Akustyk czy Akkus

[gipsy2]

Dżizys Krajst,wcale sie niewywyższam ,a róbcie sobie z WASZYMI pieniędzmi co chcecie ,nikogo nie promuje tylko stierdzam fakty - widocznie niektórym jest to ciężko zrozumieć.....12 pkt regulaminu forum łamie,heh normalnie czy ktoś tu myśli czy nie?!Czy mówie wprost:sprzedam,kup ode mnie?Poleciłem akkusa,zaprosiłem na odsłuch,a jeszcze do tego qbe polece(choć nie wszystko,bo sie ostro cenią :/).A co do czego to skorzystalem z zakladki ogłoszenia...A najlepiej jak ktos powie wprost że coś jest po nie Waszej myśli wać panowie to bana dać,ach sory tutaj panuje dyktatura...Heh,co ja tu bede pisał,to i tak pewnie moja wina a jak inaczej..Rambo,myslałem że twardziel jesteś,a mierzyłeś ekierką czy linijką?Dla pocieszenia dodam że wg mnie Diy sie kończy w pewnej granicy gdzie w rachubę wchodzą hiper szczegóły (jakby sie robilo kolumny za 40 000 to wypada miec ot choćby komorę bezechową).....myślenie jest dość odosobnioną (jakkolwiek sie to pisze) cechą człowieka-ot moja dygresja...ech,gdzie jest mój idol Igod :)

[gipsy2]

do diabła ze wszystkim,Panowie chyba sie nie bedziemy kłócić?!?! Tak sobie teraz myśle...przecież my poniekąd jedna rodzina (ach...mam wrażliwe serce i jestem skory do zmian ) ...to nie Wam bedzie,Esa ostinato jest najlepsza,a diy do bani (choć niezawsze)...życie piękne jest po to aby tracic je na pierdoły i przekomarzania...

[gipsy2]

wygląda to na diametralną zmianę nastroju...hmm...późno już...gipsy2 is off

[pitdog]

sa kolumny uzywane, z drugiej reki, mozna zlapac czasem swietne okazje - zacne modele renomowanych firm:)

[frisky]

akkus highly recommended

[andrea29]

->gipsy2; nie tłumacz "Im". To bez sensu.

 

Pozdrawiam serdecznie, choć Cię chłopie w ogóle nie znam ;))

 

PS. Mógłbym dorzucuć jeszcze kilku, ale żeby mnie ten wątek aż tak interesował to nie powiem.

Zresztą byłoby to sprzeczne z tym co Tobie radzę powyżej :))

 

* * *

Dziś w pociągu poznałem pewnego (nie audiofila) matoła (...) Ja jestem (no tak siebie sam obrazowo oceniam ;) przy literce "C" auduiofilskiego alfabetu/zaawansowania i spoglądam nieufnie /ale z zaciekawieniem/ w kierunku "D".

On nie wiedział kompletnie nic o "A" ale słyszał, że istniejemy i dlatego już miał swoje zdanie: bzdury. (...) "na pewno on nie usłyszy różnicy, bla, bla bla i takie tam ble, ble ble /aż głupio tu pisać/. Dla niego liczy się stos. c/j. i wygląd.

To jego najważniejsze kryteria.

Można i tak.

Producentom - wsio ryba "dlaczego" kupują, byleby kupowali.

Mnie filozofia tego typa guzik obchodzi - każdy ma swoją własną. Nie wiem po co się wdałem w tą dyskusję, ale mnie takie ignoranctwo i imbecylstwo tłukowe rusza do białości. Poza tym - nudziło i dłużyło mi się w trasie.

I tak sobie pomyslałem: oto dlaczego mamy kraj wykształconych palantów. Ale wykształconych i nie pogadasz.

I myślę, że nie warto było.

Czemu mam gratis takiemu antypatycznemu typowi dolewać gratis oleju do głowy ? WHY ?

 

Nie słyszał nawet , a wie... ; )) Ma pogląd, a to już pewnik i jedynie słuszne podsumowanie sprawy

Buraki jesteśmy i debile, i tyle.

Na koniec podałem mu adres tego forum i się przedstawiłem z nicka ;)

Niech się dzieje wola nieba.

Pewnie po kilku watkach zamknie ocenę tego forum, taki mądry.

