Skocz do zawartości
IGNORED

Kenwood DA-9010 czy warto?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam możliwość zakupu wzmacniacza Kenwood DA-9010 za 1200zł. Cena jest niska w stosunku do innych ofert i wynika z faktu, że w tym egzemplarzu wymienione były tranzystory na jednym kanale na zamienniki o tych samych parametrach.  Może ktoś ze znawców wypowie się na temat tych zamienników.

Czy pomimo tej wymiany warto go kupić czy może lepiej w podobnej kwocie kupić pewnego, nie grzebanego Sony TA-F670ES? Rozważam też Yamahę AX-892.

Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi, gdyż dopiero wgryzam się w temat sprzętów stereo z lat 90.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

DSC_2356.JPG

DSC_2359.JPG

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/153047-kenwood-da-9010-czy-warto/
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś DA-9010 wraz z DP-X9010 obok serii L to był top of the line. Ale lata lecą, ja bym wymienił tranzystory w obu kanałach na takie same a nie zostawiał w jednym takie a w drugim takie, to nie pozostanie bez wpływu na brzmienie, zwłaszcza w kreowaniu przestrzeni. Sam wzmacniacz z racji wieku nadaje się na kompletną wymianę każdego kondensatora elektrolitycznego jaki w nim jest. Pozostaje kwestia wyłączników i potencjometrów które nawet jeżeli na razie nie trzeszczą i nie szumią to za chwile będą. Sprzęt raczej dla kolekcjonera/hobbysty/złotej rączki niż melomana.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

Opteron

Zbiłeś mnie całkowicie z tropu. Czy dobrze rozumiem,  że żaden wzmacniacz z tamtych lat nie jest wart zakupu? Mam w sypialni Onkyo 8650 i watpię żeby którykolwiek z nowych wzmacniaczy do 2000zł dorównał mu brzmieniem. Fakt, sprzęt jest używany sporadycznie ale kupiłem go z dekadę temu za 300zł i nic złego się z nim nie dzieje.

Tego kenwooda sobie odpuszczam. Może jednak ktoś podpowie, które modele z tamtych lat są mało awaryjne lub stosunkowo tanie w naprawie.

15 minut temu, Swayze napisał:

Czy dobrze rozumiem,  że żaden wzmacniacz z tamtych lat nie jest wart zakupu?

Nigdzie czegoś takiego nie napisałem.

15 minut temu, Swayze napisał:

Mam w sypialni Onkyo 8650 i watpię żeby którykolwiek z nowych wzmacniaczy do 2000zł dorównał mu brzmieniem

Wiele jest wzmacniaczy lepszych pod każdym względem, nawet (albo zwłaszcza) rodzimych producentów i to nieraz grubo poniżej 2kzł z drugiej ręki.

15 minut temu, Swayze napisał:

Tego kenwooda sobie odpuszczam.

Jeżeli jesteś kolekcjonerem, masz czas, wiedzę i możliwość aby sam sobie w nim grzebać i doprowadzić do ładu - to kupuj, to b. ciekawy wzmacniacz i ciężko dostać w ładnym stanie.

Edytowane przez opteron

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

2 godziny temu, opteron napisał:

Sam wzmacniacz z racji wieku nadaje się na kompletną wymianę każdego kondensatora elektrolitycznego jaki w nim jest. Pozostaje kwestia wyłączników i potencjometrów które nawet jeżeli na razie nie trzeszczą i nie szumią to za chwile będą. Sprzęt raczej dla kolekcjonera/hobbysty/złotej rączki niż melomana.

Tu sie nie zgodze. Moge powiedzieć, że wzmak bedzie wymagał sprawdzenia każdego kondensatora i pewnie cześciowej wymiany ale nie wszystkich.

14 minut temu, Swayze napisał:

Mam w sypialni Onkyo 8650 i watpię żeby którykolwiek z nowych wzmacniaczy do 2000zł dorównał mu brzmieniem. Fakt, sprzęt jest używany sporadycznie ale kupiłem go z dekadę temu za 300zł i nic złego się z nim nie dzieje.

