Skocz do zawartości
IGNORED

dużo faktów, problem ze wzmaniaczem KT88 po wymianie kondów?


audiorabbit

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry wieczór

Na wstępie krótko nt. toru:

wzmacniacz Bewitch , 4 lampy mocy EH KT88, 4 lampy sterujące 6sn7, wzmacniacz po modyfikacjach

odtwarzacz Denon 1450 AR po lampizacji i wymianie kondów

Ostatnio wyraźne jest w jednej kolumnie  jakby "smażenie", sama muzyka brzmi bdb niejako "przykrywa" ten negatywny efekt ,ale jest to słyszalne wyraźnie bez muzyki lub cichym słuchaniu:

FAKTY:

1. Efekt jest słyszalny tylko z jednej kolumny.

2. Efekt jest przy włączonym CD-ku, bez włączonego CD jest cisza.

3. Efekt jest głośniejszy przy zwiększaniu głośności we wzmacniaczu i NIE jest ciągły, mam wrażenie ,że przychodzi okresowo jak fala regularnie zanika i pojawia się.

4. Pozamieniałem miejscami wszystkie lampy zarówno mocy jak i sterujące ( i dalej to syczenie czy smażenie słyszalne jest tylko z jednej kolumny... a więc nie lampa jak sugerowała osoba z branży ?!)

4. Lampy mocy idealnie trzymają poziom biasu ( mam ręczne ustawienie i żadna z lamp nie odbiega parametrami od innej)

5.Jeśli słucham na słuchawkach to jest ten sam- efekt smażenia w tym samym kanale co w kolumnie.

6. Jeśli zamienię kablami głośnikowymi miejsca w gniazdach we wzmacniaczu to efekt... przenosi się na drugą kolumnę.

Co jest przyczyną, może lampy EC88 w cedeku ( choć wątpię, ), nadmienię ,że ten negatywny efekt pojawił mi się w momencie wymiany kondensatorów sprzęgających we wzmaku ( sam efekt muzyczny jest na plus, muzyka wybrzmiewa dużo lepiej, w tle jednak słychać ten efekt syczenia)

???

 

 

 

Jeśli to lampy w cedeku, to ich skrzyżowanie powinno dać efekt przejścia syczenia z jednej na drugą kolumnę. 

Czy próbowałeś założyć współbieżne rdzenie ferrytowe na obie żyły każdego kabla głośnikowego (opasając jednocześnie tam + powrót) tuż przy wzmacniaczu? 

Zamień miejscami wtyczki (L i P) na jednym z końców kabla łączącego CD ze wzmacniaczem. Ustalimy, które urządzenie emituje zakłócenia.

... jeśli opisane powyżej domowe sposoby nie pomogą to pozostaje obejrzenie widma sygnału na ekranie oscyloskopu.

Z moich własnych doświadczeń smażenie wskazuje na problemy z masą.

Podmień też kable rca na inne i sprawdź , u mnie takie brzęczenie było jak testowo podpiąłem gitarę pod lampę i "odpaliłem" kostkę. Ruchy kablem zmieniały rytm "smażenia"

300B DualMono SingleEnded by SinusAudio

W dniu ‎2019‎-‎09‎-‎10 o 07:57, zjj_wwa napisał:

Jeśli to lampy w cedeku, to ich skrzyżowanie powinno dać efekt przejścia syczenia z jednej na drugą kolumnę. 

Czy próbowałeś założyć współbieżne rdzenie ferrytowe na obie żyły każdego kabla głośnikowego (opasając jednocześnie tam + powrót) tuż przy wzmacniaczu? 

Zmieniłem lampy w cedeku i ten negatywny efekt dalej jest choć w nieco mniejszym stopniu.

Zauważyłem dzisiaj ,że jak wkładam cd na tackę to słyszę to w kolumnie i to mocno! taki efekt jakbyś położył coś na szkło, czy to efekt zużytych lamp, może mocowanie tacki ?

... stawiam na mikrofonowanie lamp.

Tu się kłania właściwe wykonanie samej lampy - siatka sterująca nie może być ,, luźna ,, Popukaj palcem w bańki - jeśli coś zadzwoni w głośnikach to właśnie to zjawisko - mikrofonowanie / wada lampy /. Poza tym układy o dużych wzmocnieniach łapią ,, śmieci,, z powietrza - tu kłania się właściwe ekranowanie stopni wstępnych lub wzmacniacz ma zbyt wysokie wzmocnienie stopnia wstępnego - tego na 6SN7.

