Skocz do zawartości
IGNORED

Co po Canto One New ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nie jestem nowy ale rzadko pisze. 

Co szanowni użytkownicy poleciliby po Studio 16hz Canto One New?

Mam zestaw jak w "o mnie" (Cyrusy)w 18m2, dom z bali  i zastanawiam się jakie głośniki bardziej by mnie "porwały" niż Canto One.

Słucham rocka i elektroniki, nic audiofilskiego i wyleczyłem się z pogoni za detalami, hektarami przestrzeni itd,  wiem też, że akustyka i generalnie integracja całego sprzętu z pokojem ma ogromne znaczenie; z drugiej strony słyszę wyraźnie wpływ okablowania na brzmienie, Cd gra mi pełniej niż streaming, sieciówki robią swoje a przesuwanie kolumn o kilka centymetrów w ta czy inną stronę tez słychać. Już trochę się osłuchałem ale wiem, ze niektórzy tutaj mają 10x większe doświadczenie i wiedzę. Tak więc.

...Chciałbym spróbować innych podstawkowców, które  by mnie bardziej wciągnęły w muzyczny spektakl, trochę jaśniejszych od Canto, wypełniających pokój dźwiękiem, dynamicznych, do max 1-2 godzinnych odsłuchów nieuadofilskiej muzyki. Bas z Canto mam jak z podłogówek, bo akustyka dobra, więc 13-16cm niskotonowy będzie ok. Dodatkowo szukam ładnych skrzynek. Miałem już RLS Callisto, ESA Ostinato, PMC DB1 Gold, Dali Opticon, Kef Q300, Dali Grand Coupé, Equilibrium Athmos z tych najważniejszych; ale w poprzednim mieszkaniu, gdzie wszystko brzmiało tak sobie, po zmianie na dom wszystko zaczęło grać zupełnie inaczej. Podobała mi się sygnatura Dali Opticon - przyjemne, ładne brzmienie ale technicznie to takie lepsze głośniki do kina domowego.

Proszę o jakieś porady, kwota adekwatna do reszty sprzętu, tylko używane głośniki , tak do 4 tyś, max 5. Myślałem o Dali Rubicon ale mogą być za duże. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/159718-co-po-canto-one-new/
Udostępnij na innych stronach

Polecił bym ci właśnie pmc gold. Ale je miałeś tak? Dobrze grały?

Bo tu dostaniesz rozdzielczość i stereofonię . Przy opticonach mimo że nie mają swojego firmowego modułu hybrydowego to i tak jest jasno, detalicznie a nie koniecznie rozdzielczo. 

Dalej elac carina albo monitor audio gold 100. 

Piotr 

21 godzin temu, Krzysz napisał:

Proszę o jakieś porady, kwota adekwatna do reszty sprzętu, tylko używane głośniki , tak do 4 tyś, max 5. Myślałem o Dali Rubicon ale mogą być za duże. Z góry dziękuję za podpowiedz

USHER V 601

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
22 godziny temu, Krzysz napisał:

Witam, nie jestem nowy ale rzadko pisze. 

Co szanowni użytkownicy poleciliby po Studio 16hz Canto One New?

Mam zestaw jak w "o mnie" (Cyrusy)w 18m2, dom z bali  i zastanawiam się jakie głośniki bardziej by mnie "porwały" niż Canto One.

Słucham rocka i elektroniki, nic audiofilskiego i wyleczyłem się z pogoni za detalami, hektarami przestrzeni itd,  wiem też, że akustyka i generalnie integracja całego sprzętu z pokojem ma ogromne znaczenie; z drugiej strony słyszę wyraźnie wpływ okablowania na brzmienie, Cd gra mi pełniej niż streaming, sieciówki robią swoje a przesuwanie kolumn o kilka centymetrów w ta czy inną stronę tez słychać. Już trochę się osłuchałem ale wiem, ze niektórzy tutaj mają 10x większe doświadczenie i wiedzę. Tak więc.

