Skocz do zawartości
IGNORED

chamówa w miejscach publicznych czyli jacy naprawdę jesteśmy


Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, jar1 napisał:

A też rzygasz do łóżka?

Nie ? Tamci niewątpliwie byli pijani lecz nie kwalifikuje ich automatycznie do grona alkoholików, to raz, a dwa to - " diagnoza" została postawiona nie ze względu na ich zachowanie, a chorobę wrzodową i refluks. @Sine Metu stwierdził, że skoro te dolegliwości to jest to alkoholik

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 Tylko o to mi chodziło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Sine Metu stwierdził, że skoro te dolegliwości to jest to alkoholik


Nie. Ja napisałem, że choroba wrzodowa i refluks żołądka są typowe u alkoholików.
 
Chamówa ze strony hotelu. Wystawili rachunek, klient zapłacił ? Co się dzieje w hotelu zostaje w hotelu.
Hotel Central w Torgau ucina wszelkie pytania. – No comment –

https://natemat.pl/292643,strzegom-wstydzi-sie-za-burmistrza-i-radnych-w-torgau-zdemolowali-hotel
9 godzin temu, Sine Metu napisał:


Nie. Ja napisałem, że choroba wrzodowa i refluks żołądka są typowe u alkoholików.

 

Mruganie też.

Cytat

Refluks - odsetek chorych

U ludzi zamieszkujących kraje wysoko rozwinięte objawy refluksu pojawiają codziennie u około 5—10% osób, i raz na tydzień u około 20% populacji. Ryzyko zachorowania na refluks wzrasta razem z wiekiem, i rozwija się z podobną częstotliwością zarówno u kobiet jak i u mężczyzn.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

„Jeśli nie masz co robić, nie rób tego w moim towarzystwie”

W dniu 3.12.2019 o 20:57, stench napisał:

 

Chamówa ze strony hotelu. Wystawili rachunek, klient zapłacił ? Co się dzieje w hotelu zostaje w hotelu.

Gdy nocujesz ty i twoja baba. I po cichutku rano mówicie w recepcji, żeście się deczko zapomnieli i sorry, bo się usilnie o potomka staracie, stąd te sprawy...  A pani sprzątającej - pięć dych euro w kieszeń. I nikt nic by nie wiedział.

Te kutasy zasrali, zarzygali pokój i usiłowali dać dyla.

To była oficjalna, pożal się Boże - delegacja.

Chytosz różnicę?

 

A wiem, co mówię, bom wiele lat w pewnym podparyskim hotelu pracował i nie takie rzeczy widziałem...

Edytowane przez Bezlitosna Niusia
  • Moderatorzy

Bezlitosna Niusia, jakbyś poczytał wątek to znalazłbyś moj wpis, że próbowali dać dyla.

KPW ?

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Kapewu.

Gdybym miał czas czytywać opowieści o wszystkich politycznych zasrańcach - byłbym moderatorem Banasia.?

Na marginesie - mam Wrzodaka zołądka, ranigast pożeram jak dropsy, a łóżka nie zasrywam... Jeszcze.

Taka ciekawostka.

  • Moderatorzy
19 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Gdy piwem popić - wciąż skutkuje.

Lepsza cola i mentosy.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Afera Strzegomia to chłopki-roztropki. Jaki trzeba mieć mały rozumek, żeby tak się tłumaczyć.

Dla mnie najbardziej żenujące w tej sprawie jest właśnie jej końcówka - tłumaczenie.

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



Mruganie też.


Mrugaj dalej.




Te kutasy zasrali, zarzygali pokój i usiłowali dać dyla.


Co prawda, nie jestem na bieżąco w cenach ale €1.5k to raczej standard w tego rodzaju usługach czyszczenia - bo to dalece nie jest zwykłe sprzątanie.
Gość Sine Metu

(Konto usunięte)



mam Wrzodaka zołądka, ranigast pożeram jak dropsy


1. Koniec palenia.
2. Koniec picia - tu możemy pogadać na temat lekkiego poluzowania po 1,5 roku abstynencji.

Chcesz żyć dłużej niż góra do emerytury, to się zastosuj.
4 minuty temu, Sine Metu napisał:


 

 


1. Koniec palenia.
2. Koniec picia - tu możemy pogadać na temat lekkiego poluzowania po 1,5 roku abstynencji.

Chcesz żyć dłużej niż góra do emerytury, to się zastosuj.

 

No nie, i tę oto odrobinę przyjemności chce ci odebrać.???

Godzinę temu, JuG napisał:

Środek nasenny wraz z przeczyszczającym.

