Skocz do zawartości
IGNORED

Cała prawda - wyjaśnienie przykrych oskarżeń.


Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam nowy wątek tylko dlatego aby wyjaśnić pewne kwestie, które zostały poruszone w wątku poniżej:

Myślę, że uda mi się dziś napisać co nieco celem wyprostowania niektórych spraw. Jednocześnie ubolewam, że niektórymi osobami nie da się tego zrobić polubownie w innym miejscu niż publiczne forum.

22 godziny temu, McGyver napisał:

To może opiszę tło zaczepek ze strony piorasza. 

Wczesna jesień ubiegłego roku, jeden z ostatnich ciepłych i słonecznych weekendów w roku. Sobotnie przedpołudnie spędzam z rodziną w stadninie koni. Przychodzi SMS od piorasza z pytaniem o jakiś sprzęt który ktoś wystawił na allegro. Nie odpisałem. 
Jakiś czas później, ta sama sobota, spożywam wraz z rodziną posiłek w restauracji. Kolejny SMS od piorasza z ponagleniem żebym odpisał. Odpowiadam że jest weekend który spędzam z rodziną i proponuję by normalnie do mnie zadzwonił w najbliższy dzień roboczy czyli poniedziałek w godzinach pracy. Piorasz odpisuje że zadzwoni. Zatem jesteśmy umówieni na poniedziałek. 
Ale tu się to nie kończy. Wieczorem po powrocie do domu napisałem jakiegoś posta na audiostereo. I za chwilę dostałem od piorasza SMS z pretensjami że zamiast mu na SMS odpisać to ja MARNUJĘ CZAS na pisanie na forach. 
Odpisałem mu więc że to jest mój wolny czas który będę poświęcał na to co chcę, i przypominam że wcześniej umówiliśmy się na telefon w poniedziałek. Otrzymuję kolejnego SMS z pretensjami. 
Uznaję że szkoda nerwów i blokuję numer piorasza. 
SMSy zachowałem, więc niech wam teraz piorasz nie wciska że zmyślam. 

 

"Przychodzi SMS od piorasza z pytaniem o jakiś sprzęt który ktoś wystawił na allegro."

Tu pierwsze kłamstwo. To nie był "jakiś" sprzęt tylko Mcgyver doskonale wiedział co to za sprzęt i w dodatku miał go w domu choć nie był to jego sprzęt. Ja byłem bardzo zainteresowany kupnem tego sprzętu (monobloków) i otrzymałem informację od sprzedającego, że sprzęt leży u Mcgyvera. Mcgyver miał podobno kupca na ten sprzęt ale coś nie wyszło i do transakcji nie doszło. Właściciel był z Krakowa (około 70 km od mojego miejsca zamieszkania) a Macgyver mieszka zaledwie kilka kilometrów ode mnie. Ucieszyłem się ja i ucieszył się właściciel. Ustaliliśmy cenę tych monobloków z właścicielem i trzeba je było tylko odebrać. Postanowiłem się więc skontaktować z Mcgyverem no i zaczęły się schody.

Kopie moich wiadomości SMS:

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

sobota, 26 października 2019 · 10:46

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Warto to to? Zastanawiam się nad kupnem. Jakby co to się zdzwonimy

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Cisza przez kilka godzin

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

sobota, 26 października 2019 · 17:34

Adam ja sobie nie przypominam abyśmy byli w "separacji". Chyba, że (sorry) jak jeden mąż z R... Czekam nadal na odp. Nie zachowuj się jak dziecko.

Jeśli wolisz spytam publicznie o te monosy na forum

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W końcu odpisał, że jest weekend i mam zadzwonić po niedzieli. Uszanowałem. Pomyślałem jest poza domem z rodziną. Odpisałem więc:

" Ok. Miłego weekendu i przepraszam za zakłócenie weekendu. Pozdrawiam."