3 minuty temu, Lisor napisał:

. o masie pisałem wcześniej, że chyba źle,

Tak, dodaję głos do masy "lampizowanego" urządzenia ?

nagrywamy.com

W dniu ‎2019‎-‎09‎-‎11 o 09:13, Lisor napisał:

... stawiam na mikrofonowanie lamp.

Tu się kłania właściwe wykonanie samej lampy - siatka sterująca nie może być ,, luźna ,, Popukaj palcem w bańki - jeśli coś zadzwoni w głośnikach to właśnie to zjawisko - mikrofonowanie / wada lampy /. Poza tym układy o dużych wzmocnieniach łapią ,, śmieci,, z powietrza - tu kłania się właściwe ekranowanie stopni wstępnych lub wzmacniacz ma zbyt wysokie wzmocnienie stopnia wstępnego - tego na 6SN7.

OK, więc sytuacja na froncie wygląda następująco.

Zdjąłem obudowę z cedeka i rzeczywiście pukając w lampy słychać to w głośniku.

Co ważne to pukanie w obydwie lampy- słychać tylko w jednej kolumnie w jednym głośniku wysokotonowym.

Ten negatywny efekt słychać także jeśli pukam np. w obudowę tak samo jakbym pukał w lampy.

Czy efekt mikrofonowania lamp ( jeśli to jest problemem) może nastąpić tak z dnia na dzień?

Nie miałem tego wcześniej a teraz w obydwu parach lamp, czy wymiana kondensatorów sprzęgających we wzmacniaczu mogła na to wpłynąć?

Zamówiłem też płyn do czyszczenia podstawek lamp.

Pisaliście też o masie, nie mam pojęcia jak to sprawdzić.

Pisaliście też ,że układy o dużych wzmocnieniach łapią śmieci- mój wzmacniacz jest pentodą, grającą w klasie A, jednak tak było zawsze a szumy czy szelesty pojawiły się po wymianie kondenstarów sprzęgających, sądziłem ,że to problem wzmacniacza - wszystko jednak wskazuje na mikrofonowanie lamp w cedeku, jednak tak nagle i dwie pary?

ps. dołączam zdjęcie gniazda zasilającego w cedeku, które "osoba" wymieniła z "ósemki" na IEC, to tak może być, chyba brakuje uziemienia?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
34 minuty temu, audiorabbit napisał:

"osoba" wymieniła z "ósemki" na IEC, to tak może być, chyba brakuje uziemienia?

Nie tylko może, ale wręcz musi tak być. Denon DCD1450AR jest urządzeniem wykonanym w II klasie ochronności przeciwporażeniowej, czyli z kablem zasilającym bez uziemienia. Nie wolno zmieniać klasy ochronnosci urządzenia z drugiej na pierwszą przez podłączenie masy tego urządzenia do uziemienia, zabraniają tego przepisy.

2 minuty temu, McGyver napisał:

zabraniają tego przepisy.

Ciekawe co przepisy na to, że przewody zasilające są bez izolacji ? 

37 minut temu, audiorabbit napisał:

pukanie w obydwie lampy- słychać tylko w jednej kolumnie w jednym głośniku wysokotonowym.

Ten negatywny efekt słychać także jeśli pukam np. w obudowę tak samo jakbym pukał w lampy.

Czy efekt mikrofonowania lamp ( jeśli to jest problemem) może nastąpić tak z dnia na dzień?

Mikrofonuje jedna z lamp. drgania przenoszą się na nią przez obudowę nawet gdy puka się w inny element. 
Lampy w trakcie pracy podlegają naturalnemu zużywaniu się, w związku z tym możliwe jest pojawienie się mikrofonowania. 
Mikrofonowanie może także się pojawić na skutek tego że nóżki lamp oraz styki w podstawkach mogą zaśniedzieć. Śniedzenie przyspiesza fakt że te elementy cyklicznie na przemian nagrzewają się podczas pracy urządzenia, i później stygną gdy urządzenie jest wyłączone. Od czasu do czasu warto przeczyścić nóżki lamp oraz gniazda w podstawkach. Należy uważać żeby przy tym nie "rozepchać" gniazd w podstawkach.

