Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki odtwarzacz CD z DAC do 10000 zł do Yamacha AS2200 + Dali Helicon 400mk2


Rekomendowane odpowiedzi

Otóż mam już Yamahę NP-S303. Jej brzmienie zaskoczyło mnie na plus, ponieważ w zasadzie od razu po podłączeniu, prawie nie usłyszałem różnicy. Niewiele odbiega od mojego Technicsa SL-P777. Po paru minutach odsłuchu - przełączając źródła na tym samym utworze - z technicsa z płytą CD na Yamahę (gdzie były zripowane pliki tej płyty na pendrive) usłyszałem subtelne różnice na korzyść technicsa (ciut bardziej dociążony bas, delikatniejsza, czystsza góra i lepsza jakby głębia/jakość dźwięku w środku pasma). Nie wiem jednak, czy każdy zwróciłby na to uwagę. Muzykuję, bawię się trochę w realizację dźwięku, więc mogę mieć wyczulony słuch. Różnica między technicsem a yamahą CD-N500 była bardzo wyraźna. Moi synowie potwierdzili ją jednoznacznie. Ale... porównywałem wtedy odtwarzanie z płyty. Nie ripowałem plików na pendrive 😞 Podejrzewam jednak, że to kwestia toru audio urządzenia i z plików Yamaha CD-N500 grałaby tak samo, jak z cd. Niestety już tego nie sprawdzę, bo została sprzedana. Zamierzam poprosić kolegę Muda44 o modyfikację licząc, że wtedy Yamaha dorówna Technicsowi. Mam do niego sentyment i brzmi rewelacyjnie. Kupowałem go dawno, dawno temu w komisie przy Jerozolimskich visavis dawnego "Domu Partii" ;-))) he he (obecna siedziba giełdy). Może ktoś z Was pamięta?

Edytowane przez Piotr-1989

A ile go już testujesz?

Node, malina była testowana?

A tak z ciekawości ile teraz dałeś za 303 używane?

3 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

A ile go już testujesz?

Node, malina była testowana?

A tak z ciekawości ile teraz dałeś za 303 używane?

Masz na myśli czas testowania Yamahy NP-S303? Wystarczyło mi posłuchać na kilku nagraniach ok. godziny i wszystko było jasne. Yamaha CD-N500 (z tego, co pamiętałem - a minęły ok. 3 tygodnie, więc nie tak długo) brzmiała bardziej płasko, miała mniej mięsa, dołu i dolnego środka, przez to była jaśniejsza. "Node, malina..." sorry, ale chyba jeszcze nie łapię się w tutejszym slangu 😉 Dałem ok. 1,5 tysia, ale w naszych portalach aukcyjnych chodzą przeważnie bliżej 2. Trzeba poczekać i trafić. Wrócę z kolejną opinią po modyfikacji.

19 godzin temu, Piotr-1989 napisał:

Masz na myśli czas testowania Yamahy NP-S303? Wystarczyło mi posłuchać na kilku nagraniach ok. godziny i wszystko było jasne. Yamaha CD-N500 (z tego, co pamiętałem - a minęły ok. 3 tygodnie, więc nie tak długo) brzmiała bardziej płasko, miała mniej mięsa, dołu i dolnego środka, przez to była jaśniejsza. "Node, malina..." sorry, ale chyba jeszcze nie łapię się w tutejszym slangu 😉 Dałem ok. 1,5 tysia, ale w naszych portalach aukcyjnych chodzą przeważnie bliżej 2. Trzeba poczekać i trafić. Wrócę z kolejną opinią po modyfikacji.

Chodziło mi o porównanie do blusound node albo raspberry pi zwana potocznie malina. Oba to takie bardzo na topie odtwarzacze sieciowe. Na topie w sensie w takim budżecie właśnie w okolicach do 1000 do 2000. 

  • 2 tygodnie później...