* * *

* * *

A teraz do rzeczy, ma rada dla pytającego:

Będąc niedoświadczionym, skłanaiłbym się do tego, co pewne i mam zaufanie, to po pierwsze. Teraz np. do oferty Akkusa (mam większe zaufanie do ich umiejętnośći niż dl aAkustyka) lub do second handu.

rodzimych zdolnych - ni ebędę wymieniał, bo to przecież reklama i będzie, że mam z tego korzyść, ehehehe

Wiec dlatego i właśnie NIE. (Sorry chłopaki.)

 

Warunek jest jeden: wiedzieć czego się chce/oczekuje i trzeba znać poziom swojej świadomości w tematyce audio i być osłuchanym w różnych przedziałach. i MIEĆ WŁASNE ZDANIE. Ja siebie /swoich sądów/ jestem pewien, a taki początkujacy... ? /Wątpię./

 

B. dobre DIY jest dla mocno zaawansowanych wyczynowców, takich jak... ;)), którzy potrafią obiektywnie je ocenić.

Trzeba doświadczenia i oblatania, by móc uwierzyć/ wiedzieć, że "można lepiej" (...).

Jak ktś - jak ten typ z którym wdałem się dzisiaj w niepotrzebną dyskusję - zamyka sobie sam furtkę do poznania prawdy - CO MI DO TEGO ? Jaki mam interes, by go prostować ?

 

Trzeba trochę farta, by trafić na właściwych konstruktorów. /"Trzeba mieć to szczęście" - przyznaję./

 

Sklepy z nowym sprzętem też nie są złym wyborem, bo "ma się" gwarancję. /Pomijajm poziom realizacji ew. reklamacji przy pechu i perypetie z tym związane -> przygoda Prolila z ProAc'ami 100 zakończyłą się dobrze. (Ale to się ABSOLUTNIE nie powinno zdarzyć na tym poziomie konstrukcji. Tylko po kiego te NIEPOPTRZEBNE kłopoty, którcy można było uniknąć ? W ProAc'u nie ma kontroli jakośći ? My nią jesteśmy ? I kto naprawdę zawinił ?)

[Rambo]

gipsy2 - mierzyłem głównie w speaker workshop, nawet trochę tłumaczyłem manualna krok po kroku ze strony Audua (dla nowicjuszy). W tym też programie projektowałem od początku do końca, czyli od pomiaru głośników do skrzyni i całościu układu. Tak więc, ta "ekierka" to raczej takie nieprzyjemne wrzuty a la Brencik....

Ps. wyraz "wkurzyłem" napisałem z emotionką - myślałem, że to zrozumiecie ....

[salmo]

andrea29 - cyt."->gipsy2; nie tłumacz "Im". To bez sensu."

[andrea29]

-> salmo: może i masz rację. Nie wiem jaka prawda. Tylko widzisz, zastanawiają mnie niewielu znani ludzie, którzy umieją udowodnić swoje racje. Np. poprawiając uznane konstrukcje powszechnie uznanych autorytetów.

 

Jeśli tak jest i ja też to słyszę to mam siebie oszukiwać, że jest inaczej ;-)) ? Mam zamknąć szczekaczkę ? Bo co ? /Nie rozumiem./

 

Pozdr.

[andrea29]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mike27]

przez mase takich geniuszy, hi-fi czy nawet hi-end zaczyna schodzic na psy. Firmy coraz mniej sie przykładają bo skoro dealerzy czy sprzedawcy nie potrafią zapewnić optymalnych warunków odsłuchu to cały wysiłek bierze w łeb.

 

Wielu mądrali w ogóle nie ma pojęcia jak brzmią instrumenty, nie chodza na koncerty < nie mówie o koncertach rockowych na których jakość dzwięku jest skandaliczna>

 

Bardzo rzadko można usłyszeć wybitną jakość dzwięku. Na AS < a byłem na wszystkich > żaden system nie zagrał nigdy fenomenalnie.

 

Jest w Polsce kilkunastu może kilkudziesięciu ludzi którzy mają odpowiednio skonfigurowane systemy i dostrojony pokój odsłuchowy. Wielu z nich ma systemy drogie czy bardzo drogie ale duża część ma systemy za 25-30 tys. Pln, które brzmia w odpowiednio przygotowanych pokojach fantastycznie.

 

Dla reszty wykładnikiem jakości są często kompromitujące prezentacje na wystawach czy w sklepach. Co więcej jak redeaktor HFiM jest zachwycony mini wieżą Technicsa, która ledwie brzęczy o czym my mówimy.

 

Obserwuje rynek zachodni od 20 lat i jest podobnie. Ileż to ludzi zachwyca sie gramofonami analogowymi.

