Skocz do zawartości
IGNORED

GRAMOFON - Kupic czy dac sobie spokoj?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich fanow analogowego brzmienia!

Od dluzszego czasu bije sie z mysla zakupu jakiegos gramofonu by poglebic swoje doznania audio o dodatkowy format. Z analogu to glownie znam tylko kasety magnetofonowe i VHS (VHS-C i 8mm). Z tasmami szpulowymi tez sie zetknalem we wczesnych latach 80, bo sasiad u ktorego bywalem srednio raz w tygodniu takowy sprzet posiadal. Jesli chodzi natomiast o swiat winylowy to jakims cudem zawsze mnie to omijalo.. W latach 80-tych u swoich dziadkow ze 2 razy wlaczono mi "muzyke z pocztowek" na "Bambino". Trzeszczalo strasznie! ? Pozniej kiedys u znajomych moich rodzicow pokazano mi lepszy sprzet na typowe "czarne" plyty winylowe. Tam wlasciciel dal mi posluchac na sluchawkach jakies przeboje z USA muzyki country... Pozniej wlaciwie dlugo nic, az do momentu jak mi moj kolega zaprezentowal mi pare lat temu kilka hitow ze specjalnych plyt winylowych przeznaczonych dla DJ-ow... Nigdy natomiast samodzielnie nie "nastawilem winyla" ?

Kilka dni temu w znanej sieci RTV zobaczylem nowe wydanie "KOTO" na 12 calach i nie moglem sie oprzec.. ? Jest to moja pierwsza plyta winylowa, ktora sam kupilem takze jest to dla mnie osobiscie moment historyczny. Kupujac ten towar kierowalem sie celem kolekcjonerskim ale teraz tak patrzac na nia od kilku dni pojawia sie coraz wieksza pokusa posluchania jej ?

W zwiazku z powyzszym pojawil sie nie maly dylemat... Kupic czy nie kupic? Warto sluchac winyli czy zostac przy tasmie magnetofonowej? Oczywiscie mam ten album na kasecie i gdzies zgrane z CD w formacie cyfrowym lecz... winyl ponoc daje inny wymiar nagran. Zapraszam do dyskusji ?

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

PS. Prosze o niepolecanie konkretnych modeli "patefonow". Interesuja mnie tylko opinie za albo przeciw.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/148681-gramofon-kupic-czy-dac-sobie-spokoj/
Udostępnij na innych stronach
21 minut temu, robsonic napisał:

Kupic czy nie kupic?

Jeżeli masz tylko jedną płytę winylową, to nie kupuj.

 

22 minuty temu, robsonic napisał:

Warto sluchac winyli czy zostac przy tasmie magnetofonowej?

Warto słuchać MUZYKI. A nośnik to rzecz wtórna.

 

23 minuty temu, robsonic napisał:

winyl ponoć daje inny wymiar nagrań.

Nie daje innego wymiaru nagrań. Oczywiście z winylu, podobnie jak z cyfry da się uzyskać dźwięk wysokiej próby, lecz wymaga to zdobycia sporej wiedzy o technice analogowej, obsłudze gramofonu,  jego regulacji i kalibracji, parametrach ramion i wkładek oraz ich wzajemnych relacji, dopasowania/niedopasowania, parametrach preampów gramofonowych, itp. itd. Czyli generalnie NIE jest to technika plug and play. A nade wszystko osiągnięcie naprawdę satysfakcjonującego dźwięku z winylu jest dużo kosztowniejsze niż osiągnięcie satysfakcjonującego dźwięku z cyfry.

Należy także wspomnieć że słuchanie muzyki z analogu wymaga KUPOWANIA płyt winylowych, bo nie można domowym sposobem zgrać sobie muzyki na ten nośnik.

53 minuty temu, McGyver napisał:

Jeżeli masz tylko jedną płytę winylową, to nie kupuj.

A co jesli mam 2 sztuki? ? Zona kiedys dostala Mietka Fogga w prezencie...

53 minuty temu, McGyver napisał:

Warto słuchać MUZYKI. A nośnik to rzecz wtórna.

Nosnik to cos co powoduje, ze muzyka brzmi chyba jednak inaczej i jest to powiazane z nasza podswiadomoscia... Sluchanie muzyki bynajmniej dla mnie na przenosnym playerze mp3, walkmanie MD czy kaseciaku to zupelnie inne wrazenia. Pomijam juz roznice w jakosci roznych nagran ale chodzi mi o caloksztalt z tym zwiazany (na przyklad krecenie sie krazka MD, czy koniecznosc przewijania kaset w celu dostania sie do zadanej piosenki)..

