Wzmacniacz i kolumny do ciężkiej muzyki

[człowiek]

Witam Was

Nie jestem wybrednym słuchaczem muzyki jednak chciałbym jej słuchać w jakości takiej w której słuchać by się jej dało , do tej pory nie udaje mi się to ,pewnie dla tego że jest ona  trudna do odtworzenia przez zwykłe zestawy stereo. Mam pytanie ,czy są w śród Was miłośnicy takich zespołów jak, Hate Eternal , Cryptopsy ,Origin, Suffocation ?Te zespoły bardzo lubię lecz na moim zestawie nie jest możliwe ich słuchać (posiadam Pylon Sapphire 25 i NAD 356) inna muzyka metalowa brzmi nieźle ale nie te zespoły co wymieniłem. Moje pytanie jest proste ,jeśli ktoś z Was lubi te zespoły to prosiłbym o odpowiedź, na jakim sprzęcie słuchacie , na czym da się tego w ogóle słuchać ,chodzi o to żeby z głośników nie wydobywał się łomot  tylko fajna metalowa  muzyka z wyraźnymi bębnami i ciężkimi gitarami a nie hukiem 

[Top Hi-Fi & Video Design]

Witaj,

u nas do ciężkiej muzyki klienci wybierają bardzo często połączenie elektroniki Rotel z kolumnami Elac z serii Debut 2.0. Nie wspomniałeś nic o metrażu, więc nie polecam dokładnych konfiguracji, ale coś pokroju Rotel A12 z kolumnami Elac Debut F6.2 to sprawdzony zestaw do ciężkich brzmień, no chyba, że idziemy wyżej ?

[blackromek]

Zespoły które podałeś w efekcie mają dobrą produkcję płyt czyli mogą zabrzmieć bardzo dobrze sam słucham takiej muzy w 90 procentach brzmi to bardzo dobrze Ja posiadam wzmacniacz hybrydowy Cav a 12 oraz Paradigm studio 100v5 , ale ważna jest kwestia źródła system gra tak jak jego najsłabsze ogniwo , oraz rzecz najważniejsza akustyka pomieszczenia trzeba spełnić choć podstawy i rzecz kolejna ustawienie kolumn to trzeba ogarnąć koniecznie można zdziwić się okrutnie ile to daje . Kolega który też słucha tylko metalu ale lubi żeby dobrze brzmiał ,posiada Nad m3 i monitor audio bodajże bronze i po poprawnym ustawieniu kolumn lekkim poprawieniu akustyki ( zasłony , dywan itp ) gra mu to bardzo fajnie

[piotrek7]

3 godziny temu, człowiek napisał:

Nie jestem wybrednym słuchaczem muzyki jednak chciałbym jej słuchać w jakości takiej w której słuchać by się jej dało

Weź jedno pod uwagę. Ta muzyka jest często tak właśnie nagrywana, że jej nie da się słuchać. Wspomniany Hate Eternal to właśnie zlany łomot bez jakiejkolwiek rozdzielczości i naturalnego brzmienia instrumentów. Tu uwaga.  Nie oceniam muzyki ale sposób nagrywania płyt. Pod względem realizacji to kompletna porażka. Na zestawie, który ja mam Testament brzmi świetnie, Kreator też. Sepultura to bajka. Przyjemnie słucha się Mgłę. A Hate włączyłem na próbę i wyłączyłem z wielką ulgą po kilku minutach. I nic mnie nie zmusi do ponownego włączenia jakiejkolwiek płyty tego zespołu. Jeśli upierasz się nad zestawem do takiej muzyki, popatrz w kierunku korektorów graficznych, procesorów DSP czyli dość zaawansowanej obróbki dźwięku w warunkach domowych  

[człowiek]

3 godziny temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Witaj,

u nas do ciężkiej muzyki klienci wybierają bardzo często połączenie elektroniki Rotel z kolumnami Elac z serii Debut 2.0. Nie wspomniałeś nic o metrażu, więc nie polecam dokładnych konfiguracji, ale coś pokroju

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to sprawdzony zestaw do ciężkich brzmień, no chyba, że idziemy wyżej ?