Ale. Wieczorem około godz 20:00 zauważyłem jego aktywność na forum co mnie bardzo poruszyło. Pomyślałem sobie, że trochę to nie w porządku - gość przetrzymuje czyjś sprzęt, jest kupiec a kontaktu z nim zero. 

Napisałem kolejnego sms-a

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

sobota, 26 października 2019 · 20:46

Adasiu nie marnuj weekendu na odpowiedzi na forum lub przysłuż się trochę mnie o co cię prosiłem.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Odpisał, że będzie marnował w weekend czas na co chce.

Nie ukrywam, że ciśnienie już mi dość mocno podskoczyło. Odpisałem :

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Wiem. Takiego Cię znam od zawsze i szanuję. Nie oczekuj jednak od ludzi wzajemności. Wg mnie to jest bezwzględne olewanie innych i tłumaczenie się swoją wolnością. Sam cenię sobie wolność ale Ty przeginasz.

Jeśli masz coś do ukrycia na temat tych monosów o których zdanie cię prosiłem to przynajmniej nie zasłaniaj się takimi prymitywnymi zachowaniami. Być może Twoje koty by to lepiej rozegrały ?

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Potem następnego dnia:

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

niedziela, 27 października 2019 · 10:17

Adam podobno są u ciebie te monobloki. Ja jestem chętny na nie i chciałbym się jakoś z Tobą umówić. Sorry ze dziś dzwonię ale w tygodniu będzie mi bardzo trudno się spotkać.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ok. Poczekałem do poniedziałku. Dzwonię kilka razy i nic. Po rodzaju sygnału jaki usłyszałem w telefonie wiedziałem już, że mój nr został zablokowany.

W międzyczasie (jeszcze w niedzielę) poinformowałem o całej tej sytuacji właściciela tych monobloków.  Ten zadzwonił do Mcgyvera i umówił się z nim, że przyjedzie po nie osobiście (z Krakowa - gdzie ja mam rzut beretem do Mcgyvera !) i umówi się ze mną na odbiór sprzętu. Mija kolejnych kilka dni. Po kilku dniach podczas telefonicznej rozmowy z właścicielem tego sprzętu dowiaduję się, że mi ich nie sprzeda :). Jako powód podał wadliwe potencjometry (o tych informował mnie wcześniej a ja na to przystałem).

 

Cóż. Różne są sprawy losowe i ja to rozumiem. Nie potrafię jednak zrozumieć ludzi, którzy nie do końca uczciwie podchodzą do sprawy. Przecież gdyby mi Mcgyver powiedział, że "sorry" monobloki nie są na sprzedaż gdyż mam kupca" nie było bo w ogóle problemu ! Całe te podchody, dziwne zagrywki to dla mnie jakaś dziecinada i komedia !

Wczoraj dla jaj porównałem zagrywki Mcgyvera do komedii "CK Dezerterzy", którą on sam przytoczył w innym wątku. A teraz ma pretensje do mnie, że jak go szkaluję i łażę za nim po forum ? Nieźle się uśmiałem ?

 

Pamiętacie starszą historię, którą opisywałem w innym wątku jak się z nim umawiałem na serwis wzmacniacza ? Trzy razy się z nim umawiałem. Za trzecim razem miało być na sto procent - wziąłem nawet urlop ! Nie doszło to do skutku nawet za trzecim razem bo mu się kot zesrał ?

Czyż to nie jest komedia ? Pośmiałem się na filmie "CK Dezerterzy" i uśmiecham się czasem tu na forum jak mnie coś najdzie ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez piorasz

Po prostu tam była odpowiednia marza, a od ciebie już nie! ?

Ot cała historia. 

Wystarczyło napisać. Sorry, jest już na nie klient. I tyle. 

?👈

Teraz, szymon1977 napisał:

Nie chcą Ci sprzedać, to nie marudź, tylko im napisz, żeby Cię pocałowali w d...

Nie ten adres. Takich usług nie świadczymy ?