Edytowane przez robsonic
54 minuty temu, McGyver napisał:

Nie daje innego wymiaru nagrań. Oczywiście z winylu, podobnie jak z cyfry da się uzyskać dźwięk wysokiej próby, lecz wymaga to zdobycia sporej wiedzy o technice analogowej, obsłudze gramofonu,  jego regulacji i kalibracji, parametrach ramion i wkładek oraz ich wzajemnych relacji, dopasowania/niedopasowania, parametrach preampów gramofonowych, itp. itd. Czyli generalnie NIE jest to technika plug and play. A nade wszystko osiągnięcie naprawdę satysfakcjonującego dźwięku z winylu jest dużo kosztowniejsze niż osiągnięcie satysfakcjonującego dźwięku z cyfry.

Należy także wspomnieć że słuchanie muzyki z analogu wymaga KUPOWANIA płyt winylowych, bo nie można domowym sposobem zgrać sobie muzyki na ten nośnik.

Wolalbym sie skupic wokol zrodel analogowych , bo w przypadku akurat cyfrowki to jakosc dzwieku zalezy od jakosci przetwornikow analogowo-cyfrowych w przypadku zapisu i cyfrowo-analogowych w przypadku odczytu. Z pewnoscia latwiej i taniej dzis osiagnac ideal krystalicznej i czystej muzyki w formie cyfrowej... Jednak zauwazylem, ze analogowe zrodla maja w sobie to cos (mimo wielu wad) czego nie maja zera i jedynki. Niektore stare nagrania na przyklad zespolu Kraftwerk wedlug mnie lepiej brzmia na kasecie niz z CD.  Szumy zwiazane z pradem podkladu glowicy magnetofonowej i te "lagodne" soprany z cewek staja sie nawet zaleta!

2 minuty temu, robsonic napisał:

Szumy zwiazane z pradem podkladu glowicy magnetofonowej

To jest bzdura.

 

3 minuty temu, robsonic napisał:

te "lagodne" soprany z cewek

a to już bełkot

32 minuty temu, rochu napisał:

Jeżeli nie masz jakiejś poważnej kolekcji płyt to daj sobie spokój.

Zabawa w winyla to są zwłaszcza koszty, przede wszystkim koszty i nie kończące się koszty.

Pokazna kolekcje to ja mam na kasetach i CD. Jesli chodzi o format winyla to nie zalezy mi na zbieractwie najnowszej muzyki na 12 calach. Od tego docelowo licze na koncerty i teledyski na bluray-ach w niedalekiej przyszlosci. Na winylach chce miec same klasyki, glownie muzyke lat 70-80-90 ale i takze swoja ulubiona, na ktorej sie wychowalem.

Zdaje sobie sprawe, ze kazde hobby kosztuje. Jednakze o wysokie koszty az tak sie nie przejmuje, bo taki GRAMOFON to bardzo proste urzadzenie (nie wymagam zaawansowanej elektroniki, wystarczy jakis soniacz albo technics z metalowym ramieniem i wymiennymi wkladami z igla). Kolejna sprawa to jest reaktywacja produkcji plyt winylowych. Mozemy znalesc stare kompozycje w wydaniu 2017, 2018 co dziwnie wyglada na takim krazku. To oczywiscie spowoduje, ze beda taniec i taniec..

19 minut temu, McGyver napisał:

To jest bzdura.

 

19 minut temu, McGyver napisał:

a to już bełkot

Slucham wiec... Nawijaj kolego....

PS. Tylko zostaw te wikipedie w spokoju...

Edytowane przez robsonic
2 godziny temu, robsonic napisał:

Kupic czy nie kupic?

Jak ma to być dla przyjemności , masz miejsce na płyty . Możesz się zadowolić słabszą jakością - to tak

Jak chcesz być analogowym audiofilem i szukasz perfekcji . Masz wysokie oczekiwania i oczekujesz cudów - to nie

Robsonic, jeżeli zaczynasz to moim zdaniem szkoda czasu na taki winyl jak w Twoich założeniach. Lepiej wysiłek skierować na dobry współczesny DAC i jego poprawne nakarmienie, choćby nawet formatem 44.1. A jak miałbym do wyboru kupić dzisiaj nowy czarny placek czy dobrej jakości plik to wolałbym kupić plik. Generalnie dobra cyfra jest bardzo cacy, może tylko nie wszyscy to słyszeli.

