Oryginał czy pirat płyty CD

[xetras]

Godzinę temu, andaudion napisał:

Cały świat fonograficzny zabija się żeby wydać płytę na złocie, żeby lepiej zagrała,

a Ty jako wyrocznia stwierdzasz że to na nic, że wystarczy zwykła płyta z Biedronki za 9,90zł

Aleś pojechał i skrajnie bezsensownie.

Wyolbrzymiasz.

To tak jak z tymi "danymi muzycznymi", które są kompletnie inne od danych pozostałych.

Te płyty w marketach (chyba) są droższe. Ja tam co najwyżej kwadrans wytrzymuję - robię zwykle zakupy w osiedlowych sklepach.

[McGyver]

Godzinę temu, andaudion napisał:

Myślimy że słuchamy płyty CD a faktycznie słuchamy gęstych plików.

Zresztą to samo każdy z nas może sobie zrobić w komputerze, takie rzeczy robi Foobar, jriver  i każdy inny program.

Upsampling nie zmieni w cudowny sposób materiału 16/44 w "gęste" pliki. Informacji nie przybędzie, bo z pustego to i Salomon nie naleje. Zmienia się tylko tryb pracy konwertera który dostaje upsamplowany sygnał.

[xetras]

46 minut temu, caleb66 napisał:

dla mnie winyl brzmi najgorzej 

Daft Punk - Random Access Memories na przykład.

Na winylu to nędza (w porównaniu do CD).

PS.

Przecież chyba miks przeznaczony na inny nośnik.

[przemak]

Oj te "gęste pliki"... Ktoś ma tu fiksację ?

[McGyver]

48 minut temu, caleb66 napisał:

To w końcu jak z tymi płytami jest ,warto kupować dalej CD czy jakiś inny nośnik, winyl czy co

IMHO CD warto jak nigdy przedtem. 
Natomiast winyle mają coraz bardziej niekorzystny stosunek ceny do wartości użytkowej (za cenę dwóch winyli z biedronki kupuję pięć płyt CD tamże). 

 

50 minut temu, caleb66 napisał:

dla mnie winyl brzmi najgorzej ,aczkolwiek bywają dobrze nagrane ale do CD im daleko .

Problem z winylem nie polega na jego domniemanej "gorszości" od CD. Problem z winylem polega głównie na tym, że aby go porządnie i z wysoką jakością odtworzyć to trzeba w sprzęt do odtwarzania wpakować naprawdę sporo szmalu i jeszcze więcej fatygi, a to z kolei wymaga obszernej wiedzy z zakresu odpowiedniej konfiguracji gramofonowego "hardware" oraz jego (zwykle mocno upierdliwej) kalibracji.

33 minuty temu, caleb66 napisał:

Po co mi wiedza hobbystyczna ,średnio mnie to obchodzi

No niestety, przy winylu bez wiedzy nie tylko hobbystycznej, ale i specjalistycznej ani rusz, przynajmniej wtedy kiedy wymagasz wysokiej jakości dźwięku, a nie tylko "aby grało".

[bogdan_]

13 minut temu, xetras napisał:

Daft Punk - Random Access Memories na przykład.

Na winylu to nędza (w porównaniu do CD).

PS.

Przecież chyba miks przeznaczony na inny nośnik.

Na CD nędza w porównaniu do gęstego materiału.

[caleb66]

No niestety, przy winylu bez wiedzy nie tylko hobbystycznej, ale i specjalistycznej ani rusz, przynajmniej wtedy kiedy wymagasz wysokiej jakości dźwięku, a nie tylko "aby grało".

Ale trzaskow i szumow wyeliminować sie nie da można co najwyżej je zmniejszyć a w CD i plikach tego problemu nie ma .

[McGyver]

Nie myl zakłóceń ze zniekształceniami.

[Lech36]

13 minut temu, przemak napisał:

Oj te "gęste pliki"... Ktoś ma tu fiksację ?

Taki charakter tego hobby, im więcej tym lepiej podłechtana dusza audiofila ?.

[caleb66]

W biedronce na wyprzedaży pod namiotem plyty CD były ostatnio po 10 zł a winyle po 25 zł, te same płyty w Empiku po 40 zeta CD a winyle ponad sto ,te same wydawnictwa .

[przemak]

6 minut temu, Lech36 napisał:

Taki charakter tego hobby, im więcej tym lepiej podłechtana dusza audiofila ?.

No ale "skondon" te pliki bierze w przypadku Brothers In Arms? ?

[caleb66]

Taki charakter tego hobby, im więcej tym lepiej podłechtana dusza audiofila .

To trzeba kupować SACD a w Polsce nie ma sklepów z tymi płytami a jak są to nie wiem gdzie ,mało popularny format ,mało też się na tym wydaje plyt.

[Lech36]

7 minut temu, przemak napisał:

No ale "skondon" te pliki bierze w przypadku Brothers In Arms? ?

Może z rosyjskiego torrentu ??  

[McGyver]

13 minut temu, caleb66 napisał:

W biedronce na wyprzedaży pod namiotem plyty CD były ostatnio po 10 zł a winyle po 25 zł

Co to zmienia? Nic, nadal za cenę dwóch "asfaltów" kupisz pięć cedeków.

[Marcinus]

Teraz, McGyver napisał:

Co to zmienia? Nic, nadal za cenę dwóch "asfaltów" kupisz pięć cedeków.

