Akustyka do poprawy, jakie ustroje?

[Gosqa]

Hej,
Pomocy, doradźcie proszę, bo już sama nie wiem co robić.
Muszę jakoś rozwiązać problem, bo wydałam kupę pieniędzy na remont i sprzęt HiFi, a efekt jest nieakceptowalny, w życiu czegoś takiego nie słyszałam.

Pacjent:
Pokój prostokątny. 3m x 5m. Wysokość 2,5m, więc tu też tragedia.
Pod przednią ścianą dwie kolumny podłogowe (w rogach pokoju) i subwoofer.
Miejsce odsłuchowe dokładnie na środku pokoju.
Trójkąt równoboczny między słuchaczem a kolumnami.
Tylna ściana niczym nie przykryta.
Ściany z żelbetonu + gładka gładź.
Podczas rozmowy odczuwalne spore echo/pogłosy.

Problem:
Muzyki nie da się słuchać, no idzie oszaleć.
Test na 60Hz - przy ścianach absurdalnie głośno, aż pękają bębenki w uszach, z kolei na środku, w miejscu odsłuchowym, basu praktycznie nie ma. Chodząc po pokoju wyczuwalne bardzo intensywne miejsca gdzie bas dudni, oraz miejsca gdzie basu prawie wcale nie słychać.
Test na 1kHz - objawy identyczne, ale tutaj te strefy głośniejsze/cichsze są dużo mniejsze i wystarczy lekko ruszyć głową żeby mieć zupełnie inny odbiór.

Tu już nawet nie o pomiary czy testy chodzi. Odsłuch muzyki jest nieprzyjemny, już pomijając że w zależności od miejsca czy ułożenia głowy niektóre instrumenty grają głośniej lub ciszej niż powinny, to całą muzykę czuć jakby głośniki były w przeciwfazie - nie wiem czy wiecie co mam na myśli, ale wrażenie jest takie jakby fala dźwiękowa się odbijała i znosiła się, do tego robiła to centralnie w miejscu odsłuchu. Odczucie jest po prostu przeokropne, czuć grające głośniki z jednej strony, czuć "odwrotnie" grający pokój z drugiej strony, a muzyki właściwie nie słychać w ogóle. Zresztą to nawet nie zależy od miejsca odsłuchu, przesiadając się po prostu zmieniam "znoszące się" częstotliwości na inne, a ten paskudny "efekt przeciwfazy" i "znoszenia się" występuje wszędzie. Odczucia towarzyszące odsłuchom są okropne.

Teoria:
Czy moje założenia są prawidłowe, że, przepraszam za laicki język, dźwięk odbija się od ścian i "znosi się" z tym wydobywanym z głośników?

Zmiana miejsca odsłuchu na stałe nie wchodzi w grę, zresztą w innych miejscach pokoju efekt jest pododny.
Rostawienie kolumn w inny sposób nie wchodzi w grę - nie ma na nie po prostu miejsca.
Zmiana pozycji subwoofera i "kierunku grania" nie daje absolutnie nic, co jest dla mnie mega dziwne - zarówno efekt "znoszenia się" jak i miejsca "ciszy" nie ulegają zmianie.

Myślałam o wyposażeniu pokoju w odpowiednie ustroje absorbujące - czy jeśli nie mam innych możliwości rozwiązania problemu, to czy mogłoby to w jakimś stopniu pomóc?

Czy pułapki basowe piankowe umieszczone od podłogi do sufitu w rogach pokoju mogłyby uspokoić dudnienie i odbijanie się niskich częstotliwości? Na te wolnostojące z wełną nie mam miejsca i budżetu.
Czy panele absorbujące z wełną mineralną umieszczone na ścianie z głośnikami, na ścianie za słuchaczem oraz po jednym na ścianach bocznych mogłyby poradzić sobie z pozostałymi częstotliwościami? Czy poza koniecznością zachowania symetrii istnieją jakieś dokładniejsze wytyczne dotyczące ich pozycji?

