Hauptwerk - wirtualne organy piszczałkowe . Może tym testować audio ?

[Gość]

 Lata po sieci coś takiego jak Hauptwerk . Hauptwerk są to zsamplowane organy piszczałkowe do formatu .wav 96 khz sterowane za pomocą midi z różnych rodzajów klawiatur począwszy od prostego keyboarda , skończywszy na kontuarach DiY . Potrzebny do tego będzie poza komputerem przetwornik DAC i jakiś dobry zestaw audio jako wzorzec + zestaw audio badany . Nie wnikałem w to oprogramowanie bo sam system już sobie złożyłem , ale dla forumowiczów może to być dobry punkt zaczepienia do testowania sprzętu audio za pomocą wygenerowanych plików .Przeglądałem stronę Haupwerk.com  . Dostępna jest wersja 7 - pełna wersja to koszt około 600$ . Jest jeszcze polskie oprogramowanie https://piotrgrabowski-pl.translate.goog/?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc. Adres do Hauptwerka 

https://www.hauptwerk.com. Rozmawiałem o tym z kolegą @kangie na priv. Dlaczego poruszam temat wykorzystana "króla instrumentów" w formie wirtualnej . Jest najwygodniejsza i nie trzeba prosić "właściciela organów piszczałkowych o pozwolenie". Wystarczy dobry komputer + DAC + sprzęt i umiejętność grania . Na pewno są tu na AS jacyś muzycy którzy mogli by pomóc w skubnięciu tematu. Krótka informacja na temat pasma "króla instrumentów" https://pl.wikipedia.org/wiki/Organy . Pasmo generowane przez organy piszczałkowe to od 16HZ do 20 khz w zależności od wersji instrumentu (ilość głosów). Strona Hauptwerk na Facebooku. https://www.facebook.com/Hauptwerk/

Muzykujący forumowicz mógłby podzielić się plikami do testowania audio.

Edytowane 25 Stycznia 2023 przez Wojtek 1959

[Gość]

https://www.facebook.com/search/top?q=hauptwerk - polska Strona na fb użytkowników tego systemu.

 

Edytowane 25 Stycznia 2023 przez Wojtek 1959

[szymon1977]

Hmmm... pewnie się da - tylko po co? Jak chcę przetestować pasmo to używam REW i sztucznie wygenerowane a co za tym idzie idealne sygnały, a jak chcę sprawdzić czy gra fajnie to puszczam ulubione kawałki. Puszczanie organów nie jest ani jednym ani drugim, więc co niby miałoby wnieść do "testu"? Czegoś tu nie rozumiem.

Edytowane 25 Stycznia 2023 przez szymon1977

[przemak]

IMO to jest bez sensu. Owszem, pasmo w dole jest OK, ale darmowy dowolny generator ma nawet lepsze pasmo, do testowania zakresu lepiej się nadaje i nie ma skokowo ustawianej częstotliwości. Samplowanych organów i innych instrumentów jest sporo, ale to są instrumenty a nie sygnały testowe.

[Gość]

10 godzin temu, przemak napisał:

IMO to jest bez sensu. Owszem, pasmo w dole jest OK, ale darmowy dowolny generator ma nawet lepsze pasmo, do testowania zakresu lepiej się nadaje i nie ma skokowo ustawianej częstotliwości. Samplowanych organów i innych instrumentów jest sporo, ale to są instrumenty a nie sygnały testowe.

Generator daje tylko 1 wybraną częstotliwość hyba że jest to generator arbitralny. Organy generują całe spektrum częstotliwości. Testowanie za pomocą destylowanych plików audio znalezionych w sieci lub serwisach streamingowych też mija się z celem i niczego nie wnosi. 

Ja swój system ustawialem przy pomocy nagrań zrobionych na żywo z kościoła za pomocą rejestratora. Zoom. Dopiero wtedy udało mi się ustawic system. Jeszcze o Hauptwerku nic się nie mówiło

Edytowane 26 Stycznia 2023 przez Wojtek 1959

[przemak]

3 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Generator daje tylko 1 wybraną częstotliwość hyba że jest to generator arbitralny. Organy generują całe spektrum częstotliwości.

O to chodzi, żeby była jedna częstotliwość.

3 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Testowanie za pomocą destylowanych plików audio znalezionych w sieci lub serwisach streamingowych też mija się z celem i niczego nie wnosi.

Też 😉

3 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Ja swój system ustawialem przy pomocy nagrań zrobionych na żywo z kościoła za pomocą rejestratora. Zoom. Dopiero wtedy udało mi się ustawic system.

