Skocz do zawartości
IGNORED

Marantz, NAD czy Rotel???


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 Szukam taniego, używanego wzmacniacza, czegoś za max 700 PLN i w tym przedziale cenowym znalazłem na Allegro Rotele- RA-921, RA-820BX3, wzmacniacze Marantza - PM-43, PM-50, PM-55, PM-66 SE oraz NAD C320. Tyle udało się wyszukać, ktoś tam nawet zaprasza na odsłuch... ale to 400 km. :)) Słuchałem kilku Roteli, Marantz czy NAD też nie są mi obce ale pomimo wszystko, pomimo odmiennych charakterystyk całych serii, szkół dźwięku to czymś się w końcu różnią, a tych powyżej niestety nie spotkałem... taki pech. Nie mam pojęcia jak grają, co się po nich spodziewać. Trochę informacji znalazłem w sieci ale tu, na tym forum znajdę zapewne kolejne informacje, szczegóły dotyczące tego sprzętu.

Lubię dobrą stereofonię, szeroką scenę, detaliczność ale bez igieł w uszach... i odrobinkę ciepełka w średnicy, odrobinkę. Słucham jazzu, także tego mocniejszego czyli np. fusion, słucham kameralnej klasyki i to jest 75 % moich odsłuchów. Reszta to rock, pop, soul, elektronika... ale charakterystykę wolałbym dobrać pod jazz i klasykę. Wybrany wzmacniacz uzupełnią - odtwarzacz Marantz cd6006 i monitorki Emotiva Airmotiv B1+.

Który spośród tych siedmiu wzmacniaczy byłby godny polecenia? Dziękuję za okazaną pomoc w tym trudnym wyborze.


Pozdrawiam - Darek

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/158364-marantz-nad-czy-rotel/
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy kupisz za 700zł ale polecam NAD 350...miałem Marantza PM-50 i moim zdaniem jest "słabszy".

Jedyną rzeczą, której uczy historia, jest to, że większości ludzi niczego nie uczy. [Winston Churchill]

Albo coś z całkiem innej beczki 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

@audioburak

 

O tej Jamaszce też myślałem, nie słuchałem jej ale boję się czy nie okaże się zbyt dosadna, przejaskrawiona. Głośna, z bardzo mocnym, dominującym basem, ze słabą średnicą i z detaliczną ale zdecydowanie nazbyt ostrą, metaliczną górą. Tak zapamiętałem niektóre Yamahy, oczywiście nie wszystkie. A już myślałem że ktoś poleci mi tego, konkretnego NAD-a który nie jest tak zamulony jak większość wzmacniaczy tej firmy i jest podobno budżetowym następcą 3020.... albo Marantza PM-55 czy PM-66 SE :))

 

@Dimension

 

Sprawdzę co tam o nim ludzie piszą, tylko żeby nie kojarzył mi się z BEE, nie znoszę tej serii.

 

 

Pozdrawiam - Darek

 

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

Marantz, NAD czy Rotel???

Yamaha , Suzuki czy Honda ???

Za 7 stówek szukaj czegoś koło siebie co sprawdzisz na miejscu ,

Starocie które jeszcze grają albo są na wykończeniu albo mają nie wiele wspólnego z oryginałem .

Ponad to obecne ceny 🙂 Kupisz coś co kosztowało taniej jak było nowe więc pomyśl o nowym .

 

@margaryna85

 

Niestety ale chwilowo nie jest to możliwe. Jestem tuż po generalnym remoncie mieszkania i trzeba to powoli spłacać. Stąd pomysł żeby na ten rok lub dwa kupić jakiś używany, w miarę dobry wzmacniacz... oczywiście w extra cenie. :)) Teoretycznie to mógłbym się jeszcze trochę pobujać z amplitunerem KD - Marantz SR-7000, całkiem nieźle radzi sobie w stereo ale chciałbym skoczyć troszeczkę wyżej i kupić tradycyjną integrę. Monitory są nowe, odtwarzacz prawie nowy, pozostaje tylko ten ostatni, brakujący element.