Może macie jakieś inne propozycje?

Czy w ogóle z tak beznadziejnego ułożenia głośników (kolumny pod ścianą i w rogach, subwoofer z portem grającym prosto na ścianę za nim), beznadziejnego pokoju (ciasny, idealny prostokąt) i słabej pozycji odsłuchowej (sam środek) da się w ogóle osiągnąć coś akustyczne akceptowalnego, tzn żeby osoby nie mające słuchu, słuchające muzyki na codzień z głośnika BT z Biedronki, nie mówiły mi "A co tu tak dziwnie ta muzyka gra" po wchodzieniu do pokoju?

Jestem maksymalnie zdeterminowana żeby ten problem jakoś opanować.
Z góry wielkie dzięki za wszelkie porady!

[Seyv]

Przez długi czas korzystałem z pomieszczenia o podobnych rozmiarach, problemy z basem są w takim pomieszczeniu duże ale do opanowania (przynajmniej od tych 100 Hz w górę).

Trochę z opisu mnie to wygląda na pytanie w rodzaju: co tu zrobić aby nic nie ruszać, nic nie wydać i by było dobrze. W takim wypadku nic poprawić nie można. A jeśli chcesz poprawy to należało by kolumny odsunąć od ściany, za nie wstawić grube absorbery z wełny lub innego chłonnego materiału (najlepiej takie do sufitu). Ścianę za słuchaczem też trzeba jakoś zaadoptować, jak nie specjalnymi dyfuzorami to chociaż w "naturalny" sposób, regał czy coś w tym stylu.

Nowoczesne minimalistyczne wykończenia wnętrz stoją w opozycji do dobrej akustyki. Im bardziej zagracony pokój tym zazwyczaj lepsza akustyka.

[xajas]

Jest to znane ze dokladnie w srodku pokoju fala bezposrednia znosi sie z odbita i masz de facto zero szans opanowac to ustrojami. W tym zakresie czestotliwosci nie dzialaja zadne sensowne absorbery. Musisz zmienic miejsce siedzenia i ustawienia glosnikow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tutaj dokladniej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[avilla]

Seyv chyba trochę nadinterpretował to co zostało napisane - ja tu nie widzę chęci nie wydania pieniędzy na ustroje- wręcz przeciwnie.

Bardziej pomocne wydaje mi się to co bardzo ogólnie napisał Xajas.

1) teoria o znoszeniu się fali odbitej od jednej ściany z falą promieniowaną przez głośniki jest prawdziwa, ale to tylko mała część tego co się dzieje. Fala promieniowana przez głośniki odbija się wielokrotnie od ścian i nakłada jedna na drugą, włączając tą promieniowaną przez głośniki. Jeśli ściany są murowane i puste to odbijają większość z fal które na nią padają - i wtedy takich odbić może być dziesiątki a nawet setki, zanim fala się wygasi. Najgorsza sytuacja jest na środku pokoju - tam jest największe zagęszczenie odbijanych fal. Tak więc dodanie pochłaniacza na ścianę powinno poprawić sytuację. I jak najbardziej dodanie paneli absorbujących za słuchaczem, po bokach w miejscach tzw. Pierwszych odbić i za kolumnami powinno sporo poprawić. Na środku pokoju ta poprawa nie będzie jednak tak znaczna jak w innych miejscach więc sugestia zmiany miejsca odsłuchu jak najbardziej jest zasadna.

2) umiejscowienie otworu bass-reflex ma znikome znaczenie w omawianych zjawiskach i można to całkowicie zignorować. Kudos dla Xajasa za potwierdzenie tego pomiarami!

3) umiejscowienie głośników ma znaczenie raczej dla zagadnienia równowagi tonalnej, a nie do „echa” czyli do czasu zaniku. Tak więc zmieniając ich położenie nie zmienisz prawie nic w zakresie czasu zaniku. Oczywiście możesz poprawić trochę w wyrównaniu ilości basów.