Ciekawe podejście.

3 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Jeszcze o Hauptwerku nic się nie mówiło

Zostaw tego hauptwerka w spokoju.

Może inni by woleli fortepian albo zestaw perkusyjny albo Budgie. Też można testować.

[Gość]

3 minuty temu, przemak napisał:

O to chodzi, żeby była jedna częstotliwość.

Też 😉

Ciekawe podejście.

Zostaw tego hauptwerka w spokoju.

Może inni by woleli fortepian albo zestaw perkusyjny albo Budgie. Też można testować.

Czyli zamknąć i usunąć wątek. Ja niczego nie nazucam. Podaję jedną z możliwości . Lepiiej sprawdzać na fujarce w formacie MP3 i kupować kolejne graty bo zle gra.. Generator jest dla serwisu konstruktorów. Dla nas wyrob koncowy plus gotowe utwory.

Edytowane 26 Stycznia 2023 przez Wojtek 1959

[msankowski]

W sumie już jakiś czas nie dyskutowaliśmy o organach...

[przemak]

9 godzin temu, Wojtek 1959 napisał:

Dla nas wyrob koncowy plus gotowe utwory.

Właśnie. Samplowany hauptwerk to proteza jest.

[szymon1977]

11 godzin temu, Wojtek 1959 napisał:

Generator jest dla serwisu konstruktorów...

...jeśli się nie wie co można zrobić "generatorem" to faktycznie lepiej go zostawić konstruktorom.

[Gość]

12 godzin temu, przemak napisał:

Właśnie. Samplowany hauptwerk to proteza jest.

Zgoda . Znajomy organista pokazał mi instrument od środka. Były to organy 21 głosowe z traktują mechaniczną.  Patrzalem pod kontem nagrywania tego instumentu od środka podczas jakiegoś koncertu. Gdzie by umieść mikrofony. Miejsca bylo sporo. Jest pewien szkopuł, pozwolenie od proboszcza. Dlatego otworzyłem temat. 

[Gość]

14 godzin temu, przemak napisał:

Właśnie. Samplowany hauptwerk to proteza jest.

Nasze domowe audio też. Z tym czy lepsza czy gorsza

[przemak]

6 godzin temu, Wojtek 1959 napisał:

Zgoda . Znajomy organista pokazał mi instrument od środka. Były to organy 21 głosowe z traktują mechaniczną.  Patrzalem pod kontem nagrywania tego instumentu od środka podczas jakiegoś koncertu. Gdzie by umieść mikrofony. Miejsca bylo sporo. Jest pewien szkopuł, pozwolenie od proboszcza. Dlatego otworzyłem temat. 

 

4 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Nasze domowe audio też. Z tym czy lepsza czy gorsza

Nie rozumiesz, nie o to chodzi. Zarówno organy prawdziwe jak i hauptwerk to są instrumenty. Żeby z tego powstał dźwięk, trzeba to nagrać, potrzebny jest muzyk oraz wiele innych rzeczy. Hauptwerk to półprodukt w takim samym sensie, jak gitara elektryczna. Potrzebny jest muzyk, wzmacniacz, głośniki, pomieszczenie. To nie jest źródło dźwięku "gotowe do słuchania", tak jak samo posiadanie stratocastera (bez efektów i wzmacniacza) nie spowoduje, że odtworzymy Gilmoura czy Henrdixa. Tak więc "testowanie" systemu na jakichś porządnych nagraniach ma sens, na wykonanych własnoręcznie sensu nie ma, bo co chcesz testować - swoje umiejętności realizatorskie?

[Gość]

8 minut temu, przemak napisał:

 

Nie rozumiesz, nie o to chodzi. Zarówno organy prawdziwe jak i hauptwerk to są instrumenty. Żeby z tego powstał dźwięk, trzeba to nagrać, potrzebny jest muzyk oraz wiele innych rzeczy. Hauptwerk to półprodukt w takim samym sensie, jak gitara elektryczna. Potrzebny jest muzyk, wzmacniacz, głośniki, pomieszczenie. To nie jest źródło dźwięku "gotowe do słuchania", tak jak samo posiadanie stratocastera (bez efektów i wzmacniacza) nie spowoduje, że odtworzymy Gilmoura czy Henrdixa. Tak więc "testowanie" systemu na jakichś porządnych nagraniach ma sens, na wykonanych własnoręcznie sensu nie ma, bo co chcesz testować - swoje umiejętności realizatorskie?