...Chciałbym spróbować innych podstawkowców, które  by mnie bardziej wciągnęły w muzyczny spektakl, trochę jaśniejszych od Canto, wypełniających pokój dźwiękiem, dynamicznych, do max 1-2 godzinnych odsłuchów nieuadofilskiej muzyki. Bas z Canto mam jak z podłogówek, bo akustyka dobra, więc 13-16cm niskotonowy będzie ok. Dodatkowo szukam ładnych skrzynek. Miałem już RLS Callisto, ESA Ostinato, PMC DB1 Gold, Dali Opticon, Kef Q300, Dali Grand Coupé, Equilibrium Athmos z tych najważniejszych; ale w poprzednim mieszkaniu, gdzie wszystko brzmiało tak sobie, po zmianie na dom wszystko zaczęło grać zupełnie inaczej. Podobała mi się sygnatura Dali Opticon - przyjemne, ładne brzmienie ale technicznie to takie lepsze głośniki do kina domowego.

Proszę o jakieś porady, kwota adekwatna do reszty sprzętu, tylko używane głośniki , tak do 4 tyś, max 5. Myślałem o Dali Rubicon ale mogą być za duże. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

Wybacz, ze pozwole sobie na odrobine prywaty w tym watku, ale mysle, ze naprawde moglbys zainteresowac sie moim ogloszeniem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
6 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Polecił bym ci właśnie pmc gold. 

Dalej elac carina albo monitor audio gold 100. 

Piotr 

Dzieki za odzew. Pmc DB1 Gold grały dobrze ale... te wysokie tony były słabe a bas mimo linii transmisyjnej wrażenia nie robił. Głośniki wg mnie do malutkich pomieszczeń i do bliskiego odsłuchu - im dalej siedziałem tym gorzej. Poza tym ich wykonanie jest fatalne w porównaniu do konkurencji. Okleina winylowa, dziury na maskownice, terminale najtańsze, takie jak sprzed 20 lat a głośnik wysokotonowy na 80zł w detalu a wycenione na 6 tyś. Pamietam, ze kupiłem je za 2 tyś! pełen komplet. Szybko sprzedałem

Natomiast Elac Carina warte zainteresowania

2 godziny temu, mdavis napisał:

USHER V 601

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dzięki za info. Wezmę pod uwagę

1 godzinę temu, stach_s napisał:

Wybacz, ze pozwole sobie na odrobine prywaty w tym watku, ale mysle, ze naprawde moglbys zainteresowac sie moim ogloszeniem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Widziałem je, ładne, pochylone, co mi się podoba, można ustawić "siłę" wysokich tonów, dość ciekawe.

Ps: Muszą mi tez pasować do chałupy, Canto są wykonane elegancko.

 

 

IMG_2201-1.jpg

IMG_2202-1.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tylko co znaczy słabe? Za mało ich? Nie ta barwa? Nie to nasycenie. 

Tak no wykonane mogły by być lepiej 😛

Sprawdź goldy jeszcze koniecznie. 

albo poluj na używane spendor. One się w to pomieszczenie wkomponują także wizualnie 🙂

12 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

Tylko co znaczy słabe? Za mało ich? Nie ta barwa? Nie to nasycenie. 

Tak no wykonane mogły by być lepiej 😛

Sprawdź goldy jeszcze koniecznie. 

albo poluj na używane spendor. One się w to pomieszczenie wkomponują także wizualnie 🙂

Zapiaszczone te wysokie tony,nijakie, ilościowe ok - ogólnie te Goldy grały mi jak studyjne - ale... jak pisałem, w bloku, wtedy jeszcze miałem zestaw Naim XS i jeszcze obok były Dali Grand Coupé (świetne głośniki ale nie dla mnie - bardzo prądozerne, stąd misiowate i z bardzo oczczędna górą). Pamiętam, że  lepsze wrażenie zrobiły na mnie RLS Callisto III. Także nie odrzucam ani PMC ani Callisto a o Spendor A2 i A3, Kudos X2 czy Neat myślałem, bo malutkie  i ładne. Kudos i Neat to prawie nie do dostania używane a Spendory w prasie opisywane jako bardzo oszczędne na górze i raczej basem nie grają a ja słucham generalnie rocka, więc lekka V-ka by się przydała. 

