PCM czy DSD - wasze zdanie

[SomekPoland]

Cześć,

Pytanie za 100 punktów, jaki format audio waszym zdaniem jest lepszy? Chętnie wysłucham za i przeciw.

[emc_emc]

DSD wydaje mi się gładszy analogowy, jednak PCM ma taką zadziorność. I wybierz tu:)

[micwoj]

Muzyka wydawana na DSD jest zwykle w wersji masterowanej "audiofilsko". Więc raczej w wyższej jakości. W konsekwencji DSD może być odbierane jako fajniejsze. Ale co byłoby gdybyś miał dokładnie tę samą wersję? 

[bogdan_]

Z komputera nie słucham bo mi to nie grało, PC to raczej do innych rzeczy niż do audio się nadaje ale może się mylę. Generalnie jak porównywałem płyte SACD czyli DSD z gestym PCM to ten drugi gra wierniej, także od strony technicznej DSD ma wady w postaci ultradźwiękowego szumu.

Wyjąte że DSD grało mi lepiej to kiedy z płyty SACD konwerowałem sygnał na PCM24/88.2 albo 24/196.4. Wtedy nieprzerabiana płyta SACD gra lepiej niż gęsty plik PCM .

[sls]

W pierwszej kolejności istotny jest nagrany materiał a nie format danych. Gęste pliki same w sobie  to taki trochę pic na wodę fotomontaż.

[ayran]

6 godzin temu, bogdan_ napisał:

Z komputera nie słucham bo mi to nie grało, PC to raczej do innych rzeczy niż do audio się nadaje ale może się mylę. 

Chyba sie ma forum nie odnajdujesz. Masa ludzi używa tu małych PC (tzw. terminale) lub maliny z dedykowanymi systemami Linux i są bardzo zadowoleni.

Co do wojny dsd vs pcm należy wziąć plik dsd i przekonwertować go do pcm np. 44.1/16 i wtedy sobie porównywać 

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez ayran

[bogdan_]

2 godziny temu, ayran napisał:

Co do wojny dsd vs pcm należy wziąć plik dsd i przekonwertować go do pcm np. 44.1/16 i wtedy sobie porównywać 

Konwertowałem foobarem do PCM 24/88.2 i do PCM 24/176.4. Strata jakości jest tam jest  spora w stosunku do bezpośredniego odtwarzania DSD, ale być może te filtry foobara sa słabej jakosci, bo jest ich kilka.

 

2 godziny temu, ayran napisał:

Chyba sie ma forum nie odnajdujesz. Masa ludzi używa tu małych PC (tzw. terminale) lub maliny z dedykowanymi systemami Linux i są bardzo zadowoleni.

Ja osobiście nie wierzę, że dźwiek z PC by mnie zadowolił.

[ayran]

Kluczem jest konwerter usb-toslink/coax lub po prostu dac z usb. Żadna filozofia. Mi działa, innym działa. Ty na forum PC piszesz ze nie wierzysz by ci działało.

[morawka]

22 godziny temu, bogdan_ napisał:

 

Ja osobiście nie wierzę, że dźwiek z PC by mnie zadowolił.

A próbowałeś ? Czy to kwestia wiary?

kilka niezłych CD ( Wadia, Theta, Proceed .... ) pożegnałem bez żalu 

Edytowane 21 Sierpnia 2019 przez morawka

[Ivan Nikitin]

W głosowaniu brakuje "PCM + upsampling z 44.1 do 176.4". Jestem za ten wariant. Ma dwie zalety: 1) duży wybór nagrań i 2) jak mi się wydaje lepsza jakość odtwarzania.

[SomekPoland]

W zasadzie temat jest skomplikowany, moim zdaniem żaden z formatów nie ma jednoznacznej przewagi. 

Większość nagrań to PCM 44,1 kHz który cierpi na masowe stosowanie filtru typu brickwall na etapie nagrywania. Przy 88,2/96 KHz nie jest to już problemem. Bruno Putzeys zdaje się pisze, że można ratować co się da w DAC, ale co było w ADC to już stracone.

DSD x1 cierpi na duże szumy tuż poza pasmem przenoszenia (powiedzmy od 24 kHz), ale dużo łatwiej sobie z tym poradzić. Kształtowanie szumów i nadpróbkowanie pozwalają uzyskać bardzo dobre parametry sygnału. DSD x2 i x4 nie maja już tego problemu, za to narastają w nich problemy związane z jitterem, na który ten format jest bardzo wrażliwy. Im wyższa prędkość, tym bardziej jest on szkodliwy.