Edytowane przez Zwykły Drut
1 minutę temu, bolo_senor napisał:

Jak ma to być dla przyjemności , masz miejsce na płyty . Możesz się zadowolić słabszą jakością - to tak

Jak chcesz być analogowym audiofilem i szukasz perfekcji . Masz wysokie oczekiwania i oczekujesz cudów - to nie

Powiem tak, to wszystko zalezy od dnia, humoru, nastawienia.. Czasami chce dac czadu z jakims setem transowym zatem odpalam mosfety i zarzynam kolumny moca kilkuset watow..(tu wymagane niezawodne zrodlo sygnalu audio czyli porzadny cyfrowy kombajn multimedialny z wysokiej klasy przetwornikiem C/A). Innym razem po calym dniu pracy chce sie wyciszyc i odpalam w zaciszu sypialni miniwieze i slucham jakis starych kaset/CD/MD.. Ale i tak bywa, ze odpalam swoj wzmacniacz lampowy i razem z rodzina sluchamy "na srednim" poziomie glosnosci (wiem..., to subiektywne ale powiedzmy na takim, ze juz jest w miare glosno ale jeszcze sie slyszymy jak do siebie mowimy).. Mysle, ze wlasnie do lampy winyl by pasowal ?

Nie mam wysokich oczekiwan, jesli chodzi o analogowe zrodla sygnalu audio (nie ma szans dorownac najlepszym kompilacjom cyfrowym, ktorych czestotliwosc probkowania dobija do 96 khz!!!). Poprostu nie wiem czy warto sie zaglebiac w swiat winyla. Nie mam z tym formatem zapisu zadnego doswiadczenia. Dlatego miedzy innymi powstal ten watek..Zdaje sobie sprawe, ze beda pewne wady ale wlasnie o to przeciez chodzi, co nie?

10 minut temu, Zwykły Drut napisał:

Robsonic, jeżeli zaczynasz to moim zdaniem szkoda czasu na taki winyl jak w Twoich założeniach. Lepiej wysiłek skierować na dobry współczesny DAC i jego poprawne nakarmienie, choćby nawet formatem 44.1. A jak miałbym do wyboru kupić dzisiaj nowy czarny placek czy dobrej jakości plik to wolałbym kupić plik. Generalnie dobra cyfra jest bardzo cacy, może tylko nie wszyscy to słyszeli.

Ale ja mam dobra cyfre, prosze mi wierzyc ? Ja poprostu szukam wrazen jakby z przeszlosci, gdzie mnie ominela technologia w ktorej zylem.. Nie planuje jakiejs wielkiej kolekcji winyli. Prawdopodobnie sluchalbym tego formatu okazjonalnie i oczywiscie dla satysfakcji. Tak jak napisalem wyzej mam kilka sprzetow na rozne okazje...

Masz kasę i miejsce na taki sprzęt a znajdzie się czas na ceremonię czyszczenia i odpalania to zdecydowanie tak. Jak inaczej się przekonasz, że to już minęło i se nie wrati ? Ja mam wszystkie  (chyba ) możliwe źródła i z różną częstotliwością, zależnie od nastroju i pogody używam. Albo nie. Broń Boże nie oceniam bo nie o to w tym chodzi.

Wojtek

57 minut temu, robsonic napisał:

Mysle, ze wlasnie do lampy winyl by pasowal ?

to źle myślisz. Tak samo pasuje jak i cyfra. Zresztą nowa muzyka na winylach nie jest wolna od cyfrowej obróbki i nagrywana na płyty jest zwykle jest plików.

To taki sam "analog" jak muzyka z flac-a zgrana na kasetę.

Zresztą płyty tanie nie są , a i o stare w dobrym stanie ciężko - także jakby na nie.

 

57 minut temu, robsonic napisał:

Ale ja mam dobra cyfre, prosze mi wierzyc ? Ja poprostu szukam wrazen jakby z przeszlosci, gdzie mnie ominela technologia w ktorej zylem

to co zacząć trzeba od wałków edisona i od patefonu ? ?

57 minut temu, robsonic napisał:

Nie mam wysokich oczekiwan, jesli chodzi o analogowe zrodla sygnalu audio

tu wysokie oczekiwania to dziesiątki tysięcy mogą kosztować , pytanie brzmi nie jak wysoko - tylko jak nisko.

Bez konkretów to ciężko powiedzieć

 

Edytowane przez bolo_senor

Kupiłeś JEDNĄ płytę...dla okładki myślę. Kup wypasioną ramkę i na ścianę z nią!

