Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  311 członków

Onkyo Klub
IGNORED

Onkyo 9000r vs 9911 vs 9070


Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, na wstępnie - wiem, że jest wiele postów o tematyce podobnej, Pozwolę sobie założyć nowy post bo może ktoś ma aktualne informację, doświadczenie itp.

chciałbym prosić o radę. Przymierzam się do kupienia wzmacniacza. Wzmacniacz będzie podłaczony do TX RZ 800 używany jako końcówka mocy w kinie a na codzień do słuchania muzyki (integra 7711, gramofon akai bt 500, wkładka ortofon 2M blue, przedwzmacniacz Vincent pho8) Zastanawiam się nad Onkyo 9000r, onkyo 9070 lub starszy model 9911. Proszę o pomoc i informację co będzie dla mnie najlepsze pod względem porpawy jakości stereo. Starsza 9911 się wydaje najmocniejsza ale nie wiem czy ma się to jakoś do przekazu dzwiękowego w porównaniu do nowszego sprzętu.

Ze względów estetycznych to chciałbym najbardziej końcówkę (którąś z tych ze wskażnikami wychyłowymi do 4000-5000pln) ale nie wiem czy ze względu na prawdopodobnie słabszą sekcję przedwzmacniacza w RZ800 to da większych rezultatów.

Dziękuję 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/150081-onkyo-9000r-vs-9911-vs-9070/
Udostępnij na innych stronach
  • 4 miesiące później...

Witaj

Z tych modeli które wymieniłeś na pewno dobrym wyborem będzie 9000r ale jest trudno dostępny. Tańszym ale też dobrym modelem jest 9070 choć trafić go też nie jest łatwo. 9911 to ostatnia  "stara integra. " na sieci jest dostępna dobra recenzja tego modelu.  Gra podobnie jak 9711 ale ma większą moc. Moim zdaniem, 9911 jest nieco cenowo przeszacowany bo nie schodzi poniżej 3 tysięcy a w momencie premiery kosztował 5000 zł. Nie miałem okazji go posłuchać natomiast posiadałem model 9711 i mnie zdecydowanie nie zachwycił. Dźwięk był mocno zmulony i jakby zza kotary. Góra przykryta środkiem. Jedynym  co brzmiało moim zdaniem poprawnie był bas. 9711 wypadł blado w porównaniu do 8850 nie mówiąc o 8870. Być może 9911 gra zdecydowanie lepiej ale cudów bym się nie spodziewał. Inna rzecz, że 9711 jest relatywnie łatwo dostępny w odróżnieniu od 9911. Onkyo 9070 czy 9000 r to dużo nowocześniejsze konstrukcje. 9070 słuchałem i gra fajnie ale zdecydowanie inaczej niż "stare" integry. 9000 r natomiast to podobno bardzo udany wzmacniacz. Niesty nie miałem okazji go posłuchać. Powodzenia w poszukiwaniach.

Soulman         

  • 3 miesiące później...
W dniu 26.08.2020 o 17:43, soulman73 napisał:

Witaj

Z tych modeli które wymieniłeś na pewno dobrym wyborem będzie 9000r ale jest trudno dostępny. Tańszym ale też dobrym modelem jest 9070 choć trafić go też nie jest łatwo. 9911 to ostatnia  "stara integra. " na sieci jest dostępna dobra recenzja tego modelu.  Gra podobnie jak 9711 ale ma większą moc. Moim zdaniem, 9911 jest nieco cenowo przeszacowany bo nie schodzi poniżej 3 tysięcy a w momencie premiery kosztował 5000 zł. Nie miałem okazji go posłuchać natomiast posiadałem model 9711 i mnie zdecydowanie nie zachwycił. Dźwięk był mocno zmulony i jakby zza kotary. Góra przykryta środkiem. Jedynym  co brzmiało moim zdaniem poprawnie był bas. 9711 wypadł blado w porównaniu do 8850 nie mówiąc o 8870. Być może 9911 gra zdecydowanie lepiej ale cudów bym się nie spodziewał. Inna rzecz, że 9711 jest relatywnie łatwo dostępny w odróżnieniu od 9911. Onkyo 9070 czy 9000 r to dużo nowocześniejsze konstrukcje. 9070 słuchałem i gra fajnie ale zdecydowanie inaczej niż "stare" integry. 9000 r natomiast to podobno bardzo udany wzmacniacz. Niesty nie miałem okazji go posłuchać. Powodzenia w poszukiwaniach.