 

Generalnie to zaczynam od początku, bo kiedyś zmieniałem klocki co trochę ale okazało się , ze sprzęt był w porządku a problemem był  beznadziejny akustycznie pokój, bo w nowym pomieszczenie 2 pary kolumn, które słuchałem po kilka miesięcy grały diametralnie inaczej niż w poprzednim. Nie chce tez drogich, super linearnych głośników bo mojej muzyki nie da się słuchać na takich konstrukcjach.

Miałem wypożyczone podłogówki za 15 tyś, słuchałem dłużej Sonus Faber za 30 tyś, konstrukcji Akustyka z Illuminatorami , miałem tez Esa Continuum 2; i to nie moja para kaloszy. Za nudno. Dire Straits, Peter Gabriel, muzyka Jazz super, ale coś gorzej nagranego już nie. 

Generalnie potrzebuje jak najbardziej muzykalnych kolumn, dynamicznych, wybaczających, odtwarzających chociaż te wyższe struny gitary basowej, żeby noga chodziła lub przestrzeń i 3D było obecne przy takich Depeszach, Placebo, Muse, Marilyn Manson, Diary of Dreams, jeszcze Gary Numan, Hurts, Billy Talent, Nirvana, Beck itp.  Dla mnie liczy się przyjemność i Fun. 

 

 

24 minuty temu, Krzysz napisał:

Zapiaszczone te wysokie tony,nijakie, ilościowe ok - ogólnie te Goldy grały mi jak studyjne - ale... jak pisałem, w bloku, wtedy jeszcze miałem zestaw Naim XS i jeszcze obok były Dali Grand Coupé (świetne głośniki ale nie dla mnie - bardzo prądozerne, stąd misiowate i z bardzo oczczędna górą). Pamiętam, że  lepsze wrażenie zrobiły na mnie RLS Callisto III. Także nie odrzucam ani PMC ani Callisto a o Spendor A2 i A3, Kudos X2 czy Neat myślałem, bo malutkie  i ładne. Kudos i Neat to prawie nie do dostania używane a Spendory w prasie opisywane jako bardzo oszczędne na górze i raczej basem nie grają a ja słucham generalnie rocka, więc lekka V-ka by się przydała. 

 

Generalnie to zaczynam od początku, bo kiedyś zmieniałem klocki co trochę ale okazało się , ze sprzęt był w porządku a problemem był  beznadziejny akustycznie pokój, bo w nowym pomieszczenie 2 pary kolumn, które słuchałem po kilka miesięcy grały diametralnie inaczej niż w poprzednim. Nie chce tez drogich, super linearnych głośników bo mojej muzyki nie da się słuchać na takich konstrukcjach.

Miałem wypożyczone podłogówki za 15 tyś, słuchałem dłużej Sonus Faber za 30 tyś, konstrukcji Akustyka z Illuminatorami , miałem tez Esa Continuum 2; i to nie moja para kaloszy. Za nudno. Dire Straits, Peter Gabriel, muzyka Jazz super, ale coś gorzej nagranego już nie. 

Generalnie potrzebuje jak najbardziej muzykalnych kolumn, dynamicznych, wybaczających, odtwarzających chociaż te wyższe struny gitary basowej, żeby noga chodziła lub przestrzeń i 3D było obecne przy takich Depeszach, Placebo, Muse, Marilyn Manson, Diary of Dreams, jeszcze Gary Numan, Hurts, Billy Talent, Nirvana, Beck itp.  Dla mnie liczy się przyjemność i Fun. 