Wystarczyło napisać. Sorry, jest już na nie klient. I tyle. 


Tylko tyle i aż tyle.
Pomijam fakt, że najlepiej się robi interesy nie wkładając swojej kasy :)
Po co robić mi serwis sprzętu skoro można się w ogóle nie napracować? Wystarczy rżnąć głupa :)
... A potem pretensje do całego świata "o co ci chodzi" :)

2 godziny temu, piorasz napisał:

Czyż to nie jest komedia ?

Nie, to taki typ człowieka o pewnej mentalności.

Ostatnio w innym wątku zaglądał mi do portfela, choć nic od  _niego_ nie chciałem kupić, w ogóle nie była to rozmowa o kupowaniu ?

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

2 godziny temu, piorasz napisał:

Przecież gdyby mi Mcgyver powiedział, że "sorry" monobloki nie są na sprzedaż gdyż mam kupca" nie było bo w ogóle problemu ! Całe te podchody, dziwne zagrywki to dla mnie jakaś dziecinada i komedia !

Ja to się jednak znam na ludziach tylko czytając ich posty na forum i dlatego wiem kto jest dobrym człowiekiem, a kto zwykłym dupkiem. W opisanej przez Ciebie sytuacji tylko potwierdziło się, że mam nosa do ludzi.

Dam radę przetrwać na samym piwie, spoko. Ale dziękuję za troskę. 
Jakby co to wybrane Biedronki 24/h. Ale nie ma tam chipsów, które lubię :(
17 minut temu, soundchaser napisał:

Ja to się jednak znam na ludziach tylko czytając ich posty na forum i dlatego wiem kto jest dobrym człowiekiem, a kto zwykłym dupkiem.

Tia, z tym, że zazwyczaj każde dupek uważa się za dobrego człowieka ? Nawet wśród największych "szmaciarzy" ich patologiczne zachowanie uznawane jest jako triumf intelektu nad ułomnością przeciętności ? 

Tia, z tym, że zazwyczaj każde dupek uważa się za dobrego człowieka  Nawet wśród największych "szmaciarzy" ich patologiczne zachowanie uznawane jest jako triumf intelektu nad ułomnością przeciętności  

Chyba w każdym środowisku tak jest. Chlejąca "inteligencja" ma za nic prostych ludzi i odwrotnie. Są "szmaciarze" wśród inteligencji i są wśród prostych ludzi. Jak śpiewał Rysiek "zawsze warto być człowiekiem". A patalogiczne zachowania są i będą w każdych środowiskach.

 

 

3 godziny temu, piorasz napisał:

Dzwonię kilka razy i nic. Po rodzaju sygnału jaki usłyszałem w telefonie wiedziałem już, że mój nr został zablokowany.

Ale nie wiem czemu się dziwisz. Dobrych kilka lat temu słynny na całą zakładkę DIY I LAMPA w taki sam sposób potraktował klientów, którym "tjuningowałł" CD na bufor lampowy. Oraz inne sprawki. Ludzie latami czekali na zwrócenie sprzętu. Zamilkł na kilka lat na AS. W tym czasie udzielał się na innym forum w roli "nadmoderatora" aby uciszyć wszystkie pretensje.  

 

Teraz wszystkie te wpisy zgłasza do moderacji, że to trolling i napaść na "dobre imię" firmy. Jednak przypomnę jeden wątek, w którym jak żywo pastwił się w najlepsze... razem z kolejnym nadmoderatorem oraz nagim "królem". 

 

Edytowane przez hi_aro
Ale nie wiem czemu się dziwisz. Dobrych kilka lat temu słynny na całą zakładkę DIY I LAMPA w taki sam sposób potraktował klientów, którym "tjuningowałł" CD na bufor lampowy. Oraz inne sprawki. Ludzie latami czekali na zwrócenie sprzętu. Zamilkł na kilka lat na AS. W tym czasie udzielał się na innym forum w roli "nadmoderatora" aby uciszyć wszystkie pretensje.  
 
