Polski rynek audio bez prasy fachowej ?

[namelessclub]

Jak by wyglądał polski rynek audio bez prasy fachowej, co by zaczeło się robić

było by gorzej a może lepiej

czy prasa audiofilom czy audiofile prasie potrzebni.

Taki przewrotny trochę temat.

[BRob]

W dobie internetu, myślę że mała strata. Chociaż sam kupuję polskie pisma, a do niedawna prenumerowałem jedno z nich.

[soso]

Powstalaby tzw. nisza. Luke wypelnilaby szybko grupa inicjatywna na bazie tego forum ;-) Zgarnac czytelnikow 4 pism branzowych i przytulic do jednego magazynu - oj, dzialo by sie!!!!

 

pzdrw

 

soso

[namelessclub]

soso a ile byś ich miał patrząc na nakłady to summa summ.. 20 tys? patrz, że gro kupuje kilka magazynów. A jednego droższego mogli by nie kupić.

[jozwa maryn]

Zanim kupiłem pierwszy numer HFM miałem system Technics 800 Mk2 i BX 519, plus kolumny firmy z Bielska Podlaskiego. I nie miałem pojęcia, że istnieje lepszy sptrzęt od wzmacniacza Technics pre/power 1000/1000. Nawet sam Technics nie informował w Polsce o istnieniu własnych wyższych modeli! Wydaje mi się, że nie ma innego popularnie dostępne źródła niż czasopisma, które stwierdzałoby jednoznacznie, że istnieje dobry sprzęt hi-fi, i że warto w niego inwestować. Polecam mój felieton z marca, jest do pewnego stopnia na ten temat.

[namelessclub]

Jozwa to był ładny techniks

swoją drogą Matsushita robiła kiedyś naprawdę solidne klocki (czy to grało to już inna sprawa ale solidność i niezawodność do pozazdroszczenia) aktualnie najbardziej dostępnym źródłem informacji jest internet (i w dodatku bezpłatnym). Ale nie ma to jak kolorowe zdjęcia łechcące zachcianki to prawda.

[namelessclub]

Jozwa napisałeś

- Polecam mój felieton z marca, jest do pewnego stopnia na ten temat.

Podaj w jakim magazynie? trzeba przeczytać - masz własny magazyn?

[jozwa maryn]

Internet, jasne. Ale tu już trzeba chcieć poszukać, i jeszcze przedrzeć się przez masy spamu. A tak, wchodzisz do empiku, i obok sterty lśniących pism o najlepszych jachtach, samochodach i kobietach, masz też wybór pism o najlepszym sprzęcie hi-fi.

[jozwa maryn]

W hi-fi i muzyce. Mam tam na ostatnią stronę na własność.

[namelessclub]

co do spamu w prasie sposób prosty bierzesz magazyn "fachowy" - odliczasz 15-20 stron pierwszych przyciskasz lewą stopą odliczasz od końca 30-40 stron teraz używasz prawej stopy (inwalidzi muszą sobie czym innym poradzić) a pozostałą cześć wyrywasz i masz prasę fachową w 85 % oczyszczoną ze spamu.

[R.u.s.t]

namelessclub

A jak obliczać ilość stron, wielostronicowych czasopism, mając tylko 10 palców u rąk i 10 palców u nóg? :-)

Znasz inne sposoby (wy)rachowania? :-)

 

Pozdrawiam

spa(z)m czyli "Cotton Club" :-)

[jar1]

A jak obliczać ilość stron, wielostronicowych czasopism, mając tylko 10 palców u rąk i 10 palców u nóg? :-)

 

Niektórzy mają jeszcze możliwość do 11:-)

[R.u.s.t]

jar1

W systemie analogowym (123) czy cyfrowym(010101)? :-)

 

Pozdrawiam

[gry-pa]

Faktycznie w gazetkach , ktore czasami przegladam jest troche spamu , glownie w postaci reklam . Tylko tam po pierwsze ma to uzasadnienie , bo reklamy utrzymuja w czesci te czasopisma , a poza tym moze czasami komus pomoga znalezc kontakt ze sprzedawca . Jak ma sie do tego spam zawarty we wpisach na tym forum , gdzie czasami 10% jest na temat , a reszta to przyslowiowe bicie piany , zupelnie nie na temat ???

[jar1]

R.u.s.t, 1 Mar 2005, 16:13

 

>jar1

>W systemie analogowym (123) czy cyfrowym(010101)? :-)

Oczywiście analogowym:-)

[troy]

O ile pamiętam przed 1993/4 rokiem nie było w Polsce regularnie wydawanej kolorowej prasy audio ( nie licząc MHF , który ukazywał się nieregularnie w wersji B&W ) . Jak wówczas było ? Kupowałem raz na kwartał What Hi-Fi lub HFN+RR lub Stereo.de .

[R.u.s.t]

jar1

Osobiście również bardziej cenię analog.

Ale moje lenistwo.......skłania mnie do korzystania ze źrodła cyfrowego :-)

 

Pozdrawiam

[jar1]

R.u.s.t, 1 Mar 2005, 16:47

 

>jar1

>Osobiście również bardziej cenię analog.

>Ale moje lenistwo.......skłania mnie do korzystania ze źrodła cyfrowego :-)

 

W tym przypadku, to ja jednak pozostanę tradycjonalistą:-)

[R.u.s.t]

Jeśli chodzi o dostęp do informacji, zwłaszca o "szybkość dostępu", internet ma przewagę nad czasopismami.

Cykl "produkcyjny", jest dość dlugi, dlatego informacja podana w czasopiśmie nie zawsze jest aktualna czy "świeża".

 

Jednak internet nie zadowala wszxystkich.