 Sam sobie odpowiedziałeś, mam podobne zdanie. Reasumując warto. Ja osobiście w kwocie 1000 i powyżej szedłbym w kierunku pre+końcówka, a jak lubisz onkyo ostatnio na ebayu poszedł piekny zestaw onkyo a10+dedykowany tuner za ok 1700 pln. 

3 minuty temu, zibi079 napisał:

Tu sie nie zgodze. Moge powiedzieć, że wzmak bedzie wymagał sprawdzenia każdego kondensatora i pewnie cześciowej wymiany ale nie wszystkich.

Mierzyłeś kiedyś kondensatory we wzmacniaczu mającym 32 lata? Nawet jeżeli jakiś kondzioł będzie miał pojemność w zakresie +/-10% to to nie jest jedyny jego parametr... Ale róbcie co chcecie.

Pozdr.

Jeżeli coś jest głupie ale działa, to nie jest głupie...

2 minuty temu, opteron napisał:

Mierzyłeś kiedyś kondensatory we wzmacniaczu mającym 32 lata? Nawet jeżeli jakiś kondzioł będzie miał pojemność w zakresie +/-10% to to nie jest jedyny jego parametr... Ale róbcie co chcecie.

Mam prośbe możesz rozwinąć?  

Kenwood rok produkcji 91-93r kosztował 1750 marek, coś kiedyś próbowałem się dowiedzieć na audiokarmie na temat tego pieca z tego co tam pisali to bardzo jasno grający wzmacniacz, osobiście nie kupiłbym go grzebane w okolicy tranzystorów dla mnie taki zakup jest spalony, pomyśl nad takimi wzmacniaczami jak Jvc ax-1100 lub Jvc Ax-Z911BK albo Jvc ax-7 dobry  też jest Pioneer A-70 nie ten nowy tylko z 85r :-) przejrzyste i naturalne w barwie do tego radzą sobie dobrze nawet z wymagającymi kolumnami do napędzenia.

Edytowane przez Dune

jesli tranzystory byly wymienione na zamienniki to nie warto, a jesli w dodatku zostaly wymienione tylko w 1 kanale co zle swiadczy o kims kto tego dokonal to nie warto x2

3 godziny temu, Swayze napisał:

Tego kenwooda sobie odpuszczam. Może jednak ktoś podpowie, które modele z tamtych lat są mało awaryjne lub stosunkowo tanie w naprawie.

Szukaj czegos popularnych firm jak Onkyo, Denon, Sony, Marantz awaryjnosc na podobnym poziomie, ewentualne usterki beda wynikaly z racji wieku czyli jak Opteron wspomnial, przelaczniki i potencjometry do czyszczenia, przez jakimkolwiek zakupem zawsze popros o zdjecia tranzystorow mocy, bo w razie wpadki to przywrocenie do oryginalu bedzie sporo kosztowac, kondensatory to juz zalezy od konstrukcji, sprawne kondensatory majace 30 l;at to nic nowego, najpierw pomiar a pozniej decyzja czy wymieniac czy nie

Edytowane przez Bumpalump
2 godziny temu, Dune napisał:

Kenwood rok produkcji 91-93r kosztował 1750 marek, coś kiedyś próbowałem się dowiedzieć na audiokarmie na temat tego pieca z tego co tam pisali to bardzo jasno grający wzmacniacz, osobiście nie kupiłbym go grzebane w okolicy tranzystorów dla mnie taki zakup jest spalony, pomyśl nad takimi wzmacniaczami jak Jvc ax-1100 lub Jvc Ax-Z911BK albo Jvc ax-7 dobry  też jest Pioneer A-70 nie ten nowy tylko z 85r ? przejrzyste i naturalne w barwie do tego radzą sobie dobrze nawet z wymagającymi kolumnami do napędzenia.

Dune

Jak piszesz, że bardzo jasno grający tobtym bardziej odpada. Wolę raczej cieplejsze brzmienie i miękie basy. A jak grają polecane przez Ciebie modele JVC?