 

 

Spróbuj KEF R3 lub KEF LS50 Meta

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

1 godzinę temu, Krzysz napisał:

Zapiaszczone te wysokie tony,nijakie, ilościowe ok - ogólnie te Goldy grały mi jak studyjne - ale... jak pisałem, w bloku, wtedy jeszcze miałem zestaw Naim XS i jeszcze obok były Dali Grand Coupé (świetne głośniki ale nie dla mnie - bardzo prądozerne, stąd misiowate i z bardzo oczczędna górą). Pamiętam, że  lepsze wrażenie zrobiły na mnie RLS Callisto III. Także nie odrzucam ani PMC ani Callisto a o Spendor A2 i A3, Kudos X2 czy Neat myślałem, bo malutkie  i ładne. Kudos i Neat to prawie nie do dostania używane a Spendory w prasie opisywane jako bardzo oszczędne na górze i raczej basem nie grają a ja słucham generalnie rocka, więc lekka V-ka by się przydała. 

 

Generalnie to zaczynam od początku, bo kiedyś zmieniałem klocki co trochę ale okazało się , ze sprzęt był w porządku a problemem był  beznadziejny akustycznie pokój, bo w nowym pomieszczenie 2 pary kolumn, które słuchałem po kilka miesięcy grały diametralnie inaczej niż w poprzednim. Nie chce tez drogich, super linearnych głośników bo mojej muzyki nie da się słuchać na takich konstrukcjach.

Miałem wypożyczone podłogówki za 15 tyś, słuchałem dłużej Sonus Faber za 30 tyś, konstrukcji Akustyka z Illuminatorami , miałem tez Esa Continuum 2; i to nie moja para kaloszy. Za nudno. Dire Straits, Peter Gabriel, muzyka Jazz super, ale coś gorzej nagranego już nie. 

Generalnie potrzebuje jak najbardziej muzykalnych kolumn, dynamicznych, wybaczających, odtwarzających chociaż te wyższe struny gitary basowej, żeby noga chodziła lub przestrzeń i 3D było obecne przy takich Depeszach, Placebo, Muse, Marilyn Manson, Diary of Dreams, jeszcze Gary Numan, Hurts, Billy Talent, Nirvana, Beck itp.  Dla mnie liczy się przyjemność i Fun. 

 

 

Kiedyś naturalnym wyborem zestawów głośnikowych dla elektroniki Naima były kolumny Linna.

Myślę, że niewiele w tym temacie się zmieniło.

Sam miałem kiedyś kolumny Studio 16 Hz, które z powodzeniem zamieniłem na zestawy Linna. I na pewno był to dobry krok bo oprócz kwestii związanych z jakościowym progresem w zakresie jakości dźwięku, odzyskałem sporo miejsca w pomieszczeniu ponieważ zestawy Linna bardzo lubią stać tuż obok ściany.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

15 godzin temu, Krzysz napisał:

Ps: Muszą mi tez pasować do chałupy, Canto są wykonane elegancko.

Chario będą pasowały ... model Delphinus lub Nobile jeżeli znajdziesz gdzieś używane może zmieścisz się w budżecie ... 

23 godziny temu, rochu napisał:

Sam miałem kiedyś kolumny Studio 16 Hz

Jeśli mógłbym zapytać: co Tobie przeszkadzało w S16hz?  Tzn co w takich Canto poświęcono i kosztem czego? Dzięki

23 godziny temu, szpakowski napisał:

Chario będą pasowały ... model Delphinus lub Nobile jeżeli znajdziesz gdzieś używane może zmieścisz się w budżecie ... 

Miałem kiedyś Chario Premium 100, z 15 lat temu i właśnie ze starym Cyrusem 8 - bardzo mi się wtedy podobało to gęste brzmienie z porządnym basem, wyglądały też bardzo ładnie. Ale jak posłuchałem Lynx przez pare minut to mnie odrzuciły, w salonie,. więc nie ma o czym pisać. Właśnie te Lynx mógłbym wypróbować bo Delphinus za duży bas będą miały. A jak wysokie tony w nowych Chario?