Metraż 25 m ,kupując obecny zestaw nie bardzo wiedziałem czym się kierować ale teraz zaczął bym od odsłuchu zespołów wymienionych wcześniej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[człowiek]

15 minut temu, piotrek7 napisał:

 popatrz w kierunku korektorów graficznych, procesorów DSP czyli dość zaawansowanej obróbki dźwięku w warunkach domowych  

Nie znam się za bardzo na takim sprzęcie ale będę się musiał zainteresować ponieważ lubię właśnie taką muzykę (choć nie tylko ,bo słucham różnej) ale chcę żeby brzmiała jak najlepiej ,bo słuchanie jej na NAD 356 chyba jest bez sensu ,chyba że ktoś z was słucha jej właśnie na tym wzmacniaczu i jest dobrze

3 godziny temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Witaj,

u nas do ciężkiej muzyki klienci wybierają bardzo często połączenie elektroniki Rotel z kolumnami Elac z serii Debut 2.0. Nie wspomniałeś nic o metrażu, więc nie polecam dokładnych konfiguracji, ale coś pokroju

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to sprawdzony zestaw do ciężkich brzmień, no chyba, że idziemy wyżej ?

Proszę podaj jakieś konkretne modele które mógłbym odsłuchać w waszym sklepie w Lublinie,to właśnie tam kupiłem tego NADA 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piotrek7]

9 minut temu, człowiek napisał:

słuchanie jej na NAD 356 chyba jest bez sensu

Na ATC też (elektronika i głośniki) ?

Dlatego sugeruję trochę inne podejście. Korektor graficzny BEHRINGER dorobił się nawet swojego klubu na Audiostereo . Poszukaj go i poczytaj trochę. "Klasyczne" podejście do tematu skazane jest  raczej na niepowodzenie .

[człowiek]

30 minut temu, piotrek7 napisał:

Weź jedno pod uwagę. Ta muzyka jest często tak właśnie nagrywana, że jej nie da się słuchać. Wspomniany Hate Eternal to właśnie zlany łomot bez jakiejkolwiek rozdzielczości i naturalnego brzmienia instrumentów. Tu uwaga.  Nie oceniam muzyki ale sposób nagrywania płyt. Pod względem realizacji to kompletna porażka. Na zestawie, który ja mam Testament brzmi świetnie, Kreator też. Sepultura to bajka. Przyjemnie słucha się Mgłę. A Hate włączyłem na próbę i wyłączyłem z wielką ulgą po kilku minutach. I nic mnie nie zmusi do ponownego włączenia jakiejkolwiek płyty tego zespołu. Jeśli upierasz się nad zestawem do takiej muzyki, popatrz w kierunku korektorów graficznych, procesorów DSP czyli dość zaawansowanej obróbki dźwięku w warunkach domowych  

Sepultury itp.to kiedyś  słuchałem na małym Grundgu i było ok ,oczywiście było to jak byłem młody ale Hate Eternal to nie mam pojęcia na czym słuchać ,Origin podobnie ,bębny pięknie zasuwają ale co z tego jak u mnie to jest jeden ciąg ,nie słychać  pojedynczych uderzeń do tego dochodzi gitara .wszystko razem tworzy wielki huk .Podałem zespoły które wychodzą najgorzej na moim sprzęcie ,ale już ,Archspire ,grupa grająca podobnie ,wychodzi dużo lepiej ,da się słuchać ,tak pomyślałem i wydaje mi się że jednak Hate Eternal nie ma żle nagranych płyt, przecież to nie jest byle jaki zespół

[blackromek]

Która płyta Hate Eternal brzmi najgorzej u ciebie i orgin

[człowiek]

19 minut temu, piotrek7 napisał:

Na ATC też (elektronika i głośniki) ?

Dlatego sugeruję trochę inne podejście. Korektor graficzny BEHRINGER dorobił się nawet swojego klubu na Audiostereo . Poszukaj go i poczytaj trochę. "Klasyczne" podejście do tematu skazane jest  raczej na niepowodzenie .

Poczytam ,to teraz jeszcze powiedz mi ,czy korektor obniża jakość dźwięku czy pozostaje on bez zmian?