W czasopismach znaleźć można (oprócz innych spraw) listy czytelników, komentarze redakcji czy stałe rubryki felietonistów.

 

Pozdrawiam

[troy]

Akurat audio ma tą zaletę , że na rynku nie pojawiają się z miesiąca na miesiąc jakieś nowości o zasadniczym znaczeniu dlatego czasopismom audio nie grozi likwidacja z powodu zbyt długiego cyklu wydawniczego.

[R.u.s.t]

troy

 

Skoro:

"na rynku nie pojawiają się z miesiąca na miesiąc jakieś nowości"

to może czasopisma też ukazywałyby się rzadziej, bo faktycznie o czym tu pisać? :-)

Dobry pomysł :-)

Popieram :-)

 

Pozdrawiam

[troy]

Miesięcznik to sprawdzony cykl wydawniczy dla audio-pism . Z drugiej strony sądząc z okruchów informacji jakie tu i ówdzie można wyczytać , wydawcy maja raczej nadmiar materiału ( stąd przesunięcia w publikacji niektóryxh testów) . Wynikałoby z tego ,że mimo braku rewolucyjnych nowości audio-tematów nie brakuje natomiast różny poziom reprezentowany przez poszczególne numery można tłumaczyć nienajlepszą selekcją materiału .

[R.u.s.t]

troy

Materiały firmowe, można otrzymywać nie będąc wydawcą.

Wystarczy zapisać się na liste mailową danej firmy.

Fównież można otrzymywać mnóstwo materiałów firmowych - analogowych, papierowych, na adres realny - zamieszkania.

Czyli utonąć w Informacyjnym Morzu, można, na własny rachunek :-)

 

Jedną z atrakcji są właśnie listy czytelników, komentarze redakcji , wstępniaki czy stałe rubryki felietonistów.

Przykładowo;

"Stereophile", maj, 1992.

Ciekawostka o panu, który przez wiele lat używał zatyczek do uszu.

Wyciagał je tylko podczas słuchania muzyki :-)

etc...............

 

Atrakcją mogą byc także ciekawe opracowania tematyczne.

Innych atrakcji nie dostrzegam.

Testy mnie nie interesują.

Nie, zebym nie wierzył w uczciwość recenzentów, ale z powodu niemożliwości przeprowadzenia bardzo dogłębnego przetestowania urządzenia.

 

Pozdrawiam

[majo]

slyszalem, ze what hi-fi przygotowuje sie do polskiej edycji. wydawca uznal, ze rynek jest tak duzy, ze nia ma co czekac. ale bedzie jazda, wow! w miesiac zalatwi wszystkie trzy czy cztery zacne tytuly

[abudzik]

O w mordę - już widzę te kolejki oblegające zacne panie kioskarki :)))

A może będą rozrzucać ze śmigłowców jako białą propagandę?

[jar1]

>Z drugiej strony sądząc z okruchów

>informacji jakie tu i ówdzie można wyczytać , wydawcy maja raczej nadmiar materiału ( stąd

>przesunięcia w publikacji niektóryxh testów)

 

Ja mam raczej odwrotne zdanie. Materiału w zasadzie brak. Chodzi mi o ten materiał, który mozna nazwać 'wartością dodaną' danego czasopisma. Czytając odnosi sie wrażenie, że brak pomysłów (czasu i ludzi) na ciekawe artykuły - większośc tekstu, to głównie copy-paste.

Nie jestem przeciwnikiem obecności testów, tu naprawdę mozna by sie wykazać czymś, co ludzi przyciągnie. Ale poziom jest raczej kiepski - zaliczone, zapisane i odfajkowane. Aby była zapłata, a reszta nieważna. Takie odwalanie tasmowej, bezdusznej roboty. Brak indywidualności, zaangazowania. Nawet działy poswięcone muzyce sprowadzone są jedynie do wyliczanek.

[jozwa maryn]

What Hi-Fi - to byłoby ciekawe. Nie mówię o czytaniu tego bo uważam, że jest to pismo, które w nasyceniu się reklamami i zredukowaniu rozmiarów testów doszło do poziomu absurdu. Natomiast ciekawe, jaki miałoby to wpływ na rynek reklam.

[majo]

pamietaj jozwa, ze prasa audio w swojej masie jest bardzo oldskulowa. what hi-fi to nowoczesne pismo, cokolwiek by o nim sadzic z punktu widzenia audifila. a wplyw na rynek reklam? moim zdaniem to jest przypadek top gear. niezalezny wydawca i zjebka tym, ktorym sie nalezy.

[jozwa maryn]

What HiFi jest pismem do tego stopnia nowoczesnym że nieraz zastanawiałem się, do czego jeszcze może się przydać stojące zwykle obok na półkach sklepowych What Video? W prowadzonych na forum dyskusjach nt. jakości pism międzynarodowych, WHF zwykle umieszczano na ostatnim miejscu.

[majo]

hm, to dlaczego nawet renomowane firmy audiofilskie umieszczaja chetnie przy swoim produktach znaczek nagroda roku what hi-fi? naprawde to robia. moze nie krell, moze nie makintosz, ale taki cyrus juz bardzo czesto. i kilka innych. zalezy im na opinii? na opinii pisma w miare niezaleznego? pokupnego? moze lapidarnego, ale sprawiedliwego? tak. tak jak polskim dystrybutorom i producentom zalezy na waszych nagrodach. tylko...

na marginesie, jozwa, wycisnij wode z recenzji swoich, stryjeckiego, kornika i paru innych facetow. tak po redaktorsku. co ci zostanie? dwadziescia sensownych wierszy. i ty to wiesz:-)