Dziwne zjawisko CDX-580+końcówka Yamaha

wojtekitek · 16 Lutego 2005

Witam,

Spędzając dziś dzień w bolesnej nudzie zaczałem kombinować z moim sprzętem (Yamaha AX-550[integra] i CD Yamaha CDX-580[posiada regulację poziomu wyjścia] ). Wpadłem na pomysł aby podłaczyć CD bezpośrednio do gniazda "Main-in" we wzmacniaczu(czyli CD + końcówka) I oto doświadczyłem smutnego zjawiska. W porównaniu do konwencjonalnego podłaczenia (gniazdo "CD") dzwięk Cd podłączonego do sekcji koncówki mocy stał sie bezbarwny , przebasowiony, brak było selektywnej góry, dzwięki zlewały się ze sobą-totalna żenada . Jestem szczerze ździwiony gdyż spodziewałem się czegoś zdecydowanie lepszego (droga sygnału jest przecież któtsza w przypadku podłączenia do końcówki) . Czym spowodowane jest aż takie zdegradowanie dzwięku ?

Pozdrawiam i czekam z ciekawością na odpowiedzi .

Wojtekitek

**McGyver** · 16 Lutego 2005

Zapewne końcówka ma niską impedancję wejściową, a CD wysoką impedancję wyjściową, w związku z tym CD ma kłopot z prawidłowym wysterowaniem końcówki (wydajność prądowa). Sekcja pre w tym wypadku spełnia ważną rolę bufora dostarczającego odpowiednią ilość prądu, podobnie jak to czyni prosiaczek Musical Fidelity.