7 minut temu, blackromek napisał:

Która płyta Hate Eternal brzmi najgorzej u ciebie i orgin

Wszystkie brzmią podobnie ,Origin też ,ale mi nie chodzi o złą jakość nagrań ,To na pewno bardziej wina sprzętu

[piotrek7]

17 minut temu, człowiek napisał:

czy korektor obniża jakość dźwięku czy pozostaje on bez zmian?

To sprzęt studyjny czyli nie może pogarszać dźwięku. Ma go zmieniać/korygować a nie degradować. 

35 minut temu, człowiek napisał:

Archspire ,grupa grająca podobnie ,wychodzi dużo lepiej ,da się słuchać

Włączyłem w ramach testu (nie znając wcześniej muzyki tego zespołu). Da się tego całkiem przyjemnie słuchać (na Tidal). W przeciwieństwie do  Hate Eternal. Realizacja i sposób nagrania mają duże znaczenie. Także przy takiej muzyce 

[Adam 38]

Ostatnio poszperałem w poszukiwaniu paczek, które właśnie dają te właściwe ?, koncertowe emocje w muzyce ciężkiej. I znalazłem takie oto paczki - JBL hdi 1600. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tymi monitorkami? Faktycznie taki żywioł, że z kapci wyrywa, jak piszą w gazetkach? 

[seba3002]

Kolego @człowiek, jeśli jesteś z Lublina to masz do wyboru albo Top hi fi albo Melomana. Domyślam się, że ten pierwszy jest obecnie zamknięty ze względu na pandemię więc pozostaje Ci jedynie Meloman. Jednak ja szukając swoich obecnych kolumn udałem się do Warszawy bo wybór w naszym Lublinie jest jaki jest. Pozdrawiam. 

[nowy78]

8 godzin temu, człowiek napisał:

Wszystkie brzmią podobnie ,Origin też ,ale mi nie chodzi o złą jakość nagrań ,To na pewno bardziej wina sprzętu

Także uwielbiam tego typu sieczkę i zgadzam się, że dobrać sprzęt łatwo nie jest ? Szczególnie, gdy chciałoby się od czasu do czasu kapkę głośniej posłuchać. Hate Eternal akurat nie trafia idealnie w moje preferencje, dlatego dla przypomnienia przesłuchałem przed chwilą ostatnią płytkę. U mnie nie ma tragedii. Właściwie to nawet lubię takie nieco bardziej "surowe" realizacje. Np ostatnio bardzo mi podchodzi Murder Made God "Endless Return". Super gruzik w gitarach. Wracając do sprzętu, z mojego doświadczenia lepiej rozglądać się za czymś grającym w miarę miękko, a przy tym lekko i zwiewnie. Wiem, że w pierwszej chwili mocne grzmotnięcie robi efekt, ale na dłuższą metę przyprawia o ból głowy. Musi być dobre zrównoważenie, żadnych V-ek itp. Efekt "wow" przy pierwszym odsłuchu powinien od razu zapalić czerwone światło ?

[qbakos]

2 godziny temu, nowy78 napisał:

Musi być dobre zrównoważenie, żadnych V-ek itp. Efekt "wow" przy pierwszym odsłuchu powinien od razu zapalić czerwone światło ?

Nie zgodzę się. Ja słucham praktycznie tylko ciężkiej muzy i robię to na Paradigmach, które uznawane są za wyjątkowo efekciarskie. Bas ma być szybki i twardy, a nie rozlazły, bo w ciężkiej muzie tego nie da się słuchać.

Co do korektorów graficznych to całkowita prawda. Jednak Behringera nie polecam. Degradacja dźwięku jest, wystarczy prześledzić w jaki sposób działają te korektory. Dużo lepszym sposobem jest korekcja w cyfrze, zanim sygnał wyjdzie do DAC-a. Jest sporo wtyczek np. do popularnego foobara, korektorów parametrycznych, w których można zrobić wszystko, potworzyć sobie profile do różnego rodzaju muzyki itp. I co ważne, żadnej słyszalnej degradacji jakości nie odnotowałem. Żaden Behringer tego nie zastąpi.

