Bity bity bity...

przemas_astro · 28 Stycznia 2005

Przyjaciele,

mam takie pytanie: jaka jest maksymalna wartość gęstości zapisu płyty kompaktowej - 16, 18, czy 24 bity? Jeśli mniej niż 24 bity, to co praktycznie daje to, że odtwarzacz CD ma przetwornik właśnie 24 bitowy? Czy to odbija się jakoś pozytywnie na jakości dzwięku?

Przemas

ps. sorry jeśli to lamerskie pytanie :) :) :)

mariusz05 · 28 Stycznia 2005

płyta ma 16bit ,co do przetworników to obiło mi sie o uszy że przetworniki o wiekszej rozdzielczości są bardziej odporne na zakłucenia ale i tak największe znaczenie ma dopracowanie samego przetwornika i odpowiednia aplikacja w konkretnym modelu cd.Swego czasu podobno najlepszym był cd z przetwornikiem 14 bit a wynikało to z tego ze jego możliwości były wykorzystane maksymalnie przez projektanta cd (poprostu chciało mu sie a inni robią na odp. albo niemają takiego talentu)

**Elberoth** · 28 Stycznia 2005

To ile bitów ma przetwornik ma trzeciorzedne znaczenie. Ważny jest jego model i aplikacja. DAC 5 Signature Audio Nota - jeden z najlepszych (i najdroższych) daców na świecie - ma na przykład DACi 18-bitowe ...

liamk · 28 Stycznia 2005

>mam takie pytanie: jaka jest maksymalna wartość gęstości zapisu płyty kompaktowej - 16, 18, czy 24 bity?

plyta CD ma dowolna, natomiast standard audio CD jest 16b.

wiekszosc moich plyt CD (probki instrumentow) ma dzwiek zapisany w 24b.

> to co praktycznie daje to, że odtwarzacz CD ma przetwornik właśnie 24 bitowy

praktycznie niewiele, stosowanie przetwornikow 24 bitowych tak narpawde nabiera sesu dopiero gdy przetwarzaja one dzwiek zapisany 24 bitowo.

Marekban · 28 Stycznia 2005

liamk,

ale czy informacja o jakości nagrania jest w jakiś sposób podawana na płycie? Jak mam w sklepie muzycznym to rozpoznać?

Na niektórych płytach słychać wyraźnie szumy nagraniowe, czasem słychać je tylko na niektórych utworach a trafiają się płyty z absolutną ciszą w tle. Od czego to zależy? Od jakości sprzętu nagraniowego? od sposobu nagrania? Czy kupując płtę , np Elektry mam pewność co do jakości?

Co oznaczają symbole DDD?

(ciekawe, ze też nigdy nie przyszło mi do głowy żeby zapytać kogoś o tak podstawowe sprawy...)

mciej · 28 Stycznia 2005

Już myślałem że ktoś się nad autorem znęca (np. agresywny sąsiad) a tu jak zwykle jakieś nudy.

Wszystko zależy od warunków w jakich zrealizowano konkretne nagranie,a te mogą być przecież różne - a kupując np. płytę wydaną przez ECM możesz się spodziewać doskonałego brzmienia ale to wynika raczej z tego że stosują oni określone standardy, ale gwarancji to przecież nie daje żadnej.

DDD oznacza zdaje że nagranie zostało w całości zrealizowane cyfrowo , odpowiednio AAD i ADD oznacza większy udział techniki analogowej,a co za tym idzie gorszą jakość (teoretycznie oczywiście, sam fakt że cały proces masteringu i obróbki dźwięku odbywał się na drodze cyfrowej nie oznacza jeszcze że brzmienie będzie doskonałe - generalnie nie zwracałbym na te oznaczenia większej uwagi ;) ).

liamk · 28 Stycznia 2005

>ale czy informacja o jakości nagrania jest w jakiś sposób podawana na płycie?

plyty audio CD sa 16b i 44.1 kHz.

sa tez plyty CD (ale juz nie audio CD) na ktorych sa dzwieki zapisane w standardach innych, nieczytlenych dla stacjonarnych odtwarzaczy CD. Sa to zazwyczaj plytki z profesionalnymi probkami instrumentow uzywane glownie do komponowania muzyki.

wyglada to np. tak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>Na niektórych płytach słychać wyraźnie szumy nagraniowe,

> czasem słychać je tylko na niektórych utworach a trafiają

> się płyty z absolutną ciszą w tle. Od czego to zależy?

> Od jakości sprzętu nagraniowego? od sposobu nagrania?

zalezy to glownie od ostatecznego masteringu.

Obecne technologie pozwalaja na usuniecie praktycznie wszelkich szumow/trzaskow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

dudivan · 28 Stycznia 2005

mciej napisal troche nietrafnie "AAD i ADD oznacza większy udział techniki analogowej,a co za tym idzie gorszą jakość". Fakt, ze wykorzystano analogowy master, czy dalsza obrobke analogowa nie musi oznaczac pogorszenia brzmienia. Moze oznaczac obecnosc szumow (trzaskow raczej nie, z tasmy ?), no i co z tego ? Czy ktos slucha przerw miedzy nagraniami albo nie moze zniesc delikatnego szumu w cichych pasazach ? Jesli po chamsku wytnie sie szum to brzmienie tak "oczyszczonego" sygnalu bedzie tez jak od rzeznika. Nie warto. Ja mam plyty AAD, ktore zaliczam do najlepiej brzmiacych jakie kiedykolwiek slyszalem. DDD tez moze byc dobre. O wszystkim rozstrzyga kunszt realizatorow.

mciej · 28 Stycznia 2005

Przecież napisalem że to tylko teoretycznie ma znaczenie dla jakości nagrania...bez problemu można znaleźć fenomenalnie brzmiące płyty AAD i fatalnie nagrane DDD...peace.