Topping DX3Pro+, Little Dot mk3 i różne HiFiMan-y

[konradskala]

Planuje sprawić sobie zestaw do odsłuchu różnego rodzaju muzyki. W tej chwili mam DAC/wzmacniacz Topping DX3Pro+ oraz dwie pary słuchawek Audio Technica: otwarte ATH-AD900X oraz zamknięte ATH SR50BT.

Wymyśliłem sobie tak:

- zostawię SR50BT do zastosowań bezprzewodowych/mobilnych

- zostawię ATH-AD900X bo lubię ich przestrzeń, na dobrze zrealizowanych płytach (jak dla mnie) grają jakbym słuchał podłogówek w pokoju, a nie słuchawek

- dokupię HiFiMan R9 bo lubię czasem przyłoić czymś ciężkim w bębny czy gitary (Tool, Pantera) a te z tego co czytam mają wygar

- dokupię HiFiMan Sundara albo Edition XS bo nie słyszałem nigdy planarów, a ponoć są dobre do słuchania starszych nagrań np. hard rocka czy słabszych brzmieniowo płyt

A do tego wszystkiego odkupię od kumpla lampowy Little Dot mk3 - tak dla możliwości "manipulacji" brzmieniem.

Moje pytanie czy obrałem dobrą drogę? Czy lampa napędzi w/w słuchawki? A może za bardzo kombinuję i lepiej zrobić jeden zestaw wzmacniacz+DAC i jedna para słuchawek? Nie słucham muzyki poważnej czy solistów fortepianowych i skrzypcowych. Nie wiem czy słuchawki np. za 5 tyś. są mi w ogóle potrzebne?

 

Edytowane 26 Marca 2023 przez konradskala

[Q21]

Bardzo dobry kurs obrałeś 🙂 Hifiman R9 zdecydowanie mają wykop, dla mnie aż zbyt duży. 

Sundary oraz XSy moim zdaniem dość mocno obnażą wszystkie błędy nagraniowe, wyższe Anandy są nieco bardziej wybaczające, podobnie Devy Pro, które mają też świetny moduł R2R. LittleDot jednak dość mocno je wygładzi, przez co takie połączenie może się spodobać. 

Ja bym spróbował jeszcze Meze 109 Pro, to bardzo uniwersalne i przyjemne słuchawki. 

[Audiomagic Złota 70]

Twój plan brzmi całkiem nieźle, swoją drogą, jakbyś szukał wzmacniacza który na luzie uciągnie wszystkie słuchawki które wymieniłeś, to zależnie od budżetu, na sto procent coś dla Ciebie mamy. Zgadzam się też z przedmówcą - Meze 109 Pro to obecnie jeden z najlepszych wyborów w tej kategorii cenowej, a jak dasz mu odrobinę ciepła, to naprawdę zaśpiewa.

[konradskala]

Bardzo dziękuję za propozycje.

Borykam się z wyborem bo słucham różnej muzyki i zawsze mam ten sam problem: jak na jednym zestawie dana płyta gra OK, to na drugim już do bani. I na odwrót. Niestety, jak się ma parę tysięcy płyt to coś podobnego spotyka chyba każdego. Chciałbym takie słuchawki, na których dobrze wypadną dopieszczone nagrania Pink Floyd i chropowate RUSH albo synth-popowe Depeche Mode i brudny Kyuss...

Myślę, że bez wiecznych kombinacji nie zaznam spokoju i na ATH AD900X będę słuchał dobrze zrealizowanych, czysto brzmiący płyt, na R9 łomotu albo czegoś co "dudni" np. Dead Can Dance, a na jakiś cieplejszych (może faktycznie Deva Pro bo jakoś je przegapiłem) tych wszystkich starych rockowych kapel z lat 70-tych jak Led Zeppelin, King Crimson, Genesis, Camel, Free itd. A lampowcem będę sobie dogadzał 🙂

A czy proponowane Meze 109 Pro nie są "za dobre" do moich preferencji? Domyślam się, że potrafią zagrać super tylko czy wykorzystam ich potencjał na nagraniach sprzed 50 lat?

[Q21]

Wszystko zależy od nagrania. Dead Can Dance brzmi na nich świetnie, zwłaszcza wydania z SACD.

Z doświadczenia powiem Ci, że wątpię, że będzie chciało Ci się przepinać słuchawki co płytę, więc jedna para może być bardziej uniwersalna. 

