Infinity Renaissance 90, a Yamaha

[Vampire_Lestat]

Posiadam końcówkę Yamaha MX-70 (obecnie w parze z pre CX-1000). Czy ten wzmak byłby w stanie napędzić Infinity Renaissance 90? Zgodnie z instrukcją Yamaha generuje 270W przy 8 Ohm i 600 przy 1 Ohm mocy dynamicznej na kanał. Miał ktoś kiedyś do czynienia z takim zestawieniem i czy miałoby to sens? Czy ewentualnie Yamaha Mx-1000 (jeszcze więcej mocy) załatwiłaby ten problem definitywnie?

Od razu zaznaczam, że nie interesują mnie żadne parasoundy, krelle ani inne power ampy. Pytanie ograniczam wyłącznie do tych yamah.

[radmorek]

Tu nie chodzi o moc, tym bardziej dynamiczną, a o wydajność prądową. Przy normalnym słuchaniu mx70 poradzi sobie bez problemu ale jak będziesz chciał "zrobić dyskotekę" i na wyświetlaczu zobaczysz kreski podchodzące pod 200W, to w najlepszym wypadku się wyłączy/będzie duże przesterowanie, kwestia oczywiście jeszcze jaka/jak zrealizowana muza poleci ale na pewno ta Yamaha nie pociągnie długo "takiego tempa", te kolumny schodzą bardzo nisko z impedancją w "niskich basach i wysokich sopranach", środek jest bezpieczny. Modelu mx1000 nie widziałem w akcji z tymi kolumnami ale myślę, że tu też cudów nie będzie jeśli chodzi o "łupanie", tyle że granica przesterowania będzie przesunięta, moc jest większa, bo drugie trafo dorzucili ale wydajność prądowa też szału nie robi, aczkolwiek przy normalnym słuchaniu przypuszczam dźwięk będzie pełniejszy i dynamiczniejszy.

[Bumpalump]

sama moc to nie wszystko, problemem tych kolumn jest bardzo niska impedancja wiec liczy sie wydajnosc pradowa a do tego potrzeba mocnego trafa i kilka par tranzystorow, poza tym nie wierzylbym tez za bardzo w zapewnienia producenta o zdolnosci pracy przy impedancji 1 ohma przy 3 parach tranzystorow na wyjsciu, zmiana na yamahe MX-1000 tez nic nie zmieni, tam dalej masz 3 pary tranzystorow na kanal, grac moze to jakos bedzie ale zapomnij o dynamice, jesli nie bnedziesz mial punktu odniesienia to bedzie Ci sie wydawalo ze wszystko jest okej, ale podpiecie tych kolumn wlasnie pod jakiegos krella bardzo szybko pozwoli Ci zrozumiec o co chodzi

[morawka]

Niestety ale właśnie Parasound, Krell itp. są lepszym kompanem dla tych kolumn niż Yamacha

[Vampire_Lestat]

Dzięki Panowie, o to mi chodziło - rzeczową i fachową informację. Niestety tego się właśnie obawiałem. Grać to pewnie jakoś będzie, ale bez pokazania pełnych możliwości tych wspaniałych kolumn. Dlatego ostatecznie odpuszczam te Infinity (Kappy odpadają przez BR i problematyczne polydomy), a moja miłość do Yamahy ponownie kieruje mnie na wcześniej obrany cel jakim jest zdobycie zadbanych Ns 1000.

[opteron]

12 godzin temu, Bumpalump napisał:

problemem tych kolumn jest bardzo niska impedancja

Minimum impedancji 90-tek to 3.3Ohm, zatem nie popadajmy w jakieś skrajności, to nie kappa 9 z 0.8ohm. To właśnie te konkretnie kolumny rozsławiły infinity jako amp killery i żadne inne serie nie mordowały dosłownie tak wzmacniaczy, że te potrafiły zamilknąć na zawsze. Jako były posiadacz kappy 9a, serii renaissance oraz wcześniej reference (rs2b) coś na ten temat wiem.
Wracając do tematu, jasne że z mocniejszym i lepszym wzmacniaczem niż ta yamaha kolumny zagrają lepiej, ale z drugiej strony tak można napisać o prawie wszystkich innych kolumnach na świecie. Moja rada - niech sobie chłopak kupi bo to fajne kolumny, grać mu to będzie dobrze a jak zmieni wzmacniacz na lepszy to zagra jeszcze lepiej.

[Vampire_Lestat]

No właśnie, z tego co pamiętam to Kappy 9, a nie Re 90 cieszyły się złą sławą "killerów" wzmacniaczy. Powiem tak, z obecnych kolumn (Yamaha Ns 969 II) jestem bardzo zadowolony, odpowiada mi ich szczegółowość, szczerość przekazu, szeroka scena, tyle że... prawie w ogóle nie czuć ciśnienia akustycznego. Po prostu pomieszczenie w jakich grają jest na nie za duże - ponad 45 m.kw. Obawiam się, że nawet Ns 1000 mogą tego problemu nie załatwić. Stąd też pomysł z Infinity. A jako, że nie chcę już wracać do BR, model Re 90 wydawał się właściwym wyborem, biorąc pod uwagę tak wiele pozytywnych opinii jego posiadaczy. Poza tym w tak dużym pomieszczeniu Re 90 powinny się sprawdzić. Nie będę się jednak upierał, o ile z moim wzmacniaczem (czy nawet Mx-1000) ma to nie zagrać na miarę swoich możliwości. Może jednak lepiej ten pomysł porzucić.

Godzinę temu, opteron napisał:

niech sobie chłopak kupi

No nie taki już "chłopak" ? 

[opteron]

Do 45m2 Renaissance 90 to słaby pomysł, w takim salonie jeżeli chcesz poczuć na ciele dźwięk to dopiero kappy 9 lub coś podobnego kalibru ale wyżej w hierarchii - IRS Gamma, IRS1, RS 4,5, z innej stajni widziałbym coś pokroju np. JBL250TI, Klipsh Forte III i im podobne...

[Vampire_Lestat]

33 minuty temu, opteron napisał:

coś podobnego kalibru ale wyżej w hierarchii - IRS Gamma, IRS1, RS 4,5, z innej stajni widziałbym coś pokroju np. JBL250TI, Klipsh Forte III i im podobne...

No tak, tyle że tu już trzeba mieć dość zasobny portfel ?

[radmorek]

6 godzin temu, opteron napisał:

Minimum impedancji 90-tek to 3.3Ohm

A możesz podać wykres z którego to wynika, bo ja jak robiłem pomiary, bo właśnie mx70 wyłączało znajomemu, to schodziło w okolice 2 Ohm, dlatego wiem, ze mx70 nie uciągnie tych kolumn przy dużej głośności i "mocnej muzyce".

[opteron]

Na audiokarma ktoś robił pomiar, niestety screen nie jest już dostępny

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jednak nie zdziwiłbym się że jedne schodzą do 2 inne do 3 ohm ze względu na wiek i starzenie elementów zwrotnic, oprócz tego w R90 zwrotnice nie były identyczne przez cały okres produkcji, spotkałem się z informacjami że były zmiany dotyczące średniego basu a ściślej chyba podziału basu i niższej średnicy.

BTW Do 2ohm trzeba już mieć przyzwoity wzmacniacz ale nadal jest to wykonalne bez jakiś ekstremalnych nakładów finansowych lub uciekania się do produktów segmentu pro.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )