Skocz do zawartości
IGNORED

Nad c326 BEE nie działa, zamilkł


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich. Stało się nieszczęście, otóż mój wzmak NAD C326 BEE uległ awarii. Przez ponad rok działał bez zarzutu, a dzisiaj niespodziewanie zamilkł. usłyszałem przez 2 sekundy ciche trrrrrr ... .i teraz nic.   Z tyłu jest wyłącznik mechaniczny, a z przodu elektroniczny standby.  Wzmacniacz jest kompletnie ciemny, nie świecą się żadne diody. przełączam ten tylny on / off i nic.

Zdjąłem obudowę, żeby powąchać, czy coś śmierdzi, i zobaczyć, czy widać coś spalonego. Nic nie czuję, i wszystkie części w środku wyglądają czysto. Uwagi mojego oka nic nie przykuło.

 

Czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć, może z doświadczenia, co to może być?

 

I będę też wdzieczny za podanie jakiegoś fachowego serwisu w Warszawie.

 

Z góry dzięki.

2 godziny temu, wojtek.flakiewicz napisał:

Uwagi mojego oka nic nie przykuło.

A powinien uwagę przykuć na początek bezpiecznik.

„W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?”

- Friedrich Nietzsche

4 godziny temu, Tadeiro napisał:

A powinien uwagę przykuć na początek bezpiecznik.

Indeed , jest ten bezpiecznik przy transformatorze o kondensatorach . Potwierdzam , przepalony . Czy to taki banał , ze wsadzę niwy taki sam i będzie Ok ? Oby tak … pooglądałem jeszcze te dwa duże kondensatory - no chyba płaskie jak trzeba . Nic nie podejrzewam . Dorzucę zaraz jakieś zdjęcia 

może to tylko zmęczony bezpiecznik , ale można by było podłączać do sieci wzmacniacz ''przez żarówkę'' poszukaj w necie jak to zrobić ,teoretycznie straty mniejsze , 

Póki co , można wymienić bezpiecznik i włączyć ? Jak coś innego jest opadnięte , to po prostu przepali go jeszcze raz ?

46 minut temu, wojtek.flakiewicz napisał:

Póki co , można wymienić bezpiecznik i włączyć ? Jak coś innego jest opadnięte , to po prostu przepali go jeszcze raz ?

Wiesz to zależy co podda się szybciej. Może bezpiecznik a może któryś układ strzeli. Podejrzewam, że któryś kondensator nie przetrwał próby czasu. Może sprawdź czy któryś się nie wylał albo nie napęczniał. Jeśli chcesz spróbować z wymianą bezpiecznika (tylko nie dawaj takiego na większy prąd) to koniecznie zamknij obudowę i zapewnij możliwość szybkiego odłączenia od prądu. Ja osobiście bym podłączył się poprzez żarówkę- prosty układ a nic nie popsujesz.

Edytowane przez lukasz752

Dokładnie ,bezpiecznik może ''trzymać'' aż do czasu gdy wzmacniacz będzie z czegoś dymił a żarówka daje szybką ocenę sytuacji czy we wzmacniaczu jest zawarcie i  ''bierze '' dużo prądu działa to tak 

 

11 godzin temu, jarekb napisał:

Dokładnie ,bezpiecznik może ''trzymać'' aż do czasu gdy wzmacniacz będzie z czegoś dymił a żarówka daje szybką ocenę sytuacji czy we wzmacniaczu jest zawarcie i  ''bierze '' dużo prądu działa to tak 

 

Dzięki za rady.  Przyjrzałem się jeszcze okolicom transformatora. Jeśli każdy kondensator ma mieć denko idealnie płaskie, to te dwa duże koło niego , no cóż, są na górze lekko wypukłe. Widzę teź coś żółtego u nasady przy płycie wokół tych dwóch, i jeszcze jednego małego elementu. Ale nie wiem, czy to wyciek, czy to mażnięte jakąś techniczną miksturą w fabryce. Jeśli mamy tu oznakę, że walnęło coś więcej, to nie chcę się bawić, tylko do serwisu, bo nie jestem niestety elektronikiem.

 

Jak oceniacie załączone zdjęcia?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

fajczy005.jpg

fajczy002.jpg

fajczy003.jpg

fajczy009.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli do tej pory nic nie robiłeś z tym wzmacniaczem to ja bym go na twoim miejscu oddał to przeglądu.

Wszystkie te wzmacniacze nada z tamtych lat muszą być serwisowane i muszą być w nich wymienione kilka podstawowych elementów. To jest tylko i wyłącznie kwestia czasu.

Skoro w twoim padło na bezpiecznik to moim zdaniem warto jest zbadać co było przyczyną że on zareagował.

Piotrek 

Te kondensatory na zdjęciu wyglądają normalnie,a to na dole to pewnie klej pod nimi, tam padają chyba te mniejsze kondy w miejscach gdzie się wzmacniacz grzeje chińska marka ksc nie zapewnia długiej żywotności..

Dzięki . Ciekaw jestem , jaki mniej więcej może hyc koszt fachowej naprawy , jak już to powymieniać te chinszczyzne na dobre klocki …

Na forum był polecany

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sam nie korzystałem, tak więc nie mogę z pełnym przekonaniem polecić

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dlaczego firma z taką tradycją jak NAD, montuje tak niskiej jakości kondensatory? Te na fotografiach to aż wstyd. Co najgorsze, w nowych jest to samo.