Sam mam wielki sentyment do analogu i marze o tym by analog zdeklasował CD. Niestety za kazdym razem jest odwrotnie. A słuchałem gramofonów za 500 PLN i za 50 000 PLN. Jest coś w audiofilach takiego by dodawac sobie splendoru. I wszyscy powtarzaja że cd nie ma szans z analogiem. Niestety również dla mnie, jest odwrotnie.

 

Sorry, za ten off-topic.

[andrea29]

-> mike27: nie dyskredytuję ani analogu, ani cedeka. Nie wyróżniam, który lepszy. Dla mnie istnieją oba równorzędnie, ba doceniam analog (nie każdy).

 

A propos przygotowanych akustycznie pomieszczeń - masz rację, tak powinno bezwarunkowo być.

 

Wczoraj przygladałem się mimowolnie klatce kabiny pasażerskiej wagonu pociagu. Miękkie, grube obicia siedzeń, wyżej rozpraszacze w postaci półek (aluminiowe z płaskownika) na bagaże, łukowato zwieńczone sklepienie, ba , nawet nikt nie zapomniał o stosownych ustrojach w 4. rogach komnaty (firanki ;).

stworzone z myśla o nas ? ; ))

Ot, standardowo przygotowane akustycznie miejsce... ; ) /Pomijam jego wielkość./

Zauważyliście ? Można poklaskać w ręce czy pogwizdać, by sprawdzić pogłos. A że mało ustrojów tłumiących ? -Niezupełnie, są nimi nasze ciała. Ilość - regulowana naturalnie ;))

 

Pozdr. i też sorry za ten off topik.

[mike27]

Skoro takie wspaniałe warunki akustyczne panują wg ciebie w przedziale wagonowym to wstaw tam sprzęt!

Może zagra tak że PKP znajdzie nabywców nieczynnych wagonów.

[jar1]

>>Andrea

Chełpliwość nigdy nie idzie w parze z prawdziwą wiedzą i doświadczeniem. Żaden prawdziwy fachowiec w danej dziedzinie nie powie, że wszyscy inni to głupole i wystarczy tylko prosto zmienić to, to, i to i już jest najlepiej na świecie. A my tu co chwila takich gości czytamy. To ich bezkrytycyzm do siebie samych oraz nadkrytycyzm do innych powodują takie oburzenie (i słusznie). Jeśli sami tego nie potrafią zrozumieć, to trzeba w tym pomóc, bo to jest żenujące.

[gipsy2]

Salmo ,Boże drogi...Chłopie skąd Ty wiesz co ja w życiu robiłem?? Jakim prawem sugerujesz i wmawiasz mi że ja sobie poszalałem na STX,alphardach i sobie JEDYNIE strzeliłem skrzynke do Proaców i cos tam zrobiłem na Audaxach? Skąd Ty to wiesz? Wspominałem wcześniej,robiłem nieco głosników na Stx,Tonsilkach i jest to święta prawda!Ale wbrew pozorom siedzę od kilku lat także w głośnikach "wyższej" ligii o czym zapewne Ty niewiesz,ale mi to zasugerowałeś.Nie lubię takiego czegoś.Widzisz Salmo,wbrew temu co mówisz zrobilem trochę rzeczy na Scanach,na Ravenach(sory,był to raven r1,na wyzszych ravenkach nic nie robilem a pewnie warto),Etonach,Seasach,często cosik na Vifach,jeszcze na niektórch Audaxach,a no i peerlesiki sie pojawiły (ot choćby monitorki dla Bacy,czy tez kolumny dla Mlody2).Nie lubie bezpodstawnych rzucanych wytycznych! Jak sie w końcu zorganizuję to wszystkie te konstrukcje - z dokladnym opisem,wynikami pomiarów znajdą sie na mojej stronie www,która w tej chwili jest poprostu tragiczna (w pełnym tego słowa znaczeniu) i nawet nic tam niema,poza jakąś konstrukcją na stx jeśli sie nie myle.Czytając Twoją wypowiedź Salmo,jest mi poprostu przykro,że potrafisz rzuczać bezpodstawne opinie(bazując na niektórych źródłach które są w necie).Andrea29,my się świetnie rozumiemy,więc wszystko to Ty piszesz to także moje zdanie.Wiem że sie nieznamy,ale mam nadizeje że bedzie kiedys ku temu okazja.Rambo tak daleko zaszłeś,czemu sie poddałeś?