4) przy pozostawieniu miejsca odsłuchu na środku trochę może pomóc dodanie kolejnego suba lub przestawienie tego jednego bliżej miejsca odsłuchu.

Pozdrawiam!

PS. Bardzo fajnie opisane efekty modowe fal stojących 🙂

Edytowane 29 Września 2022 przez avilla

[Seyv]

46 minut temu, avilla napisał:

Seyv chyba trochę nadinterpretował

Zasugerowałem się tym wpisem

15 godzin temu, Gosqa napisał:

Na te wolnostojące z wełną nie mam miejsca i budżetu.

 

[xajas]

Jeszcze raz zwroce uwage.

Mowa o pomieszczeniu 5x3x2,5m

Pierwsze, decydujace mody powodujace brak basu po srodku i podbicie przy scianach to 34Hz, 57Hz i 69Hz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 Przy tych czestotliwosciach mozesz "pochlaniacze z welny" na scianach zapomniec 😉

Moje skromne doswiadczenie: CALA sciana pokryta welna 16cm zaczyna dzialac powyzej 100Hz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 29 Września 2022 przez xajas

[avilla]

Ale przecież nikt tego nie neguje 🙂 jednak autorka wspomina też o problemach w wyższych zakresach - ok. 1 kHz. A tu panele już sporo pomogą. Pomogą też znacznie niżej od ok. 200 Hz.

[Acoustic Lab]

Pusty pokój, więc słyszysz idealnie jak rozkładają się fale basu w pokoju - głośno przy ścianie, cicho po środku.

Gąbki w kształcie trójkąta pochłoną część średnicy i wysokich - nawet jak je umieścisz w rogach to zamiast poprawić bas to pochłoną resztę zwiększając dysproporcję.

Najlepiej zacząć od paneli na bazie wełny o grubości 10cm, lub pianki o gęstości 80+kg/m³.
Zasłony, półki, gabloty itp. żeby ściany nie były pustymi powierzchniami odbijającymi.

Jak na podłodze nie ma dywanu/wykładziny i nie możesz go dać, to mam w ofercie panele które można powiesić na suficie np. o wielkości 120x120cm i 4cm grubości. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zbyniu 360]

21 godzin temu, Acoustic Lab napisał:

Pusty pokój, więc słyszysz idealnie jak rozkładają się fale basu w pokoju - głośno przy ścianie, cicho po środku.

Gąbki w kształcie trójkąta pochłoną część średnicy i wysokich - nawet jak je umieścisz w rogach to zamiast poprawić bas to pochłoną resztę zwiększając dysproporcję.

Najlepiej zacząć od paneli na bazie wełny o grubości 10cm, lub pianki o gęstości 80+kg/m³.
Zasłony, półki, gabloty itp. żeby ściany nie były pustymi powierzchniami odbijającymi.

Jak na podłodze nie ma dywanu/wykładziny i nie możesz go dać, to mam w ofercie panele które można powiesić na suficie np. o wielkości 120x120cm i 4cm grubości. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też mam sufit podwieszany i podobny pokój, czyli wąski na 3 metry i długi na 5,53 m.To co ustawić na boczne  ściany?.Absorbery  czy dyfuzory?.Pytanie do pana Andrejuka. 

Mam trochę echo trzepoczace i trochę za wąska scenę dźwiękową.

Wiem że brakuje trochę paneli ,ale trzeba  wiedzieć, gdzie je ustawić, narożnikami się  zajmę z wełny gęstej, wykonam superchunki.Ale że ścianami bocznymi to brakuje mi wiedzy i pomysłu.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Października 2022 przez zbyniu 360

[Acoustic Lab]

12 godzin temu, zbyniu 360 napisał:

To co ustawić na boczne  ściany?.Absorbery  czy dyfuzory?

Dyfuzory lub panele hybrydowe, lub rozpraszacze, lub przekierować dźwięk w inne miejsce.