Soulman         

Hej Soulman, 

obecnie mam onkyo integra a 8250. Trochę go juz mam i myslałem aby pójść dalej. Myslałem o onkyo 9911 ale ta cena jednak dość wysoka. Onkyo 9711 odpuściłem. 

W jakim kierunku pójść aby mniej wiecej mieć tę jakość co ma integra a 8250 ale jednak na dużo wyższym poziomie? 

Widzę że dobrze się jak rozumiem wypowiadasz na temat 8850 oraz 8870. Miałbyś jakąś poradę dla mnie? 

Z góry dzięki.

 

 

 

Witaj

Miałem kiedyś 8250 krótki czas. Na tle posiadanych przeze mnie różnych modeli Onkyo wypadł niestety dość przeciętnie. Spośród  modeli starej generacji podobał mi się 8450 i 8470. Oba modele mają fajną rzecz a mianowicie podwójną regulację niskich tonów. Do dziś 8450 gra u mojego syna w pokoju i jest z tego modelu bardzo zadowolony. Kolejnym udanym wzmacniaczem bez pilota jest 8670 lub 8650 tyle, że tutaj basu jest relatywnie mało. Model ten gra podobnie jak sony z serii ES.  8850 to już wzmacniacz z pilotem podobnie jak jego większy brat 8870. Są to znakomite wzmacniacze moim zdaniem pod warunkiem, że nie mają uszkodzonego selectora wejść. jest on sterowany elektronicznie i nader często lubi przeskakiwać. Ja mam 8850 i 8870 i mam to szczęście, że u mnie selector nie przeskakuje ale dużo zależy od egzemplarza . 8850 i 8870 to zdecydowanie najlepsze wzmacniacze jakie miałem do tej pory. Są droższe od wspomnianych wcześniej ale też grają zdecydowanie lepiej. Tak się składa, że przymierzam się do wymiany 8850 na drugi egzemplarz 8870. Nie wiem tylko, czy egzemplarz który sobie upatrzyłem jest jeszcze dostępny. Jeśli byłbyś ewentualnie zainteresowany zakupem ode mnie 8850 odezwij się na priva.

Pozdrawiam

Soulman     

1 godzinę temu, soulman73 napisał:

Witaj

Miałem kiedyś 8250 krótki czas. Na tle posiadanych przeze mnie różnych modeli Onkyo wypadł niestety dość przeciętnie. Spośród  modeli starej generacji podobał mi się 8450 i 8470. Oba modele mają fajną rzecz a mianowicie podwójną regulację niskich tonów. Do dziś 8450 gra u mojego syna w pokoju i jest z tego modelu bardzo zadowolony. Kolejnym udanym wzmacniaczem bez pilota jest 8670 lub 8650 tyle, że tutaj basu jest relatywnie mało. Model ten gra podobnie jak sony z serii ES.  8850 to już wzmacniacz z pilotem podobnie jak jego większy brat 8870. Są to znakomite wzmacniacze moim zdaniem pod warunkiem, że nie mają uszkodzonego selectora wejść. jest on sterowany elektronicznie i nader często lubi przeskakiwać. Ja mam 8850 i 8870 i mam to szczęście, że u mnie selector nie przeskakuje ale dużo zależy od egzemplarza . 8850 i 8870 to zdecydowanie najlepsze wzmacniacze jakie miałem do tej pory. Są droższe od wspomnianych wcześniej ale też grają zdecydowanie lepiej. Tak się składa, że przymierzam się do wymiany 8850 na drugi egzemplarz 8870. Nie wiem tylko, czy egzemplarz który sobie upatrzyłem jest jeszcze dostępny. Jeśli byłbyś ewentualnie zainteresowany zakupem ode mnie 8850 odezwij się na priva.