[człowiek]

6 godzin temu, qbakos napisał:

Nie zgodzę się. Ja słucham praktycznie tylko ciężkiej muzy i robię to na Paradigmach, które uznawane są za wyjątkowo efekciarskie. Bas ma być szybki i twardy, a nie rozlazły, bo w ciężkiej muzie tego nie da się słuchać.

Co do korektorów graficznych to całkowita prawda. Jednak Behringera nie polecam. Degradacja dźwięku jest, wystarczy prześledzić w jaki sposób działają te korektory. Dużo lepszym sposobem jest korekcja w cyfrze, zanim sygnał wyjdzie do DAC-a. Jest sporo wtyczek np. do popularnego foobara, korektorów parametrycznych, w których można zrobić wszystko, potworzyć sobie profile do różnego rodzaju muzyki itp. I co ważne, żadnej słyszalnej degradacji jakości nie odnotowałem. Żaden Behringer tego nie zastąpi.

Możesz napisać na jakim konkretnie modelu kolumn słuchasz i na jakim wzmacniaczu?

[qbakos]

końcówka Arcam FMJ P7, kolumny Paradigm Monitor 9 v7 + sub Seismic 110. Za DAC-a robi Cambridge CXU (bardzo równo grający, więc basy trzeba dociążać korektorem)

 

[montes]

Nie wiem czy moja porada na coś się przyda, bo nie słucham metalu zbyt często, ale z ciekawości sprawdziłem jak brzmi u mnie Hate Eternal i Origin, bo m. in. o tych kapelach pisałeś, że wszystko razem tworzy wielki huk. Powiem tak. Nie odczułem takiego wrażenia. Stopa nie zalewała się. Werbel i przejścia po tomach słyszalne dość wyraźnie. Gitara solowa i rytmiczna (nie wiem czy dobrze napisałem) też nie źle, no i fajnie brzmiący „palm muting”, który bardzo lubię. Dzięki Twojemu tematowi zatraciłem się dzisiaj na kilka chwil w metalu. 
Jeśli możesz wypożyczyć i przetestować NAD-a C375, bo tego wzmacniacza właśnie używam, choć tylko w połowie, bo tylko z jego końcówki mocy ?. O paczkach na których słuchałem nic nie napiszę, bo do 25m raczej i tak byłyby za małe. Podłogówki, ale z jednym tylko średnioniskotonowcem 7”, co nie przeszkodziło w moich 18m przyjemnie posłuchać tej muzy. Poza tym, wrażenie które opisałem, odczuwam przy niezbyt dużej głośności. Mam taki „goły” pokój, więc kiedy zrobię głośniej już nie jest tak przyjemnie. Wtedy słyszę faktycznie prawie jeden wielki huk. Myśle, że to właśnie przez pomieszczenie, bo nawet na podłodze nic nie mam. Może przez tę goliznę w pokoju wszystko mocniej się wzbudza, jakieś pogłosy, echa odbite od ścian i podłogi ... W każdym razie akustyka jest chyba u mnie do bani i przy głośniejszym słuchaniu zaczyna dudnić, choć nie jestem powiem czy to przez kiepską akustykę. 

[człowiek]

31 minut temu, montes napisał:

 W każdym razie akustyka jest chyba u mnie do bani i przy głośniejszym słuchaniu zaczyna dudnić, choć nie jestem powiem czy to przez kiepską akustykę. 

Też mam w pokoju pogłos ,wcześniej było trochę inaczej bo było przed remontem i było w nim łóżko i zasłony ,było lepiej ,ale nie dobrze ,popracuję nad akustyką ,myślę że łóżko i zasłony dadzą  bardzo dużo ,być może wymienię  tylko wzmacniacz  i biorę pod uwagę też Twój  NAD ,już wcześniej go brałem ,będę musiał posłuchać ,ogólnie to nie wymieniał bym nic bo ten zestaw spełnia moje wymagania co do innej muzyki ,właściwie każdej, lubię posłuchać jazzu ,blues brzmi w porządku jedynie zespoły o których pisałem wychodzą źle i tylko dla tego muszę coś zmienić bo metal to muzyka której słuchać muszę