Nowe i całkiem znośne wzmacniacze nie kosztują 700 PLN, ba... one nie kosztują 1000 PLN, są droższe... raczej sporo droższe niż zakładany przeze mnie budżet. Wiem że ze starociami bywają problemy, czasami dość poważne i kosztowne ale znam kilka firm sprzedających sprzęt na Allegro które z tego co mi wiadomo z różnych źródeł podchodzą do tematu w miarę uczciwie, oczywiście są to tylko opinie ludzi którym jeszcze te starocie się nie zepsuły. Są to różne serwisy - sklepy ( np. pierwszy z brzegu - DN Audio, tylko że Oni trochę drogo się cenią),sprzęt jest sprawdzony, dokładnie obejrzany... być może przez ten rok lub dwa nie byłoby większych problemów. Akurat w moich okolicach brakuje takich ofert, przyjaznych i znośnych dla mojego pustego portfela, to także jest problem. W przeciwnym razie nie byłoby mnie tutaj, tylko jeździłbym codziennie na kolejny, konkretny odsłuch. A tak to po prostu zadaję pytania, wiem że mogę tu spotkać wielu ludzi którzy przerobili także te starsze wzmacniacze. Spokojnie poczekam na jakieś dodatkowe wskazówki, podpowiedzi, może ktoś taki natrafi na ten temat.

 

Pozdrawiam - Darek

 

Edytowane przez Cichy71

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

Biorąc pod uwagę kolumny wybór starszego Rotela może być słabym pomysłem,

natomiast modele późniejsze już tak, ale w budżecie trudno o kompletne, bo 

zwykle są podrapane i co najważniejsze bez pilota. C320 BEE to na pewno lepszy

wybór od 350, który słyszałem i jest najczęściej ( mudowanym 😉 ) modelem

bo brak mu przejrzystości, a po przeróbkach ma tylko VOL.

Mam numer wyższą Yamahę - 797 i jest ciepło i dynamicznie z bardzo dobrym basem

stąd ew. wybór tego modelu.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

@audioburak

 

Też tak pomyślałem o tym Rotelu, choć raczej łagodny odtwarzacz i w sumie kulturalne, spokojne monitory mogłyby to zrównoważyć. Myślałem i nadal myślę o RX-797 ale gdzie nie zajrzę to prawie wszędzie straszą że znakomity do rocka, do popu , że w bardziej zniuansowanej muzyce słabo się odnajdzie. No ale jesteś Ty z zupełnie innym zdaniem na ten temat, słuchamy podobnej muzyki, więc Tobie wierzę bardziej.😁Teraz mam jeszcze na oku NAD-a 3125, podobno sprawdzony, wyczyszczony.... To początki i trochę inna szkoła niż te późniejsze zamulacze... choć zapewne nie wszystkie takie były, nie wszystkich słuchałem. Zetknąłem się z serią BEE i krótko - nie podobało mi się to. U dawno niewidzianego znajomego słuchałem ostatnio starego zestawu Harmana ze wzmacniaczem HK9080, z tym że On nie słucha klasyki i starego jazzu... u niego króluje rock, dobry rock,  z gustem ale to już zupełnie inna charakterystyka. Przy tej muzyce ten stary HK podobał mi się i to szczerze. A wracając do RX-797 to nie ma tam aby żadnych fruwających żyletek przy wysokich tonach?😂 Albo wkurzę się do reszty na ten używany sprzęt ,(bo przecież  w przypadku awarii mogę zapłacić fortunę w serwisie) i kupię coś nowego i extra budżetowego... czyli to co aktualnie jest najtańsze. Nie, nie Auna 🤣ale po prostu podstawowy wzmacniacz Yamahy - A-S 201 za ok. 1000 PLN i arrivederci amore... No więcej niż 1000 na razie nie wydam, max. 700 to byłby złoty środek.

 

Pozdrawiam - Darek

Edytowane przez Cichy71

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

Co do żyletek, to na pewno się nie ogolisz 😉 ale o ile rok temu bywało 6 czy 8 ofert

sprzedaży 797 to teraz posucha. Z drugiej strony może jednak wolałbyś wzmacniacz

bardziej transparentny a wtedy rzeczywiście nówka A-S201 może być dobrym wyborem.

Kiedyś była tu dyskusja o podstawowych NAD'ach i McGyver stawiał wyżej Yamahę 397,

no ale to może być kwestia nie tylko dźwięku.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Kiedyś na tym poziomie cenowym przerobiłem kilka wzmacniaczy i najcieplej wspominam NADa 355. 

