 Maja 2023 przez 1piotr13

[greg190872]

Na Twoim miejscu zainteresowal bym sie urzadzeniami typu miniDSP."Temat morze" ale sa na forum ludzie ktorzy sa w temacie i pomoga.

[1piotr13]

11 godzin temu, greg190872 napisał:

Na Twoim miejscu zainteresowal bym sie urzadzeniami typu miniDSP."Temat morze" ale sa na forum ludzie ktorzy sa w temacie i pomoga.

Z tego co widzę, temat miniDSP jest raczej nie dla mnie. Zabawa w mikrofony, mierzenie odsłuchów w pokoju itp. Nie. 

[Dlugi]

Cześć. 

Mam dokładnie ten sam zestaw tylko z Trianglami i jestem na etapie poszukiwania daca. Nie znam Gustarda, jeszcze, ale mialem u siebie kilka daców. Zacząłem z ciekawosci od Sanskrita 10 ale ten podobnie jak Wolf 2 Nostromo nic nie poprawił ani nie polepszył. Dacmagic 200 M tylko popsuł dźwięk. Zabrakło mi głownie dynamiki i nasycenia dźwięku. Ma 3 filtry ale nie uslyszalem na nich nic nowego. Dopiero Chord Mojo 2 zrobił róznicę na duży plus. Mowią, że gra neutralnie ale mozna go ustawic pod siebie. Jest wiele możliwości ustawiania barwy dźwięku i na pewno usłyszysz poprawę. Ale to taki bardziej dac słuchawkowy niz do zestawu stacjonarnego. Jednak warto posłuchać. Ja szukam dalej choć póki co to mój faworyt.

Moze przy okazji ktoś podpowie w jakim kierunku iść. Spodobał mi sie ten Mojo 2 ale szukam daca stacjonarnego. Tak max do 5 tys. Podobnego do ww. Chorda, z możliwością regulacji barwy dźwięku i najlepiej z pilotem. Czy Eversolo dac z 8 to dobry pomysł? A moze juz celować w RME Adi 2? Tylko ta cena tego ostatniego....

Edytowane 14 Maja 2023 przez Dlugi

[1piotr13]

2 minuty temu, Dlugi napisał:

Cześć. 

Mam dokładnie ten sam zestaw tylko z Trianglami i jestem na etapie poszukiwania daca. Nie znam Gustarda, jeszcze, ale mialem u siebie kilka daców. Zacząłem z ciekawosci od Sanskrita 10 ale ten podobnie jak Wolf 2 Nostromo nic nie poprawił ani nie polepszył. Dacmagic 200 M tylko popsuł dźwięk. Zabrakło mi głownie dynamiki i nasycenia dźwięku. Ma 3 filtry ale nie uslyszalem na nich nic nowego. Dopiero Chord Mojo 2 zrobił róznicę na duży plus. Mowią, że gra liniowo ale mozna go ustawic pod siebie. Jest wiele możliwości ustawiania barwy dźwięku i na pewno usłyszysz poprawę. Ale to taki bardziej dac słuchawkowy niz do zestawu stacjonarnego. Jednak warto posłuchać. Ja szukam dalej choć póki co to mój faworyt.

Moze przy okazji ktoś podpowie w jakim kierunku iść. Spodobał mi sie ten Mojo 2 ale szukam daca stacjonarnego. Tak max do 5 tys. Podobnego do ww. Chorda, z możliwością regulacji barwy dźwięku i najlepiej z pilotem. Czy Eversolo dac z 8 to dobry pomysł? A moze juz celować w RME Adi 2? Tylko ta cena tego ostatniego....

Dużo ostatnio słucham recenzji daców na YouTube. Jeśli znasz angielski to wiele się dowiesz. Najpierw skłaniałem się jak ty do Eversolo dac z 8, faktycznie może być dobry. Jednak im bardziej zagłębiam się w temat, to trochę lepszym wyborem byłby smsl su 10. A ostatnio słuchałem recenzji z porównania tego smsl su 10 z Gustard R26 na korzyść tego Gustarda. Więc z zależności od budżetu to na miejscu 3 byłby Eversolo, na drugim smsl a na pierwszym ten Gustard, który kosztuje już 1500 euro. Teraz mam zagwostkę który wybrać.

