Najbardziej niedocenione a świetne przetworniki DAC

wojkubi · Środa o 19:29

Daniel

Z czego składa się twój tor odsłuchowy?

**arturp** · Środa o 23:37

7 godzin temu, Daniel_68412 napisał:

slucham muzyki ostatnio srednio po 7-10h tygodniowo co chyba jest rekordem w moim zyciu z przyjemnoscia i bez roztrzasania czy "to mi gra", tez tak masz? ;]

W zasadzie nie mam czasu na słuchanie muzyki bo robię dac-ki i analogi lampowe . Same zniekształcenia . 🤣 Ostatnio sfajczyłem wzmacniacz więc kupiłem dawców i elementy na kilka nowych . Każdy dac będzie miał swój wzmacniacz .🤭Jeszcze tylko kilka zestawów głośnikowych i audio będę miał nawet w ,,sroczu" .

Bardzo przyjemnie jest ,,stagnować" w gorącej kąpieli z pianą kiedy gra relaksująca muza . Wtedy mam czas na słuchanie . Ostatniej niedzieli odwiedziłem handlarzy na Wolumenie . Sprzedają CD za 10 zł/szt. Kilku gości ma w sumie pewnie z tysiąc płyt . Można znaleźć perełki więc wyszedłem z pięcioma krążkami . O garści lamp starszych ode mnie nawet nie wspominam .

Nawiązując do tematu wątku - moim skromnym zdaniem najbardziej niedocenionym ( i mało popularnym ) przetwornikiem cyfrowo analogowym jest PCM1701P . Pewnie ze względu na nietypowy rozstaw wyprowadzeń ( 1,778 mm ) i praktycznie brak dokumentacji . To taka lepsza wersja PCM58 i łagodniejsza wersja PCM1702 . Ten sam poziom co AD1865 tylko mniej ,,dopalona" średnica . Nieco chłodniejsza przez co mniej klimatyczna ale bardziej żywiołowa . Dynamiczne kawałki Nirwany grane z tego dac-a wyrywają z kapci . Nawet sąsiadów , bo trudno się oprzeć podkręcaniu głośności .

Daniel_68412 · wczoraj o 08:42

12 godzin temu, wojkubi napisał:

Z czego składa się twój tor odsłuchowy?

Obecnie najczesciej slucham na sluchawkach tds-5m ze wzmakiem klasa A od Passa [1], wczesniej podpinalem to do AVM evolution dac 1.2. (mam tez dac tda1541 wykonany wlasnorecznie, obecnie w przebudowie) ale teraz czesciej po prostu spinam wyjscie liniowe mojego maca m2 pro do tego bo gra mi lepiej. Jesli zas chodzi o set stereo to powoli koncze skladac odgrody na hw1500 z alpair 12p ciete aktywna zwrotnica od minidsp inspirowane projektem Grzegorza. Tez bedzie pewno gralo z m2pro.

Mam jeszcze kilka innych klockow zarowno fabrycznych jak i DIY. Powoli sie tego pozbywam - audionerwosa nie sprzyja sluchaniu muzyki.

[1]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Venas · 19 godzin temu

W dniu 10.12.2024 o 00:31, wojkubi napisał:

Możesz pokazac tą poprawną aplikację?

JEZU.... na co mi to było :(. Pozwólcie, że wyjaśnię. Brakuje mi rozmów o elektronice w audio, niestety doświadczenia mam mierne. Najczęściej kończy się to wszystko odpowiedzią wujka Heńka, mistrza ciętej riposty. I to nie tylko na naszych forach, choć wspomnienia poziomu jadu na nich są we mnie nadal żywe. Dobra, koniec lamentów.

Na początek osobista obserwacja, wydaje mi się, że pasjonaci diy mają tendencję do 'magicznego' postrzegania rzeczywistości. Ale rzeczywistość jest inna. Nie ma złotych formuł, nie ma cudownych kostek, nie ma starożytnych a zapomnianych technologii, nie ma voo-doo audio ani boskiego namaszczenia. Są tylko nasze obserwacje zmian brzmienie których nie potrafimy sobie sensownie wytłumaczyć. A wszystkie takie sytuacje można sensownie wytłumaczyć. Mają one fizyczne wytłumaczenia. Ich brak jest tylko i wyłącznie efektem braku naszego zaangażowania lub... wiedzy lub... wyobraźni czy w końcu zbyt małą ilością poświęconego na to czasu.

Wracając do PCM54, to gotowiec fabryczny CDek. Jaki nie powiem, jest dość rzadki, nie ma ich dużo i sam nie będę sobie robił pod górę. Jednak podzielę się swoim doświadczeniem w zabawach z CDkami.

CDk musi w wersji 'fabrycznej' grać ponad przeciętnie. Nie musi być 'lepszy' w kategoriach absolutnych. Za to muszę usłyszeć to coś, co wynika z dobrego odczytu płyt dzięki samej mechanice + serwo. Sam tor analogowy, jego jakość odciska swoje piętno w całkiem inny sposób. Wyraźnie to rozróżniam. Jakoś analogu to drobiazg, w skrajnym przypadku nie musimy przecież wcale go używać. Pamiętacie ten szał na bumboxa JVC?, to był dokładnie taki przypadek.

Trzeba go dopieścić w sensie mechaniki, czyścić, smarować, tłumić i co tam trzeba jeszcze zrobić (tego dość nie lubię). Dla zaawansowanych warto 'doszlifować' elektronikę samego serwa. Plus oczywiście PORZĄDNY zegar.

BARDZO WAŻNE zrobić zasilanie! Rozdzielić zasilacze, formować co trzeba,wymienić elementy które trzeba i nawet te których nie trzeba ;). Według mnie to element który daje największy skok jakości.

Ostatnia rzecz, tor audio. Ja osobiście głównie go upraszczam poza samym stopniem wyjściowym gdzie czasem postępuję odwrotnie. Teraz coś co mało kto robi. Trzeba sprawdzić trasy mas i odsprzęgania. Dla szczególarzy, również zasilania. Poprawić jak trzeba (często się nie da) To niewiarygodne jakie błędy można tam znaleźć.

Wiem, że to wszystko może brzmieć jak banały, ale powtórzę jeszcze raz: AUDIO TO NIE MAGIA. Trzeba umieć czytać schematy i dokumentacje oraz je rozumieć. Rozumieć jak działają Cdki, łącznie z ich DSPem, czytać dokumentacje podzespołów. Wbić sobie do głowy, że tym daleko do ideałów a w dokumentacji ważniejsze jest nie to co piszą ale czego NIE napisali, że od poprawiania niedoskonałości elektroniki ważniejsze jest eliminowanie samych niedoskonałości!

Piszę o tym bo to nie tak, że nie chcę się dzielić doświadczenie. Tylko nie potrafię. Bo jak mam odpowiedzieć na pytanie: 'Jak zostać pięknym młodym i bogatym ? '