Grał o kilka klas lepiej od 320- taki, o wiele lepiej od kilku Sony QS i ES jakie miałem, lepiej od Cambridge Audio aż do modelu 840. Lepiej także od Pioneerow 400, 447, 717. 

Grał bardzo ładnie i z cyfry i z winyla, wymagał tylko pre gramofonowego. Wada - puchnacr chińskie kondensatory, ale to groszowa naprawa a plus bo można wstawić przy okazji lepsze wg. Gustu brzmieniowego.

Uwaga- unikać jak ognia zniszczonych przez Mudr, chociaż jest firmą która przywraca te wzmaki do stanu fabrycznego.

23 godziny temu, audioburak napisał:

Albo coś z całkiem innej beczki 😉 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem Bardzi dobry amplituner stereo 👌

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 godziny temu, Audroc napisał:

Kiedyś na tym poziomie cenowym przerobiłem kilka wzmacniaczy i najcieplej wspominam NADa 355. 

 

Uwaga- unikać jak ognia zniszczonych przez Mudr, chociaż jest firmą która przywraca te wzmaki do stanu fabrycznego.

Co to albo kto to jest Mudr...?

Edytowane przez Dimension

Jedyną rzeczą, której uczy historia, jest to, że większości ludzi niczego nie uczy. [Winston Churchill]

Pewnie chodzi o klasyka modyfikacji NAD'ów - Mudę 😉 ... literówka.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

 

 

@audioburak, @Dimension, @Audroc, @mdavis

 

Czy to oznacza że takie wzmacniacze jak Rotel RA-820 BX3, Marantz PM-55, Marantz PM-66 SE, Marantz PM-62 MK II, NAD C320 (niestety ale za 350kę czy 370kę wołają jakieś chore pieniądze) czy NAD 3125 odpadają już na starcie??? Omijać z daleka? O swoich preferencjach pisałem w pierwszym poscie.

 

Pozdrawiam - Darek

 

Edytowane przez Cichy71

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

Nie odpadają, ale 😉  O ile pewne obawy mam co do modeli Marantza w przejrzystości,

to z kolei Rotel może się okazać za szybki, co jest oczywiście zaletą, ale bywa też

często okupione gorszym wypełnieniem dołu pasma. Mimo to ja bym wybrał Rotela,

bo świetna dynamika i przejrzystość zapewni wykorzystanie zalet wstęgi.

Dobrym wyborem może też być NAD, bo przejrzystość równoważy design 😉 

A brak przejrzystości to zaleta droższych modeli NAD'a.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

8 godzin temu, Cichy71 napisał:

Czy to oznacza że takie wzmacniacze jak Rotel RA-820 BX3, Marantz PM-55, Marantz PM-66 SE, Marantz PM-62 MK II, NAD C320 (niestety ale za 350kę czy 370kę wołają jakieś chore pieniądze) czy NAD 3125 odpadają już na starcie??? Omijać z daleka? O swoich preferencjach pisałem w pierwszym poscie.

 

Pozdrawiam - Darek

 

Miałem kiedyś c320 i uważam, że to całkiem przyzwoity wzmak za te pieniądze, pod warunkiem, że sprawny 😉

Nie mam niestety doświadczenia z w/w Marazmami i Rotelami, więc nie mogę odnieść do nich C320...

Edytowane przez stach_s

@audioburak

 