Teraz wszystkie te wpisy zgłasza do moderacji, że to trolling i napaść na "dobre imię" firmy. Jednak przypomnę jeden wątek, w którym jak żywo pastwił się w najlepsze... razem z kolejnym nadmoderatorem oraz nagim "królem". 
 
Dzięki za ten post. Przez chwilę myślałem, że ze mną jest coś nie tak.

Panie Piotruś...

Czy Pan naprawdę nie potrafi zrozumieć, że niektórzy ludzie znając Pana wypowiedzi na tym forum oraz Pana charakter, mają Pana w  głęboko w dupie i  nie chcą z Panem mieć  nic do czynienia, nie chcą z Panem robić żadnych biznesów i utrzymywać jakich kolwiek kontaktów?

Tak sobie wypiłem jak to Pan lubi w piątek wieczorem i pisze co myślę. Hmmm?  Rozumie Pan? 

Ciekawy jest z drugiej strony przekrój socjologiczny tego forum. Dwóch doświadczonych, dojrzałych wiekowo ludzi wylewa publicznie swoje rzale a reszta z ciekawością i z podnieciem czeka na rozwój sytuacji. Dla nie osobiście społeczna masakra.  Ale co tam wypiłem se, wolno mi tak pomyśleć. Hmmm? 

  • Moderatorzy
5 godzin temu, hi_aro napisał:

Ale nie wiem czemu się dziwisz. Dobrych kilka lat temu słynny na całą zakładkę DIY I LAMPA w taki sam sposób potraktował klientów, którym "tjuningowałł" CD na bufor lampowy. Oraz inne sprawki. Ludzie latami czekali na zwrócenie sprzętu. Zamilkł na kilka lat na AS. W tym czasie udzielał się na innym forum w roli "nadmoderatora" aby uciszyć wszystkie pretensje.  

 

Teraz wszystkie te wpisy zgłasza do moderacji, że to trolling i napaść na "dobre imię" firmy. Jednak przypomnę jeden wątek, w którym jak żywo pastwił się w najlepsze... razem z kolejnym nadmoderatorem oraz nagim "królem". 

 

Ale co zlego bylo w tamtym watku? Wiekszosc rzeczy tam napisanych przez mnie podtrzymuje. 

BTW -> Piorasz, piszesz ze chciałeś kupic te monobloki od kogos z Krakowa - tak sie skalda ze to mój dobry kolega je sprzedawal i z tego co pamietam On nie chciał ich Ci sprzedać glownie dlatego, ze wydzwaniałes do Niego i męczyłes telefonami kilka dni, co chwile z inna pierdołą dzwoniłeś. , kwota byla niska wiec stwierdził, ze woli je wrzucić do szafy niz męczyć sie w taka sprzedaż. Nie wiem co do tego miał Mcgyver, bo to przecież nie On je  sprzedawał, to że miał u siebie takie same chyba nie zobowiązuje Go do udzielania rad kazdej osobie która zażąda informacji na temat takich monoblokow... 

Jak Cię lubię, tak wydaje mi sie, że nie do końca ogarniasz prostej reguły klient nasz Pan. Bo masz pretensje do mcgyvera, ze nie udzielił Ci informacji na temat sprzętu który nie byl Jego i ktorego Mcgyver nie sprzedawał... Mógłbyś miec pretensje jakbyś zwrócił sie do Niego jak do kumpla poprosił o radę a On by Cię olał, ale z tego co widać to chyba kumplami nie jesteście, wiec tak na prawdę o co ten dym...? Pozdr. 

-----------------

5 minut temu, MrSalieri napisał:

Dwóch doświadczonych, dojrzałych wiekowo ludzi wylewa publicznie swoje rzale a reszta z ciekawością i z podnieciem czeka na rozwój sytuacji.

A Ty nie czekasz z tymi swoimi "rzalami" i z "podnieciem"? ?

