Wygrzewanie kolumn a ich uszkodzenie?

Bubus · 21 Grudnia 2020

Witam, zakupiłem heco aurora 1000 z salonu s4home, dziękuję za zakup w super atmosferze. Jednocześnie mam pytanie, kolumny grały sobie normalnie na około 30% mocy w direct, delikatnie. Musiałem na moment wyjść z pokoju a moja mała pociecha podkrecila potencjometr na 50-60 w skali 0-100. Grało to tak z dobre 40 sekund, praktycznie przy zerowym wcześniejszym "przebiegu". Teraz mam wrażenie jakby pierwsze dźwięki były lepsze niż teraz. Czy faktycznie mogło cos się uszkodzić? Czy to tylko moja sugestia... Bo nic nie trzeszczy. Nie jest to spięte z jakimś potworem mocowym, onkyo 686.

PawelMitsu · 21 Grudnia 2020

41 minut temu, Bubus napisał:

Witam, zakupiłem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 1000 z salonu s4home, dziękuję za zakup w super atmosferze. Jednocześnie mam pytanie, kolumny grały sobie normalnie na około 30% mocy w direct, delikatnie. Musiałem na moment wyjść z pokoju a moja mała pociecha podkrecila potencjometr na 50-60 w skali 0-100. Grało to tak z dobre 40 sekund, praktycznie przy zerowym wcześniejszym "przebiegu". Teraz mam wrażenie jakby pierwsze dźwięki były lepsze niż teraz. Czy faktycznie mogło cos się uszkodzić? Czy to tylko moja sugestia... Bo nic nie trzeszczy. Nie jest to spięte z jakimś potworem mocowym, onkyo 686.

jak zawsze trudno wróżyć z fusów. Moje zdanie:

50-60 na potencjometrze elektronicznym (chyba tak się nazywają tego typu potencjometry to raczej niska skala) Gdybyś miał wzmacniacz z "standardowym potencjometrem" analogowym to 50, 60% to już jest bardzo duży hałas.

Jeżeli nie słyszysz znacznego pogorszenia jakości to myślę, że to Twoja autosugestia, postaraj się uspokoić, idź spać jutro sprawdzisz znowu. Z tego co mi się wydaje to bardziej podatne na uszkodzenie są głośniki wysokotonowe więc sprawdź sobie utwór gdzie wyraźnie słuchać taki ton.

Heco 1000 to już całkiem potężne kolumny więc powinny sobie poradzić z takim skokiem głośności.

PS to że słaby wzmacniacz to nic nie znaczy w teorii łatwiej spalić kolumny słabym wzmacniaczem.

tak czy inaczej nie jestem specjalistą, to są moje przypuszczenia i domysły na podstawie swojego skromnego doświadczenia. Może branża się wypowie, oni mają największe doświadczenie z nowymi niewygrzanymi kolumnami.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bubus · 21 Grudnia 2020

Żadnych niepokojących dźwięków nie słyszę, charczenia czy trzasków zarówno przy utworach mocno basowych jak i czysto instrumentalnych. Więc to wszystko to raczej moja auto sugestia. Wystraszyłem się ponieważ było to około ponad 50% mocy a kolumny grały może kilkadziesiąt sekund.

Xpedite999 · 22 Grudnia 2020

7 godzin temu, Bubus napisał:

moja mała pociecha podkrecila ...

Nie taka pociecha jak sprzęt psuje... jak dorośnie to jej wypomniesz a do tej pory gaz pieprzowy powinien skutecznie skierować zainteresowanie na inne zabawki .

rafa · 22 Grudnia 2020

13 godzin temu, Bubus napisał:

Witam, zakupiłem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 1000 z salonu s4home, dziękuję za zakup w super atmosferze. Jednocześnie mam pytanie, kolumny grały sobie normalnie na około 30% mocy w direct, delikatnie. Musiałem na moment wyjść z pokoju a moja mała pociecha podkrecila potencjometr na 50-60 w skali 0-100. Grało to tak z dobre 40 sekund, praktycznie przy zerowym wcześniejszym "przebiegu". Teraz mam wrażenie jakby pierwsze dźwięki były lepsze niż teraz. Czy faktycznie mogło cos się uszkodzić? Czy to tylko moja sugestia... Bo nic nie trzeszczy. Nie jest to spięte z jakimś potworem mocowym, onkyo 686.