1 godzinę temu, Krzysz napisał:

Jeśli mógłbym zapytać: co Tobie przeszkadzało w S16hz?  Tzn co w takich Canto poświęcono i kosztem czego? Dzięki

Pisałem o tym.

Co do S16Hz byłem właścicielem Canto One, Mimo, Aries Plus (tak chyba się nazywały) i monitorów custom na węglowym SS.

A wszelkie nadzieje co do S16Hz zniknęły gdy przez przypadek do Naima podłączyłem leciwe monitory Musical Fidelity Ref. 2 i okazało się, że z nimi jest wszystko co trzeba, wszystko jest poukładane i punktualne, nic się nie wlecze, nic nie czaruje, dźwięk nie jest przebasowiony. I wreszcie jest drive i rytm. Gdy nabyłem Linn Ninka zrobiło się jeszcze fajniej.

Potem przeszedłem na elektronikę Linna i już od 4 lat nic nie zmieniłem w systemie.

Edytowane przez rochu

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

2 godziny temu, Krzysz napisał:

A jak wysokie tony w nowych Chario?

W serii Aviator jest więcej góry i jest lepszej jakości. 

Sam Lynxa nie słuchałem ale znajomi twierdzą, że Delphinus jest sporo lepszy. Odnośnie basu w Delphinusach to bym się nie przejmował ilością, byle by wzmacniacz sobie z nimi poradził, tzn z kontrolą ...

Godzinę temu, rochu napisał:
Godzinę temu, rochu napisał:

Pisałem o tym.

 ... ale ja już nie mam Namów, tylko Cyrusy. Znaimem Xs + flatcap tez mi nie grały ciekawie.

 

26 minut temu, szpakowski napisał:

W serii Aviator jest więcej góry i jest lepszej jakości. 

Sam Lynxa nie słuchałem ale znajomi twierdzą, że Delphinus jest sporo lepszy. Odnośnie basu w Delphinusach to bym się nie przejmował ilością, byle by wzmacniacz sobie z nimi poradził, tzn z kontrolą ...

Wezmę pod uwagę, tym bardziej, że włosi robią meble z kolumn ; czy odwrotnie. 

2 minuty temu, Krzysz napisał:

Wezmę pod uwagę, tym bardziej, że włosi robią meble z kolumn ; czy odwrotnie. 

Masz rację, najlepiej samemu posłuchać. 

6 godzin temu, Krzysz napisał:

 

 ... ale ja już nie mam Namów, tylko Cyrusy. Znaimem Xs + flatcap tez mi nie grały ciekawie.

Cyrus od zawsze ma naturalnego partnera.

W końcu po to powołano do życia Cyrusa by Mission miał własną elektronikę.

"Audiophiles are dying off and not being replaced."  - z pewnego wątku na hifikabin.me.uk

Miałem kiedyś Canto One New szybko się ich pozbyłem, kolumny nie tolerowały u mnie gorzej zrealizowanych nagrań. A tak ogólnie to przereklamowane według mnie.

Edytowane przez Satori
W dniu 26.09.2022 o 08:41, Krzysz napisał:

Zapiaszczone te wysokie tony,nijakie, ilościowe ok - ogólnie te Goldy grały mi jak studyjne - ale... jak pisałem, w bloku, wtedy jeszcze miałem zestaw Naim XS i jeszcze obok były Dali Grand Coupé (świetne głośniki ale nie dla mnie - bardzo prądozerne, stąd misiowate i z bardzo oczczędna górą). Pamiętam, że  lepsze wrażenie zrobiły na mnie RLS Callisto III. Także nie odrzucam ani PMC ani Callisto a o Spendor A2 i A3, Kudos X2 czy Neat myślałem, bo malutkie  i ładne. Kudos i Neat to prawie nie do dostania używane a Spendory w prasie opisywane jako bardzo oszczędne na górze i raczej basem nie grają a ja słucham generalnie rocka, więc lekka V-ka by się przydała. 