9 minut temu, MrSalieri napisał:

Czy Pan naprawdę nie potrafi zrozumieć, że niektórzy ludzie znając Pana wypowiedzi na tym forum oraz Pana charakter, mają Pana w  głęboko w dupie i  nie chcą z Panem mieć  nic do czynienia, nie chcą z Panem robić żadnych biznesów i utrzymywać jakich kolwiek kontaktów?

Adwokat diabła? Sytuacja opisana przez Piotra jest klarowna i wiarygodna, natomiast opisana przez MacGywera raczej nie.
Ten drugi nie wniósł sprzeciwu, czyli jednak nie czuje się na siłach, chociaż czytał.


 

9 minut temu, plastik1989 napisał:

Bo masz pretensje do mcgyvera, ze nie udzielił Ci informacji na temat sprzętu który nie byl Jego i ktorego Mcgyver nie sprzedawał.

Chyba nie przeczytałeś dokładnie w czym tkwi problem, albo jesteś kolegą MycGywera.

5 minut temu, soundchaser napisał:

Sytuacja opisana przez Piotra jest klarowna i wiarygodna, natomiast opisana przez MacGywera raczej nie.

Ty jednak jesteś indolentem intelektualnym skoro nie zatrybiłeś że opisałem dokładnie tą samą sytuację co piorasz i że fakty się zgadzają co do jednego. Ale jak widać jak piorasz napisze że 2+2=4 to jest dobrze, ale jak McGyver napisze że 2+2=4 to jest źle. 

Wszystko sprowadza się do tego, że piorasz zakłócił mi weekendowy wypoczynek chcąc uzyskać ode mnie darmowe porady na temat sprzętu który ktoś inny sprzedawał na allegro. Nawet nie spytał czy mogę poświęcić na to chwilę tylko się zwyczajnie domagał odpowiedzi. Wszystko tu jest, sam wkleił co do mnie pisał, wystarczy sobie przeczytać.  
Chcąc mieć spokój podczas weekendu zaproponowałem pioraszowi kontakt telefoniczny w poniedziałek, na co się zgodził więc myślałem że jesteśmy umówieni. Niestety piorasz nie potrafił nawet i tego uszanować i nadal namolnie domagał się tej porady i to już teraz zaraz natychmiast wyrażając jeszcze jakieś pretensje do mnie że ja sobie w wolny weekend śmiem robić coś innego zamiast w te pędy rzucić się do udzielania odpowiedzi pioraszowi. Więc natręta zablokowałem żeby mieć spokój. Tyle. Nie jestem pracownikiem darmowej infolinii na temat allegrowych ofert z drugiej ręki i w czasie weekendów mam lepsze rzeczy do roboty niż analizowanie znalezisk z allegro czy innych ogłoszeń na czyjeś żądanie. 
Niech się teraz każdy zastanowi jak by zareagował gdyby mu jakiś natręt podczas weekendowego wypoczynku z rodziną namolnie zawracał gitarę jakimiś cudzymi problemami? 

  • Moderatorzy
36 minut temu, soundchaser napisał:

 

Chyba nie przeczytałeś dokładnie w czym tkwi problem, albo jesteś kolegą MycGywera.

 Faktycznie nie czytałem tego dokładnie i chyba tego nie zrobię, bo wyglada mi to na bicie piany o nic. Kolegą mcgyvera jestem - bo jakbym zadzwonił do Niego to pewnie by mi powiedział co myśli o tych monoblokach, które ktoś na allegro wystawił... Ale jakby byl zajęty, albo by nie chciał mi odpowiedzieć to raczej nie robiłbym o to żalu. Nie ważne, nie moja sprawa - baw Cie sie dobrze.  

-----------------

4 minuty temu, McGyver napisał:

Nie jestem pracownikiem darmowej infolinii na temat allegrowych ofert z drugiej ręki i w czasie weekendów mam lepsze rzeczy do roboty niż analizowanie znalezisk z allegro czy innych ogłoszeń na czyjeś żądanie. 