Godzinę temu, Bumpalump napisał:

jesli tranzystory byly wymienione na zamienniki to nie warto, a jesli w dodatku zostaly wymienione tylko w 1 kanale co zle swiadczy o kims kto tego dokonal to nie warto x2

Szukaj czegos popularnych firm jak Onkyo, Denon, Sony, Marantz awaryjnosc na podobnym poziomie, ewentualne usterki beda wynikaly z racji wieku czyli jak Opteron wspomnial, przelaczniki i potencjometry do czyszczenia, przez jakimkolwiek zakupem zawsze popros o zdjecia tranzystorow mocy, bo w razie wpadki to przywrocenie do oryginalu bedzie sporo kosztowac, kondensatory to juz zalezy od konstrukcji, sprawne kondensatory majace 30 l;at to nic nowego, najpierw pomiar a pozniej decyzja czy wymieniac czy nie

Bumpalump

Z Sony dużo dobrego czytałem o 670es, wizualnie też mi się podoba. Jeżeli chodzi o Onkyo to taka integra 8690 wydaje się ciekawym wyborem ale ostatnio nie widzę jej nigdzie w sprzedaży. Natomiast Denon jakoś kojarzy mi się z suchym graniem ale mogę oczywiście się mylić.

W każdym razie szukam czegoś dosyć mocnego do salonu 30m, co zgrało by się brzmieniowo z Canton Ergo SC-L.

30 minut temu, Swayze napisał:

Dune

Jak piszesz, że bardzo jasno grający tobtym bardziej odpada. Wolę raczej cieplejsze brzmienie i miękie basy. A jak grają polecane przez Ciebie modele JVC?

 

Dźwiękowo są to zrównoważone i neutralnie grające wzmacniacze przejrzysta góra z oddechem, powietrzem nie zamulają, jeśli wolisz cieplej z obfitym basem miękkim to Hitachi HA-007, Luxman LV-105 czy Grundig A-9000, Luxman L-430  ale one z kolei nie mają tej rozdzielczości co Jvc i nie są tak wydajne prądowo, mają problemy z kolumnami 4ohm, gdzieś pośrodku między ciepłem a szczegółowością jest w tym Marantz PM-75 i tu najlepszy by był PM-84 mk1 ale tego rzadko można  spotkać na aukcjach.

 

Godzinę temu, Dune napisał:

Dźwiękowo są to zrównoważone i neutralnie grające wzmacniacze przejrzysta góra z oddechem, powietrzem nie zamulają, jeśli wolisz cieplej z obfitym basem miękkim to Hitachi HA-007, Luxman LV-105 czy Grundig A-9000, Luxman L-430  ale one z kolei nie mają tej rozdzielczości co Jvc i nie są tak wydajne prądowo, mają problemy z kolumnami 4ohm, gdzieś pośrodku między ciepłem a szczegółowością jest w tym Marantz PM-75 i tu najlepszy by był PM-84 mk1 ale tego rzadko można  spotkać na aukcjach.

Dune

Z JVC nie znalazłem nic obecnie na aukcjach, Hitachi HA- 007 po tuningu jest za 500zł ale trochę mocy chciałbym więcej a Marantza PM-75 znalazłem na znanym portalu aukcyjnym za około 1700zł. To trochę powyżej mojego budżetu ale opinie na jego temat mnie bardzo zachęciły, więc poproszę jutro sprzedającego o zdjęcia wnętrza.

Ten Hitachi z olx był kiedyś mój ;-) jak widać już poprzechodził trochę z rąk do rąk :-) ogólnie Hitachi to budżetowy wzmacniacz 930 marek, Marantz 1500 marek to już w zasadzie sprzęt o klasę wyżej, ma lepszą otwartą górę w Marantzu należy zwrócić uwagę na mniejsze kondensatory w okolicy radiatorów mogą podlegać wymianie.

11 godzin temu, Dune napisał:

Kenwood rok produkcji 91-93r kosztował 1750 marek

Siec podaje ze ten kenwood byl prawie 2 razy drozszy niz to Sony 670 es. Wiec kwestia tylko czy warto isc w grzebany sprzet, ja twierdze ze nie. Chyba ze komus to w ogóle nie przeszkadzal bo tez sa tacy. 