[gipsy2]

jar1 , zrozum to są pewne fakty,rzeczy które są nienegowalne.Nikt tu sie nie wyżysza,tymbardziej ja (nawet jeśli ktoś to inaczej zrozumie).Zrozumcie w końcu,a może w końcu posłuchajcie DOBREGO zestawu Diy,porównajcie go z czymś choćby z drugiej łapy.Czy to takie trudne? Zróbcie to i oto Was prosze,wtedy nikt juz niebedzie się zadręczał.Poprostu zamiast krytykować,zróbcie tą prostą rzecz (odłuch)...Ja jak zwykle powiem moją żelazną zasadę: niesłyszałeś- nie komentuj.Myślałem że na tym forum ludzie nie wierzą w voodoo...

[gipsy2]

a jeszcze jedna rozbraja mnie Twoja odpowiedź Salmo - tandetnie zrobił klona proaca :) Jestes poprostu wielki :) (rozumiem to że niepodoboa Ci sie obudowa,fornir to ok)....Powiadasz że oceniasz całą konstrukcję po obudowie(tzn po jej wyglądzie)?Nawet niewiesz co tam jest w środku :)...Ale Ty jestes oczywiście Master. Choć osobiście krytykowałem klona proaca (a mialem okazje porównać z orginałem i z jednym klonem i grało to tak samo w 99%) to nieznaczy że to sugestywnie nakazało Tobie stwierdzić fakt że to tandenta.Widać,że należysz do tych co zamiast jakości brzmienia itp przekładają znaczek firmowy.Niewiem co Ci juz napisać..idź w końcu do kogoś,chętnie Cię napewno np McGyver weźmie na odsłuchy,ja także (tymbardziej jak się znów dorobię wzmacniacza "lepszego" :P,gdyż teraz myśle o aucie ).

[jar1]

Ja nie wierzę w voodu. A dla mnie równiez gipsy jest voodu:-)

Chłopie, ochłoń troche....

[Jarzabek]

Tematem wątku jest wybór pomiędzy projektami Akustyka i Akkusa, a nie osąd nad DIY.

 

Już kiedyś pisałem, że uważam za nieodpowiedzialne polecanie absolutnym początkującym sprzętu DIY, zwłaszcza przez jego twórców. Osoba początkująca nie ma żadnej gwarancji, że nie dostanie jakiegoś nieudanego knota, który jednocześnie porazi mu prądem dziecko.

 

Ale ktoś, kto jest już trochę osłuchany (przede wszystkim słyszy różnice nie tylko pomiędzy sprzętem za 50 tys. zł i 5 tys. zł, ale też pomiędzy porównywalnymi cenowo, dobrze zestawionymi systemami) jak najbardziej może pobawić się w sklecenie gotowego, przygotowanego przez fachowca projektu kolumn z gotową zwrotnicą. Będzie miał satysfakcję z "własnoręcznie" złożonych kolumn, a jeżeli trzeba będzie je nieco podstroić (pod sprzęt towarzyszący, pomieszczenie), to też można znaleźć fachowca (McGyver?).

 

Cena takiego zestawu powinna być porównywalna z ceną podobnej klasy kolumn używanych (mówię tu o kolumnach ESA, Qba czy RLS, ale już nie np. ProAca, Danish Physics, Chario czy np. Xaviana) wykorzystujących przetworniki sprzedawane także jako kity.

 

Do zestawu autora wątku i do wymiarów jego pomieszczenia wątku mogą pasować np. dwudrożne, dwugłośnikowe kolumny typu ESA Ostinato 2 (nie 2000), może ESA Continuum, albo proste podłogowe zestawy do montażu na 18 cm głośnikach Ushera czy Scanspeaka (lub Vify/Scanspeaka).

[gipsy2]

fajnie być voodoo :) ...nie musze się ochłaniać (lol) bo jest jestem ochłonięty...

[andrea29]

-> jar1: A prawda jest naga i leży pośrodku.

* * *

Najlepiej doradził i wytłumaczył Jarząbek.

Nic dodać, nic ująć, tylko się zastosować ;)

 

Pozdr.