[staropolanka2000]

Źródło jest równie ważne co reszta. Na pewno warto sprawdzić. Ten gustard jest dostępny w polskiej dystrybucji, więc nie ma problemu z wypożyczeniem. Chociażby tutaj.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[greg190872]

39 minut temu, 1piotr13 napisał:

Z tego co widzę, temat miniDSP jest raczej nie dla mnie. Zabawa w mikrofony, mierzenie odsłuchów w pokoju itp. Nie. 

Mikrofony sluza do mierzenia charakterystyki pomieszczenia.Nie musisz tego robic.Samym urzadzeniem ksztaltujesz dzwiek pod Swoje preferencje.RME o ktorym pisze kolega wyzej,to wg. mnie strzal w dziesiatke,tez multum mozliwosci korekcji.

[1piotr13]

1 minutę temu, greg190872 napisał:

Mikrofony sluza do mierzenia charakterystyki pomieszczenia.Nie musisz tego robic.Samym urzadzeniem ksztaltujesz dzwiek pod Swoje preferencje.RME o ktorym pisze kolega wyzej,to wg. mnie strzal w dziesiatke,tez multum mozliwosci korekcji.

Też wcześniej rozważałem tego RME. Im bardziej zagłębiam się w filmiki z porównaniami na YouTube lub czytam recenzje z porównań daców to mam wrażenie jakbym lizał cukierek przez papierek. Niby więcej wiem bo słyszę obszerne i bardzo  szczegółowe opisy poszczególnych daców, ale z drugiej strony nie jestem tym, który miał możliwość ich posłuchania. To tak jakby osoba niesłyszącą czytała o dźwiękach. A tym bardziej, że każdy z nas ma inne preferencje i inaczej to wszystko słyszy. Mieszkam w Irlandii i nie mam tu możliwości wyporzyczenia takich daców. Ciężki temat generalnie, bo jakby nie patrzeć, dobry stacjonarny dac to jednak spory wydatek, a kupić coś na podstawie opinii innych to taki strzał 50 na 50. Albo się uda albo nie.

[greg190872]

3 minuty temu, 1piotr13 napisał:

Też wcześniej rozważałem tego RME. Im bardziej zagłębiam się w filmiki z porównaniami na YouTube lub czytam recenzje z porównań daców to mam wrażenie jakbym lizał cukierek przez papierek. Niby więcej wiem bo słyszę obszerne i bardzo  szczegółowe opisy poszczególnych daców, ale z drugiej strony nie jestem tym, który miał możliwość ich posłuchania. To tak jakby osoba niesłyszącą czytała o dźwiękach. A tym bardziej, że każdy z nas ma inne preferencje i inaczej to wszystko słyszy. Mieszkam w Irlandii i nie mam tu możliwości wyporzyczenia takich daców. Ciężki temat generalnie, bo jakby nie patrzeć, dobry stacjonarny dac to jednak spory wydatek, a kupić coś na podstawie opinii innych to taki strzał 50 na 50. Albo się uda albo nie.

Dlatego najlepiej kupic urzadzenie z mozliwoscia korekcji,zapisywania filtrow itp..Celuj w RME.

[1piotr13]

1 minutę temu, greg190872 napisał:

Dlatego najlepiej kupic urzadzenie z mozliwoscia korekcji,zapisywania filtrow itp..Celuj w RME.

No tak, jest to na pewno coś co ma sens. Na pewno jeszcze przed podjęciem decyzji wrócę do recenzji tego RME. 