1 godzinę temu, McGyver napisał:

Mikrofonuje jedna z lamp. drgania przenoszą się na nią przez obudowę nawet gdy puka się w inny element. 
Lampy w trakcie pracy podlegają naturalnemu zużywaniu się, w związku z tym możliwe jest pojawienie się mikrofonowania. 
Mikrofonowanie może także się pojawić na skutek tego że nóżki lamp oraz styki w podstawkach mogą zaśniedzieć. Śniedzenie przyspiesza fakt że te elementy cyklicznie na przemian nagrzewają się podczas pracy urządzenia, i później stygną gdy urządzenie jest wyłączone. Od czasu do czasu warto przeczyścić nóżki lamp oraz gniazda w podstawkach. Należy uważać żeby przy tym nie "rozepchać" gniazd w podstawkach.

Dziękuję za info.

Mam nadzieję ,że to ten błahy z pozoru problem uda się rozwiązać czyszczeniem nóżek i gniazd lamp.

Sądziłem ,że problem mikrofonowania lamp następuje stopniowo, u mnie pojawił się właściwie z dnia na dzień przy jednoczesnej wymianie kondensatorów we wzmacniaczu i byłem prawie pewny ,że problem leży po stronie źle dobranych kondensatorów.

2 godziny temu, McGyver napisał:

Nie tylko może, ale wręcz musi tak być. Denon DCD1450AR jest urządzeniem wykonanym w II klasie ochronności przeciwporażeniowej, czyli z kablem zasilającym bez uziemienia. Nie wolno zmieniać klasy ochronnosci urządzenia z drugiej na pierwszą przez podłączenie masy tego urządzenia do uziemienia, zabraniają tego przepisy.

Dziękuję. Jestem dużo spokojniejszy.

W dniu 9.09.2019 o 22:55, audiorabbit napisał:

 

Co jest przyczyną, może lampy EC88 w cedeku ( choć wątpię, ), nadmienię ,że ten negatywny efekt pojawił mi się w momencie wymiany kondensatorów sprzęgających we wzmaku ( sam efekt muzyczny jest na plus, muzyka wybrzmiewa dużo lepiej, w tle jednak słychać ten efekt syczenia)

... audiorabbit, powinieneś być zadowolonym - zważywszy na fakt wyraźnego polepszenia dźwięku po wymianie kondensatorów sprzęgających - czego inni od razu nie doświadczają i wydają krocie na inne i inne / kondensatory /. Zyskałeś mikrodynamikę, przy okazji coś tam wylazło na wierzch - zakłócenia.

A mikrofonowanie lamp ? Nic tu nie zdziałasz, trzeba zdobyć inne, lepiej wykonane, albo kupić ich więcej i wymieniać na ,,głuche,,.

W CD masz lampę EC88 - zdaje się, że jest to lampa typowo do w.cz. ,  jej konstrukcja nie była optymalizowana do m.cz. i  może  dzwonić na zawsze, niestety. Trza by szukać z innej fabryki.

 

 

 

 

 

15 godzin temu, Lisor napisał:

 

Kondenstary zostały u mnie wymienione na Mundorf Supreme Evo Silver/Gold Oil i rzeczywiście różnica jest słyszalna od razu a nie na granicach percepcji.

Godzinę temu, Lisor napisał:

polecam EC 88

Zdecydowanie odradzam. EC88 to zupełnie inne lampy niż ECC88. Wetknięcie ich zamiast ECC88 może wręcz spowodować awarię urządzenia.

1 minutę temu, Lisor napisał:

... audiorabbit pisał, że ma EC88.

EC88 ma się do ECC88 jak ,,koń do koniaku,, - oczywiście jest to fakt znany każdemu...

Potwierdzam. Mam ECC88 i z tego co wiem mogę użyć zamiennie E88CC.

3 godziny temu, audiorabbit napisał:

Kondenstary zostały u mnie wymienione na Mundorf Supreme Evo Silver/Gold Oil i rzeczywiście różnica jest słyszalna od razu a nie na granicach percepcji.

Przepraszam, korekta z mojej strony.

Mam Mundorf Mcap Evo Silver/ Gold Oil.

Zrezygnowałem z Supreme ograniczając budżet.

Teraz, audiorabbit napisał:

Potwierdzam. Mam ECC88 i z tego co wiem mogę użyć zamiennie E88CC.

... w pierwszym poście napisałeś, że masz EC88, sprawdź.

A E88CC to ulepszona wersja ECC88 - są miedzy tymi lampami małe różnice / np. Iż ... / w normalnym punkcie pracy można je stosować zamiennie.

56 minut temu, audiorabbit napisał:

Potwierdzam. Mam ECC88 i z tego co wiem mogę użyć zamiennie E88CC.

