Skocz do zawartości
IGNORED

Album rockowy wszech czasów


Plebiscyt na rockowy album wszechczasów  

117 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Must have, powszechnie znane na pamięć, czyli wszechstronne. Które przetrwały próbę czasu ?

    • Black Sabbath -(Selftitle)
    • Black Sabbath - Paranoid
    • Deep Purple - In Rock
    • Deep Purple - Made In Japan
    • Dire Straits - Alchemy
    • Jimi Hendrix - Are You Experienced ?
    • King Crimson - Discipline
    • King Crimson - In The Court Of The Crimson King
    • Led Zeppelin - (Selftitle)
    • Led Zeppelin - 2
    • Led Zeppelin - The Song Remains The Same
    • Nazareth - The Hair Of The Dog
    • Pink Floyd - The Dark Side Of The Moon
    • Pink Floyd - The Wall
    • Pink Floyd - Wish You Were Here
    • Rage Against The Machine - (Selftitle)
    • Santana - 3
    • Slade - Alive
    • Thin Lizzy- Live & Dangerous
    • Roger Waters - Amused To Death

Ankieta została zamknięta

  • Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.
  • Ankieta została zamknięta 04.04.2021 o 07:53

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, iro III napisał:

Cóż mamy na In Rock? "Dziecko" mamy - nie mega, nie giga - ono tera jest...ale coś więcej? Same średniaki, klasy wysokiej ale nadal średniej.

Na In Rock wszystkie kawałki są MEGA. Tak samo zresztą jak na Fireball i Machine Head.
Ten tryptyk obowiązkowo w każdej klasyfikacji płyt wszech czasów. Rzecz jasna oprócz kultowego Made in Japan.

9 minut temu, iro III napisał:

winylowy master b. dobry

Burn nigdy nie brzmiał dobrze, a przede wszystkim nierówno. Tytułowy kawałek jak pamiętam zawsze był pozbawiony mięsistego basu.

16 minut temu, soundchaser napisał:

Tytułowy kawałek jak pamiętam zawsze był pozbawiony mięsistego basu.

A co Ty? Audiofeel? Musisz mieć zawsze mięsisty baSS?

Taki był na ten kawałek ich pomysł, tam szaleje głównie jego Lord-owska mość, bas pełni rolę podrzędną, to i go nie "podbarwiono" - cokolwiek (nadal nie wiadomo) to znaczy ?

16 godzin temu, soundchaser napisał:

Dla mnie nie powinni, bo nie nagrali żadnej płyty, która by zasługiwała na miano wszech czasów, mimo że stworzyli w muzyce coś, co zalicza ich do swoistych prekursorów.

Naprawdę? Jimi Hendrix za życia nagrał tylko cztery płyty i faktycznie ani 'Axis: Bold as Love' ani koncertowy 'Band of Gipsys' nie jest może jakimś objawieniem, to jednak pozostałe dwie płyty z 1967 i '68 są topowe i wszechczasowe - do dzisiaj bardzo pozytywnie oceniane i doceniane 'Electric Ladyland' i 'Are You Experienced'.

Z jednej strony piszemy o wybitności wszechczasowej 'Made in Japan' oraz 'The Song Remains the Same', a z drugiej nie doceniamy 'Electric Ladyland'...??? Tym tokiem rozumowania, to zarówno 'Made in Japan' jak i 'The Song Remains the Same' to też płyty, które właściwie nie powinne się znależć na jakiejkolwiek liście, ponieważ  są to po prostu koncertowe wersje znanych i oklepanych piosenek z płyt studyjnych, więc żadnej szczególności ani innowacyjności tu nie widzę ani nie słyszę w porównaniu do studyjnych pierwowzorów, poza oczywiście koncertową energią i rozbudowanymi, niemalże jamowymi wersjami poszczególnych utworów. Ale to tylko moje przemyślenia, więc nie ma sobie co brać tego do serca.

Z drugiej strony, o ile wszystkie koncertowe utwory z 'Made in Japan' są lepsze czy też może bardziej podobające się niż wersje studyjne, tak w przypadku Led Zeppelin i koncertu z MSG jest zupełnie odwrotnie i wszystkie wersje studyjne tych piosenek przebijają wersje koncertowe z 'The Song Remains the Same'. Ale to też tylko moje przemyślenia i też nie trzeba brać sobie tego do serca.

Edytowane przez Chicago

Parker's Mood

21 minut temu, iro III napisał:

Musisz mieć zawsze mięsisty baSS?
Taki był na ten kawałek ich pomysł

Nie muszę. Stwierdzam tylko fakt i wcale nie jestem pewien, że to efekt zamierzony.

20 minut temu, Chicago napisał:

Z jednej strony piszemy o wybitności wszechczasowej 'Made in Japan' oraz 'The Song Remains the Same', a z drugiej nie doceniamy 'Electric Ladyland'...???