 

Generalnie to zaczynam od początku, bo kiedyś zmieniałem klocki co trochę ale okazało się , ze sprzęt był w porządku a problemem był  beznadziejny akustycznie pokój, bo w nowym pomieszczenie 2 pary kolumn, które słuchałem po kilka miesięcy grały diametralnie inaczej niż w poprzednim. Nie chce tez drogich, super linearnych głośników bo mojej muzyki nie da się słuchać na takich konstrukcjach.

Miałem wypożyczone podłogówki za 15 tyś, słuchałem dłużej Sonus Faber za 30 tyś, konstrukcji Akustyka z Illuminatorami , miałem tez Esa Continuum 2; i to nie moja para kaloszy. Za nudno. Dire Straits, Peter Gabriel, muzyka Jazz super, ale coś gorzej nagranego już nie. 

Generalnie potrzebuje jak najbardziej muzykalnych kolumn, dynamicznych, wybaczających, odtwarzających chociaż te wyższe struny gitary basowej, żeby noga chodziła lub przestrzeń i 3D było obecne przy takich Depeszach, Placebo, Muse, Marilyn Manson, Diary of Dreams, jeszcze Gary Numan, Hurts, Billy Talent, Nirvana, Beck itp.  Dla mnie liczy się przyjemność i Fun. 

 

 

Teraz pisząc goldy miałem na myśli monitor audio goldy 

Rozumiem. Pmc odpuszczamy.

W dniu 27.09.2022 o 12:45, szpakowski napisał:

W serii Aviator jest więcej góry i jest lepszej jakości. 

Sam Lynxa nie słuchałem ale znajomi twierdzą, że Delphinus jest sporo lepszy. Odnośnie basu w Delphinusach to bym się nie przejmował ilością, byle by wzmacniacz sobie z nimi poradził, tzn z kontrolą ...

Miałem Pegasusy i melodyjność super. Ale brakowało mi nieco rozdzielczości w tym dźwięku. 

Nie zmienia to faktu że fajne kolumny.

A swoją drogą studio 16 Hz nie mam już tego mega wsparcia na tym forum co miało jeszcze kąta temu? Zawsze włączała się obrona, że to najlepsze kolumny ever. 

Co się stało?

Piotr 

W dniu 27.09.2022 o 20:11, rochu napisał:

Cyrus od zawsze ma naturalnego partnera.

W końcu po to powołano do życia Cyrusa by Mission miał własną elektronikę.

Tylko który model/modele Mission wciąć pod uwagę?

17 godzin temu, Satori napisał:

Miałem kiedyś Canto One New szybko się ich pozbyłem, kolumny nie tolerowały u mnie gorzej zrealizowanych nagrań. A tak ogólnie to przereklamowane według mnie.

Tu się zgodzę, ze tolerancji na słabe nagrania nie mają - duży minus ale wg mnie nie są przereklamowane, tylko specyficzne. Natomiast stolarka pierwsza klasa

Kurczę za dużo tego do wyboru, także dziękuję wszystkim za porady, będę musiał coś sam wybrać. 

Jeszcze tylko jedno pytanie aby zawęzić poszukiwania.

Czy do moim drewnianych 18m2 lepiej wstawić podstawkowce  czy takie malutkie (ok 75cm wysokości) Kudos x2 czy Spendor A2,  ewentualnie Pylon Diamond monitor 18 lub 15? Bo nikt ich nie polecał a dość chwalone. ?

9 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Co się stało?