Wątpię że nie ma na AS osób grających na jakiś instumentach. Po to zalozylem ten wątek. Jesli chcesz uwalic temat to zgłoś do moderacji. Ja żadnych umiejętności realizatorskich nie chcę pokazywać. Jeśli pracujesz w studio nagraniowym to mógł byś to zrobic. Cały czas atakujesz. Nie o to chodzi.

[Pseudodrummer]

Może się mylę,ale mam wrażenie @Wojtek 1959,że załozyłeś ten wątek aby udowodnić z góry postawioną przez siebie tezę.
 

[Gość]

W dniu 27.01.2023 o 18:26, Pseudodrummer napisał:

Może się mylę,ale mam wrażenie @Wojtek 1959,że załozyłeś ten wątek aby udowodnić z góry postawioną przez siebie tezę.
 

Niestety ale jesteś w błędzie.

[msankowski]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 1959 dlaczego do testowania swojego zestawu audio nie wykorzystasz nagrań muzyki organowej, wykonanych przez ludzi którzy się na tym znają?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

3 godziny temu, msankowski napisał:

@Wojtek 1959 dlaczego do testowania swojego zestawu audio nie wykorzystasz nagrań muzyki organowej, wykonanych przez ludzi którzy się na tym znają?

Zoom h4n .Tym nagrałem fragmenty Triduum Paschalnego "na dziko bez pozwolenia" w moim parafialnym kościele. Za pomocą wygenerowanych plików ustawiałem mój system pracujący w "Triampingu" z wykorzystaniem  cyfrowego Crossovera  DBX PA2. Z tym że mały ból co do większości na AS . Minimalna średnica głośników nisko tonowych wynosi u mnie 15' . Mogła by wynosić 18' lecz chwilowy brak miejsca mi to uniemożliwia . Pewnie że przy głośnikach średnich 8' i wysokotonowych nawet nagranie na żywo organów nic nie da albo da niewiele. Da tyle że system zagra "pełnym pasmem" powiedzmy. Haupwerk jest protezą zgoda . Ale przy szukaniu pozwolenia na nagrania na żywo to dobra alternatywa. Dobre rozwiązanie to zdobycie dobrych nagrań z koncertów organowych . Nie zawsze na nich słuchać dobrze dół - bo gównie o dół chodzi.

Kapela która wykorzystywała w swoich nagraniach - króla instrumentów . 

[msankowski]

Zoom h4n .Tym nagrałem fragmenty Triduum Paschalnego "na dziko bez pozwolenia" w moim parafialnym kościele. Za pomocą wygenerowanych plików ustawiałem mój system pracujący w "Triampingu" z wykorzystaniem  cyfrowego Crossovera  DBX PA2. Z tym że mały ból co do większości na AS . Minimalna średnica głośników nisko tonowych wynosi u mnie 15' . Mogła by wynosić 18' lecz chwilowy brak miejsca mi to uniemożliwia . Pewnie że przy głośnikach średnich 8' i wysokotonowych nawet nagranie na żywo organów nic nie da albo da niewiele. Da tyle że system zagra "pełnym pasmem" powiedzmy. Haupwerk jest protezą zgoda . Ale przy szukaniu pozwolenia na nagrania na żywo to dobra alternatywa. Dobre rozwiązanie to zdobycie dobrych nagrań z koncertów organowych . Nie zawsze na nich słuchać dobrze dół - bo gównie o dół chodzi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Kapela która wykorzystywała w swoich nagraniach - króla instrumentów . 

Jaką masz kontrolę nad tym, co nagrało się na Zoom h4n? Twój opis nie wskazuje na to, że na dziko powstał referencyjny materiał. A do niego kalibrujesz zestaw cyfrowym korektorem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

4 godziny temu, msankowski napisał:

4 godziny temu, Wojtek 1959 napisał:

Zoom h4n .Tym nagrałem fragmenty Triduum Paschalnego "na dziko bez pozwolenia" w moim parafialnym kościele. Za pomocą wygenerowanych plików ustawiałem mój system pracujący w "Triampingu" z wykorzystaniem  cyfrowego Crossovera  DBX PA2. Z tym że mały ból co do większości na AS . Minimalna średnica głośników nisko tonowych wynosi u mnie 15' . Mogła by wynosić 18' lecz chwilowy brak miejsca mi to uniemożliwia . Pewnie że przy głośnikach średnich 8' i wysokotonowych nawet nagranie na żywo organów nic nie da albo da niewiele. Da tyle że system zagra "pełnym pasmem" powiedzmy. Haupwerk jest protezą zgoda . Ale przy szukaniu pozwolenia na nagrania na żywo to dobra alternatywa. Dobre rozwiązanie to zdobycie dobrych nagrań z koncertów organowych . Nie zawsze na nich słuchać dobrze dół - bo gównie o dół chodzi.
Kapela która wykorzystywała w swoich nagraniach - króla instrumentów . 