Doceniamy, doceniamy. Między innymi Hendrix utorował drogę innym i chwała mu. Sam jednak w moim przekonaniu nie nagrał nic wybitnego, jeśli chodzi o poziom muzyczny płyt. One były pionierskie, ale przeciętne.
 

25 minut temu, Chicago napisał:

w przypadku Led Zeppelin i koncertu z MSG jest zupełnie odwrotnie i wszystkie wersje studyjne tych piosenek przebijają wersje koncertowe z 'The Song Remains the Same'.

No Quarter też?

29 minut temu, iro III napisał:

bas pełni rolę podrzędną, to i go nie "podbarwiono"

Za to w utworze Sail Away już jest bardzo mięsisty i fajnie podbarwiony. ?

Trzeba do listy dodać Ten Years After z pierwszymi sześcioma płytami z wyróżnieniem 'A Space in Time' oraz 'Criklewood Green'.

... i Emerson Lake & Palmer - i tu też widzę cztery płyty: 'ELP', 'Trilogy', 'Pictures at an Exhibition' i oczywiście mój ulubiony 'Tarkus'.

Parker's Mood

... no i The Band, o którym to zespole już chyba wszyscy zapomnieli, a jest to temat jak najbardziej aktualny w tej zabawie. I tu też jak najbardziej jest wybór z wyróżnieniem 'Music from Big Pink', 'Rock of Ages', 'The Band, 'Stage Fright' czy też przekoncert 'The Last Waltz'.

Parker's Mood

Raczej bym z tej półki zdejmował niż dodawał.

I tak smutasów zbyt wielu.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

To Ty sobie zdejmuj - Ja dodaję. Plebiscyt ma to do siebie, że każdy głosuje według własnego uznania.

The Band nie, ale już Roger Waters z 'Amuse to Death' tak? Przecież Waters i 'jego Amuse to Death'  to są dopiero smuty i depresja.

... a najlepiej xetras zostaw na liście z dziesięć tytułów, które lubisz i doceniasz i niech wszyscy głosują na 'twoje' i te, które będziesz dodawał osobistościowo, wasza ekscelencjo.

Parker's Mood

58 minut temu, Chicago napisał:

i Emerson Lake & Palmer - i tu też widzę cztery płyty: 'ELP', 'Trilogy', 'Pictures at an Exhibition' i oczywiście mój ulubiony 'Tarkus'.

A o najlepszej to zapomniałeś. ?

35 minut temu, Chicago napisał:

The Band, o którym to zespole już chyba wszyscy zapomnieli

Ci to bardziej country i folk grali. Rocka to u nich prawie nie ma.

Edytowane przez soundchaser

A Creedence Clearwater Revival...grupa z wieloma hitami a do dzis wiekszosc mysli, ze "Proud Mary" napisala Tina Turner. 

Wieza STEREO Technics :)

Teraz, Chicago napisał:

'Brain Salad Surgery'?

No przecież nie Love Beach. ?

Brain Salad Surgery jest genialna. I najbardziej dojrzała.

42 minuty temu, xetras napisał:

Raczej bym z tej półki zdejmował niż dodawał.

I tak smutasów zbyt wielu.

Z Twoją osobą na czele ?

8 minut temu, soundchaser napisał:

No przecież nie Love Beach

Ja najwyżej cenię 'Tarkus', chociaż 'Works' z fortepianowym koncertem, to też jazda na maxa. Chyba nikt z rockowych muzyków nie napisał koncertów fortepianowych. Keith Emerson był wybitnym muzykiem, kto wie czy nie jednym z najwybitniejszych pod względem warsztatu, wiedzy i erudycji muzycznej.

Parker's Mood

12 minut temu, Chicago napisał:

Która to? 'Brain Salad Surgery'?

Też się przyłączam do "sałatki" a rezygnuję z "obrazków" - bo nierockowe zupełnie są, poza ostatnią na płycie wklejką z Dziadka do orzechów.

Works vol.1 - cudeńko!

Mój number one - jednak debiut!

Edytowane przez iro III
18 minut temu, soundchaser napisał:

Ci to bardziej country i folk grali. Rocka to u nich prawie nie ma.

The Band, to rockowa grupa. Tak samo jak i CSN&Y i Manassas - taką folkową formułę obrali, ale to też rock. 

Parker's Mood

7 minut temu, Chicago napisał:

The Band, to rockowa grupa. Tak samo jak i CSN&Y i Manassas - taką folkową formułę obrali, ale to też rock. 

Oczywiście, podobnie jak cały elektryczny Dylan czy BYRDS

Edytowane przez iro III

Jedziemy dalej - już bez dylematów folkowo- dowolnych.

UFO !!!