[m4tech]

W dniu 26.03.2023 o 19:46, konradskala napisał:

- dokupię HiFiMan Sundara albo Edition XS bo nie słyszałem nigdy planarów, a ponoć są dobre do słuchania starszych nagrań np. hard rocka czy słabszych brzmieniowo płyt

Może Sundara jeszcze tak, ale nie XS, będzie jasno, jaskrawo, lepiej już HD600 czy 650, lub z wyższej półki  Focal Clear, dla starszych płyt z lat 70 - 90 polecam wszystko co ma piękną dopaloną średnicę, w Hifimanach tego nie ma

[konradskala]

38 minut temu, m4tech napisał:

Może Sundara jeszcze tak, ale nie XS, będzie jasno, jaskrawo, lepiej już HD600 czy 650, lub z wyższej półki  Focal Clear, dla starszych płyt z lat 70 - 90 polecam wszystko co ma piękną dopaloną średnicę, w Hifimanach tego nie ma

A czy wogóle w planarnych uzyskam to czego szukam? Jeśli nie HiFiMan to może MrSpeakers Dan Clark Audio Aeon Flow - ponoć są wersje otwarte i zamknięte i to też planary. Czy jednak planary odpuścić?

[m4tech]

28 minut temu, konradskala napisał:

Czy jednak planary odpuścić?

Słucham dużo rock, metal, mam Focal Clear i Ananda,

W nagraniach Genesis, Rush, Pink Floyd itp. Ananda gra to bardzo konturowo, słabsze płyty wypadają zbyt jasno, przesiadając się na Clear po prostu nie rani uszu, świetny klimat, drive, wokal i znacznie lepsza rozdzielczość pomimo braku tej konturowości Anandowej.

Napędzam je dac R2R Gustard R26 i wmacniacz class A Singxer SA-1, także z DAC delta-sigma ta jaskrawość będzie jeszcze większa w plenarach.

Polecam Ci HD600, lub jeśli jest budżet to Focal Clear i dostajesz podobne zestrojenie jak HD600 z większą precyzją, separacją, rozdzielczością, basem i wykopem.

Plenary Hifimana (nie mówie o najwyższych modelach) świetne do grania na PC, ta rozdmuchana (wg mnie nie naturalnie) przestrzeń  i niskie zejście jest bardzo miłe, sprawdza tam się świetnie.

Edytowane 28 Marca 2023 przez m4tech

[konradskala]

6 minut temu, m4tech napisał:

Polecam Ci HD600

To mają być HD600? Pytam bo są jeszcze 650, 660, 660s, 660s2 - to jeden ciul czy jednak są duże różnice?

A co myślisz o Sennheiser 630vb ?

[m4tech]

1 minutę temu, konradskala napisał:

To mają być HD600? Pytam bo są jeszcze 650, 660, 660s, 660s2 - to jeden ciul czy jednak są duże różnice?

A co myślisz o Sennheiser 630vb ?

HD600 lub HD650, różnice są nie duże, to są klasyki gatunku, reszty nie znam

[m4tech]

... aczkolwiek do rocka skłaniałbym się w kierunku HD650

[Audiomagic Złota 70]

21 godzin temu, konradskala napisał:

Bardzo dziękuję za propozycje.

Borykam się z wyborem bo słucham różnej muzyki i zawsze mam ten sam problem: jak na jednym zestawie dana płyta gra OK, to na drugim już do bani. I na odwrót. Niestety, jak się ma parę tysięcy płyt to coś podobnego spotyka chyba każdego. Chciałbym takie słuchawki, na których dobrze wypadną dopieszczone nagrania Pink Floyd i chropowate RUSH albo synth-popowe Depeche Mode i brudny Kyuss...

Myślę, że bez wiecznych kombinacji nie zaznam spokoju i na ATH AD900X będę słuchał dobrze zrealizowanych, czysto brzmiący płyt, na R9 łomotu albo czegoś co "dudni" np. Dead Can Dance, a na jakiś cieplejszych (może faktycznie Deva Pro bo jakoś je przegapiłem) tych wszystkich starych rockowych kapel z lat 70-tych jak Led Zeppelin, King Crimson, Genesis, Camel, Free itd. A lampowcem będę sobie dogadzał 🙂

A czy proponowane Meze 109 Pro nie są "za dobre" do moich preferencji? Domyślam się, że potrafią zagrać super tylko czy wykorzystam ich potencjał na nagraniach sprzed 50 lat?

Podziwiam Twój gust muzyczny, miło widzieć kolejnego fana Dead Can Dance 😄 O to czy 109 będą "za dobre" nie musisz się przejmować. To po prostu bardzo dobre słuchawki, niezależnie czy nagranie jest z przedwczoraj, czy komponował je Eugeniusz Bodo. Sam lubię odpalić muzykę sprzed wielu lat, i 109 nie zawodzą. Tylko jeśli chcesz wycisnąć z nich 100%, rozejrzyj się za lekko docieplonym wzmacniaczem i DACiem. 😉

[konradskala]

Im dalej w las, tym więcej drzew... Co powiecie na Beyerdynamic DT1990 Pro? Są półotwarte, jak takie coś się sprawuje? 