Niestety masz rację, do tego trzeba dodać  koszt dobrego "patefonu", wkładki itd. Ponadto winyle się też zużywają, ale i tak dźwięk dobrego winyla na dobrym sprzęcie jest dla mnie czymś wyjątkowym.

[caleb66]

Co to zmienia? Nic, nadal za cenę dwóch "asfaltów" kupisz pięć cedeków.

W dealz ie plyty CD są po 5 zeta

Mam do opchniecia jednego winyla bo jednego już pożeniłem, Genesis invisible touch nowy w folii z biedronki za 50 zeta w Empiku ta płyta kosztuje 120 zeta

[Lech36]

38 minut temu, McGyver napisał:

Upsampling nie zmieni w cudowny sposób materiału 16/44 w "gęste" pliki. Informacji nie przybędzie, bo z pustego to i Salomon nie naleje. Zmienia się tylko tryb pracy konwertera który dostaje upsamplowany sygnał.

W paśmie od 20 Hz do 20 kHz, czyli w teoretycznym zakresie słyszenia człowieka też nic się nie zmieni pomiędzy samplingiem 44,1 a innymi wyższymi. Różnica może pojawić się pomiędzy 16 bit (DR=96 dB a 24 bit (DR=144 dB), ale czy to jest w stanie ktoś usłyszeć to już jest wątpliwe. Każdy powinien zrobić eksperyment ze ściszeniem muzyki od powiedzmy poziomu 100 dB SPL do np. 10 dB SPL i posłuchać na własne uszy co słychać na tak niskim poziomie. Pamiętać należy że 24 bity to tylko istnieją teoretycznie wewnątrz przetwornika na wyjściu analogowym tylko wybrane egzemplarze przekraczają nieco 20 bit. 

[McGyver]

9 minut temu, caleb66 napisał:

W dealz ie plyty CD są po 5 zeta

Tylko nie wiadomo czy atrakcyjne pozycje bo łajzy nie  zamieściły na stronie: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[caleb66]

Tylko nie wiadomo czy atrakcyjne pozycje bo łajzy nie  zamieściły na stronie: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kupiłem ostatnio chyba z dziesięc sztuk ,Elton John, Seal, Madonna i już nie pamiętam co jeszcze ,nie mam czasu nawet posłuchać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

1 minutę temu, caleb66 napisał:

nie mam czasu nawet posłuchać

W takiej sytuacji chyba lepiej se piwo kupić ?

[caleb66]

W takiej sytuacji chyba lepiej se piwo kupić 

Ale w biedronce kupiłem megadeath ,slayer ,def leopard ,deep purple i inne

[szymon1977]

2 godziny temu, andaudion napisał:

To Ty piszesz bzdury, w najdroższych odtwarzaczach CD wstawia się napędy DVD wykorzystując ich większą predkość w celu kilkukrotnego wczytania danych zanim zostaną odtworzone, a Ty piszesz że to gorsze napędy.

Aby naprawić zawierającą błedy tłoczoną płytę CD musisz użyć nagrywarki DVD żeby te błędy naprawić.

To posłuczaj jak nie słuchałeś, zamieściłem linki, kup sobie kilka płyt 24KGold z MFSL czy innych, często nagranych w HDCD. Posłuchaj złotych płyt SACD na drogim sprzęcie, naprawdę świat audio nie ogranicza się do Zenka i dobrej zmiany.

A może opublikuj te bzdury, może coś nawet opatentujesz. To co piszesz to są bzdury roku na naszym Forum.

Cały świat fonograficzny zabija się żeby wydać płytę na złocie, żeby lepiej zagrała, a Ty jako wyrocznia stwierdzasz że to na nic, że wystarczy zwykła płyta z Biedronki za 9,90zł i po sprawie.

Zauważ że tu są audiofile szukający czegoś więcej niż 16 bitów...

Każdy ma prawo pleść bzdury. Ale jak ktoś plecie bzdury i robi się agresywny, to powinni go zamknąć. Dla dobra społecznego.

[McGyver]

6 minut temu, caleb66 napisał:

def leopard

Que?? ?

[caleb66]

3 minuty temu, McGyver napisał:

Que?? ?

Co to może znaczyć ? Które?

[McGyver]

2 minuty temu, caleb66 napisał:

Które?

A weź tą płytę do ręki i przeczytaj uważnie co na niej jest napisane.

[przemak]

11 minut temu, McGyver napisał:

Que?? ?

Taki czołk ?

[caleb66]

Dwie kupiłem def leppard hysteria i adrenalize 

[xetras]

Godzinę temu, przemak napisał:

No ale "skondon" te pliki bierze w przypadku Brothers In Arms? ?

A właśnie.

To dobry przykład. Efektowny miks, ale ...

Tak suchy, że aż przykry.

Tzn. "Alchemy" znacznie bardziej lubię.

[przemak]

3 minuty temu, xetras napisał:

A właśnie.

To dobry przykład. Efektowny miks, ale ...

Tak suchy, że aż przykry.

Tzn. "Alchemy" znacznie bardziej lubię.

Ja w ogóle nie piszę o brzmieniu, tylko to było nagrywane na szesnastobitowym dwudziestoczterośladzie i zgrane na szesnastobitowym dacie. Gęstość oryginalnego nagrania powstaje rzeczywiście na rutrackerze. 

[caleb66]

Que?? 

A dopiero zczailem ,słownik w telefonie czasami zmienia sam wyrazy i wychodzą takie leopardy i nie tylko . Moj jest wyjatkowo uparty czasami muszę trzy cztery razy wpisywać wyraz zanim ustąpi.