Nowy/lepszy analog?

Przem77 · 10 Maja 2021

Cześć,

zanim sam wejdę (lub wrócę) do analogu, przez gramofon najprawdopodobniej, przyszło mi do głowy, choć pewnie już był taki temat:

Najwyraźniej nikt nie jest tym poważnie zainteresowany, nie opłaca się lub jest to niemożliwe (watpię), ale czysto teoretycznie, czy byłoby wykonalne stworzenie nowego formatu nagrywania/ zapisu/odczytu analogowego, tzn. takiego, który nie byłby tak słaby w porównaniu do CD/cyfry pod względem czysto technicznych/łatwo mierzalnych parametrów jak dynamika, zniekształcenia itd?

Wydaje mi się, że biorąc dzisiejsze możliwości techniczne, branża byłaby w stanie stworzyć coś takiego. Spotkałem się, choć jakoś mocno nie kopałem tylko z próbami innego odczytywania płyt analogowych, tzn. za pomocą lasera. Ale sama płyta/materiał była taka sama jak zawsze ze swoimi mankamentami ( i zaletami).

tomasz_pianista · 11 Maja 2021

Najważniejsza jest kompatybilność nowego urządzenia ze starszymi płytami. Jak wymyślisz np.płytę na 55 RPM to żaden gramofon jej nie odtworzy, w związku z tym rozwiązanie się nie przyjmie. Płyta stereo, która wchodziła na rynek w pod koniec lat 50' była kompatybilna z gramofonami Mono, dlatego stereo tak szybko zostało standardem. To jest pierwszy "problem".

Druga sprawa - format LP jako nośnik jest raczej trudny do poprawienia. Największe wady to wewnętrzne rowki i jakakolwiek, nawet minimalna niecentryczność płyty. Natomiast jeśli matryca jest dobrze zrobiona, a winyl wytloczony w wysokiej jakości to dźwięk jest bardzo dobry. Oczywiście cały tor analogowy również musi być wysokiej jakości, tu nie ma audio-czarów, tylko fizyka.

No i trzecia sprawa - jest lepszy format analogowy, czy szpula z prędkością studyjną.

**bolo_senor** · 11 Maja 2021

https://www.psychosonda.pl/artykuly/gramofon-laserowy

**adam3city** · 11 Maja 2021

Gramofony laserowe są używane wg mojej wiedzy w Bibliotece Kongresu USA - ale to nie ma nic wspólnego z lepszą jakością tylko z możliwością zachowania archiwalnych płyt w dobrym stanie - nic nie ryje rowków.

Myślę, że w skali całego rynku muzycznego winyl i 'audiofilskie' odsłuchy analogu są taką niszą, że żadne R&D tu się nie dzieje bo zwrot z inwestycji żaden realnie. Wystarczy spojrzeć na współczesne gramofony paskowe i porównać z japońskimi najlepszymi direct drive z lat 70-80tych. To jest inżynieryjny kosmos w porównaniu do tego co dziś jest na półkach...

jozwa maryn · 11 Maja 2021

Trzeba by opracować technikę zapisu sygnału w postaci ciągłej inną, niż magnetyczna i inną niż mechaniczno-elektryczny drapak. Ciekawy pomysł.

**McGyver** · 11 Maja 2021

33 minuty temu, jozwa maryn napisał:

Trzeba by opracować technikę zapisu sygnału w postaci ciągłej inną, niż magnetyczna i inną niż mechaniczno-elektryczny drapak.

A po co opracowywać? To już dawno opracowano. Polak Adam Bruno Wikszemski już 132 lata temu opatentował metodę optycznego zapisu dźwięku.
Metoda optyczna zapisu i odczytu dźwięku była i jest do dziś wykorzystywana w kinematografii, obecnie zarówno w formie analogowej jak i cyfrowej.