Pozdrawiam

Soulman     

ok, dzięki za informację, będe sie zastanawiał. 

Faktycznie 8250 bez niestety korektora nie brzmi u mnie ale kiedy już postawiam wspomniany korektor to dźwięk dużo zyskuje. 

 

 

 

Ja od 32 lat używam korektora więc dla mnie to nic dziwnego :). W sumie 8850 i 8870 to jedyne wzmacniacze które mógłbym używać bez korektora. Niestety ten 8870 się sprzedał więc póki co 8850 zostaje ze mną. Myślę, że dobrą alternatywą może być wspomniany 8450 lub 8670. Są to fajne wzmacniacze grające zdecydowanie lepiej niż Twój 8250 a nie kosztują dużo. Różnicę na pewno usłyszysz. 9711 też  nie skreślaj. Akurat z korektorem brzmi on bardzo poprawnie. Bez korektora to zupełnie inna historia. Większość ludzi na forum nie używa korektora albo słucha wręcz na trybie direct i dla nich korektor to profanacja. Może mają rację . Mnie jednak brzmienie z korektorem bardzo odpowiada i nie wyobrażam sobie za bardzo słuchania bez niego.  W kategorii cena jakość moim zdaniem   najlepszym wyborem jest 8850 ewentualnie wspomniany 8450/8470.     

35 minut temu, soulman73 napisał:

Ja od 32 lat używam korektora więc dla mnie to nic dziwnego :). W sumie 8850 i 8870 to jedyne wzmacniacze które mógłbym używać bez korektora. Niestety ten 8870 się sprzedał więc póki co 8850 zostaje ze mną. Myślę, że dobrą alternatywą może być wspomniany 8450 lub 8670. Są to fajne wzmacniacze grające zdecydowanie lepiej niż Twój 8250 a nie kosztują dużo. Różnicę na pewno usłyszysz. 9711 też  nie skreślaj. Akurat z korektorem brzmi on bardzo poprawnie. Bez korektora to zupełnie inna historia. Większość ludzi na forum nie używa korektora albo słucha wręcz na trybie direct i dla nich korektor to profanacja. Może mają rację . Mnie jednak brzmienie z korektorem bardzo odpowiada i nie wyobrażam sobie za bardzo słuchania bez niego.  W kategorii cena jakość moim zdaniem   najlepszym wyborem jest 8850 ewentualnie wspomniany 8450/8470.     

czyli, jeżeli chciałbym poczuć różnice to czy w tej kolejności powinienem rozpatrywać?

1. 8850

2. 8870

2. 9711 

Muzyka wszelaka poza techno itp.

Ważne są dla mnie niskie i wysokie tony ale też i przejrzystość, czytelność.

 

 

  • 2 tygodnie później...

Myślę. że to prawidłowa kolejność/ 8850 gra bardzo dobrze a jest jednak sporo tańszy od 8870. Jeśli różnica w cenie wynosiłaby 200 złotych to zdecydowanie lepiej dołożyć i kupić 8870. Przy różnicy na poziomie 400 złotych już bym się zastanowił. Jak dla mnie 8870 w dobrym stanie ze sprawnym selectorem jest wart 1000 - 1100 złotych maksymalnie. 88850 jakieś 700 - 800 złotych. Za 9711 nie dałbym więcej jak 700 złotych. 8850 gra zdecydowanie lepiej niż 9711 . Nie wspominając o 8870 . W tym przypadku różnica jest już w brzmieniu  naprawdę znacząca.

Pozdrawiam

Soulman

40 minut temu, soulman73 napisał:

Myślę. że to prawidłowa kolejność/ 8850 gra bardzo dobrze a jest jednak sporo tańszy od 8870. Jeśli różnica w cenie wynosiłaby 200 złotych to zdecydowanie lepiej dołożyć i kupić 8870. Przy różnicy na poziomie 400 złotych już bym się zastanowił. Jak dla mnie 8870 w dobrym stanie ze sprawnym selectorem jest wart 1000 - 1100 złotych maksymalnie. 88850 jakieś 700 - 800 złotych. Za 9711 nie dałbym więcej jak 700 złotych. 8850 gra zdecydowanie lepiej niż 9711 . Nie wspominając o 8870 . W tym przypadku różnica jest już w brzmieniu  naprawdę znacząca.