Rotel, to jest ta oferta - 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wymieniłem już PW z właścicielem, z serią BX jest ten problem że przy włączaniu wzmacniacza słychać takie krótkie puknięcie w głośnikach i że mocno się grzeją. O tym odgłosie czytałem już na forach i sprzedawca to potwierdził że to brak przekaźnika w tych modelach. Nie odpisał mi jednak na pytanie dotyczące mocnego  nagrzewania się tego Rotela, ludzie piszą że musieli wyjmować wtyczkę z listwy bo grzał się nawet w stanie spoczynku, dziwna sprawa. Podoba mi się cena,😂 tej Twojej Yamahy też. Cena, no i to że Rotele jakoś zawsze mi się podobały, szczególnie w połączeniu z jakimiś łagodniejszymi, cieplejszymi głośnikami. To taki mokry sen o tej marce... Akurat ten odtwarzacz Marantza 6006 potrafi ładnie zlłagodzić, dodać odrobinę kultury reszcie toru, więc może nie byłby to taki zły pomysł. Chciałem żeby cały zestaw był w kolorze czarnym (wiem, pitolę jak baba) i stąd pewien dystans do tej Yamahy... choć cały czas biję się z myślami. Słuchamy podobnej muzyki więc jeżeli Ty jesteś zadowolony to...🤔 W dodatku w przypadku Rotela mamy  "audiofilski" odjazd i  nie ma tam potencjometrów do korygowania barwy, czylli bierzesz co fabryka dała i finito. Wiem że i tak wielu ludzi włącza source direct i omija te wszystkie dodatki, ja też tak robię ze swoim Marantzem.  Tak naprawdę to trochę boję się tego wieku, ten Rotel ma ponad 30 lat... więc jeżeli coś szybko pieprznie to na odpowiednie kondensatory czy inne części wydam tyle co na cały wzmacniacz. Tego się obawiam.

Jak już wcześniej pisałem nie miałem w życiu farta do NAD-ów, szczególnie do serii BEE... chociaż ona akurat teoretycznie powinna mniej mulić i może dlatego tak mnie zawiodła, miała być przecież jakimś przełomem. Słuchałem 355-ki i 375-ki, oba z  odtwarzaczami tej samej firmy i wcale mi się to nie podobało. Ale przypominam sobie teraz najniższy model tej serii, 315BEE i to akurat wspominam całkiem dobrze. Nie pamiętam tyko co z tym grało, każdy element toru jest ważny więc cholera wie dlaczego akurat te wyższe modele mnie zawiodły... a najniższy nie. To też trochę dziwne. Jest gdzieś w sprzedaży, nie pamiętam tylko czy na Olx czy na Alle. Z kolei ten dużo starszy NAD 3125 -  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  jest trochę styrany. Facet napisał mi już że wymieni dwa zmęczone terminale do kabli głośnikowych o których wspomina w opisie aukcji. Trochę nie podoba mi się fakt że te terminale to sprężynki, no i ten NAD jest jeszcze kilka lat starszy od tego Rotela.

Generalnie to polowałem na jakiegoś zdrowego Marantza w dobrej cenie ale nie wspominając nawet tych najnowszych, z ostatnich 15-tu lat to ceny PM-68, PM-78, PM-7200 są po prostu chore... o ile w ogóle udaje się je znaleźć. Biedni udzie to zawsze mają jakieś problemy.😉

Czyli jak? Rotel, Yamaha, NAD 3125 czy 315BEE? Oto jest pytanie....

 

Pozdrawiam - Darek

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Cichy71

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

Może nie do konca na temat ale miałem dwa modele rotela RA-985 i RA-1070 nie polecam Tobie niuansòw i przejrzystości mojm zdaniem nie uświadczysz...

Jedyną rzeczą, której uczy historia, jest to, że większości ludzi niczego nie uczy. [Winston Churchill]

17 godzin temu, Cichy71 napisał:

Czyli jak? Rotel, Yamaha, NAD 3125 czy 315BEE?

 

17 godzin temu, Cichy71 napisał:

315BEE i to akurat wspominam całkiem dobrze.

 

4 godziny temu, quatross napisał:

 

 

@quatross

 

Czyli jednak NAD C315 BEE? W międzyczasie kumpel z tego forum znalazł mi na Olx Yamahę A-S 300 za jedyne 500 PLN, bez pilota, ze dwa lata ma. Tyle tylko że to prawie model podstawowy, trochę obawiam się zbyt metalicznej góry... z fruwającymi żyletkami. Ale fakt faktem że propozycja interesująca.

 

Pozdrawiam - Darek

Edytowane przez Cichy71

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

W dniu 10.03.2022 o 08:06, audioburak napisał:

Biorąc pod uwagę kolumny wybór starszego Rotela może być słabym pomysłem,

natomiast modele późniejsze już tak, ale w budżecie trudno o kompletne, bo 

zwykle są podrapane i co najważniejsze bez pilota. C320 BEE to na pewno lepszy

wybór od 350, który słyszałem i jest najczęściej ( mudowanym 😉 ) modelem

bo brak mu przejrzystości, a po przeróbkach ma tylko VOL.