Jakiś czas trochę o tym pisano. Taki sobie smrodek (a raczej powiew szamba), multikonta, towarzystwo wzajemnej adoracji i różne baardzo brudne zagrywki 

21 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Co się stało

Wyszło na jaw to o czym mówiłem od dawna ale tutaj wszyscy z nim trzymali sztame 

23 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

najlepsze kolumny

W sumie to tak na oko nawet niebrzydkie 

23 minuty temu, Krzysz napisał:

Tylko który model/modele Mission wciąć pod uwagę?

Tu się zgodzę, ze tolerancji na słabe nagrania nie mają - duży minus ale wg mnie nie są przereklamowane, tylko specyficzne. Natomiast stolarka pierwsza klasa

Kurczę za dużo tego do wyboru, także dziękuję wszystkim za porady, będę musiał coś sam wybrać. 

Jeszcze tylko jedno pytanie aby zawęzić poszukiwania.

Czy do moim drewnianych 18m2 lepiej wstawić podstawkowce  czy takie malutkie (ok 75cm wysokości) Kudos x2 czy Spendor A2,  ewentualnie Pylon Diamond monitor 18 lub 15? Bo nikt ich nie polecał a dość chwalone. ?

A2 słuchałem. Bardzo fajne granie. Kudosow nie znam. Diamondy 18 też okm 15 jakoś nie siadły.

12 minut temu, piotrek7 napisał:

Jakiś czas trochę o tym pisano. Taki sobie smrodek (a raczej powiew szamba), multikonta, towarzystwo wzajemnej adoracji i różne baardzo brudne zagrywki 

To było zauważalne , wyczuwalne. I co zrobiono z tym porządek?

2 minuty temu, quatross napisał:

Wyszło na jaw to o czym mówiłem od dawna ale tutaj wszyscy z nim trzymali sztame 

Czy Grzesiek nie był czasem powiązany jakoś z mcguyverem? Dobrze pamiętam?

Trochę mnie na tym forum nie było ale strasznie się zmieniło. 

Piotrek

20 minut temu, Krzysz napisał:

Czy do moim drewnianych 18m2 lepiej wstawić podstawkowce  czy takie malutkie (ok 75cm wysokości) Kudos x2 czy Spendor A2,  ewentualnie Pylon Diamond monitor 18 lub 15? Bo nikt ich nie polecał a dość chwalone. ?

Cokolwiek napiszą userzy będzie się miało nijak do rzeczywistości. Będzie to tylko teoretyzowanie. Masz już podpowiedzi zwyczajnie wypożycz w/w kolumny, poświęć trochę czasu, posłuchaj jednych, drugich że swoją elektroniką. Inaczej nie dowiesz się co w trawie piszczy...

,,Żyj prawdziwie, kochaj szczerze zanim wszystko śmierć zabierze".

10 minut temu, quatross napisał:

MagGayWer to raczej wiesz kto to. Wszyscy wiemy.

Eot.

Nie wiem? Chwilę mnie tu nie było jak mówiłem.

To Grzegorz? Z studio 16 Hz?

Czyli te wszystkie porady.......

Uuuuu

Piotr 

53 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Miałem Pegasusy i melodyjność super. Ale brakowało mi nieco rozdzielczości w tym dźwięku. 

Seria Aviator jest pod tym względem lepsza niż Constellation ... dlatego bardziej sugerowałbym Aviator Nobile niż Delphinus czy Pegasus

22 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

Nie wiem? Chwilę mnie tu nie było jak mówiłem.

To Grzegorz? Z studio 16 Hz?

Czyli te wszystkie porady.......

Uuuuu

Piotr 

Nie, to nie on, jak pamiętam MacGyver to Adam Porembski czy jakoś tak. 

Godzinę temu, Krzysz napisał:

Kurczę za dużo tego do wyboru, także dziękuję wszystkim za porady, będę musiał coś sam wybrać. 

Zapoluj na ALR Jordan Nummer 2. Kasy zaoszczędzisz.  Mam Dynaudio Emit i właśnie ALR kupiłem z ciekawości i słucham ALR-ów.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.