 

Budgie (też mało albo wcale nie wspomniane)

że nie wspomnę o AC/DC...

Edytowane przez iro III

Ale które płyty Budgie? Najbardziej cenię chyba tę, na której jest 'Parents', czyli 'Never Turn Your Back on a Friend', chociaż te dwie przed nią też mnie mocno kręciły jak pamiętam.

Parker's Mood

Ale rozwadniacie temat. 

Następna wersja będzie - bez jakichkolwiek trąb, klawiszy, przeszkadzajek, czyli czysta esencja.

(~ A może by tak - bez solówek ? )

To by chyba było zbyt toporne ?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Z małymi "dylematami" pierwsze 5-7 płyt CHICAGO, Caravan,

Z innymi dylematami - co z VAN DER GRAAF GENERATOR? ?

1 minutę temu, Chicago napisał:

Ale które płyty Budgie?

Pierwsze 5-6

Jakby się tak zastanowić, to tej wyśmienitej muzyki jest na kopy - co jakiś przykład, to przypominają się od razu wybitne płyty i wybitne zespoły.

Chicago, BS&T, Frank Zappa i kilku lub kilka innych, to pionierzy tzw. 'big-bandów' rockowych.

Parker's Mood

9 minut temu, Chicago napisał:

Jakby się tak zastanowić, to tej wyśmienitej muzyki jest na kopy - co jakiś przykład, to przypominają się od razu wybitne płyty i wybitne zespoły.

To jest pożyteczny wątek. Sami sobie przypominamy stare, dobre czasy i czasem zapomniane perełki. (tylko autor często "mędzi" ?)

Jednak dla "młodzieży", która tu trafi a jest w miarę kumata, to przewodnik - co warto poznać ...by nie być XXI wiecznym głąbem.

Edytowane przez iro III
5 minut temu, xetras napisał:

Następna wersja będzie - bez jakichkolwiek trąb, klawiszy, przeszkadzajek, czyli czysta esencja.

A poza tym wszyscy w domu? W takim razie, Santana, Deep Purple, Led Zeppelin i wielu innych też robią wypad z listy. Bo DP używało klawiszy, conga, tamburyno. Santana wiadomo czego używał. Led Zeppelin, to już w ogóle ma tyle 'przeszkadzajek', że jako pierwsze powinno stąd wyjechać. 

 

Parker's Mood

2 minuty temu, Chicago napisał:

A poza tym wszyscy w domu? W takim razie, Santana, Deep Purple, Led Zeppelin i wielu innych też robią wypad z listy. Bo DP używało klawiszy, conga, tamburyno. Santana wiadomo czego używał. Led Zeppelin, to już w ogóle ma tyle 'przeszkadzajek', że jako pierwsze powinno stąd wyjechać. 

 

Czyli wygrywa bezapelacyjnie wczesne Budgie. ?

Do wiosny jeszcze przebiegunowanie kryteriów może wystąpi albo ta "Ciemna Strona Księżyca" pozostanie.

Sam wolałem co innego, ale niech tam. Szkoda że za mało gitar i riffów.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

2 minuty temu, xetras napisał:

Szkoda że za mało gitar i riffów.

Posłuchaj więc wyimki z California Guitar Trio, oraz Rodrigo y Gabriela.

56 minut temu, iro III napisał:

się przyłączam do ... a rezygnuję z ...

Właśnie chyba tak trzeba będzie zrobić.

Do podstawowego zestawu ktoś  następny dokłada ale i zdejmuje (byle z uzasadnieniem).

Zaciekłych psychofanów to nakręci ?

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

44 minuty temu, Chicago napisał:

A poza tym wszyscy w domu? W takim razie, Santana, Deep Purple, Led Zeppelin i wielu innych też robią wypad z listy. Bo DP używało klawiszy, conga, tamburyno. Santana wiadomo czego używał. Led Zeppelin, to już w ogóle ma tyle 'przeszkadzajek', że jako pierwsze powinno stąd wyjechać. 

 

No i pozostaje London Calling i Exile on Main St., czyli to co @jezz lubi najbardziej. ?

Godzinę temu, Chicago napisał:

Ale które płyty Budgie?

Godzinę temu, iro III napisał:

Pierwsze 5-6

Tak jest. Wszystkie są świetne. A dla mnie ta naj... to Bandolier.
Nawet Impeckable, choć już mniej rockowa to kompozycyjnie też trzyma wysoki poziom.

 

Godzinę temu, Chicago napisał:

Ale faktycznie, jak któś rock kojarzy tylko z BS, DP i LZ, to ciężko tu będzie z jakimkolwiek dogadaniem się ?

Nie ograniczam się tylko do takiego rocka bynajmniej, tylko chodziło mi o zawartość rocka w rocku. ? 
 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.