Skocz do zawartości
IGNORED

Soft start dla trafo obniżającego napięcie > 1,5kW


Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma znaczenie czy w zerze czy w innej pozycji jest włączanie transformatora. Ważne jest w jakim stanie namagnesowania jest rdzeń po wyłączeniu. Jeśli rdzeń po wyłączeniu jest silnie namagnesowany a napięcie w chwili włączenia jest w takiej fazie, że chce go namagnesować jeszcze bardziej to dochodzi do nasycenia rdzenia i znacznego obniżenia jego indukcyjności. I wtedy uzwojenie pierwotne przedstawia dla prądu zmiennego bardzo mały opór, tyle co rezystancja uzwojenia. Przy sporych mocach transformatora daje to prąd (w impulsie) nawet 100 i więcej amper. Stąd wniosek, że klucze na mosfetach mogą nie sprostać zadaniu. I tak dochodzimy do prostego wniosku, że układ z rezystorem szeregowym z uzwojeniem pierwotnym wyłączonym przez przekaźnik po iluś tam ms jest najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem. Pchanie elektroniki wszędzie gdzie się da  jest zupełnie bez sensu i wg mnie jest przerostem treści nad formą.

Godzinę temu, Jaro_747 napisał:

Włączanie transformatora "w zerze" to chyba nie jest najlepszy pomysł.

Załączanie w "zerze" to jest opcja.

Te przekaźniki elektroniczne nie włączają trafa tylko bocznikują zabezpieczający rezystor minimalizujący udar prądowy trafa. 

Trafo jest zabezpieczone układem soft startu. 😉

Ale wracając do tematu, kiedy włączać trafo. Właśnie po to jest soft start aby o tym nie myśleć. 

 

 

 

50 minut temu, moltos napisał:

Stąd wniosek, że klucze na mosfetach mogą nie sprostać zadaniu. I tak dochodzimy do prostego wniosku, że układ z rezystorem szeregowym z uzwojeniem pierwotnym wyłączonym przez przekaźnik po iluś tam ms jest najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem.

Klucze działają tak jak ten przekaźnik. Nie mówię tu o jakichś systemach sterowania kątem przepływu tylko o przekaźniku elektronicznym. Dokładnie zastępuje on przekaźnik ze stykami. I zaskoczę tu wszystkich; nawet niewielki klucz MOSFER znosi krótkotrwałe prądy kilkuset amperów. Styki małych przekaźników mechanicznych mogą się choćby zgrzać... 

Edytowane przez Grzegorz7
3 godziny temu, moltos napisał:

I tak dochodzimy do prostego wniosku, że układ z rezystorem szeregowym z uzwojeniem pierwotnym wyłączonym przez przekaźnik po iluś tam ms jest najlepszym i najbezpieczniejszym rozwiązaniem.

No właśnie. Wielkość rezystancji dobiera się pod kątem dopuszczalnego prądu. I cała filozfia. 

A opornik jak się zjara to to robi się przerwa. A i tak przedtem powinien zadziałać bezpieczniek na wejściu zasilania, bo powinien być.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.