Dzwiek sie zmienia bo sa nowe. Jak pograja kilkaset godzin dzwiek sie ustabilizuje. Nie ma to nic z tym malo znaczacym zdarzeniem ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**porlick** · 22 Grudnia 2020

13 godzin temu, PawelMitsu napisał:

50-60 na potencjometrze elektronicznym (chyba tak się nazywają tego typu potencjometry to raczej niska skala) Gdybyś miał wzmacniacz z "standardowym potencjometrem" analogowym to 50, 60% to już jest bardzo duży hałas.

Bzdura. Co ma do rzeczy, jaki jest rodzaj potencjometru?

Liczy się poziom sygnału wejsciowego- razy wzmocnienie wzmacniacza, a to, jak zbudowany jest regulator to pikuś. I tak wszystkie regulatory głośności mają charakterystykę logarytmiczną, więc dla danego wzmacniacza jedyną zmienną jest poziom na wejściu. Jak masz np tuner, to std jest ok ćwierć volta, CD daje max 2V. Ot i cała filozofia.

PawelMitsu · 22 Grudnia 2020

5 minut temu, porlick napisał:

Bzdura. Co ma do rzeczy, jaki jest rodzaj potencjometru?

Pewnie bzdura, tak jak pisałem pisze na podstawie własnego doświadczenia, każdy ampli kina domowego jaki miałem to żeby wprawić głośniki nieprzyjemny hałas to trzeba odkręcić na 80-90% skali, przy wzmacniaczach stereo podkręcenie na godzinę 12-14 daje taki efekt.

dlatego tez na końcu swojej wypowiedzi dałem info ze nie jestem specjalistą.

rafa · 22 Grudnia 2020

1 godzinę temu, porlick napisał:

Bzdura. Co ma do rzeczy, jaki jest rodzaj potencjometru?

Liczy się poziom sygnału wejsciowego- razy wzmocnienie wzmacniacza, a to, jak zbudowany jest regulator to pikuś. I tak wszystkie regulatory głośności mają charakterystykę logarytmiczną, więc dla danego wzmacniacza jedyną zmienną jest poziom na wejściu. Jak masz np tuner, to std jest ok ćwierć volta, CD daje max 2V. Ot i cała filozofia.

Ma to o tyle znaczenie ze amplitunery maja inaczej wyskalowane pokretla i wskazanie 50-60 na amplitunerze to jest dosc niski poziom glosnosci. I zupelnie nie oznacza 50-60% mocy.

**porlick** · 22 Grudnia 2020

1 godzinę temu, rafa napisał:

I zupelnie nie oznacza 50-60% mocy.

NIGDY skala na potencjometrze nie oznacza procent mocy wzmacniacza, bo żeby tak było, należałoby dokładnie kalibrować każde wejście osobno, a żeby było już całkiem dokładnie- uwzględniając napięcie sieci zasilającej.

No i oczywiście, logarytmiczną ch-kę potencjometru.

A wracając do tematu- kolumny się nie "wygrzewają", tylko bardziej (choć też niezupełnie prawidłowo) pasuje do nich termin "docieranie", bo proces uzyskiwania stałych parametrów polega na uelastycznieniu zawieszeń membran.

Wygrzać to można kolumny, podając dużo wyższą moc przez długi czas, aż cewki zrobią się czarne i będzie śmierdziało spalenizną. ?

gimza · 22 Grudnia 2020

18 godzin temu, Bubus napisał:

Witam, zakupiłem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 1000 z salonu s4home, dziękuję za zakup w super atmosferze. Jednocześnie mam pytanie, kolumny grały sobie normalnie na około 30% mocy w direct, delikatnie. Musiałem na moment wyjść z pokoju a moja mała pociecha podkrecila potencjometr na 50-60 w skali 0-100. Grało to tak z dobre 40 sekund, praktycznie przy zerowym wcześniejszym "przebiegu". Teraz mam wrażenie jakby pierwsze dźwięki były lepsze niż teraz. Czy faktycznie mogło cos się uszkodzić? Czy to tylko moja sugestia... Bo nic nie trzeszczy. Nie jest to spięte z jakimś potworem mocowym, onkyo 686.

Puść muzykę, stań przed kolumną, zakryj/odkryj wysokotonowy zobacz czy jest różnica.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

WARMSTONE · 22 Grudnia 2020

Bubuś, ale o co w ogóle biega ? Jak nie gra to do Oświęcimnioków na rękojmii. A jak gra to po co zawracasz gitarę ? Jeżeli nie wiesz czy gra czy nie to daj sobie luza z audio.