Nie wiem jak dobrze by grały NAD-y, Cambridge Audio, Musical Fidelity i kilka innych, tych produktów nie kupię. Miałem kilka NAD-ów, ale w miarę dobrze wykonany był tylko NAD106.

Edytowane przez StachMuszel
17 minut temu, StachMuszel napisał:

Dlaczego firma z taką tradycją jak NAD...

 

Z jaką tradycją @StachMuszel??? Mnie się kojarzy tylko z tradycją produkcji szmelcu. Pozostałe marki wymienione przez Ciebie również...

33 minuty temu, StachMuszel napisał:

Dlaczego firma z taką tradycją jak NAD, montuje tak niskiej jakości kondensatory? Te na fotografiach to aż wstyd. Co najgorsze, w nowych jest to samo.

Jak to dlaczego? Koszty produkcji i księgowy.

18 minut temu, Elbing napisał:

  Mnie się kojarzy tylko z tradycją produkcji szmelcu. Pozostałe marki wymienione przez Ciebie również...

Długo miałem Cambridge Audio Azur 740c i zero problemów. 

Dla tego jestem przeciw wrzucaniu wszystkiego do jednego  worka ?

40 minut temu, StachMuszel napisał:

Dlaczego firma z taką tradycją jak NAD, montuje tak niskiej jakości kondensatory? Te na fotografiach to aż wstyd. Co najgorsze, w nowych jest to samo.

Nie wiem jak dobrze by grały NAD-y, Cambridge Audio, Musical Fidelity i kilka innych, tych produktów nie kupię. Miałem kilka NAD-ów, ale w miarę dobrze wykonany był tylko NAD106.

A z Cambridge Audio byłem zadowolony bardzo uniwersalne urządzenie i bez awaryjne .

 

 

23 minuty temu, Elbing napisał:

Z jaką tradycją @StachMuszel??? Mnie się kojarzy tylko z tradycją produkcji szmelcu. Pozostałe marki wymienione przez Ciebie również...

Nie no, nie wpadajmy w takie skrajności. Było kilka ciekawych produktów tych marek, dobrze grających.

5 minut temu, bogus18 napisał:

A z Cambridge Audio byłem zadowolony bardzo uniwersalne urządzenie i bez awaryjne .

 

 

Do czasu, później wymiana wielu elementów. Bardzo nieprzyjemnie się serwisuje takie urządzenia, bo pcb najgorszego sortu, wręcz jednorazowy.

10 minut temu, bogus18 napisał:

Długo miałem Cambridge Audio Azur 740c i zero problemów. ..

 

6 minut temu, StachMuszel napisał:

Nie no, nie wpadajmy w takie skrajności. Było kilka ciekawych produktów tych marek, dobrze grających.

Bez urazy Panowie ale piszecie o jakichś bardzo zamierzchłych czasach. Mniej więcej takich kiedy biegały dinozaury  😉. Ja się już nie załapałem na tak produkowany sprzęt. Sprzed czasu dyktatu minimalnych kosztów produkcji narzuconych przez księgowych o czym wspomniał @szpakowski Może i niektóre dobrze grają ale jakość ....

Edytowane przez Elbing
5 minut temu, StachMuszel napisał:

Nie no, nie wpadajmy w takie skrajności. Było kilka ciekawych produktów tych marek, dobrze grających.

Do czasu, później wymiana wielu elementów. Bardzo nieprzyjemnie się serwisuje takie urządzenia, bo pcb najgorszego sortu, wręcz jednorazowy.

Miałem kilka lat i Cambridge  grał bez awaryjne i bardzo dobrze . Nie jestem fachowcem i nie wiem jak się to naprawia?  Ja nie narzekałem.   

Wszystkie Nady 320, 320EE, 325, 326BEE miały się najwidoczniej zepsuć do premiery "odświeżonego" modelu tej serii, do tego chyba każdy następny był coraz gorzej wykonany,  swoją drogą taki 3020 z 1980r też miał znacznie gorsze części w środku od Japończyków w tamtym okresie,  taki Denon PMA 750 z 1981r na czarnych Nippon Chemicon hula w najlepsze do dziś bez recapu.

10 minut temu, Dune napisał:

Wszystkie Nady 320, 320EE, 325, 326BEE miały się najwidoczniej zepsuć do premiery "odświeżonego" modelu tej serii, do tego chyba każdy następny był coraz gorzej wykonany,  swoją drogą taki 3020 z 1980r też miał znacznie gorsze części w środku od Japończyków w tamtym okresie,  taki Denon PMA 750 z 1981r na czarnych Nippon Chemicon hula w najlepsze do dziś bez recapu.

No, zacząłem przy okazji czytać o vintage. jest dużo złomu z rajchu, ale temat muszę przyznać wciągający 🙂  Jak on gra?

Miałem tego 326BEE. Był trochę kluchowaty na basie. Poza tym strasznie mnie irytowało ustawianie głośności pilotem. Było stale za głośno lub za cicho. Ale generalnie miło go wspominam

57 minut temu, Tonnii99 napisał:

Kup sobie C338 i będziesz miał nowe i bez problemu 😛

I minus 3000 zł na koncie za pewnie niekoniecznie lepszy wzmacniacz 😉

Tego C326BEE przejrzą, naprawią i podziała pewnie jeszcze długo. Nawet jak będzie chciał go wymienić to lepiej go sprzedać naprawionego bo za uszkodzonego dostanie grosze.

Może młodszy od Denona, ale miałem jego mniejszego brata i do tej pory

dobrze wspominam, a cena ( bez pilota ) jak za karnet na dwa dni na narty  😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

a sprzedaje firma od 12 lat ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.