Zależnie od tego czego oczekujesz, jak daleko od linii kolumn siedzisz i tego co jest za słuchaczem. Wrzuć zdjęcie drugiej części pokoju tu lub na priv, albo narysuj kształt z wymiarami.

[zbyniu 360]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zbyniu 360]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

45 minut temu, Acoustic Lab napisał:

Dyfuzory lub panele hybrydowe, lub rozpraszacze, lub przekierować dźwięk w inne miejsce.

Zależnie od tego czego oczekujesz, jak daleko od linii kolumn siedzisz i tego co jest za słuchaczem. Wrzuć zdjęcie drugiej części pokoju tu lub na priv, albo narysuj kształt z wymiarami.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 3 Października 2022 przez zbyniu 360

[Acoustic Lab]

3 godziny temu, zbyniu 360 napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aha to ten pokój. Dobrze Ci inni radzili, więc nie widziałem sensu w odzywaniu się i pisaniu kolejny raz tego samego. Zmniejsz ustroje, lub kup/zrób mniejsze i je opuść do wysokości oparcia. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zymmy]

W dniu 1.10.2022 o 22:24, Acoustic Lab napisał:

Pusty pokój, więc słyszysz idealnie jak rozkładają się fale basu w pokoju - głośno przy ścianie, cicho po środku.

Gąbki w kształcie trójkąta pochłoną część średnicy i wysokich - nawet jak je umieścisz w rogach to zamiast poprawić bas to pochłoną resztę zwiększając dysproporcję.

Najlepiej zacząć od paneli na bazie wełny o grubości 10cm, lub pianki o gęstości 80+kg/m³.
Zasłony, półki, gabloty itp. żeby ściany nie były pustymi powierzchniami odbijającymi.

Jak na podłodze nie ma dywanu/wykładziny i nie możesz go dać, to mam w ofercie panele które można powiesić na suficie np. o wielkości 120x120cm i 4cm grubości. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Panele sufitowe z pianki akustycznej o gr 4cm będą działać efektywnie dopiero po przekroczeniu częstotliwości 300Hz (współczynnik pochłaniania przekroczy dopiero wartość 0,5). Pytanie zatem - czy posiadacie w swojej ofercie panele o większych wymiarach (chodzi oczywiście o grubość)?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Stycznia 2023 przez zymmy

[zymmy]

W dniu 28.09.2022 o 20:49, Gosqa napisał:

Hej,
Pomocy, doradźcie proszę, bo już sama nie wiem co robić.
Muszę jakoś rozwiązać problem, bo wydałam kupę pieniędzy na remont i sprzęt HiFi, a efekt jest nieakceptowalny, w życiu czegoś takiego nie słyszałam.

Pacjent:
Pokój prostokątny. 3m x 5m. Wysokość 2,5m, więc tu też tragedia.
Pod przednią ścianą dwie kolumny podłogowe (w rogach pokoju) i subwoofer.
Miejsce odsłuchowe dokładnie na środku pokoju.
Trójkąt równoboczny między słuchaczem a kolumnami.
Tylna ściana niczym nie przykryta.
Ściany z żelbetonu + gładka gładź.
Podczas rozmowy odczuwalne spore echo/pogłosy.

Problem:
Muzyki nie da się słuchać, no idzie oszaleć.
Test na 60Hz - przy ścianach absurdalnie głośno, aż pękają bębenki w uszach, z kolei na środku, w miejscu odsłuchowym, basu praktycznie nie ma. Chodząc po pokoju wyczuwalne bardzo intensywne miejsca gdzie bas dudni, oraz miejsca gdzie basu prawie wcale nie słychać.
Test na 1kHz - objawy identyczne, ale tutaj te strefy głośniejsze/cichsze są dużo mniejsze i wystarczy lekko ruszyć głową żeby mieć zupełnie inny odbiór.

