Czyszczenie płyt gramofonowych

[Adliw]

Tak się stało, że jestem posiadaczem wielu płyt gramofonowych sprzed lat - muzyka wszelkiego rodzaju, od operetki po rozrywkową. Niestety, są one bardzo zakurzone, nie były używane od kilkunastu a może kilkudziesięciu lat, były przechowywane w oryginalnych opakowaniach, ale w kartonowym pudle. Chciałbym się dowiedzieć, w jaki sposób należy je czyścić. Nigdy dotąd nie miałem styczności ani z gramofonami ani z płytami gramofonowymi, a nie chciałbym tego przez nieostrożność uszkodzić. Wystarczy sucha szmatka, czy są jakieś specjalistyczne środki do czyszczenia?

Czy są gdzieś w sprzedaży (w Warszawie) spejcjalne etui i pudełka do przechowywania pły gramofonowycht?

Mam też pytanie odnośnie samego gramofonu. Wszystko chodzi, nie ma tylko igły, ale zauważyłem, że nie ma głośnika, tylko kabel z okrągłą końcówką i kilkoma bolcami (taki jak na przykład łączy mikrofon ze szpulowym magnetofonem), który podłącza się do starego radia i w ten sposób słucha. Czy istnieją jakieś przejściówki, żeby można było gramofon podłączyć do wieży?

[Rafał]

Płyty, jeśli były przechowywane całkiem bez odzieży (fuj!) to są niestety w raczej kiepskim stanie...

 

Koszulki na płyty można dostać w komisie Muzant po złotówce sztuka (przynajmniej po tyle były, gdy je kupowałem parę tygodni temu). Róg Świętokrzyskiej i Kubusia Puchatka ale wklęsły (od podwórza) i po schodkach w dół.

 

Z przejściówką nie ma problemu, kosztuje kilka złotych i do nabycia w sklepach z wszelkim elektronicznym barachłem. Również na giełdzie przy GUS, w Praktikerze, w Media Markt... Ale napisz coś więcej o gramofonie. W zależności jaki to gramofon, możesz podpiąć go do zwykłego wejścia liniowego wioeży (na przykład tego opisanego jako aux) albo musisz podpiąć go do specjalnego wejścia gramofonowego.

 

Płyty czyści się na przykład szczoteczką z włókna węglowego za kilkadziesiąt złotych ale takie bardzo zabrudzone trzeba będzie raczej umyć na mokro. Ja raz tylko myłem płytę na mokro więc doświadczenia akurat w tym nie mam. I w tej materii powinni wypowiedzieć się bardziej doświadczeni...

[Rafał]

Taka końcówka nazywana jest DIN. Bolców jest trzy (tylko mono, rzadko dziś spotykane) lub pięć (stereo ale też i mono dla większej "kompatybilności"). Te drugie nazywane też jest DIN piątka. Dziś nieomal wyszły z użycia ale nie do końca - używa ich jeszcze Naim.

[pal55]

wszelkiego rodzaju koszulki, koperty na plyty sprzedaje Masterdisc - chocby na allegro (i wychodzi nieco mniej niz 1 pln za sztuke)

[Adliw]

Dzięki za odpowiedzi.

Nie bardzo rozumiem stwierdzenie, że płyty te mogą być w kiepskim stanie. Nawet jak się je wyczyści?

Co do gramofonu, to dzisiaj napiszę, co to za model.

[Adliw]

Powtórzę, że płyty były przechowywane w oryginalnych opakowaniach w kartonowym pudle - nikt tylko tego nie używał, nie przeglądał itd.

[Gość G.Mark]

Może to głupi pomysł, ale może warto spróbować wyczyścić - na próbę jedną z płyt - wilgotną chusteczką, taką jakie są sprzedawane w sklepach komputerowych. Są one wprawdzie przeznaczone do czyszczenia monitorów i obudów komputerowych, ale środek jakim są nasączone szybko paruje i nie pozostawia śladów. Przed chwilą wyczyściłem jedną z moich płyt - przeznaczoną na straty - i wyszło to całkiem ładnie.

 

GM

[Gość G.Mark]

Jeszcze jedno... Czyść zgodnie z kierunkiem rowka płyty, od zewnątrz do środka.

 

GM

[dudivan]

A jakie to ma znaczenie ?