Będzie cieszyć oko, ucho dopieścisz z kasety.

Tymczasem to co w ramce, może kiedyś nabierze wartości niebanalnej? Dla wnuków zapisz. ?

Ja również przyłączam się do tych sceptycznych głosów, po przeczytaniu powyższych postów stwierdzam, iż moim zdaniem technika gramofonowa nie jest dla Ciebie. Jednak widzę, że jesteś już przekonany do słuszności obranego kierunku, a w nas szukasz jedynie potwierdzenia... na razie go nie znalazłeś, mimo to jednak czuję, że nie odpuścisz. Powodzenia zatem ?

10 godzin temu, robsonic napisał:

taki GRAMOFON to bardzo proste urzadzenie (nie wymagam zaawansowanej elektroniki, wystarczy jakis soniacz albo technics z metalowym ramieniem i wymiennymi wkladami z igla).

I tu się sromotnie mylisz.

 

9 godzin temu, robsonic napisał:

Ale ja mam dobra cyfre, prosze mi wierzyc ?

OK, przedstaw co masz.

9 godzin temu, bolo_senor napisał:

o źle myślisz. Tak samo pasuje jak i cyfra. Zresztą nowa muzyka na winylach nie jest wolna od cyfrowej obróbki i nagrywana na płyty jest zwykle jest plików.

To taki sam "analog" jak muzyka z flac-a zgrana na kasetę.

A jak to sprawdzic z jakiego zrodla jest nagrana? Czy jedyny i sluszny trop to kupowanie "starych" wypustow? Jean Michel Jarre juz w latach 80tych stosowal a wlasciwie laczyl analog z cyfra. Zatem skoro winyl taki niepewny to po co wogole sie nim zajmowac?

9 godzin temu, bolo_senor napisał:

tu wysokie oczekiwania to dziesiątki tysięcy mogą kosztować , pytanie brzmi nie jak wysoko - tylko jak nisko.

Bez konkretów to ciężko powiedzieć

Nie jestem fanatykiem, takze bez przesady. Jak bede chcial posluchac winyla z patefonu za setki tysiecy dolarow to wiem gdzie sie udac ?... Ja po prostu szukam czekos do wlasnego zastosowania nie wymagajac idealu..  Powiedzmy traktujac to jako poboczne hobby. Nie bez powodu winyle zostaly kiedys wyparte przez kasety magnetofonowe i plyty kompaktowe.. Po kilkudziesieciu latach wraca trend winyla wiec chce byc "trendi".. - bez sarkazmu oczywiscie..

9 godzin temu, bolo_senor napisał:

to co zacząć trzeba od wałków edisona i od patefonu ? ?

Kazdy od czegos zaczyna.. Zanim powstal samochod najpierw bylo kolo a pozniej zebatki. ?

Edytowane przez robsonic
3 godziny temu, iro III napisał:

Kupiłeś JEDNĄ płytę...dla okładki myślę. Kup wypasioną ramkę i na ścianę z nią!

Będzie cieszyć oko, ucho dopieścisz z kasety.

Tymczasem to co w ramce, może kiedyś nabierze wartości niebanalnej? Dla wnuków zapisz. ?

Troche humoru nie zaszkodzi pod warunkiem, ze jakosc grypsow jest na poziomie ?... Tymczasem zorganizowalem sobie dostep do setek pozycji takze jutro moge miec 200 plyt... Chyba nie zmiescilo by sie tyle w ramkach na scianie, bo nie mam pokoji 200 metrowych.. Wnukow pewnie nie dozyje, bo lubie sobie dobrze zjesc i nawet wypic...:P

3 godziny temu, Łukasz_62438 napisał:

Ja również przyłączam się do tych sceptycznych głosów, po przeczytaniu powyższych postów stwierdzam, iż moim zdaniem technika gramofonowa nie jest dla Ciebie. Jednak widzę, że jesteś już przekonany do słuszności obranego kierunku, a w nas szukasz jedynie potwierdzenia... na razie go nie znalazłeś, mimo to jednak czuję, że nie odpuścisz. Powodzenia zatem ?

I to jest odpowiedz szczera ? - kazdy wie w 2020 roku, ze sluchajac z analogu trzeba sie nastawic na pewne wady i o to tutaj chodzi ?Jesli chialbym posluchac krysztalicznych sopranow i subsonicznych basow to zrodla cyfrowe sa niezastapione w czasach wspolczesnych.. Szukam odskoczni i dlatego pytam czy warto sie zaglebic w ten swiat nostalgii.