Bluesound Node 2i lub nowszy z zasilaniem liniowym zdecydowanie do sprawdzenia jak kolega napisał powyżej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W dniu 8.01.2023 o 15:18, costa brava napisał:

Co z tego że  pasuje wizualnie jak nie pasuje dźwiękowo 

Miałem cds2100 i z as2100 bylo zbyt sucho sterylnie i bezbarwnie,  co z tego że  szczegółowo 

Juz Marantz sa ki pearl  lite dużo  lepiej zagrał 

A jeszcze lepiej stary poczciwy Denon dcd-3000 lub dcd-s10

Te Denony mają wyjscia xlr oprócz wymaganych wejść  cyfrowych,  i 2 pary wyjsc rca, stałe i regulowane

Laser tani i dostępny 

Same odtwarzacze mozna kupić o wiele taniej od zakładanego budżetu 

1- laser do Yamaha CD-S2100 wraz z wymianą w serwisie autoryzowanym kosztuje około 600zł, czyli taniocha, wymienia się raz na 10-20 lat a jest to laser do odczytu płyt SACD

2- jeśli chodzi o XLR-y to trzeba uważać bo te wszystkie Cambridge Audio czy Accuphase maja tylko atrapy, jedynie Yamaha ma prawdziwie zbalansowany tor od początku do końca. Jest to ważne szczególnie przy próbie zbudowania prawdziwego hiendowego toru analogowego zbalansowanego począwszy od wkładki, poprzez zbalansowany pre aż do wzmacniacza. Kosztuje ale warto.

3- Jeśli chodzi o brzmienie to przypominam że mówimy o modelu AS-2200 który ma całkowicie przemodelowane brzmienie. Jest faktycznie trochę zbytnio ocieplony, z wieloma kolumnami typu wstęgi przydałoby się mu trochę więcej ostrości ale przy dobrym zestawieniu gra ciepło i soczyście.

Obiecałem jakiś czas temu że zamieszczę fotki z pracy yamahy CD-S2100 w trybie DSD128.

Yamaha ma fantastyczny tor SACD, mozna praktycznie konwertować sobie całą muzę do DSD128 i wysyłać na Yamahę, gra wtedy bajecznie. Trzeba tylko wgrać najnowsze sterowniki, a w roli playera polecam Jrivera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Audroc
14 godzin temu, Audroc napisał:

1- laser do Yamaha CD-S2100 wraz z wymianą w serwisie autoryzowanym kosztuje około 600zł, czyli taniocha, wymienia się raz na 10-20 lat a jest to laser do odczytu płyt SACD

2- jeśli chodzi o XLR-y to trzeba uważać bo te wszystkie Cambridge Audio czy Accuphase maja tylko atrapy, jedynie Yamaha ma prawdziwie zbalansowany tor od początku do końca. Jest to ważne szczególnie przy próbie zbudowania prawdziwego hiendowego toru analogowego zbalansowanego począwszy od wkładki, poprzez zbalansowany pre aż do wzmacniacza. Kosztuje ale warto.

3- Jeśli chodzi o brzmienie to przypominam że mówimy o modelu AS-2200 który ma całkowicie przemodelowane brzmienie. Jest faktycznie trochę zbytnio ocieplony, z wieloma kolumnami typu wstęgi przydałoby się mu trochę więcej ostrości ale przy dobrym zestawieniu gra ciepło i soczyście.

Obiecałem jakiś czas temu że zamieszczę fotki z pracy yamahy CD-S2100 w trybie DSD128.

Yamaha ma fantastyczny tor SACD, mozna praktycznie konwertować sobie całą muzę do DSD128 i wysyłać na Yamahę, gra wtedy bajecznie. Trzeba tylko wgrać najnowsze sterowniki, a w roli playera polecam Jrivera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1. 600zł dzisiaj, za kilka lat może nie być dostępny a w ogłoszeniach co jakiś czas są egzemplarze z informacją o wymienionym laserze.  Niestety lasery w tych odtwarzaczach nie są trwałe.

2. Racja, wiele sprzętu z gniazdami XLR nie mają toru w pełni zbalansowanego. Mi te w pełni zbalansowane jak np Krell czy Gryphon nigdy nie grały lepiej po XLR.

3. Jako odtwarzacz CD ten model jest słaby, jako DAC lepiej ale wtedy komputer, program i kabel ma znaczenie. Tylko po co kombinować jak Yamaha NP-S303 z modem gra lepiej i nie trzeba kombinować, używać komputera itd.

Niestety we wzmacniaczach 2200 często burczą trafa. To są informacje od kilku właścicieli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dokładnie tak on teraz tyle kosztuje. Nie wiem dokładnie ale producent musi zadbać o części zamienne swojego urządzenia bodajże 5 lat od ostatniej produkcji?