8 godzin temu, Audio.Japan napisał:

Siec podaje ze ten kenwood byl prawie 2 razy drozszy niz to Sony 670 es. Wiec kwestia tylko czy warto isc w grzebany sprzet, ja twierdze ze nie. Chyba ze komus to w ogóle nie przeszkadzal bo tez sa tacy. 

Nie znam żadnego Sony ES nigdy nie miałem, ceny tych sprzętów wydają się być wysokie dużo się o tym mówiło, a to nic dobrego :-)  na tym forum zauważyłem w starych tematach, że na temat Sony ES były tylko awantury i sprzeczki dość znane nicki stąd, czasem czytanie tego było dość zabawne  :-))) Kiedyś interesował mnie tylko model TA-F555ES mk1 ponoć jeden z najlepszych ESów, model 808ES jest drogi i w tej cenie wybrałbym inną markę z Japonii :-)

Jeżeli wolisz "cieplejszy" to zdecydowanie polecam :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tylko musisz sie na 100% dowiedzieć czy wszystkie końcówki mocy orginalne !!! to mosfety hitachi 

Wzmak ogólnie bardzo fajny, kawał pieca dual mono i max. pobór 430 W rozbuja wiekszość kolumn ale w nim z dużym prawdopodobieństwem bedzie trzeba wymienić wiekszość kondensatorów. Dosłownie po kilkunastu minutach grania jest już ciepły i kondy wysychają szybciej. 

Miałem go tu masz opis i zdjecia do mojej starej aukcji:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sony 670 es słuchałem w porównaniu do nada 3080 nie jest to ciepło grający wzmacniacz tym bardziej w odniesieniu do ww. hitachi ha-5700.

Przepraszam ale ten hitachi z aukcji niestety nie włącza sie... dlatego dziwiło mnie to, że za 500 nikt go jeszcze nie kupił. 

Ale tu jest sprawny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez zibi079
błąd w opisie

Te stare  Hitachi na mosfetach tak grają dźwięk przywodzi na myśl lejący się miód :-))) słodki, ciepły z obfitym basem i do tego dynamiczny ! ten mały prosty wzmacniacz ha-007 dawał nieźle do pieca tak go zapamiętałem :-) gorzej na wysokich tonach są delikatne, ale drugi i trzeci plan nie istnieje, wysoka rozdzielczość to pewnie w topowym Ha-8700 

Tak jak pisałem basu to mu nie brakowało, z ATL308s grał bardzo fajnie, kiedyś mogłem kupić ha-7700 chyba za 400 pln i nie kupiłem ?

W takiej cenie to imo. ciekawa, nawet bardzo ciekawa opcja jeżeli ktoś szuka ciepłego grania. 

Jeżeli chodzi o Hitachi, to wszystkie propozycje mają jeden mały estetyczny mankament, są w wersji srebrnej. Powinienem o tym napisać na początku,  że wzmacniacz musi być w kolorze czarnym. Niestety w tej kwestii muszę się liczyć ze zdaniem żonki, gdyż wzmacniacz ma stać w salonie. Stoi już tam czarny amplituner kina domowego, z którego w przypadku filmów nie chciałbym zrezygnować. 

Pod uwagę biorę tego marantza mp 75 ale właściciel poproszony o zdjęcia wnętrza na razie milczy. A czy jakieś inne modele marantz, denon lub onkyo możecie polecić w budżecie do 1500zł z mocą min. 100w przy 8Ω i w miarę ciepłym lub neutralnym brzmieniem?

Z Hitachi czarny bedzie ha-6. Pomijając już sam wybór wzmacniacza, radze cierpliwość, a cena ok 1500 za pm-75 lub 72 to jest jakiś kosmos.

Czarny właśnie sprzedałem basf d-6075 dual mono to tylko basf z nazwy producentem był nec to model nec aua-8000e "tylko" 65W na kanał za to 560W poboru z sieci.