Tu już nawet nie o pomiary czy testy chodzi. Odsłuch muzyki jest nieprzyjemny, już pomijając że w zależności od miejsca czy ułożenia głowy niektóre instrumenty grają głośniej lub ciszej niż powinny, to całą muzykę czuć jakby głośniki były w przeciwfazie - nie wiem czy wiecie co mam na myśli, ale wrażenie jest takie jakby fala dźwiękowa się odbijała i znosiła się, do tego robiła to centralnie w miejscu odsłuchu. Odczucie jest po prostu przeokropne, czuć grające głośniki z jednej strony, czuć "odwrotnie" grający pokój z drugiej strony, a muzyki właściwie nie słychać w ogóle. Zresztą to nawet nie zależy od miejsca odsłuchu, przesiadając się po prostu zmieniam "znoszące się" częstotliwości na inne, a ten paskudny "efekt przeciwfazy" i "znoszenia się" występuje wszędzie. Odczucia towarzyszące odsłuchom są okropne.

Teoria:
Czy moje założenia są prawidłowe, że, przepraszam za laicki język, dźwięk odbija się od ścian i "znosi się" z tym wydobywanym z głośników?

Zmiana miejsca odsłuchu na stałe nie wchodzi w grę, zresztą w innych miejscach pokoju efekt jest pododny.
Rostawienie kolumn w inny sposób nie wchodzi w grę - nie ma na nie po prostu miejsca.
Zmiana pozycji subwoofera i "kierunku grania" nie daje absolutnie nic, co jest dla mnie mega dziwne - zarówno efekt "znoszenia się" jak i miejsca "ciszy" nie ulegają zmianie.

Myślałam o wyposażeniu pokoju w odpowiednie ustroje absorbujące - czy jeśli nie mam innych możliwości rozwiązania problemu, to czy mogłoby to w jakimś stopniu pomóc?

Czy pułapki basowe piankowe umieszczone od podłogi do sufitu w rogach pokoju mogłyby uspokoić dudnienie i odbijanie się niskich częstotliwości? Na te wolnostojące z wełną nie mam miejsca i budżetu.
Czy panele absorbujące z wełną mineralną umieszczone na ścianie z głośnikami, na ścianie za słuchaczem oraz po jednym na ścianach bocznych mogłyby poradzić sobie z pozostałymi częstotliwościami? Czy poza koniecznością zachowania symetrii istnieją jakieś dokładniejsze wytyczne dotyczące ich pozycji?

Może macie jakieś inne propozycje?

Czy w ogóle z tak beznadziejnego ułożenia głośników (kolumny pod ścianą i w rogach, subwoofer z portem grającym prosto na ścianę za nim), beznadziejnego pokoju (ciasny, idealny prostokąt) i słabej pozycji odsłuchowej (sam środek) da się w ogóle osiągnąć coś akustyczne akceptowalnego, tzn żeby osoby nie mające słuchu, słuchające muzyki na codzień z głośnika BT z Biedronki, nie mówiły mi "A co tu tak dziwnie ta muzyka gra" po wchodzieniu do pokoju?

Jestem maksymalnie zdeterminowana żeby ten problem jakoś opanować.
Z góry wielkie dzięki za wszelkie porady!