[blackromek]

Popróbowałbym z ustawieniem kolumn szerokość bazy i nagięcie kolumn można osiągnąć bardzo wiele a nie kosztuje nic . Sprawa choć podstawowego przygotowania pokoju ( zasłony , dywan ) może dać bardzo dużo można potężnie się zdziwić pisze na własnym przykładzie

[człowiek]

32 minuty temu, blackromek napisał:

Popróbowałbym z ustawieniem kolumn szerokość bazy i nagięcie kolumn można osiągnąć bardzo wiele a nie kosztuje nic . Sprawa choć podstawowego przygotowania pokoju ( zasłony , dywan ) może dać bardzo dużo można potężnie się zdziwić pisze na własnym przykładzie

Wiem że masz rację ,Zasłony będę miał lada dzień  a z ustawieniem kolumn to jeszcze pokombinuję ,myślę też nad zmianą samego wzmacniacza i pozostawieniem kolumn ,zobaczymy ,muszę posłuchać ,pewnie wybiorę się do sklepu w Lublinie bo mam tam najbliżej 

[blackromek]

Warto spróbować ustawienia w trójkąt a potem doginać po malutku do środka często większe dogięcie trochę niweluje kiepską akustykę

[M-K]

14 godzin temu, człowiek napisał:

Też mam w pokoju pogłos ,wcześniej było trochę inaczej bo było przed remontem i było w nim łóżko i zasłony ,było lepiej ,ale nie dobrze ,popracuję nad akustyką ,myślę że łóżko i zasłony dadzą  bardzo dużo ,być może wymienię  tylko wzmacniacz  i biorę pod uwagę też Twój  NAD ,już wcześniej go brałem ,będę musiał posłuchać ,ogólnie to nie wymieniał bym nic bo ten zestaw spełnia moje wymagania co do innej muzyki ,właściwie każdej, lubię posłuchać jazzu ,blues brzmi w porządku jedynie zespoły o których pisałem wychodzą źle i tylko dla tego muszę coś zmienić bo metal to muzyka której słuchać muszę

Jak masz "pusty" pokój to choćby skały sra..y i wymienisz tony sprzętu, bedziesz miał przy pewnym poziomie głosnosci łomot nie do zniesienia. Nic nie pomoże że pojedziesz do sklepu, bo tam raczej salka jest przygotowana do odsłuchów. Pożycz (jeżeli nie masz) dywan (duży a nie taki "przed wannę ? ) powieś zasłony szafki , "kfiatki: itp ?

No chyba że masz możliwosc wieszania/stawiania ustrojów akustycznych to polecam tę drogę 

[człowiek]

2 godziny temu, M-K napisał:

Jak masz "pusty" pokój to choćby skały sra..y i wymienisz tony sprzętu, bedziesz miał przy pewnym poziomie głosnosci łomot nie do zniesienia. Nic nie pomoże że pojedziesz do sklepu, bo tam raczej salka jest przygotowana do odsłuchów. Pożycz (jeżeli nie masz) dywan (duży a nie taki "przed wannę ? ) powieś zasłony szafki , "kfiatki: itp ?

No chyba że masz możliwosc wieszania/stawiania ustrojów akustycznych to polecam tę drogę 

Wiem że tak jest ,dywan mam ,jeszcze łóżko i zasłony ale tu nie chodzi tylko o pogłos ,wcześniej były zasłony łóżko ,pogłosu nie było ale i tak bas był rozlany stopa perkusji się zlewała 

[Top Hi-Fi & Video Design]

W dniu 2.01.2021 o 14:17, człowiek napisał:

Nie znam się za bardzo na takim sprzęcie ale będę się musiał zainteresować ponieważ lubię właśnie taką muzykę (choć nie tylko ,bo słucham różnej) ale chcę żeby brzmiała jak najlepiej ,bo słuchanie jej na NAD 356 chyba jest bez sensu ,chyba że ktoś z was słucha jej właśnie na tym wzmacniaczu i jest dobrze

Proszę podaj jakieś konkretne modele które mógłbym odsłuchać w waszym sklepie w Lublinie,to właśnie tam kupiłem tego NADA 

Posłuchaj koniecznie Elac Debut F5.2, czyli te mniejsze podłogówki. Na taki metraż będą akuratne do takiej muzyki. Alternatywa może być w modelu wyższym u tego producenta, Debut Reference F5.