Mam numer wyższą Yamahę - 797 i jest ciepło i dynamicznie z bardzo dobrym basem

stąd ew. wybór tego modelu.

C350 nawet fabryczny jest o klasę lepszy od C320 czy C320BEE. Modyfikacja C350 przenosi go na wyższy poziom ale to trzeba mieć, posłuchać, porównać. 

 

Większość najlepszych wzmacniaczy na świecie ma tylko VOL .

W dniu 10.03.2022 o 16:43, Audroc napisał:

Kiedyś na tym poziomie cenowym przerobiłem kilka wzmacniaczy i najcieplej wspominam NADa 355. 

Grał o kilka klas lepiej od 320- taki, o wiele lepiej od kilku Sony QS i ES jakie miałem, lepiej od Cambridge Audio aż do modelu 840. Lepiej także od Pioneerow 400, 447, 717. 

Grał bardzo ładnie i z cyfry i z winyla, wymagał tylko pre gramofonowego. Wada - puchnacr chińskie kondensatory, ale to groszowa naprawa a plus bo można wstawić przy okazji lepsze wg. Gustu brzmieniowego.

Uwaga- unikać jak ognia zniszczonych przez Mudr, chociaż jest firmą która przywraca te wzmaki do stanu fabrycznego.

Zniszczonych?

Wiesz na czym to polega,  miałeś, słuchałeś?

Nie bo byś głupot nie pisał tak jak o tym z OLX co je niby przywraca do stanu faktycznego.  Nie wiem kto to,  co mu jest ale raz że nie ma bo nie może mieć dostępu do fabrycznych części, okablowania czy modułów to jeszcze " poprawia " wersje których nigdy nie przerabiałem  :)))))

Co do C355, gra podobnie do C352 ( ten najbardziej środkiem) a minimalnie gorzej od C356BEE.  C350 gra najcieplej. Podobnie grają C320 i C320BEE. C326BEE to żywszy C320BEE z lepszą stopą. 

@muda44

 

Czyli jeżeli miałbym wybrać coś do muzyki klasycznej i do jazzu to czy C326BEE którego mogę okazyjnie kupić byłby dobrym wyborem? Z NAD-em grałyby - Marantz cd6006 i Emotiva Airmotiv B1+.

Pozdrawiam - Darek

Edytowane przez Cichy71

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

9 godzin temu, Cichy71 napisał:

@muda44

 

Czyli jeżeli miałbym wybrać coś do muzyki klasycznej i do jazzu to czy C326BEE którego mogę okazyjnie kupić byłby dobrym wyborem? Z NAD-em grałyby - Marantz cd6006 i Emotiva Airmotiv B1+.

Pozdrawiam - Darek

C350 albo C326BEE. 

C326BEE zagra zwinniej,  szybciej, dynamiczniej. 

C350 obszerniej,  spokojniej, barwniej co w przypadku monitorów może być zaletą. 

Jednak jeżeli możesz to dołóż około 300zl i kup jeden z nich po modyfikacji.  Czasem pojawiają się za tyle na rynku wtórnym.  Warto poczekać, dołożyć bo to będzie zupełnie inny poziom a muzyka której słuchasz wymaga odtworzenia na dobrym poziomie rozdzielczości,  zróżnicowania wybrzmień i barwy.

Jak taki kupisz, oceń i napisz tu jak oceniasz takie  " popsucie "  😉

Pisałem już o wzmacniaczach NADa jakie posiadałem, można sobie poczytać. Moim zdaniem najlepiej grał zdecydowanie model 355 barwnym i soczystym dźwiękiem, natomiast najsłabiej bo matowo i twardo model 320 BEE i tyle.

Nie polecam natomiast tanich zmian w tych wzmacniaczach. Jeśli ktoś chce mieć możliwość całkowitego ominięcia regulacji barwy itp. to lepiej kupić droższy model lub coś z innej firmy. 

Muda- nie obraz się ale ciągle polecasz tylko te NADy i Pioneery które przerabiasz. 

1 godzinę temu, Audroc napisał:

Pisałem już o wzmacniaczach NADa jakie posiadałem, można sobie poczytać. Moim zdaniem najlepiej grał zdecydowanie model 355 barwnym i soczystym dźwiękiem, natomiast najsłabiej bo matowo i twardo model 320 BEE i tyle.