Jaką masz kontrolę nad tym, co nagrało się na Zoom h4n? Twój opis nie wskazuje na to, że na dziko powstał referencyjny materiał. A do niego kalibrujesz zestaw cyfrowym korektorem.

Zoom ma całkiem dobry wskaźnik wysterowania i mocna strona to dwa mikrofony skrzyżowane ze sobą " tworzą kardioidę jeśli chodzi o zbieranie dźwięków . Użyłem do ponownego zgrania Korga MR2000s w celu wyrównania poziomu nagrania i zbalansowania kanału lewego i prawego . Co do korekcji barwy dźwięku z Zoomie to w ogóle jej nie używałem chociaż była . Niskie wyszły bardzo dobrze skoro ustawiłem cały system. To było 13 lat temu . Dość dawno . Już nawet nie mam tego Zooma . Trochę żałuję że go się pozbyłem . Jak na tamte czasy to był naprawdę dobry recorder mobilny . Perkusiści się nim zachwycali ze względu na basy .

[msankowski]

Tak czy inaczej, doceniam Twoją wytrwałość z tymi organami:)

[Gość]

20 godzin temu, msankowski napisał:

Twój opis nie wskazuje na to, że na dziko powstał referencyjny materiał.

Nie zrozumiałeś do końca . Na dziko to znaczy wślizgnąłem się z rejestratorem , nie tak małym żeby go nie można było zauważyć do kościoła i bez pozwolenia dokonywałem rejestracji , nawet gościu siedzący obok zapytał , czy to nie jest radiotelefon . Tak dla szczegółu nagrań dokonywałem na chórze .

[szymon1977]

W dniu 31.01.2023 o 16:45, Wojtek 1959 napisał:

Co do korekcji barwy dźwięku z Zoomie to w ogóle jej nie używałem chociaż była . Niskie wyszły bardzo dobrze skoro ustawiłem cały system.

Ustawić żeby fajnie grało każdy sobie może czym chce, ale próba dorobienia do tego teorii pojęciami, które chyba nie do końca rozumiesz wygląda słabo.

W dniu 27.01.2023 o 17:14, Wojtek 1959 napisał:

Cały czas atakujesz. Nie o to chodzi.

Popelnił straszny błąd: wie gdzie się mylisz.

[przemak]

W dniu 31.01.2023 o 17:45, Wojtek 1959 napisał:

Zoom ma całkiem dobry wskaźnik wysterowania i mocna strona to dwa mikrofony skrzyżowane ze sobą " tworzą kardioidę jeśli chodzi o zbieranie dźwięków

Że też nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł, żeby tak nagrywać płyty - męczą się wszyscy z kiepskimi wskaźnikami wysterowania i słabymi mikrofonami 😉

[Gość]

10 godzin temu, przemak napisał:

Że też nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł, żeby tak nagrywać płyty - męczą się wszyscy z kiepskimi wskaźnikami wysterowania i słabymi mikrofonami 😉

Rejestrator ten kupiłem w 2010 roku. Jak na tamte czasy i gabaryty lepszego nie bylo 96 khz jak na tamte czasy. W Polsce nigdy dobrej oferty nie bylo. Mogłem kupić mobilnego korga mr1000 .  Gabarytowo za duży i tylko wejście liniowe. Może byś coś w tamtych czasach polecił? Interesują mnie tylko mobilne małe rejestratory. Łatwo nie bylo. Co do wskaźnika jak na gabaryty tego rejestratora nie był zły. Laboratoryjnego woltomierza wozić ze sobą nie zamierzałem. Sorry.

 

 

13 minut temu, Wojtek 1959 napisał:

Rejestrator ten kupiłem w 2010 roku. Jak na tamte czasy i gabaryty lepszego nie bylo 96 khz jak na tamte czasy. W Polsce nigdy dobrej oferty nie bylo. Mogłem kupić mobilnego korga mr1000 .  Gabarytowo za duży i tylko wejście liniowe. Może byś coś w tamtych czasach polecił? Interesują mnie tylko mobilne małe rejestratory. Łatwo nie bylo. Co do wskaźnika jak na gabaryty tego rejestratora nie był zły. Laboratoryjnego woltomierza wozić ze sobą nie zamierzałem. Sorry.

 

 

Mr1000 ma wejścia mikrofonowe. Przepraszam za błąd.