Niestety umiejscowienie punktu odsłuchowego na środku pokoju jest jedną z najgorszych możliwości. Środek pokoju to węzły fal akustycznych (ich minima) o częstotliwościach odpowiadających drganiom własnym pomieszczenia (częstotliwości rezonansu) w osi podłużnej i poprzecznej (rezonans osiowy i styczny). Maksima tych fal znajdują się przy ścianach (dlatego tam jest głośniej). W narożnikach pokoju zbiegają się maksima podstawowych częstotliwości rezonansowych (i oczywiście ich harmonicznych - zgodnie z zamieszczą poniżej ilustracją - odpowiadającą Twojemu pokojowi). Tam poziom ciśnienia akustycznego jest największy - szczególnie, gdy jedna z częstotliwości podstawowych jest podkolorowana (zwiększona) przez "nałożenie" drugiej z częstotliwości podstawowych (gdy pomieszczenie ma podłogę w kształcie kwadratu) lub którąś z jej harmonicznych (kolejne fale z szeregu harmonicznego). Przykład jeżeli częstotliwość podstawowa ma 40Hz, to kolejna 80Hz, następna 120Hz itd).W przypadku pomieszczenia o przytoczonych wymiarach: 5x3x2,5m, podkolorowania wystąpią przy następujących częstotliwościach: 69Hz (nałożenie modów: 2-0-0 [dł] i  0-0-1 [wys]), 138Hz (4-0-0 [dł] i 0-0-2 [wys]), 172Hz (5-0-0 [dł] i 0-3-0 [szer]) itd.  Słychać wtedy charakterystyczne, ciężko tolerowane, "dudnienie".
Następna kwestia: ustawienie kolumn pod samą ścianą podbija SPL (Sound Pressure Level) o 3dB (podwojenie siły dźwięku!), w narożniku - dochodzi druga ściana (kolejne 3dB). 
Z problematycznymi częstotliwościami - tak, jak u Ciebie: 34Hz 57Hz 69Hz, można walczyć za pomocą "wydajnych" pułapek basowych - zbudowanych na zasadzie rezonatora Helmholtz'a (np. wąsko strojone ustroje rurowe o dużej skuteczności), lub paneli wielootworowych, zabudowanych w skrzynkę o odpowiedniej pojemności, wypełnionych odpowiednim materiałem pochłaniającym. Z częstotliwościami powyżej 125Hz (u Ciebie to 138Hz) można już z powodzeniem "walczyć" panelami pochłaniającymi (wełna mineralna odpowiedniej grubości i gęstości lub pianka akustyczna o podobnych parametrach), umieszczona w odpowiednich miejscach na ścianach i ew. suficie 
Podsumowując: dobrze byłoby zasięgnąć porady akustyka, który wykona pomiary akustyczne i doradzi - jak optymalnie (i kompromisowo 😛 ) ustawić sprzęt i zlokalizować miejsce odsłuchowe, jakich ustrojów, w jakiej ilości i w jakim miejscu użyć. 
(Nie wszyscy akustycy są drodzy - są tacy, którzy swoją pracę wykonują niemalże hobbystycznie 😄 ) 
Pozdrawiam i życzę sukcesów.

  

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 12 Stycznia 2023 przez zymmy

[Acoustic Lab]

15 godzin temu, zymmy napisał:

Pytanie zatem - czy posiadacie w swojej ofercie panele o większych wymiarach (chodzi oczywiście o grubość)?

Ja jestem dystrybutorem oraz produkuję ustroje akustyczne, więc jak chcesz coś grubszego lub bardziej skutecznego to nie ma problemu. Napisz na PW lub @ co potrzebujesz.

[Gość]

Nie ma to jak fejkowe konta i tematy.

[zymmy]

W dniu 13.01.2023 o 22:12, tomek4 napisał:

Nie ma to jak fejkowe konta i tematy.

A które to "fejkowe" konta - z poniżej wymienionych: 

Gosqa, Seyv, xajas, avilla, Acoustic Lab, zbyniu 360 (któremu pomagam w realizacji projektu adaptacji akustycznej), czy moje? 🙂 

 

Edytowane 16 Stycznia 2023 przez zymmy

[Zbig]

12 godzin temu, zymmy napisał:

A które to "fejkowe" konta - z poniżej wymienionych: 

Gosqa, Seyv, xajas, avilla, Acoustic Lab, zbyniu 360 (któremu pomagam w realizacji projektu adaptacji akustycznej), czy moje? 🙂 

 

Założycielka tego wątku - bardzo obszerny ale jeden jedyny wpis i potem nic, trochę to dziwne, nieprawdaż?

[zymmy]

3 godziny temu, Zbig napisał:

Założycielka tego wątku - bardzo obszerny ale jeden jedyny wpis i potem nic, trochę to dziwne, nieprawdaż?

Bo ja już zacząłem szczypać się w rękę i sprawdzać - czy jestem prawdziwy 😉