[Dlugi]

Dokladnie tak.. Bo ciężko jest znaleźć sprzęt, ktory trafi idealnie w nasz gust. Tu bedzie za słabo, tam za mocno. A to basu bedzie brakować a to góra za ostra. Kupując wzmacniacz też szukalem takiego z możliwościa regulacji barwy dźwięku. 

[1piotr13]

12 minut temu, Dlugi napisał:

Dokladnie tak.. Bo ciężko jest znaleźć sprzęt, ktory trafi idealnie w nasz gust. Tu bedzie za słabo, tam za mocno. A to basu bedzie brakować a to góra za ostra. Kupując wzmacniacz też szukalem takiego z możliwościa regulacji barwy dźwięku. 

Powiem Ci tak. Ten wzmacniacz Denona który mamy, kupiłem na podstawie kilku recenzji. Wszystkie mówiły, że wiernie oddaje nagrania, nie podkoloryzuje, gra w miarę naturalnie, ma bardzo dobrą dynamikę, ale zarazem pokazuje przy tym wszystkie niedociągnięcia źle nagranych piosenek. No i mieli rację, tylko że nie wziąłem pod uwagę tego, że właściwie, to większość utworów czy całych albumów które posiadam jest po prostu ogólnie źle nagrana. Słucham głównie muzyki z lat 80 a w tym okresie albumy były nagrywane w kiepskiej jakości. Jeśli jednak np. wrzucę album Yello z nowszego koncertu z Berlina, to po prostu wszystko odżywa. Niesamowite zejście basu, dźwięk jest potężny, scena szeroka, reszta też piękna, normalnie banan na buzi. Jest jeszcze oczywiście wiele innych albumów, przy których aż chce się słuchać muzyki. Ale jak po chwili zmienię na coś z popu, rocka czy metalu z lat 80 czy nawet 90, to wszystko z powrotem staje się płaskie i nijakie. Dlatego trochę żałuję, że nie kupiłem wzmaka z "charakterkiem". 

[marcinmarcin]

59 minut temu, greg190872 napisał:

Dlatego najlepiej kupic urzadzenie z mozliwoscia korekcji,zapisywania filtrow itp..Celuj w RME.

Nie zawsze każdy to potrzebuje. Miałem Rme dość dlugo, zrobione na nim DSP, ale charakter dźwięku jednemu sie spodoba, drugiemu nie. W ciemno bym go nie polecał. Może to być nie ten kierunek co autor szuka. 

13 minut temu, 1piotr13 napisał:

Słucham głównie muzyki z lat 80 a w tym okresie albumy były nagrywane w kiepskiej jakości

Nie chodzi o kolorowanie, ciężko o taką jakość sprzętu  żeby muzyka z tamtych lat dobrze grała, mimo że paradoksalnie jest często dobrze zrealizowana... 

To taki mit, że dobry sprzęt pokaże wszystko, wiec połowa rzeczy może źle grać... 

Edytowane 14 Maja 2023 przez marcinmarcin

[marcinmarcin]

Teraz doczytałem że masz Denona 1600 - kumpel ma go z BS Node i Rme Adi i gra to u niego dobrze 

[1piotr13]

15 minut temu, marcinmarcin napisał:

To taki mit, że dobry sprzęt pokaże wszystko, wiec połowa rzeczy może źle grać...

Mit czy nie, ale faktycznie jest tak, że jak włączę jeden album dobrze zrealizowany to od razu mam banana na buzi, a zaraz po tym puszczę źle zrealizowany to nie ma już tych emocji bo jest płasko. Czyli sprzęt faktycznie oddaje to co mu zapodasz. 

[Dlugi]

32 minuty temu, 1piotr13 napisał:

Powiem Ci tak. Ten wzmacniacz Denona który mamy, kupiłem na podstawie kilku recenzji. Wszystkie mówiły, że wiernie oddaje nagrania, nie podkoloryzuje, gra w miarę naturalnie, ma bardzo dobrą dynamikę, ale zarazem pokazuje przy tym wszystkie niedociągnięcia źle nagranych piosenek. No i mieli rację, tylko że nie wziąłem pod uwagę tego, że właściwie, to większość utworów czy całych albumów które posiadam jest po prostu ogólnie źle nagrana. Słucham głównie muzyki z lat 80 a w tym okresie albumy były nagrywane w kiepskiej jakości. Jeśli jednak np. wrzucę album Yello z nowszego koncertu z Berlina, to po prostu wszystko odżywa. Niesamowite zejście basu, dźwięk jest potężny, scena szeroka, reszta też piękna, normalnie banan na buzi. 