Tylko to raczej bardziej neutralnie niż ciepło grający wzmak. 

Nie upieraj sie na  100W to bez sensu. 

Do 1000 pln można kupić naprawde niezłego wzmaka, do 1500 szukałbym już końcówki i pre. 

Edytowane przez zibi079

Pytanie czy na 100% to kino domowe Ci potrzebne bedziesz miał kolumny do kina i kolumny do stereo?

Może prosty dac np. fio d3 do tv i filmy oglądasz w stereo. 

1 godzinę temu, zibi079 napisał:

Pytanie czy na 100% to kino domowe Ci potrzebne bedziesz miał kolumny do kina i kolumny do stereo?

Może prosty dac np. fio d3 do tv i filmy oglądasz w stereo. 

Obecnie mam zestaw 5.1, w którym przody stereo to wspomniane cantony ergo. Obecnie napędza je kd yamaha rx-v661, więc szału nie ma. Zamysł mój jest taki, żeby pomiędzy tą yamahę a kolumny stereo wstawić jakiś mocniejszy wzmak stereo podłączony przez wyjścia pre-out i w tej konfiguracji oglądać filmy a muzykę puszczać bezpośrednio naten wzmak z pominięciem yamahy.

Przody te na próbę podłączyłem pod wspomniane wcześniej onkyo integra 8650 i było o niebo lepiej. Niestety onkyo przeżyło wykańczanie domu i nie wygląda najlepiej, poza tym chciałem sprawdzić, co te kolumny pokażą pod jakimś jeszcze mocniejszym klockiem.

Tzn. do stereo chcesz używać "nowego" wzmacniacza a jako przedwzmacniacz używać amplitunera yamahy?

Po pierwsze "nowy" wzmak musi mieć możliwość pracy jako końcówka mocy, po drugie jak w taki sposób wepniesz we wzmaka yamahe to przy słuchaniu muzyki bedziesz musiał rozłączać bo przedwzmacniacz we wzmacniaczy bedzie odłączony.

Edytowane przez zibi079

Moim zdaniem to zły pomysł za całość brzmienia wzmacniacza w znacznym stopniu odpowiada przedwzmacnicz który chcesz zastąpić pre z kina domowego yamahy. 

Jeżeli już koniecznie chcesz tak zrobić to kup po prostu końcówke mocy bo integra jest Ci zbedna. 

Edytowane przez zibi079

Zakładałem, że jak kupię integrę to będę mógł słuchać muzyki bezpośrednio na niej z pominięciem yamahy a w przyszłości dokupić odtwarzacz cd. Natomiast nie bardzo ogarniam czemu integra musi mieć możliwość pracy jako końcówka mocy? Jak podłączyłem onkyo przez wejście cd to jedynem problemem było wyskalowanie na początku na onkyo poziomu głośności. Pewnie to nieprofesjonalne rozwiązanie ale się sprawdzało.

Nie jestem elektronikiem ale to taka kombinacja "prawą reką za lewe ucho" Sygnał "idze" przez dwa potencjometry. 

Rozumiem, że kino musi zostać?  Tak jak pisałem wcześniej można zrobić takie pseudo kino domowe podłączając sygnał z bd/dvd do wzmacniacza stereo. 

Edytowane przez zibi079
22 godziny temu, Dune napisał:

Nie znam żadnego Sony ES nigdy nie miałem, ceny tych sprzętów wydają się być wysokie dużo się o tym mówiło, a to nic dobrego

Tak, mamy tu naganiacza na Sony. Wciskal gdzie popadnie az ktos posluchal I odsluchal tego jego cudu Sony I okazalo sie jaki to  chlam. A bajki wciskal jak to do 4 Tys tylko Sony 830 es. Mi tez byl polecany Sony ta n 80 ES zamiast Pioneera. Ja sie nabrac nie dalem, kupilem 3 razy tanszego Pioneera. Znam opinie ze ten pioneer elite gra lepiej niz sony 80 ES. Zaoszczedzilem kupe kasy

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.