7 minut temu, robsonic napisał:

Tymczasem zorganizowalem sobie dostep do setek pozycji takze jutro moge miec 200 plyt...

Łeeeeee do 200 to już co najmniej jakiś Transrotor. ?

Półeczki stosowne i miejsce dla nich, już na te 200 masz?..."nie mając pokoi 200 metrowych"... ?

9 minut temu, robsonic napisał:

Wnukow pewnie nie dozyje, bo lubie sobie dobrze zjesc i nawet wypic...:P

Po latach, ta zawartość ramki może wystarczy na własną restauracje? ?

Edytowane przez iro III
1 godzinę temu, McGyver napisał:

I tu się sromotnie mylisz.

Drogi forumowiczu! Jesli juz cos zarzucasz, badz sie z tym nie zgadzasz prosze o argumentacje w przeciwnym razie mozesz juz tu nie pisac.. ? Odpowiedzi do wyrwanych z kontekstu moich zdan w stylu : "bzdura" lub "belkot" bez uzasadnienia traktuje jako spam, ktory nic nie wnosi do dyskusji. Takze albo poprzesz swoje wczorajsze ataki sensownymi argumentami albo daj sobie spokoj, bo bede ignorowac i przede wszystkim nie bede Cie traktowac powaznie..

12 minut temu, iro III napisał:

Łeeeeee do 200 to już co najmniej jakiś Transrotor. ?

Półeczki stosowne i miejsce dla nich, już na te 200 masz?..."nie mając pokoi 200 metrowych"... ?

Skoro na kasety i CD (w ilosci hoho kilka tysiecy - nawet nie liczylem jeszcze ?) udalo sie cos zorganizowac to i na te winyle tez damy rade ? Sa cieniutkie takze moga sobie lezec jedna na drugiej . Wbrew pozorom zajmuja niewiele miejsca ?

Jesli ktos jest z okolic Olsztyna to zapraszam na wydarzenie, w ktorym osobiscie "maczalem palce" ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez robsonic
16 minut temu, robsonic napisał:

na te winyle tez damy rade ? Sa cieniutkie takze moga sobie lezec jedna na drugiej .

No właśnie nie mogą ?

1 minutę temu, KALIBER napisał:

No właśnie nie mogą ?

Moga moga, tak sa wlasnie sprzedawane na gieldach, powciskane w pudelka jak sardynki ?

14 minut temu, robsonic napisał:

tak sa wlasnie sprzedawane na gieldach, powciskane w pudelka jak sardynki

Na giełdach (prawdopodobnie z wyjątkiem Warmii ...i Mazur też?) widziałem ZAWSZE, jak pudłach (nawet gdy było im ciasno) "stojały" na stojąco.

Nigdy (jak już będzie ich 200 ...tą jedną, to teraz tymczasem możesz) nie układaj ich leżących jedna na drugiej! 

Poza tym -  jak sobie wyobrażasz w takim przypadku, wydobycie trzeciej od dołu ze "stertki" liczącej np. ...200???   ?

Edytowane przez iro III
9 minut temu, iro III napisał:

Na giełdach (prawdopodobnie z wyjątkiem Warmii ...i Mazur też?) widziałem ZAWSZE, jak pudłach (nawet gdy było im ciasno) "stojały" na stojąco.

Nigdy (jak już będzie ich 200 ...tą jedną, to teraz tymczasem możesz) nie układaj ich leżących jedna na drugiej! 

Poza tym -  jak sobie wyobrażasz w takim przypadku, wydobycie trzeciej od dołu ze "stertki" liczącej np. ...200???   ?

Alez wy moich zarcikow nie chwytacie... Przeciez to oczywiste , ze bedzie jakis stojak... chociazby dla jakiegos porzadku. Poprostu tylko sugeruje, ze winyle zajmuja malo miejsca. A na bazarach owszem "stoja" ale pouciskane po kilkadzietat w pudelkach (pod warunkiem, ze jeszcze wczesnie - 6:00 rano) ?

46 minut temu, robsonic napisał:

Alez wy moich zarcikow nie chwytacie.

To ja w takim razie wyciągam z tego taki wniosek , nie jesteś zainteresowany winylem .?

46 minut temu, robsonic napisał:

Poprostu tylko sugeruje, ze winyle zajmuja malo miejsca

Znasz inny nośnik  dżwięku które zajmuje miejsca więcej ? ?

Edytowane przez KALIBER
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.