"Branża nasz Paann."

 

38 minut temu, plastik1989 napisał:

Ale co zlego bylo w tamtym watku?

To że zostałeś nakręcony jak małolat, przez grupę ciotek, do pisania bzdur. Nie niemałeś, nie masz jakiejkolwiek podstawy merytorycznej aby to robić. Twój protegowany @McGyver sam ciebie polecał na moderatora AS, ponieważ wiedział doskonale jak miałkim umysłem jesteś. Pisząc "W końcu moderator z prawdziwego zdarzenia" wszystko to po niejasnych manipulacjach jego i "nagiego króla" po jednym z AVS i ciągłych telefonach do Skrzypczaka, że tylko Ty jesteś w stanie uzdrowić to forum...

3 minuty temu, plastik1989 napisał:

Kolegą mcgyvera jestem

Nominatem, chciałeś powiedzieć...

Ta, bo żeby hi-aro nie marudził to branża musi udzielać darmowych porad na każde żądanie świątek-piątek czy niedziela, i jeszcze najlepiej 24 godziny na dobę pozwalając sobie zakłócać rodzinne wycieczki, spożywanie posiłków czy choćby tylko picie kawy. 

9 godzin temu, McGyver napisał:

 

Wszystko sprowadza się do tego, że piorasz zakłócił mi weekendowy wypoczynek chcąc uzyskać ode mnie darmowe porady na temat sprzętu który ktoś inny sprzedawał na allegro. 

Na forum się kreujesz jako wielki, bezinteresowny pomagacz. To jak to jest? 

Akurat ja cie przejrzałem już dawno w tej kwestii. Wysłałem kiedyś zwykle PW z jakimś banalnym pytaniem to nawet nie odpisałeś. Zapewne jak bym napisał że chce od Cibie coś kupić skrzynkę miał bym odtazu zapchana ?

8 godzin temu, McGyver napisał:

Ta, bo żeby hi-aro nie marudził to branża musi udzielać darmowych porad na każde żądanie świątek-piątek czy niedziela, i jeszcze najlepiej 24 godziny na dobę pozwalając sobie zakłócać rodzinne wycieczki, spożywanie posiłków czy choćby tylko picie kawy. 

Piorasz myślal że ty jego fumfel, a wyszło jak zwykle ?

I pewnie dlatego się obruszył, że na forum pisałeś, a jemu nie poświeciłeś nawet minuty. 

 

Aż taki wierszyk szybko ulożyłem:

Takich fumfli, od PLNów też kilku miałem.

Szybko kontak zerwałem.

Bo błaźnic zamiaru, się nie miałem. 

 

?👈

Wczoraj czytałem wątek o książce ( budowa zwrotnic) i jeden wniosek-psy ogrodnika co rusz dają głos .?

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .



Ale co zlego bylo w tamtym watku? Wiekszosc rzeczy tam napisanych przez mnie podtrzymuje. 

BTW -> Piorasz, piszesz ze chciałeś kupic te monobloki od kogos z Krakowa - tak sie skalda ze to mój dobry kolega je sprzedawal i z tego co pamietam On nie chciał ich Ci sprzedać glownie dlatego, ze wydzwaniałes do Niego i męczyłes telefonami kilka dni, co chwile z inna pierdołą dzwoniłeś. , kwota byla niska wiec stwierdził, ze woli je wrzucić do szafy...



Wiesz co? Straciłem do Ciebie resztę szacunku. Rozumiem, że McGyver to Twój kolaga. Przeczytaj jeszcze raz dokładnie co napisałeś i przemyśl sobie.
To jest nic innego jak obrabianie mi dupy za moimi plecami i tyle w tym temacie.
Ludzie nie mają odwagi pogadać w cztery oczy bo brak im odwagi i honoru. Wolą obrobić komuś dupę za plecami by klepać się w swoim środowisku po pleckach.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.