Nie polecam natomiast tanich zmian w tych wzmacniaczach. Jeśli ktoś chce mieć możliwość całkowitego ominięcia regulacji barwy itp. to lepiej kupić droższy model lub coś z innej firmy. 

Muda- nie obraz się ale ciągle polecasz tylko te NADy i Pioneery które przerabiasz. 

Mam duże doświadczenie w sprzęcie marki NAD, jednak chętnie posłuchałbym Czegoś ze stajni Mudy.

De gustibus non est disputandum

W dniu 16.03.2022 o 17:54, Yankes napisał:

Mam duże doświadczenie w sprzęcie marki NAD, jednak chętnie posłuchałbym Czegoś ze stajni Mudy.

A ja niechetnie. Z tego co ludzie piszą od kilku lat to Muda dosłownie niszczy brzmienie NADów. Jest tu na forum ogrom negatywnych opinii, tyle że chłop ma zaparcie i kasę z tego więc brnie. 

Natomiast daje do myslenia fakt że tych przerabianych NADów wiekszość sie potem pozbywa. Zakup takiego wykastrowanego NADa po przecięciu przez Mudę kilku ściezek jest prosty, szybki i tani. Szkoda bo to zacne wzmacniacze, często ładnie grają i co najważniejsze wysterowują sporo kolumn co ułatwia złożenie systemu.

A tak konkretnie- też bawiłem sie lutownicą w bebechach, ale co innego wymienić parę kondensatorów czy opampów na lepsze czyli droższe, a co innego ingerować konstrukcję wzmacniacza i pozbawiać go funkcjonalności.

Jak ktoś serio chce zapoznać się z dźwiekiem czystego wzmacniacza bez regulacji barwy itp. to polecam wzmacniacze lampowe, albo już na całego i połączenia XLR. To naprawdę niewiele kosztuje, a skok jakościowy jest olbrzymi.

@Yankes, @Audroc, @quatross, @mdavis, @Dimension, @stach_s

Pytanie powinno być w innym wątku ale tu postanowiłem porozmawiać o moim nowym systemie, więc tu będę kontynuował rozmowę... nie tylko o wzmaniaczach.

Co sądzicie o posrebrzanych kablach? Znajomy wrócił z Anglii, przywiózł trochę za dużo kabla InAkustik Premium LS Silver 2 × 2,5 mm. Miał je wykorzystać do różnych celów ale mu się odwidziało. Może mi sprzedać 8 - 9 metrów za połowę polskiej ceny... czyli zaokrąglając - 12,50 PLN za mb.

Nigdy nie miałem styczności z takimi wynalazkami, na forach informacje są szczątkowe. Trochę się dowiedziałem ale to tylko luźno rzucone opinie lub przewidywania. Teoretycznie taki kabel ma rozjaśnić górę, poprawić detaliczność ale czytałem też że negatywnie wpływa na bas . W związku z tym jest kolejna opcja żez znajomy sprowadzi swoimi kanałami za jakiś czas kabel 2 × 4mm2. Chodzi o to źe te kable będą długie, 4 - 4,5 metra i czy w związku z tym  przy tak długim kablu 2 × 2,5mm nie będzie za dużych strat. Oczywiście do takiej Emotivy wystarczyłby na luzie 2 × 1,5mm2, rzadko kto pcha do tak małych monitorków takie grube przewody. Ale pomyślałem sobie tak - przy 2 × 4,5mm2 będę miał jeszcze piękniejszą górę ale także i bas z grubego kabla który jednak jest zbudowany z miedzi, cieńka warstwa srebra jest tylko na wierzchu. Być może pitolę jak potłuczony, sorry ale wokół mgła i szukam po omacku , nie posiadając odpowiedniej wiedzy, po 20-tu latach niebytu. Dlatego proszę o wyrozumiałość.

Jak to w końcu jest z tym srebrem? Pomaga czy nie pomaga? Jest to jakieś ciekawe, trochę egzotycxne wyjście... czy może tylko kolejny chwyt marketingowy... a rzeczywista poprawa brzmienia jest tylko znikoma albo w ogóle niezauważalna?

 

Pozdrawiam - Darek

POZNACIE MNIE PO ŻÓŁTYM GARNITURZE - D.C.  

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.