Pomoc w doborze Odtwarzacza CD, przedział 2-3 tys.

[McGyver]

11 minut temu, Gabaryton napisał:

I takie są w tym momencie Twoje porady

Ściśle rzecz biorąc, w tym momencie nie ma moich porad, a za to że ich nie ma możesz winić wyłącznie siebie samego i swoją postawę. Zapewne nie zdajesz sobie z tego sprawy, ale nikogo nie zdołasz zmusić do udzielania porad. A impertynencja też nie pomaga.

[slaaawek]

Czasem forumowicz McGyver odlatuje... tak ma po prostu...:) może słabszy dzień?

Też szukam w podobnej cenie odtwarzacza i jeśli pojawi się ciekawa propozycja bardzo podziękuję.

[gebeth]

A może emotiva erc 3? Miło wspominam też atolla cd100 se2 - uzywka, ma opinię awaryjnego, ale u mnie przez ponad 2 lata nie chciał się poddać, a chodził po 4-9 h dziennie, obecnie gra wciąż u kolejnego właściciela.

[McGyver]

55 minut temu, slaaawek napisał:

Czasem forumowicz McGyver odlatuje... tak ma po prostu...:) może słabszy dzień?

Nic z tych rzeczy. Po prostu nie toleruję impertynencji i postaw roszczeniowych.

[marek-1969]

Dwie wersje dla autora wątku. Oszczędnościowa Marantz Cd-6006. Lub na granicy budżetu. Zakupiłem jako drugie cd Musicala M2scd. Minimalnie powyżej bardzo zacny dźwięk a napędu slotowego niema się co bać. 

[andaudion]

W dniu 6.04.2020 o 20:35, Mackoski napisał:

A warto pójść w CD NAD C546? Bo zastanawiam się czy jest duża różnica w jakości brzmienia względem C516 czy nawet nowszego C538 

NAD 546 to odpowiednik DacMagica. Bardzo słaby i awaryjny sprzęt. Pisałem że jeśli NAD to 565BEE dual mono. W gratisie otrzymasz wejście na DACa. Do tego upsampling i filtry do wyboru.

W dniu 15.04.2020 o 12:21, mztv napisał:

Yamaha CD-S1000

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta Yamaha gra bardzo jasno (nie że źle tylko jasno) więc do NADa może być super.

Ale jest inna sprawa- to przecież SACD. Dla mnie ok, mam kolekcję takich płyt. Yamaha wydobywa z nich wszystko co jest na SACD, dlatego kupiłem, ale jak ktoś zbiera tylko CD to wystarczy mu model 700. Jakby co to laser pewnie tańszy i napęd CD bedzie szybszy.

W dniu 15.04.2020 o 19:08, McGyver napisał:

Nic z tych rzeczy. Po prostu nie toleruję impertynencji i postaw roszczeniowych.

Widzisz ja sam uzyskałem od Ciebie kilka wspaniałych porad za co serdeczne dzięki, ale czasem trzeba wyluzować trochę...

W merytorycznie to co myslisz żeby do NADa 326BEE zapodać Yamahę CDS700- mezaliansu nie bedzie, a dźwiękowo powinny sie zgrać.

Pytam bo nie wiem, u mnie zawsze Yamaha mijała się z NADem, nie grały razem, tym bardziej te modele.

Moim zdaniem tak jak Yamaha plus Bowersy to koszmar, tak samo Yamaha plus NAD może być ok.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Misio38]

4 lata i zepsuty?

[Skalpeljazz10]

W dniu 4.04.2020 o 13:51, Mackoski napisał:

Witam serdecznie,

potrzebuję porady odnośnie dobrze brzmiącego odtwarzacza CD. Aktualnie posiadam zestaw NADa, odtwarzacz C516 i wzmacniacz C326. Problem niestety mam z odtwarzaczem, gdyż zaczyna mi szwankować napęd, momentami się zacina, płyty przeskakują, czasami tacka napędu się zamyka tuż po wysunięciu. Odtwarzacz mam już przeszło 4 lata. Natomiast chciałbym się rozejrzeć za jakimś nowym źródłem cyfrowym, niekoniecznie musi być NAD. Co byście doradzili ciekawego w budżecie około 2 do 3,5 tys. Jeśli chodzi o brzmienie, to zależy mi na jak najbardziej "odcyfrowionym" brzmieniu, żeby nie było za bardzo tych naleciałości cyfrowych i przede wszystkim na dobrej dynamice, basie (czego brakowało trochę NADowi C516). Muzyka różna, od jazzu (Miles Davis, Pat Metheny) po klimaty w stylu Dire Straits, Sting, Pink Floyd, Iron Maiden. Myślałem o firmach takich jak Audiolab, Advance Acoustic, ewentualnie Denon CD 800, bądź może

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Pytanie, który by brzmiał najciekawiej i miał szeroką scenę i dobrą głębie... Oczywiście może być też coś z półki wyżej. Bedę wdzięczny za porady.

