Skocz do zawartości
IGNORED

Szybciutko - polski gramofon


dudivan

Rekomendowane odpowiedzi

Moj kolega postanowil szybko kupic taniutki gramofon - na poczatek polski z drugiej reki - z allegro. Dzialam jako jego plenipotent dla unikniecia formalnosci rejestracyjnych i unikniecia straty czasu, ktory sie liczy ! Chodzi mi o przecietne ceny jakie sa tam placone i jaka warto zaplacic za jakis dowolny, przecietny gramofon Fonici, z napedem paskowym, niekoniecznie "topowy" (czyli np. Adam) w dobrym stanie wizualnym i technicznym.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/15437-szybciutko-polski-gramofon/
Udostępnij na innych stronach
Gość G.Mark

(Konto usunięte)

Czy jest najlepszy, tego nie wiem. Dla mnie on jest najlepszy, ponieważ nie muszę się martwić "wyciąganiem gumki" :-) Są na pewno gramofony z napędem paskowym, które mają np. lepsze ramiona i ich zawieszenia. "Bernard" jest moim zdaniem zbyt plastikowy, nie ma odejmowanego koszyka, talerz ma mniejszą średnicę niż średnica LP.

Jest jeszcze "Fryderyk" ze swoimi "heblami" na przednim panelu. Ciężki talerz, solidne i dobrze zawieszone ramię. Po wymianie wkładki i okablowania, może sprawić sporo radości.

 

GM

Jakie heble ma Fryderyk ? Nie przypominam sobie nic specjalnego, masz moze jakas fotke ? A z tego co zauwazylem to imieniem "Bernard" nazywane sa calkiem roznie wygladajace gramofony: w drewnie, w jakims plastiku (chyba) srebrnym i z metalowym "front-panelem". Ciekawe czy Fonica wypuscila pare wersji, czy ludzie tak dla zmylki.

Jak go wynalazles ? Ja wpisalem w wyszukiwarce allegro "fryderyk", zaznaczylem, zeby szukal w gramofonach i opisach i nic. Wyszukiwarka dziala jak chce ? W kazdym razie heble widac w pelnej krasie.

Do znawców polskich gramofonów się nie zaliczam (mam tylko Cyryla;-) ale dośc długo szukałem czegoś dla siebie wlaśnie wśród nich, stąd jestem z nimi dość opatrzony. I z tego opatrzenia wiem, że Bernardów było bardzo dużo i bardzo różnie z zewnątrz wyglądających. Znawcą konstryukcji aż takim nie jestem, więc o podobienstwie pod tym względem nie chcę pisać, by się niechcący nie ośmieszyć. Wszystkie jednak miały ramię S i to wiem na pewno (a może sie mylę?). Obudowa zaś wyglądała bardzo już różnie.

Mialy nawet kilka oznaczen: GS636, 646 i jeszcze ze dwa inne. Podejrzewam jednak, ze niektorzy sprzedawcy na allegro myslac, ze Bernard jest "kultowy" nazywaja tak co popadnie, poniewaz na jednym z modeli widac bylo imie a na innych nie.

>>>dudivam

A czy przypadkiem seria Bernardopodobnych nie miała oznacze 431.434,464. 472,473,474,475,HGS , 8010.póżniej już na 600.Nie przypominam sobie aby Fonica dawała oznaczenia na gramofony z wkładką MM ,na 63...64.. Jeżeli to najwyższy model był 620, a Adam to 420.i 421 ,ale może jestem w błedzie .

Oto przyklad roznorodnosci w temacie bernarda:

[obrazekLUKASZ-258934_1.jpg] [obrazekLUKASZ-258934_2.jpg] [obrazekLUKASZ-258934_3.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-3966-100009906 1170264330_thumb.jpg

post-3966-100009907 1170264329_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ten srebrny z pierwszego zdjęcia to najlepsza wersja Bernarda, w zasadzie identyczna z G8010. Tego warto brać Pozostałe zdjęcia przedstawiają tą samą, najgorszą wersję w dwóch różnych kolorach. Tej brać nie warto.

przezwany G8010 przez nadrukowanie nazwy Bernard. Przewagi: normalny rozmiar talerza, talerz dobrze wykonany, ramię identyczne z Adamowym, zdejmowana główka ramienia wykonana z metalu.

wady deugiej wersji; byle jak wykonany talerz, w dodatku nieco mniejszy niż płyta LP, badziewne ramię z łożyskowaniem umieszczonym w plastiku i plastikową, niedemontowalną główką, koszmarnie brzydkie plastikowe klawisze. Były też wersje tego najgorszego w drewnie, co poprawiało walory estetyczne, ale nie ratowało konstrukcji.

W/g mnie ,czystej fonikowskiej krwi sa gramofony z II i III fotografi .Srebrny z I szej to 8010.vel Altus , lub HGS,produkowany do zestawów typu mini-wieża.Które były eksportowym towarem za czasów wujka Gierka.Fonica zalewała rynek demoludów od NRD-po Bałkany.Cała familja Bernardów miała zespół isistatów do załączania i wyboru obrotów i badziewny kardan zawieszenia z modelu od G602->

Ten pierwszy to z całą pewnością Bernard GS-438. Jestem posiadaczem takiego modelu :-)

---

W przyszłym tygodniu postaram się go troszkę zmodywikować (trafo na zewnątrz i poprawa masy - bo buczy, o czym piszę w innym poście). Wszystkim, którzy mi doradzili co zrobić z buczeniem dziękuję. Zmodyfikuję i napiszę, czy pomogło. Pozdro

  • Redaktorzy

Dodam jeszcze że posiadałem pierwszego od góry Bernarda, pod marką Tsuba. Czyli nie był to już Bernard, lecz, powiedzmy, bernardyn. Nawiasem mówiąc, tsuba to garda miecza japońskiego.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.