Mogę się mylić ale chyba jakoś tak.

Po tym czasie nie mówię że będzie ale może być problem

Dokładnie tak on teraz tyle kosztuje. Nie wiem dokładnie ale producent musi zadbać o części zamienne swojego urządzenia bodajże 5 lat od ostatniej produkcji?
Mogę się mylić ale chyba jakoś tak.
Po tym czasie nie mówię że będzie ale może być problem

Trzeba na zapas do szuflady kupić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
17 godzin temu, Marcin Wielgus napisał:


Trzeba na zapas do szuflady kupić

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A znając na przykład moje szczęście to wtedy padnie coś innego 😛

Bo biednemu zawsze w oczy wieje 😛

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
A znając na przykład moje szczęście to wtedy padnie coś innego
Bo biednemu zawsze w oczy wieje

Zmień hobby szachy ? Bierki ?
Ale pociesze że nie jesteś sam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Problem dotyczył starszych modeli, w modelu CD-S2100 z tego co wiem laser jest już wymieniony.

Ale nie to jest problemem.

Po pierwsze te lasery są bardzo żywotne jak na lasery DVD. Do tego są dostępne chińskie zamienniki jak do zwykłych odtwarzaczy CD. Oczywiście nie polecam, ale ciągle pada argument że do CD to są dostępne tanie lasery, a to przecież w większości chinole.

Po drugie Yamaha CD-S2100 to odtwarzacz SACD. Albo chcemy mieć jakość, odtwarzanie DSD 128 jak na fotkach które załączyłem z prawdziwego japońskiego playera, albo kupić CD i dać sobie na luz. 

Nie zgodzę się też co do argumentu z kosmosu że ma słaby tor CD. Tor CD sam w sobie jest słabszy, po to właśnie puszczam wszystko w DSD128 żeby poprawić dźwięk. Od kilku lat robi tak wiele osób na forum. Większość nowych DAC szczególnie tych chińskich ma ta funkcjonalność wbudowana. Jak pisałem tu jest to samo w wersji japońskiej.

Oczywiście zawsze można lepiej, można kupić CD-S3000 który oficjalnie wspiera DSD 3 prędkości, można kupić drogiego Luxa czy coś podobnego. 

Pamiętajmy że Yamaha CD-S2100 jest strasznie tania, poniżej 10kzł. To nie jest 60-100kzł a tyle zwykle takie odtwarzacze kosztują. Może w czymś da lepsze, ale same napędy z tego co oglądałem mają tanie, może kawałek blachy na wzmocnienie i tyle.

10 godzin temu, Audroc napisał:

Problem dotyczył starszych modeli, w modelu CD-S2100 z tego co wiem laser jest już wymieniony.

Ale nie to jest problemem.

Po pierwsze te lasery są bardzo żywotne jak na lasery DVD. Do tego są dostępne chińskie zamienniki jak do zwykłych odtwarzaczy CD. Oczywiście nie polecam, ale ciągle pada argument że do CD to są dostępne tanie lasery, a to przecież w większości chinole.

Po drugie Yamaha CD-S2100 to odtwarzacz SACD. Albo chcemy mieć jakość, odtwarzanie DSD 128 jak na fotkach które załączyłem z prawdziwego japońskiego playera, albo kupić CD i dać sobie na luz. 

Nie zgodzę się też co do argumentu z kosmosu że ma słaby tor CD. Tor CD sam w sobie jest słabszy, po to właśnie puszczam wszystko w DSD128 żeby poprawić dźwięk. Od kilku lat robi tak wiele osób na forum. Większość nowych DAC szczególnie tych chińskich ma ta funkcjonalność wbudowana. Jak pisałem tu jest to samo w wersji japońskiej.

Oczywiście zawsze można lepiej, można kupić CD-S3000 który oficjalnie wspiera DSD 3 prędkości, można kupić drogiego Luxa czy coś podobnego. 

Pamiętajmy że Yamaha CD-S2100 jest strasznie tania, poniżej 10kzł. To nie jest 60-100kzł a tyle zwykle takie odtwarzacze kosztują. Może w czymś da lepsze, ale same napędy z tego co oglądałem mają tanie, może kawałek blachy na wzmocnienie i tyle.