[Gość G.Mark]

Mam wrażenie, że zaczynasz się czepiać. Jeśli ktoś chce, może czyścić od środka do zewnątrz, ale również wzdłuż rowka, a nie w poprzek płyty. Gdzieś dawno temu przeczytałem, że płyty CD należy czyścić w poprzek.

 

GM

[robal]

Ja swoje wiekowe płyty czyszczę sprayem do czyszczenia monitorów "Polaroid" wzdłóż rowków i efekt jest super tzn. winyl jest czysty a dźwięk nic nie traci na ekspresji - po prostu rowek jest wymyty i to co usłyszysz zależy od wkładki i całej reszty toru sugnałowego.

[Rafał]

> Adliw

 

Trochę nieuważnie przeczytałem ale późno było ;-) Jeśli płyty są w oryginalnych pudełkach, to wymień tylko koszulki (bieliznę) tym, na których są podarte bądź mają tylko papierowe. Na okładki można też dostać takie plastikowe zewnętrzne okładki-etui, przydaje się, gdy okładka jest w stanie agonii. Wkłada się wtedy jedno w drugie.

[Adliw]

Ten adapter to Fonica. Nic poza tym nie jest napisane. Wyjście ma trzy bolce. Cały adapter jest wbudowany w zielony kuferek.

[Adliw]

Jaki adapter... Gramofon oczywiście :)

[Rafał]

Pewnie lampowy ;-) Bo mono na pewno!

[Adliw]

Jakiej klasy jest to gramofon?

[Rafał]

Sentymentalnej. Ale jeśli działa lub tanio da się doprowadzic do ładu i masz nań miejsce to oczywiście zachowaj. jego wartośc z czsem będzie rosła ;-) Troche kłopotu moze być z igłą, nie mówiąc już o wkłace. Czasem pojawiaja się na Allegro ale nie wiem, czy mozna zaufać w tym wypadku sprzedawcom. Czy nie sprzedaja starych jako nowe. Co do płyt, to musze Ci zwrocic na pewna rzecz uwagę. Bardzo stare wkładki nie są przystosowane do odtwarzania płyt stereo. I nie chodzi tu o to, że odtwarzają je mono. Chodzi o to, że przy odtwarzaniu płyt mono igła porusza się w poziomie, natomiast przy odtwarzaniu płyt stereo także w pionie. W bardzo starych wkładkach mono ruch w pionie nie byl mozliwy i dokonuja one na tych płytach obróbki skrawaniem, a zdaje się, że i wkładka może ulec przy tym uszkodzeniu. W nowszych wkładkach to już rozwiązano. ale Ty masz raczej taka starszą. Uzywaj więc tylko płyt mono. Że nie warto na nim puszczać nowych płyt to tu więc nawet nie warto ale masz zapas starych. Trochę kłopotu może być też z koncówką kabla, bo trójek to już fabrycznie raczej nie robią i trzeba będzie pokombinować. Ale się da. Zresztą może akurat masz. Nadto samo gniazdo można wymienić na DIN piątkę i po kłopocie.

[Adliw]

Dzięki.

Płyty są chyba wszystkie mono, więc nie powinno być problemów. Na polskich okładkach (większość płyt jest polskich, ale tez radzieckie i amerykanskie) jest napis (mniej wiecej taki, nie mam ich teraz przy sobie): "Uzywaj igiel Muza. Tylko oryginalne igly Muza zapewniaja dobry odbior i nie niszcza plyty." :)

[dudivan]

G. Mark, nie czepiam sie. CD nalezy czyscic wzdluz promieni aby zminimalizowac ryzyko powstania zarysowan przebiegakacych wzdluznie do zapisu, co przy jego rozmiarach i zasadzie odczytu jest usprawiedliwione. Ale przy plycie gramofonowej ?

[dzarro]

Adliw

 

Jeśli zależy ci na tej kolekcji LP radzę czyścić płyty wedle sprawdzonych metod, sprawdzonymi środkami. Informacje o zestwach do czyszczenia LP (szczoteczki+spray) znajdziesz na stronach:

 

www.voice.com.pl (Pro-ject)

www.arsfono.com.pl (Reson)

 

W ostatnim Audio jest krótki tekst na temat takiego zestawu(sprzedawanego przez Voice), producenci sprzętu dla DJ-ów(np. Reloop) też mają coś w ofercie - i chyba w niższych cenach.

 

Za 300 zł mozna też kupić specjalne urządzenie do mycia płyt wraz z płynem, ponoć całkiem niezłe

 

info: www.audioforte.com.pl

[Adliw]

Dzięki.