[xajas]

DT1990 sa otwarte

Polotwarte sa DT880

 

Edytowane 28 Marca 2023 przez xajas

[konradskala]

7 minut temu, xajas napisał:

DT1990 sa otwarte

Polotwarte sa DT880

 

No to już nie wiem, tu piszą, że pół:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A może są dwie wersje? 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Q21]

DT1990 Pro są też bardzo techniczne i jasne. LittleDot trochę je złagodzi, ale ich charakter pozostanie taki sam. Takie granie trzeba lubić. 

Półotwarte/otwarte to już jest kwestia nazewnictwa, bo raz przetwornik jest ledwo zasłonięty i producent nazwie to konstrukcją półotwartą, a innym razem są to słuchawki niemal zamknięte, ale dopływ powietrza do przetwornika jest i producent określi je jako otwarte. Nie przejmowałbym się tym elementem zbytnio. 

[xajas]

No to już nie wiem, tu piszą, że pół:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
A może są dwie wersje? 

Audiofanatyk sie rypnal!

Tylko najnizsza seria zawiera zamkniete, polotwarte i otwarte 770 880 990

Wyzsze serie (700 900, 1770 1990) maja tylko zamkniete i otwarte

Niemalze cala reszta swiata to tylko otwarte albo zamkniete

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audiomagic Złota 70]

17 godzin temu, konradskala napisał:

Im dalej w las, tym więcej drzew... Co powiecie na Beyerdynamic DT1990 Pro? Są półotwarte, jak takie coś się sprawuje? 

Beyery 1990 Pro to bardzo dobre granie od strony technicznej, ale jeśli szukasz czegoś bardziej funowego, muzykalnego, to szukałbym dalej. Co do konstrukcji - temat został chyba wyczerpany - rozgraniczenie między półotwartymi a otwartymi nie ma większego znaczenia, oba wpuszczają i wypuszczają dźwięk w jakimś stopniu, o wiele większym niż konstrukcje zamknięte, więc w praktyce można spoglądać na to jak na to samo.

[xajas]

Beyery 1990 Pro to bardzo dobre granie od strony technicznej, ale jeśli szukasz czegoś bardziej funowego, muzykalnego, to szukałbym dalej.

Nie chce tu sie spierac i powyzszego negowac, po prostu zwroce uwage, ze kazdy odbiera co innego za techniczne i funowe. Np. moj odbior byl inny. Osobiscie jestem duzym zwolennikiem sluchawek zamknietych, ale wlasnie te 1990 obok wielkich DCA Eather byly niemalze jedynymi sluchawkami otwartymi, ktore byl bym gotow kupic. Dlaczego? Big Fun!

Niestety, wszelkie nasze subjektywne opisy/recenzje sa malo pomocne. Trzeba samemu zalozyc na uszy i posluchac. Roznice sa bardzo wielkie. Duzo duzo wieksze, niz oczekiwalem, zanim sie nimi na powaznie zainteresowalem. I tutaj smiem twierdzic, ze w 80% decydujacym faktorem jest typ/charakter sluchawek, a nie ich cena albo jakosc uzytego wzmacniacza. Jest to jeszcze bardziej widoczne niz w przypadku zestawow glosnikowych dominujacych nad elektronika

[Audiomagic Złota 70]

W dniu 29.03.2023 o 12:39, xajas napisał:

Nie chce tu sie spierac i powyzszego negowac, po prostu zwroce uwage, ze kazdy odbiera co innego za techniczne i funowe. Np. moj odbior byl inny. Osobiscie jestem duzym zwolennikiem sluchawek zamknietych, ale wlasnie te 1990 obok wielkich DCA Eather byly niemalze jedynymi sluchawkami otwartymi, ktore byl bym gotow kupic. Dlaczego? Big Fun!

Niestety, wszelkie nasze subjektywne opisy/recenzje sa malo pomocne. Trzeba samemu zalozyc na uszy i posluchac. Roznice sa bardzo wielkie. Duzo duzo wieksze, niz oczekiwalem, zanim sie nimi na powaznie zainteresowalem. I tutaj smiem twierdzic, ze w 80% decydujacym faktorem jest typ/charakter sluchawek, a nie ich cena albo jakosc uzytego wzmacniacza. Jest to jeszcze bardziej widoczne niz w przypadku zestawow glosnikowych dominujacych nad elektronika

Święte słowa - co ucho, to opinia. Być może system, z którym je testowałem, był nieodpowiedni do wyciągnięcia z nich tego funu - DT1990 znane są ze swojej podatności na wpływ źródła.