Skocz do zawartości
IGNORED

Opinie Unitra MDS 442


pitou

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem sobie magnetofon Unitry i chciałbym prosić o porady i uwagi mających doświadczenie z tym sprzętem, a wiem że był on popularny (występował też jako Diora). Wielu uważa że kasety to juz przeszłośc ale mi sprawia przyjemność posłuchanie czegoś "naturalnego" :) Tak więc mam pytania: czy to jest dobry zakup? czy mogę spodziewać się jakichś problemów i jeśli tak to z jakimi częściami. Będę wdzięczny za każdy post. Dodam jeszcze że już posiadam Unitrę M7008 która też ma swój klimat:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/15544-opinie-unitra-mds-442/
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Koncem lat 80-tych w Polsce niejeden by Ci zazdroscil ale dzis kiedy za bardzo male pieniadze mozna kupic czolowe modele Pioneera czy Akai o wadze bliskiej lub rownej 10kg miedzianym chasis i konstrukcji na dwoch rolkach docisku i trzech glowicach o kalibtracji poziomu zapisu i regulacji pradu podkladu nie wspominajac- to nie byl dobry zakup. Chyba ze z sentymentu to popieram. Sam z szacunku dla techniki i wspomnien zwiazanych z tym modelem nabylem decka o ktorym w czasie studiow moglem tylko pomarzyc. Pamietam jak sie slinilem w salonie firmowym Pioneera ogladajac w sumie nizszy model... Pioneer CT 939 mk II - ciezko go nabyc w tej wersji ale to solidny 10kilogramowy czolg o dynamice i pasmie o ktorym Twoja szuflada moze tylko pomarzyc. Zastanow sie czy nie warto bo praktycznie od 300zl mozesz kupic rewelacyjna zabawke sprzed lat a brzmienie Twoich kaset nabierze blasku. Pozdrawiam.

hehe kupiłem go na allegro za 36 zł i dla mnie to sa nieduże pieniądze:) Wiem że nie jest to super sprzęt ale sentyment działa(zawsze chciałem mieć taką "szufladę") jeśli okaże się zawodna to pójdzie w odstawkę i skoczę pietro wyżej na jakieś sony lub pioneera:) ale narazie finanse mi na to nie pozwalają...

Pioneer, nie Pioneer ale jakie wlasciwie brzmienie mialy te polskie decki ? Jasne, ze nie ma sensu porownywac ja z Akai czy Nakamichi ale moze byly w miare przyzwoite ? Czy ktos w "tamtych" czasach byl juz osluchany ze sprzetem "zachodnim" i mogl poczynic porownania ? Lub jest takim zboczencem i robi to teraz, z czystej perwersyjnej ciekawosci, nieufnie podchodzac do obiegowych opinii, ze Technics, ze Tonsil, ze Diora...

ano właśnie... obiektywnie... bądź nie...:) jak zdaniem "osłuchanych" gra ten, lub inne polskie decki? Powstawały też wersje eksportowe (np Mac Watts) więc chyba były skierowane do niejakiej konkurencji ze znanymi zachodnimi i dalekowschodnimi firmami... jakieś uwagi...

Znaczenia pewnie nie ma, ale chciałem przekazać, że najwyraźniej nie był to badziewny sprzęt bo ktoś tam za granicą go pewnie kupował... przynajmniej tak to sobie tłumaczę:) ale nadal nikt nic konkretnego nie napisał... :(

Mam jeszcze MDS 442

Kupiłem nówkę w 1989, używałem przez 6 lat. Na pierwszy ogień do wymiany poszła głowica na diamentowy stożek ALPSa. Nigdy nic się nie zepsuło, a były czasy, że nosiłem "szufladę" na imprezy. Jak czytam, że kupiłeś ją za takie grosze, to podejmuje decyzję, że moja szuflada będzie stała w zestawie z jakimś "pięknym tunerem" ;)

Uruchomiłem ją po 10 latach leżakowania w szafie, kiedyś na tym forum pytałem o pasek do niej, bo się wykruszył od tamtego czasu.

Heh, też mi sie wydaje ze to tanio.. :) w zasadzie to zdaje sobie srawę że bedzie się tam wymieniać... ale taki jest plan! Magnrtofon jest ładniutki i mozna spróbować zrobić z niego szlachcica:) Ja kupiłem go z zacinającą się kieszenia więc pasek będzie do wymiany ale to nie powinien być problem bo szwagier ma taki sam tylko Diorę i miał teraz remont napedu (pask, silnik) i kosztowało go to niewielkie pieniadze. A o tunerze takim klasycznym też myślę:) trzeba dbać nie tylko o doznania słuchowe.. :D

  • 6 miesięcy później...

W moim (1990) główka alpsa była fabrycznie. Rozpisałem się na temat szuflad na elektrodzie (user: kaem), więc się już nie będę powtarzał. Jak komuś nie przeszkadza brum na poziomie -67dB przy Dolby C, to spoko.

Ja odziedziczyłem szufladę po ojcu. Gra jak gra, nigdy nie używam jej na poważne odsłuchy i najczęściej służy do nagrywania kaset na walkmena. Ale tak poza tym fajnie wygląda taka cegła, no i CD-ek stabilniej na niej stoi ;-)

 

W moim egzemplażu już dwa razy wymianiałem pasek, no i poza tym się wzbudza (mam wrażenię że to przez starość głowicy), ale narazie mam ważniejsze wydatki niż inwestowanie w starocia :-]

I love the sound of crashing guitars

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.