Pozdrawiam

Soulman

Dzięki.

A jakimi kolumnami 8850 zagrały by fajnie? 

Z moich obserwacji wynika, że bardzo dobrze sprawdzają się Cantony Ergo. Zarówno starsze jak i nowsze konstrukcje. U mnie 8850 grał z Cantonami 70 dc a u znajomych z 670 i 690 dc. Za każdym razem brzmienie było bardzo dobre.

U mnie grał ten wzmacniacz też przez długi czas ze znakomitymi kolumnami półkowymi Canton GLX 200. Model ten pochodzi z połowy lat 80 tych i brzmi świetnie. Na rynku wtórnym pojawiają się dość rzadko.

Tu są do wzięcia  w dobrych pieniądzach

https://www.olx.pl/oferta/canton-glx-200-kolumny-CID99-IDHAo7P.html#f3a421fd16

Naprawdę warto.

Pozdrawiam

Soulman

59 minut temu, soulman73 napisał:

Z moich obserwacji wynika, że bardzo dobrze sprawdzają się Cantony Ergo. Zarówno starsze jak i nowsze konstrukcje. U mnie 8850 grał z Cantonami 70 dc a u znajomych z 670 i 690 dc. Za każdym razem brzmienie było bardzo dobre.

U mnie grał ten wzmacniacz też przez długi czas ze znakomitymi kolumnami półkowymi Canton GLX 200. Model ten pochodzi z połowy lat 80 tych i brzmi świetnie. Na rynku wtórnym pojawiają się dość rzadko.

Tu są do wzięcia  w dobrych pieniądzach

https://www.olx.pl/oferta/canton-glx-200-kolumny-CID99-IDHAo7P.html#f3a421fd16

Naprawdę warto.

Pozdrawiam

Soulman

Dzieki. 

Sprawdze sobie te kolumy. Ostatnio i w sumie już od jakiegoś czasu bo zostały mi polecony cantony karaty 930 rozglądam się własnie za nimi. 

karaty z zasady to bardzo dobre kolumny. Klasa Ergo. Z tym,że są znacznie droższe od GLX200.

Przewaga moim  zdaniem jest po stronie GLX 200 bo maja 8 ohn a poza tym są klasyczna kolumną trójdrożną. Pasmo przenoszenia jest w zasadzie takie samo. Ja bym brał glx 200. 400 złotych to bardzo dobra cena. Będziesz z GLX 200 bardzo zadowolony. Gwarantuję.

7 minut temu, soulman73 napisał:

Tu masz 930 za w sumie bardzo dobrą cenę.

 

https://www.olx.pl/oferta/kolumny-canton-karat-930-CID99-IDHvOpz.html#78dc213099

Osobiście jednak wziąłbym GLX 200

Dzięki. Jestem ze szcz i znalazłem jedną parę za 600 PLN w Gorzowie. Zawsze to bliżej aby podjechać.

Dlaczego wspominam o karatarch 930... One mają bas reflex co ponoć może dać lepsze niskie tony. Tak też mi polecono na forum bo brałem też pod uwagę gl70.

Typów cantonow jest tak dużo że trudno się połapać co dana seria oznacza. 

 

16 godzin temu, Hubert 9999 napisał:

Dzięki. Jestem ze szcz i znalazłem jedną parę za 600 PLN w Gorzowie. Zawsze to bliżej aby podjechać.

Dlaczego wspominam o karatarch 930... One mają bas reflex co ponoć może dać lepsze niskie tony. Tak też mi polecono na forum bo brałem też pod uwagę gl70.

Typów cantonow jest tak dużo że trudno się połapać co dana seria oznacza. 

 

Kurcze poszedł ten ładny onkyo...;-( 

Jest ten drugi ale jak patrzę na foty jest nieźle poobijany. Będe musiał dowiedzieć się o stan techniczny. 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.