[szymon1977]

Właśnie słucham Hate Eternal "Upon..." - nie znałem, świetna płyta. Z metalem jest taki problem, że każda płyta zrealizowana jest inaczej (nawet jednego zespołu), a tego co przez kompresję przepadło nie odzyskasz. Złotego środka nie znajdziesz. A jak Ci jakaś płyta brzmi jak łomot, to podbij delikatnie gałkami bas i soprany. U mnie tragedii nie ma, a kolumny to B&W606.

[szymon1977]

W dniu 2.01.2021 o 22:36, nowy78 napisał:

...żadnych V-ek itp.

Dobrze zrealizowane płyty zagrają dobrze na wszystkim - na te zrealizowane kiepsko nie znam innego sposobu niż podbarwić nieco V-ką, choć i to nie musi się udać. Ja do większości swoich płyt jestem w stanie się przyzwyczaić, choć słuchać jedna po drugiej tych skrajnie odmiennie nagranych po prostu nie dam rady.

[człowiek]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Właśnie słucham Hate Eternal "Upon..." - nie znałem, świetna płyta. Z metalem jest taki problem, że każda płyta zrealizowana jest inaczej (nawet jednego zespołu), a tego co przez kompresję przepadło nie odzyskasz. Złotego środka nie znajdziesz. A jak Ci jakaś płyta brzmi jak łomot, to podbij delikatnie gałkami bas i soprany. U mnie tragedii nie ma, a kolumny to B&W606.

 

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

Właśnie słucham Hate Eternal "Upon..." - nie znałem, świetna płyta. Z metalem jest taki problem, że każda płyta zrealizowana jest inaczej (nawet jednego zespołu), a tego co przez kompresję przepadło nie odzyskasz. Złotego środka nie znajdziesz. A jak Ci jakaś płyta brzmi jak łomot, to podbij delikatnie gałkami bas i soprany. U mnie tragedii nie ma, a kolumny to B&W606.

Masz rację ,każda płyta brzmi inaczej ,ale powiem Ci że płyty Hate Eternal to przynajmniej na moim sprzęcie brzmią kaatstrofalnie ,ale już Psycroptic zespół który gra podobną muzykę brzmi całkiem dobrze ,przesłuchaj ,pewnie sam się zdziwisz jaka jest duża różnica ,a przecież to są nie byle jakie zespoły ,wydaje się nie możliwe żeby płyty Hate Eternal nagrywane były byle jak

[CartmanEric]

Też słucham metalu, zgadzam się z @szymon1977. że nie ma szans na znalezienie sprzętu hifi, który zagra taką muzykę dobrze niezależnie od wykonawcy/albumu. Inaczej brzmi Pantera, a inaczej Dark Angel. Bazując na własnych doświadczeniach - poszukałbym na Twoim miejscu (metodą prób i błędów - odsłuchy absolutnie konieczne) jakiś kolumn vintage. Nowy sprzęt hifi jest strojony tak, aby brzmieć jak najbardziej neutralnie (co do zasady), a więc kiepskie produkcje zagrają kiepsko. A w przypadku Hate Eternal potrzeba trochę "mięcha", dociążenia. 

U mnie (sprzęt składany pod kątem starego metalu i "maskowania" słabych nagrań) płyta "I, Monarch" brzmi całkiem spoko, dźwięk jest dynamiczny, ciężki i rozdzielczy (a słucham z youtuba, więc z cd byłoby wyraźnie lepiej). "Upon..." wypada gorzej, ale nie ma masakry (do najlepiej nagranych płyt to bym tego albumu na pewno nie zaliczył - może kwestia youtuba). 

 

[seba3002]

Kolego @człowiek, włączyłem sobie hate eternal i u mnie gra to fajnie. Jeśli masz ochotę posłuchać mojego zestawu zapraszam. Też jestem z Lublina.