Pozdrawiam.

Polecam denon dcd 1600 ne 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Sklep.RMS.pl]

20 godzin temu, marek-1969 napisał:

Dwie wersje dla autora wątku. Oszczędnościowa Marantz Cd-6006. Lub na granicy budżetu. Zakupiłem jako drugie cd Musicala M2scd. Minimalnie powyżej bardzo zacny dźwięk a napędu slotowego niema się co bać. 

Napęd slotowy to zaleta, bo mniej ruchomych części i mniejsza szansa awarii. M2s CD teraz jest w bardzo dobrej cenie

https://sklep.rms.pl/musical-fidelity-m2scd-m2-scd-odtwarzacz-cd-szczelinowy-z-wyjsciami-cyfrowymi 

Budżet powyżej 3000zł jest już bardzo dobry na odtwarzacze CD

[Top Hi-Fi & Video Design]

Panowie, autor szuka właśnie odtwarzacza po cieplejszej stronie, a Wy mu Yamahy polecacie? Nie tędy droga. Yamahy graja po prostu neutralnie. Nie mają tej miękkości. Prędzej Nad, Rotel. 

[artur 1984 waw]

Mam denon 1600. Bardzo dobry cd. Szuflada czasem się zacina co dobrze nie wróży,ale gra ciepło i wydaje mi się, że jest z wyższej półki niż 2/ 3 k. Nie wiem jak teraz z cena.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[KALIBER]

1 godzinę temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Panowie, autor szuka właśnie odtwarzacza po cieplejszej stronie

Proponuję autorowi tematu zainteresować się Yaqinem , to nie jest moja czy znajomego aukcja .

Gram na pierwszej wersji tego CD .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marek-1969]

Dobra wskazówką jest zastosowany DAC. To oczywiście nie wszystko, ale w ostatnich latach przekonałem się do BB PCM 1795. Właśnie z powodu budowania szerokiej i ciepłej sceny. 

[zn21]

6 godzin temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Panowie, autor szuka właśnie odtwarzacza po cieplejszej stronie, a Wy mu Yamahy polecacie? Nie tędy droga. Yamahy graja po prostu neutralnie. Nie mają tej miękkości. Prędzej Nad, Rotel. 

neutralny to właśnie ciepły, miękki i gęsty dźwięk. Sto razy to powtarzam a jak uważasz, że nie mam racji to zapraszam po pandemii na koncert do filharmonii. Tam dźwięk z akustycznych instrumentów jest neutralny bo niby jak ma być nieneutralny? Lepszego wzorca neutralności nie znajdziesz!!! Ja taki słyszę na koncertach np. w nosprze w Katowicach.

[mztv]

6 godzin temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Panowie, autor szuka właśnie odtwarzacza po cieplejszej stronie, a Wy mu Yamahy polecacie

połączenie ciepłego cd z wzmakiem nada może okazać się za gorące i kolega może się sparzyć :)

[Top Hi-Fi & Video Design]

W dniu 18.04.2020 o 17:40, mztv napisał:

połączenie ciepłego cd z wzmakiem nada może okazać się za gorące i kolega może się sparzyć ?

nasz klient, nasz Pan, skoro taki dźwięk chce autor, to polecam mu odtwarzacze, które grają w tym kierunku, ale też bez przesady, dlatego wymieniłem na początku Rotela.

W dniu 18.04.2020 o 17:05, zn21 napisał:

neutralny to właśnie ciepły, miękki i gęsty dźwięk. Sto razy to powtarzam a jak uważasz, że nie mam racji to zapraszam po pandemii na koncert do filharmonii. Tam dźwięk z akustycznych instrumentów jest neutralny bo niby jak ma być nieneutralny? Lepszego wzorca neutralności nie znajdziesz!!! Ja taki słyszę na koncertach np. w nosprze w Katowicach.

Co do dźwięku neutralnego, to tak właśnie gra Yamaha, gdzie opinia o tych odtwarzaczach krąży jako zimne i bez emocji, więc coś tutaj jest nie tak chyba... 

Neutralny, to neutralny. Ciepły to cieplejszy od neutralnego, a zimny zimniejszy ? 

[zn21]

nie do końca się zgodzę, powiem więcej lampa gra bardziej neutralnie i naturalnie niż tranzystor i dlatego ludzie lubią chodzić na koncerty by słychać jak miły i delikatny jest dźwięk sali podczas koncertowej (np. orkiestry barokowej). A wiedzę, że chyba za często nie bywasz i stąd ta ocena a może też dlatego aby dogadać się z audiofilami, :)

Ludzie słuchający muzyki rockowej nie mają wzorca i stąd te nieporozumienia. Uważają, że lampa za dużo wprowadza średnicy i nasycenia a to słychać własnie na koncercie na żywo!!! 