Tak jest. A także 6DJ8 oraz 6922.

6 godzin temu, Lisor napisał:

... w pierwszym poście napisałeś, że masz EC88, sprawdź.

A E88CC to ulepszona wersja ECC88 - są miedzy tymi lampami małe różnice / np. Iż ... / w normalnym punkcie pracy można je stosować zamiennie.

Masz rację, przepraszam. To literówka. Mam ECC88.

Kontynuując wątek- to niestety nie jest raczej mikrofonowanie lamp w cedeku.

Podłączyłem dzisiaj cedeka u kolegi na zupełnie innym wzmacniaczu i kolumnach na Jego lampach ECC88.

Ten sam problem- a więc stukanie w lampy ( obydwie, to już trzecia para)czy obudowę cedeka przenosi stuki, na jedną z kolumn.( tylko jedną)

Może więc problem z masą lub inny problem? Jakieś sugestie?

Jutro jeszcze wyczyszczę podstawy lamp ,ale obawiam się ,że to nie to.

U mnie każda lampa (nowa/stara) jak stuknę to usłyszę w głośniku. Padnięte lampy skwierczą , wzbudzają głośniki (niskotonowiec buja jak przy dużym natężeniu głośności)

Może warto wysłać wzmacniacz do kogoś na serwis , może jakiś element w układzie do wymiany.

300B DualMono SingleEnded by SinusAudio

6 minut temu, DeviLeq napisał:

U mnie każda lampa (nowa/stara) jak stuknę to usłyszę w głośniku. Padnięte lampy skwierczą , wzbudzają głośniki (niskotonowiec buja jak przy dużym natężeniu głośności)

Może warto wysłać wzmacniacz do kogoś na serwis , może jakiś element w układzie do wymiany.

Tylko ,że dzisiaj podłączałem cedeka do wzmacniacza kolegi i kolumn i efekt u Niego też się pojawił. Wykluczyłem więc wzmacniacz.

... lampy mikrofonują i nic tu nie poradzisz - trzeba szukać z innej fabryki. Poza tym należałoby zmierzyć jakie napięcie na wyjściu ma CD, może ma zbyt duże wzmocnienie.

Obawiam się, że trzeba będzie polubić te zjawisko?.

  • 4 tygodnie później...

Pozwolę sobie podłączyć się pod temat problemów z wzmacniaczem na lampach KT88. Posiadam wzm music angel kt88 przerobiony wieki temu przez Pana Fikusa, który to pare dni temu postanowił zapłonąć...

Czy ktoś może miał do czynienia z tymi wzmacniaczami i może mi powiedzieć co to są za rezystory, które uległy spaleniu?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

20191009_211601.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy

Rezystory nie spaliły się bez powodu. Najprawdopodobniej coś innego siadło (dostało zwarcia) i przez rezystory popłyną za duży prąd i się spaliły. Wymiana samych rezystorów raczej nie pomoże trzeba najpierw usunąć faktyczny problem. Bez wizyty w serwisie raczej się nie obejdzie.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

4 minuty temu, Seyv napisał:

Rezystory nie spaliły się bez powodu. Najprawdopodobniej coś innego siadło (dostało zwarcia) i przez rezystory popłyną za duży prąd i się spaliły. Wymiana samych rezystorów raczej nie pomoże trzeba najpierw usunąć faktyczny problem. Bez wizyty w serwisie raczej się nie obejdzie.

... właśnie.

Często czytam, że spaliły się rezystory; a to w zasilaczu, a to katodowe, że pełnią rolę bezpieczników ? w układzie. Kurna, czy nie można tak zaprojektować wzmacniacza, by paliły się bezpieczniki umieszczone w newralgicznych miejscach ? Sam mam kilka; w samym zasilaczu, w obwodzie anody lampy mocy. Po przygodzie z przebiciem kondensatora sprzęgającego, kiedy prąd płynący przez lampę spowodował odlutowanie się przewodu od grzejącego się nadmiernie rezystora wstawiłem w szereg odpowiednio dobrane bezpieczniki i mam spokój.

Druga sprawa- sam poprawiając brzmienie? wzmacniacza po kretyńsku zmostkowałem bezpieczniki w zasilaczu - skończyło się wizytą w serwisie?. Na szczęście było to kilkanaście lat temu, teraz takich błędów nie popełniam.

Ciekawe jak jest to rozwiązane w płonących wzmacniaczach. Topiki byli ?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.