[Rambo]

Cenię konstruktorów DIY, bo muszą konkurować z dużymi koncernami, mającymi dobre hale odsłuchowe, wielu ludzi ze słuchem muzycznym, dobry sprzęt pomiarowy itd. Dla mnie przygoda z kolumnami diy w pewnym momencie zastopowała, bo wiem, że w warunkach domowych nie możmna zrobić dobrych UNIWERSALNYCH kolumn. Brakuje przede wszystkim dobrego pomieszczenia odsłuchowego, o komorze bezechowej nie wspomnę, brak ekspertów którzy różnie słyszą i te różne uwagi są potrzebne do ostatecznego podregulowania zwrotnicy. Subiektywnie dobre kolumny zrobię w moim dużym pokoju i pomierzę, bo wyniosę na ogródek i mogę swobodnie mierzyć, ale to nie wszystko ...., im więcej wiedzy tym więcej problemów.... i nikt mi nie wmówi już teraz że to takie proste. Jak by tak było to każdy robiłby stradivariusy....

[andrea29]

Kto powiedział, że to proste ? Do pewnego etapu udaje się. A wyżej - nie wiem czego to wypadkowa. Może i nawet przypadku. CO MNIE TO OBCHODZI(?) ale jeśli gra lepiej od tego, co mam, będę zainteresowany. Nie przejmiję się czy jest to seryjny wyrób markowy czy inny (ten musi być solidny, godny zaufania, inaczej nie kupię).

I tak np. ProAc'iem D38 raczej nie będę zainteresowany, choćbym miał takie pieniądze. Za to tańszym (ok. 11kzł na dzień dobry) wyrobem pewnego domorosłego "nie znajacego się" przecież (tym lepiej dla mnie - nie wie, co sprzedaje i ile to warte, hehe) grzebacza - tak. Tak podchodzę. Jak chcą i uważają inni - nie moja broszka.

 

Pozdr.

 

PS. "On" z pewnością wie co sprzedaje ;)

[Rambo]

andrea29 - oczywiście, że będzie tak iż traf w diy będzie ok i w twoim pokoju i tego gościa konstruktora na 8 piętrze mrówkowca jest dobry efrekt, ale jest to przypadek i to dość rzadki. Wybór i zakup takiej kolumny będzie możliwy przez osoby mocno siedące w temacie i pozostaje jeszcze kwestia - czy na tym przysłowiowym 8 piętrze tak samo dobrze się to sprawuje jak w twoich 50 m kw pokoju gościnnego domku jednorodzinego ...

[Rambo]

ps. kiedyś Igod zamieślił fajny opis kolumn pewnego konstruktora DIY, który zrobił najlepsze kolumny swego życia, kiedy to pomierzył (Igod) to były przysłowiowe "Karpaty" ....

[jar1]

Może i niektórzy z naszych diy robią i przyzwoite rzeczy, ale sposób w jaki je chcą promować jest żenujący. Takie wpisy, że ja oto zrobie Ci wzmak, czy kolumny lepsze od takich za $$$$$ ja traktuję jak chłam papierowy z reklamówkami z supermaketów. Nie czytając wypieprzam do kosza, wkurzając się jeszcze, że znowu trzeba będzie wyrzucać śmieci.

Ten sposób podejścia na rynku może i niektórym dzieciakom się podoba, ale to nie oni będą kupować te 'wspaniałe klocki (bo kasiorki mamusia przecież nie da).

[makas]

Chciałbym skorzystać z okazji że jest tylu fachowców od kolumn i prosić o porade.Kupiłem kolumny z odzysku ,ep.960mk1 .Są tam dobre głośniki ale słabe okablowanie i napewno nie najlepsza zwrotnica, czy moglibyście mi doradzić co można byłoby zmienić i na co aby wykorzystać maksymalnie te głośniki.Jest tam 2010 scan speaka i keflarowa 18-nastka. Może ktoś już modyfikował te kolumny.

[Rambo]

makas i to jest problem, że do każdej konstrukcji trzeba podjść indywidualnie.... pomierzyć w danym pomieszczeniu odsłuchowym i ustosunkować się na preferencje....

[makas]

Szkoda że to nie jest takie proste, myślałem że wystarczy połknąć tabletke i po bólu.Generalnie słucham wszystkiego. będe zmieniał skrzynki i przy okazji chciałbym coś poprawić, przynajmniej zmienić kable . tylko niewiem na jakie . Myślałem że ktoś już miał jakiś kontakt z tymi kolumnami, wiem że nie firma nie cieszy sie zbytnim uznaniem na forum ,ale myśle że nie jest aż tak zle.

[Rambo]

Kabelek lepszy można zamontować. Na pewno korzyść będzie taka, że nie zepsuje to kolumny ;) Większe korzyści będzie miała wymina kondensatorów do wysokotonówek na porządne foliowe, w szczególności jeśli fabryka wstawiła elektrolity.