Ja swojego kupowałem na podstawie odsłuchów i w salonie i w domu. Porównywalem bezpośrednio z innymi wzmacniaczami. Po ok. 3 miesiacach mialem już dosyć jeżdżenia po salonach a przede wszystkim wypożyczania sprzetu do domu i odsyłania. Wybrałem 1600 i nie żałuję. Ale jak poczytalem na forach o dacach naszło mnie, że  może sprobuję jeszcze cos zmienić. No i się zaczeło...😀

Edytowane 14 Maja 2023 przez Dlugi

[staropolanka2000]

Godzinę temu, 1piotr13 napisał:

Na pewno jeszcze przed podjęciem decyzji wrócę do recenzji

Chcesz kupić sprzęt bez słuchania, w oparciu o recenzję i kilka opinii z forum? Tak to można kebaba kupować, a nie daca z grube tysiące. Tym bardziej, że większość salonów nie robi z tym żadnych problemów. 

[1piotr13]

Teraz, staropolanka2000 napisał:

Chcesz kupić sprzęt bez słuchania, w oparciu o recenzję i kilka opinii z forum? Tak to można kebaba kupować, a nie daca z grube tysiące. Tym bardziej, że większość salonów nie robi z tym żadnych problemów. 

Na pewno każdy z nas przed zakupem jakiegoś sprzętu stara się jednak coś o nim więcej dowiedzieć, to raczej oczywiste. Opinie innych mogą pomóc w jakimś sensie, ale oczywiście nie muszą i nie powinny być wyrocznią, mogą natomiast lepiej nas ogólnie  ukierunkować gdzie dalej szukać. Tu się z tobą zgadzam. Z tym że ja mieszkam w Irlandii, a tu nie ma ogólnie za dużo sklepów stacjonarnych z naprawdę dobrym sprzętem. Jest kilka, ale nie mają tych daców które by mnie interesowały. 

[marcinmarcin]

15 minut temu, 1piotr13 napisał:

a zaraz po tym puszczę źle zrealizowany to nie ma już tych emocji bo jest płasko. Czyli sprzęt faktycznie oddaje to co mu zapodasz. 

To nie tak do końca 😉 żeby usłyszeć że to wcale nie jest takie płaskie trzeba naprawdę dobrego i dobrze zestawionego sprzętu... 

@staropolanka2000 dobrze napisał - odsłuchy i wypożyczenia to podstawa do dobrego dla Ciebie wyboru. Nas nie słuchaj 😉

[1piotr13]

12 minut temu, Dlugi napisał:

Wybrałem 1600 i nie żałuję. Ale jak poczytalem na forach o dacach naszło mnie, że  może sprobuję jeszcze cos znienić. No i się zaczeło

Ja ogólnie też nie żałuję, mam tylko "problem" z albumami, które były źle nagrane i mam po prostu nadzieję, że porządny dac z wyższej półki mógłby tu pomóc. No i się zaczęło... 😂😂😂

4 minuty temu, marcinmarcin napisał:

odsłuchy i wypożyczenia to podstawa do dobrego dla Ciebie wyboru. Nas nie słuchaj 😉

Też bym tak wolał, tylko żeby to było takie proste. Mieszkam w Irlandii, a tu na prawdę dobrych sklepów ze sprzętem z wyższej półki jak na lekarstwo, nie mówiąc już o wypożyczeniu tych konkretnych daców. 

[1piotr13]

Jak na przykład włączę album Mika Oldfielda Amarok, to normalnie szczęka opada. Niesamowita jakość albumu. Dynamika, separacja instrumentów, szczegółowość wybrzmiewania wszystkich najmniejszych dźwięków. Normalnie poezja i ciary na całym ciele😀 Generalnie polecam ten album do odsłuchów. 

[staropolanka2000]

35 minut temu, 1piotr13 napisał:

Z tym że ja mieszkam w Irlandii, a tu nie ma ogólnie za dużo sklepów stacjonarnych z naprawdę dobrym sprzętem. Jest kilka, ale nie mają tych daców które by mnie interesowały. 

To faktycznie trochę komplikuje sprawę. Może dogadaj się z jakimś sklepem, który sprzedaje na całą Europę, holenderski magna hifi lub francuski audiophonics.

[1piotr13]

Teraz, staropolanka2000 napisał:

Może dogadaj się z jakimś sklepem, który sprzedaje na całą Europę, holenderski magna hifi lub francuski audiophonics

Dzięki bardzo za podpowiedź. Na pewno o tym pomyślę.

[paww]

6 godzin temu, 1piotr13 napisał:

Powiem Ci tak. Ten wzmacniacz Denona który mamy, kupiłem na podstawie kilku recenzji. Wszystkie mówiły, że wiernie oddaje nagrania, nie podkoloryzuje, gra w miarę naturalnie, ma bardzo dobrą dynamikę, ale zarazem pokazuje przy tym wszystkie niedociągnięcia źle nagranych piosenek. No i mieli rację, tylko że nie wziąłem pod uwagę tego, że właściwie, to większość utworów czy całych albumów które posiadam jest po prostu ogólnie źle nagrana. Słucham głównie muzyki z lat 80 a w tym okresie albumy były nagrywane w kiepskiej jakości. Jeśli jednak np. wrzucę album Yello z nowszego koncertu z Berlina, to po prostu wszystko odżywa. Niesamowite zejście basu, dźwięk jest potężny, scena szeroka, reszta też piękna, normalnie banan na buzi. Jest jeszcze oczywiście wiele innych albumów, przy których aż chce się słuchać muzyki. Ale jak po chwili zmienię na coś z popu, rocka czy metalu z lat 80 czy nawet 90, to wszystko z powrotem staje się płaskie i nijakie. Dlatego trochę żałuję, że nie kupiłem wzmaka z "charakterkiem". 

Zgadzam się z opinią. Pisałem na forum, że bardzo dużo zależy od realizacji nagrania, masteringu itp. Utwory z lat 80tych były zazwyczaj bardzo jasno nagrane, do tego z mało zróżnicowanym basem. Często dźwięk ścieżek instrumentalnych był zlany ze sobą i brakowało przestrzeni, coś jakby nagranie bez ambientu.  O dziwo klasyka była wtedy bardzo dobrze nagrywana. Nagrania zrealizowane po 2000 roku są zazwyczaj lepiej zrealizowane, mają w sobie więcej energii i przestrzeni. Z tego powodu co wyżej napisałem, wolę sprzęt z regulacją barwy tonów, chociaż na słabe nagranie jest to środek i tak niewystarczający.

[LJ3]

Miało być o DAC Gustard R26, a skończyło się jak zwykle, na bajdurzeniu. 

DAC Gustard R26 jest niesamowity! 

 

[wlodek_m2]

Czy ktoś porównywał Gustard R26 do Audio gd R28, czy R7? Jeśli tak to jakie wrażenia?

[rafa]

W dniu 4.10.2024 o 11:50, wlodek_m2 napisał:

Czy ktoś porównywał Gustard R26 do Audio gd R28, czy R7? Jeśli tak to jakie wrażenia?

Zapytaj w watku klubowym Gustard. Tu malo kto zaglada.

[wlodek_m2]

dzięki

[venom200]

Jak gracie z wewnętrznego streamera postarajcie się dostarczyć lan z fibera. Naprawdę jest lepiej.

Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka