Skocz do zawartości
IGNORED

Upgrade systemu LP -poprawa przyjemności


paww

Rekomendowane odpowiedzi

Czy w następującym systemie: gramofon Sansui (moim zdaniem dobry) z tanią wkładką Ortofon 510MkII, podłączony do amplitunera Denon AV1803, aby uzyskać większą przyjemność ze słuchania winyli (celowo mówię przyjemność, a nie jakość) warto wymienić wkładkę na inną, czy lepiej iść w kierunku dodania oddzielnego przedwzmacniacza? Co Waszym zdaniem może bardziej przyczynić się do większego zadowolenia. Zastanawiam się czy lepiej wymienić wkładkę, czy dodać przedwzmacniacz. Co może mieć większy wpływ. Osobiście myślę, że wkładka ma większe znaczenie, ale jestem ciekawy opinii internautów na ten temat. Szczególnie dużo dał mi do myślenia jeden z niedawnych wątków i opinie w nim na temat synergii całego układu: talerz, ramię, wkładka.

 

Zastanawiają mnie sugestie redaktorów czasopism, że już tanie przedwzmacniacze jakoby dawały znaczną poprawę względem przedwzmacniaczy wbudowanych do urządzeń. Od strony układowej są to często bardzo podobne rozwiązania (np. na typowym scalaku). Różnica polega zazwyczaj na tym, że oddzielny przedwzmacniacz ma własną obudowę i zasilacz. Czy to może wpływać tak znacząco na dźwięk? Podkreślam - mam na myśli urządzenia tanie, a nie wybitne.

 

Pozdrawiam

nie wiem jak jest w tym Denonie, ale z racji tego ze to amplituner to po wbudowanym przedwzmacniaczu niewiele dobrego chyba mozna sie spodziewac. Wiec raczej tu zrob krok ale dla pewnosci posluchaj jeszcze jakiegos. Moze nie najtanszego NAD PP1czy 2 ale moze chociaz jakiegos Projecta? Powinno byc lepiej. Wg mnie zmiana wkladki da ci nieproprcjonalnie maly efekt w stosunko do wlozonych pieniedzy.

P.

  • Redaktorzy

Pewnie i wkładka taka sobie, i wbudowany preamp średni. NADa chyba nie warto, on jest fajny jako pierwszy, a nie jako kolejny, "lepszy" przedwzmacniacz. Jak już zmieniać, to na coś wyraźnie lepiej grającego. Rozejrzyj się po rynku niedrogich, ale uznanych przedwzmacniaczy gramofonowych - RiAudio, Creek, Vincent, może ASL coś ma, z tańszych ProJect. Ewentualnie jakiś dobry polski produkt, ale one zwykle są już ze średniego przedziału cenowego. Jak już będziesz miał niezły phonostage, to w przyszłości możesz dobrać do niego niedrogą, ale już naprawdę przyzwoitą wkładkę, jak np Goldring z serii 10xx.

> jozwa maryn

Z Twojej wypowiedzi wynika, że lepiej wymienić preamp niż wkładkę. Czyż tak?

 

A tak wogóle to mam wrażenie, że mój tani Ortofon gra nieco za ostro, bym powiedział, że zadziornie. Czy to jest cecha firmowa, czy tylko mi się wydaje. Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.

  • Redaktorzy

Nie mam tak naprawdę zdania, jeśli idzie o system w tej cenie. Przypuszczam że wymiana każdego z tych słabych ogniw powinna pomóc. Co do ortofona, miałem kiedyś 540, i nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia. Ot, taki sobie.

moim zdaniem także wymiana przedwzmacniacza da lepszy efekt niż wkładki,wkładki te naprawde tanie brzmią "zaskakująco" dobrze na ekstremalnie dobrym preampie ,w porównaniu do ekstremalnie dobrej wkładki na słabym preampie.Sprawa rozbija się tylko w kosztach,dobry phono kosztuje ponad 10tys ( cena sklepowa).Tani segment to raczej poprawa wirtualna do tego co dają we wzmacniaczach zintegrowanych.Tego Ortofona nie znam,ale z serii OM 5,10,.. graja raczej ciepło ( aż za ciepło)

Ja bym radził zacząć od wkładki. Ostatnio przez mój system przewędrowało kilka przedwzmacniaczy, które prównywałem pomiędzy sobą i przwedwzmacniaczem wbudowanym we wzmacniacz Struss (chyba) Q. I okazało się, że ten wbudowany wygrywał z "klockami" do 1000 zł (testy z wkładką Goldring 1042, Garrot K3 i Benz Micro - najtańszy model wysokopoziomowy MC). Dlatego w pierszej kolejności powalczyłbym z wkładką. Na pewno Goldring z serii 10xx brzmi bardzo przyjemnie. Tańsza od niego jest Benz Micro wysokopoziomowa MC, a gra moim zdaniem w porównywalny spsób.

 

M

W weekend zrobiłem mały eksperyment. Wyjąłem płytkę przedwzmacniacza RIAA ze starego wzmacniacza Fonica (około 17 lat), podłączyłem go między amplituner, a gramofon i zasiliłem bateryjką 9V. Przedzwzmacniacz wykonany jest na trnzystorach dedykowanych do wzmacniaczy małej mocy oraz w pętli korekcji posiada kondensarory foliowe.

 

I jestem zaskoczony. Poprawa jaka nastąpiła: bas stał się bardziej zarysowany i mniej kluchowaty, w średnicy słychać więcej szczegółów (szczególnie w głosach wykonawców), zmniejszyła się krzykliwość, o której wspominałem na początku. Wniosek z tego taki, że amplituner posiada bardzo słaby przeamp skoro wymontowany ze starego wzmacniacza Fonica jest wyraźnie lepszy. Może go "opakuję" i czasowo będę używał, w końcu koszt niewielki. Co sądzicie o takim eksperymencie. Pozdrawiam.

17 lat temu analog był podstawowym źródłem w systemie (dla większości śmiertelników), więc producenci przykładali się bardziej do preampów RIAA, a obecnie montują je jako dodatkowe gadżety.8-(

Zgadzam się z opinią, że preamp w amplitunerze to gadżet. Moje doświadczenia potwierdzają to. Powiem, że po wymianie elektrolitów i podłączeniu do pożądnego zasilacza, różnica w dźwięku z preampu w amplitunerze i tego na tranzystorach jest jeszcze większa. Trochę nie podoba mi się ostrość, chyba wynikająca z Ortofona (tak podejrzewam).

 

Dźwięk jest bardzo wyrazisty i szczegółowy, bas konturowy ale to wszystko brzmi nazbyt ostro (porównując nawet do budżetowego odtwarzacza Denon DCD625). Nie wiem czy jednak nie mysleć o zakupie jakiejś innej wkładki? Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.