DSD 128 to nie jest wyznacznik jakości. Liczy się cały tor, odtwarzacz danych, jakość tych danych a nie zachwycanie się gęstością. Większość sprzętu na rynku nie jest w stanie w 100% jakości z MP3 wyciągnąć a wiele z tych gęstych plików to przeróbki ze zwykłych danych lub ripy z czarnej płyty.

Czy CDS 2100 jest strasznie tania, ja twierdzę że nie. W tej cenie są już fajne plikograje a z używanych odtwarzaczy np Wadia 830 i z całym szacunkiem do Yamahy to zupełnie inny poziom. Nie jest to też poziom Accuphase, to dwa różne światy. Owszem, stare Accuphase miały lepsze napędy ale te teraz to i tak światowa czołówka. 

Yamaha jakiś czas temu wystartowała z fajnym pomysłem powrotu do stereo. Pomysł się przyjął więc ceny ostro w górę. To samo Pioneer. PD-50 kosztował 1800zł a niewiele lepszy 50AE już 10k. Kto to za tyle kupi?

To nie Luxman czy Accuphase a ceny już te firmy doganiają...

23 godziny temu, Marcin Wielgus napisał:


Zmień hobby

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) szachy ? Bierki ?
Ale pociesze że nie jesteś sam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zmieniam zmieniam 🙂

akwarystyka może motocykle jak się sytuacja ekonomiczna poprawi.

ale jak widzę nie wszyscy mają takie problemy 😞

strasznie tani CD za 10k....

no dobrze zazdrość to grzech 😛

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
12 godzin temu, muda44 napisał:

DSD 128 to nie jest wyznacznik jakości. Liczy się cały tor, odtwarzacz danych, jakość tych danych a nie zachwycanie się gęstością. Większość sprzętu na rynku nie jest w stanie w 100% jakości z MP3 wyciągnąć a wiele z tych gęstych plików to przeróbki ze zwykłych danych lub ripy z czarnej płyty.

Czy CDS 2100 jest strasznie tania, ja twierdzę że nie. W tej cenie są już fajne plikograje a z używanych odtwarzaczy np Wadia 830 i z całym szacunkiem do Yamahy to zupełnie inny poziom. Nie jest to też poziom Accuphase, to dwa różne światy. Owszem, stare Accuphase miały lepsze napędy ale te teraz to i tak światowa czołówka. 

Yamaha jakiś czas temu wystartowała z fajnym pomysłem powrotu do stereo. Pomysł się przyjął więc ceny ostro w górę. To samo Pioneer. PD-50 kosztował 1800zł a niewiele lepszy 50AE już 10k. Kto to za tyle kupi?

To nie Luxman czy Accuphase a ceny już te firmy doganiają...

1- DSD jest wyznacznikiem jakości, gdyż to oficjalny format wybrany na świecie do archiwizowania nagrań. Do tego ogromną ilość nagrań studyjnych jest dokonywanych w tym formacie, mało tego nie istnieje coś takiego jak DSD64. To coś powstało z powodu problemów technicznych podczas wprowadzania SACD do sprzedaży. Nawet teraz podczas przełączania pojawia się komunikat ostrzegający o możliwości spalenia sprzętu z powodu zbyt dobrej jakości. Pamiętajmy że od kilku lat wszyscy czekamy na udostępnienie przez producentów masy nagrań dokonanych w DSD128.

To że audiofile, jak podczas słynnych jaj robionych przez kolegów z Łinna na pokazach, kiedy to puszczali pliki MP3 mówiąc wspomnianym audiofilom że to gęste pliki, nie byli w stanie tego rozpoznać a uparcie twierdzili że słyszą różnice między kablem za 500 i za 550 zł , to już nie moja wina.

2- Yamaha CD-S2100 jest, biorąc pod uwagę jakość wykonania i dźwięku bardzo tanim odtwarzaczem, w porównaniu do podobnych, ale ultradrogich Luxmanów czy Accu. No oczywiście pozostaje wspomniany przez Ciebie szrot bez serwisu, albo tanie w naprawach tandetne odtwarzacze CD na topornych chińskich laserach po 50 zł w detalu.

3- Yamaha jest w pełni zbalansowany i lepiej wykonana od chińskiego Luxa. Aby kupić odpowiednik jakościowy Accu trzeba wydać że trzy razy tyle. Cena jest więc więcej niż okazyjna, dlatego tak ciężko kupić.

Pozdrawiam

Edytowane przez Audroc
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.