W skrajnym upojeniu alkoholem sen jest groźny bo zawsze może dojść do "łagodnego czyszczenia bez przerywania snu". To zasada znana od wieków. Mogą też zaistnieć inne czynniki powodujące zapaskudzenie otoczenia ;-). Sporo na ten temat mogą powiedzieć sprzątaczki, zwłaszcza te z akademików, choć podobno w dzisiejszych czasach zjawisko nie jest już tak intensywne jak kiedyś, ale tylko podobno bo to na podstawie rozmowy z portierką z jednego z akademików. W końcu spożycie alkoholu wzrosło to powinno być odwrotnie.  

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, jezz napisał:

Fajnie się czyta znających problem od podszewki.

Zdarzały mi się pobyty w akademikach mimo że w nich nie mieszkałem, ale się napatrzałem a w szczególności nasłuchałem od kolegów. Teraz partia i Prezes tworzą nowe elity, więc może być gorzej, choć jak twierdzi Prezes tylko przejściowo, w końcu te nowe elity kiedyś się doszkolą. 

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

2 godziny temu, toptwenty napisał:

A jak z tym trzecim P ?

Zostaje jeszcze plucie i pastowanie podłóg?.

7 godzin temu, Sine Metu napisał:


 

 


1. Koniec palenia.
2. Koniec picia - tu możemy pogadać na temat lekkiego poluzowania po 1,5 roku abstynencji.

Chcesz żyć dłużej niż góra do emerytury, to się zastosuj.

 

I nawet Ty tak mi źle życzysz???

No, to mi jeszcze wyrwij igłę z gramofonu i otruj mojego kotka Tykotka!??

 

Gdy pacze, co się wokół w moim mieście wyprawia - to już mi tego starczy...

Ale palenie papierosów, to mógłbyś sobie darować. Powinno przyjść olśnienie, ale jak nie przyszło, to też nie jest żle. Pal ile wlezie, ale dbaj o zdrowie. No i nie truj bliżniego - pal w pojedynkę, solo ?

Parker's Mood

No - przyznam ze wstydem i "na mój dusiu" klepię się w cherlawą klatę - sporo paliłem. Gdym otworzył paczkę tego qrestwa rano - w południe już była pusta. 

Teraz (bom się raz zeźlił i po "odcharkaniu paskudztwa", jak to Zagłoba pięknie rzekł) robię sobie skręty.

Taniej, rzadziej, zdrowiej (?) i żadnych żebrzących/ wycygyniających  cymbałów na ulicy nie częstuję.

 

Ale - rację masz. Palenie tego guana jest kretynizmem. 

 

Wszystko przez yebanego Kolumba! ?⛴️?.

Edytowane przez Bezlitosna Niusia
Kotek Tykotek.
2 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

No - przyznam ze wstydem i "na mój dusiu" klepię się w cherlawą klatę - sporo paliłem. Gdym otworzył paczkę tego qrestwa rano - w południe już była pusta. 

Teraz (bom się raz zeźlił i po "odcharkaniu paskudztwa", jak to Zagłoba pięknie rzekł) robię sobie skręty.

Taniej, rzadziej, zdrowiej (?) i żadnych żebrzących/ wycygyniających  cymbałów na ulicy nie częstuję.

 

Ale - rację masz. Palenie tego guana jest kretynizmem. 

 

Wszystko przez yebanego Kolumba! ?⛴️?.

Pal bez zaciągania się?

Rzucaj to chłopie jak najszybciej!!!

Kobita się ucieszy a i kaski trochę zostanie na inne nałogi.

Ja paliłem piętnaście lat a od dobrych dziesięciu już nie palę i jest ok.

 

 

Z każdym dniem rośnie liczba tych, których musisz całować w "D" aby nie być skazanym za zbrodnię nienawiści.

2 godziny temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Ale - rację masz. Palenie tego guana jest kretynizmem.

No jest.

Paliłem, ale przestałem, bo nie lubię jak ktoś/coś mną rządzi. Jakim kretynem jestem uświadomiłem sobie jak przy minus dwudziestuparu stopniach i zawiei "musiałem" wyjść zapalić i jak ten debil wraz z kilkoma mi podobnymi stałem na zewnątrz ćmoląc tego peta. Od razu mi się lepiej zrobiło ?

Rzucam i palę, ale od 1,5 roku jestem tak wkur..y na te fajki, że nawet alkohol mnie nie potrafi zmusić do zapalenia. A rzuciwszy dopiero się wie jak się capi. Teść pali też takie kręcone fajki, jak wróci z dymka metr od niego ciężko mi stać, bo mnie cofa...

38 minut temu, Amator 2b napisał:

Pal bez zaciągania się?

Rzucaj to chłopie jak najszybciej!!!

Kobita się ucieszy a i kaski trochę zostanie na inne nałogi.

Ja paliłem piętnaście lat a od dobrych dziesięciu już nie palę i jest ok.

 

 

Taaaa...Kobita się ucieszy...

Pali trzy paczki...

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.