Koncert rockowy innymi rządzi się prawami i tam rzeczywiście jest słabo a niekiedy tragicznie.

[Top Hi-Fi & Video Design]

Godzinę temu, zn21 napisał:

nie do końca się zgodzę, powiem więcej lampa gra bardziej neutralnie i naturalnie niż tranzystor i dlatego ludzie lubią chodzić na koncerty by słychać jak miły i delikatny jest dźwięk sali podczas koncertowej (np. orkiestry barokowej). A wiedzę, że chyba za często nie bywasz i stąd ta ocena a może też dlatego aby dogadać się z audiofilami, ?

Ludzie słuchający muzyki rockowej nie mają wzorca i stąd te nieporozumienia. Uważają, że lampa za dużo wprowadza średnicy i nasycenia a to słychać własnie na koncercie na żywo!!! 

Koncert rockowy innymi rządzi się prawami i tam rzeczywiście jest słabo a niekiedy tragicznie.

Jeśli to do mnie, to odpowiem, zdziwiłbyś się, ponieważ prywatnie nie słucham muzyki rockowej (tylko w samochodzie). Na dłuższą metę na dobrym sprzęcie nie potrafię jej słuchać zbyt długo, bo mnie męczy. Słucham muzyki filmowej, jazzu. Chodzę na koncerty, gdzie nie grają kolumny głośnikowe, ale instrumenty. Wiem co jak powinno grać. Dla mnie dźwięk neutralny a naturalny to zupełnie co innego. Neutralnie to gra sprzęt do robienia muzyki, a nie jej słuchania. Słuchałeś takiego. On w założeniu ma grać tak jak muzyka została nagrana... Gdzie tutaj logika?

[rochu]

W dniu 6.04.2020 o 20:04, andaudion napisał:

Teraz sporo robi się solidnych napędów.

Jestem zupełnie innego zdania.

Nawet VRDS Esoterica bazuje na Sanyo.

W zasadzie wszystko co nowe na rynku jest oparte na chińskim badziewiu.

Czy tego chcemy czy nie - czasy płyt CD skończyły się a wraz z nimi solidne napędy CD stały się historią.

 

[Czlowiek97]

W dniu 4.04.2020 o 13:51, Mackoski napisał:

Witam serdecznie,

potrzebuję porady odnośnie dobrze brzmiącego odtwarzacza CD. Aktualnie posiadam zestaw NADa, odtwarzacz C516 i wzmacniacz C326. Problem niestety mam z odtwarzaczem, gdyż zaczyna mi szwankować napęd, momentami się zacina, płyty przeskakują, czasami tacka napędu się zamyka tuż po wysunięciu. Odtwarzacz mam już przeszło 4 lata. Natomiast chciałbym się rozejrzeć za jakimś nowym źródłem cyfrowym, niekoniecznie musi być NAD. Co byście doradzili ciekawego w budżecie około 2 do 3,5 tys. Jeśli chodzi o brzmienie, to zależy mi na jak najbardziej "odcyfrowionym" brzmieniu, żeby nie było za bardzo tych naleciałości cyfrowych i przede wszystkim na dobrej dynamice, basie (czego brakowało trochę NADowi C516). Muzyka różna, od jazzu (Miles Davis, Pat Metheny) po klimaty w stylu Dire Straits, Sting, Pink Floyd, Iron Maiden. Myślałem o firmach takich jak Audiolab, Advance Acoustic, ewentualnie Denon CD 800, bądź może

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Pytanie, który by brzmiał najciekawiej i miał szeroką scenę i dobrą głębie... Oczywiście może być też coś z półki wyżej. Bedę wdzięczny za porady.

Pozdrawiam.

Polecę Ci odtwarzacz, który nie jest popularny jak ww. Denony, Yamahy i inne obciachy. Kosztuje połowę budżetu, bo 1500zł i wygląda... Specyficznie ? Mnie się nie podobał wizualnie, ale w jego dźwięku niejeden znalazł ukojenie. Nie powiem, że brzmiał jak gramofon, bo jest to niemożliwe, ale ze wszystkich CDP jakie miałem, temu było najbliżej. Mowa o Quad CD 99. Napęd do najcichszych nie należy, ale jest solidny i sprzęt ogólnie nie grymasi. Dźwięk z płyty był masywny, gęsty i na pewno po ciepłej stronie mocy, ale nie gubił detali i potrafił pokazać kontury instrumentów. W gratisie dostajesz wejścia cyfrowe i optyczne. Kupować i jeździć na odsłuchy nie musisz, ale wiedz, że jest taki sprzęt ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[McGyver]

31 minut temu, Czlowiek97 napisał:

W gratisie dostajesz wejścia cyfrowe i optyczne.

Tylko w wersji CDP-2.

[niki666]

Od siebie mogę polecić Marantz Cd6006, mam go od około 3 miesięcy, napęd chodzi cichutko, dużym plusem przynajmniej dla mnie jest możliwość odtwarzania nieskompresowanych plików przez usb. Moim zdaniem do tego Nada nie ma sensu kupować odtwarzacza za 3kzł. Ja osobiście na miejscu założyciela wątku kupił bym cedeka do 2000, sprzedał Nada i uzyskane fundusze przeznaczył na lepszy wzmacniacz. 

[marek-1969]

13 godzin temu, rochu napisał:

Jestem zupełnie innego zdania.

Nawet VRDS Esoterica bazuje na Sanyo.

W zasadzie wszystko co nowe na rynku jest oparte na chińskim badziewiu.

Czy tego chcemy czy nie - czasy płyt CD skończyły się a wraz z nimi solidne napędy CD stały się historią.

 

Wy poważnie nie odróżniacie mechaniki od lasera? Teac/Esoteric w kolejnych generacjach robi ekstremalnie stabilne mechaniki prowadzenia płyty oraz czytnika czyli lasera który jest kupiwany od zew dostawcy tutaj Sanyo. Laser to 2_3 gramy szkła lub tworzywa. Najnowsze napędy tego specjalisty czyli VOSP Atlas ważą prawie 10 kg. 

Pamiętam filmik z przed 20 lat gdy odtwarzacz wyposażony w VRDS 3.2 w trakcie odtwarzania został upuszczony z wys 0,5 m wysokości i nie przerwał odczytu... 

[miki450]

W dniu 17.04.2020 o 14:06, andaudion napisał:

NAD 546 to odpowiednik DacMagica. Bardzo słaby i awaryjny sprzęt. Pisałem że jeśli NAD to 565BEE dual mono.

Odnośnie CD 546 to pełna zgoda. Miałem i się pozbyłem. Nie dość, że tandetnie wykonany i kiepsko pracujący, to jeszcze wyraźnie zabarwiający dźwięk w niskim paśmie.

Odnośnie CD 565 - mechanicznie (napęd i laser) to bliźniak 546, więc będą identyczne problemy z usterkowością, bo siedzi tam tandetny (tani) napęd Asatech i laser Sanyo. CD 565 nie jest też na pewno dual mono. To lepiej niż 546 wykonany CD, z bardziej zaawansowaną elektroniką, lepszymi przetwornikami, toroidem w puszce, no i przede wszystkim - nareszcie ma metalowy front i przyciski.

Idealnie pasuje do wzmacniacza NAD 375, z którym 565 tworzy doskonały zestaw za nieduże pieniądze.

[plastik1989]

W dniu 21.04.2020 o 18:26, rochu napisał:

Jestem zupełnie innego zdania.

Nawet VRDS Esoterica bazuje na Sanyo.

W zasadzie wszystko co nowe na rynku jest oparte na chińskim badziewiu.

Czy tego chcemy czy nie - czasy płyt CD skończyły się a wraz z nimi solidne napędy CD stały się historią.

 

Z tego co mi wiadomo jeden z producentów sprzętu audio z wyżej półki, dogadał się z Philipsem i udało się zorganizować produkcję małej partii CDM Pro Philipsa. Cała partia tych laserów trafi bezpośrednio do producenta sprzętu audio (nie będzie dało się jej kupić na rynku) ale lasery te będą dostępne jako części serwisowe dla klientów tej marki (za pośrednictwem oficjalnego serwisu). Premiera tego sprzętu powinna odbyć się w tym roku jeszcze (o ile korona wirus nie przeszkodzi). 

Może jakaś nadzieja jeszcze jest.

Zresztą ta najtańsza optyka Sanyo (stosowana obecnie nawet w topowych Mcintoshach czy Esotericach) też wiecznie produkowana nie będzie. Dla produkowanych kilkuset rocznie Esotericów, Sanyo nie będzie utrzymywał linii produkcyjnej, a wszelkiej maści CD playery odchodzą do lamusa. Póki co sytuację ratowały samochody, to ostania gałąź rynku masowego gdzie jeszcze używano krążka CD i optyki. Ale ostanie kilka lat sytuacja drastycznie zaczęła się zmieniać, obecnie połowa aut nie ma już  odtwarzaczy CD i coś producenci sprzętu audio muszą zrobić -> albo zapewnią sobie produkcję jakiejś optyki tylko dla siebie, albo cały segment CD upadnie. MZ bliżej do pierwszego wariantu.