Dużo też zależy od samego DAC, wiadomo, że niektóre sobie radzą wyraźnie lepiej z konkretnym formatem.

[zelo7]

DSD zdecydowanie brzmi lepiej od PCM ale tylko w specjalnej konfiguracji urządzeń i oprogramowania odtwarzającego.

Dekodowanie strumienia DSD nie przez typowe przetworniki np. SABRE czy AKM a specjalny różnicowy filtr cyfrowy .

Oprogramowanie do konwersji w locie tylko HQplayer odpowiednio skonfigurowany . 

[Froju]

W dniu 19.08.2019 o 23:21, SomekPoland napisał:

Pytanie za 100 punktów, jaki format audio waszym zdaniem jest lepszy?

Moim zdaniem PCM jest lepszy.

Nie wiem co prawda o jaką "lepszość" chodzi więc uwzględnię moją.

Nikt nie wydaje tego co słucham w DSD.

Kiedyś miałem odtwarzacz SACD i próbowałem słuchać na siłę klasyki i jazzu. Jakiś czas udawałem, że mi się podoba. Sprzedałem.

Potem zrozumiałem, że wszystko ponad 44/16 to marketing realizowany między innymi za pomocą popsutych od nowości DACów :-)

Jestem niemłody. Jak każdy na tym forum słyszę lekko do 20kHz. Ze spadkiem 130dB - ale jednak. Bardzo mnie fascynuje co się dzieje jeszcze wyżej. Zazdroszczę wam, że możecie tego doświadczyć.

[Gość]

8 minut temu, Froju napisał:

Nie wiem co prawda o jaką "lepszość" chodzi więc uwzględnię moją.

Myślę, że autor wątku też nie Wie ?

[SomekPoland]

On 8/23/2019 at 2:13 PM, ziko369 said:

Myślę, że autor wątku też nie Wie ?

Po to się zadaje pytania otwarte, żeby usłyszeć różne odpowiedzi ?

[Lumperator]

Ani PCM, ani DSD, tylko czarna płyta :)

[ayran]

szum i trzaski są fajne

Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez ayran

[kmirror]

moim zdaniem jakość nagrania jest ważniejsza, a nie w jakim formacie jest wydany album

[soundchaser]

W dniu 20.08.2019 o 18:54, bogdan_ napisał:

Ja osobiście nie wierzę, że dźwiek z PC by mnie zadowolił.

Bogdan - zapewniam Cię, że byłbyś zadowolony. Dźwięk z komputera (poprawnie skonfigurowanego) nigdy nie może być gorszy od dźwięku z CD, ale może być za to lepszy.

[krzysiow122]

Witam - właśnie ostatnio słuchałem i porównywałem pliki DSD i PCM - to samo pytanie zadałem wczoraj innemu koledze z naszego forum. DSD jest czyste i takie "rasowe" ale niestety odnoszę wrażenie , że w PCM jest więcej "analogu" i jak by lepiej trafiało w ucho.

Tak, że jakoś specjalnie nie silę się na DSD, chyba że gdzieś usłyszę że muszę ku temu dążyć.

Pozdrawiam

[soundchaser]

W dniu 24.08.2019 o 15:02, SomekPoland napisał:

Po to się zadaje pytania otwarte, żeby usłyszeć różne odpowiedzi ?

Ba, później jeszcze trzeba wiedzieć kto ma rację. ?

[SomekPoland]

5 hours ago, soundchaser said:

Ba, później jeszcze trzeba wiedzieć kto ma rację. ?

A Ty już wiesz? ?

[soundchaser]

To jest taka sama dyskusja jak na temat np. wyższości płyty winylowej nad CD, albo odwrotnie.

[Funnykris]

Mam DAC który obsługuje DSD i co mogę napisać... W niektórych próbkach jakie słuchałem wydawało mi się, że DSD gra lepiej a innym razem że brak tu różnic nawet pomiędzy DSD64 a nawet standardowym AUDIO CD. Jakaś jednak chyba jest. DSD wydaje się mniej ostre.  Do tego dochodzi jeszcze rozmiar plików DSD, który jest bardzo duży. Wg mnie znacznie lepiej wypada jednak PCM bo przy bardzo wysokiej jakości dźwięku jednak utrzymuje jakiś normalny rozmiar plików.  Z tym, że moim zdaniem poprawnie zmasterowany album (a najlepiej czysty mix) w jakości Audio CD wyczerpuje w zasadzie możliwości ludzkiego słuchu. Być może jeszcze coś da się usłyszeć więcej do 24/48 albo nawet 96 ale to już temat na inną dyskusję (chociaż z dyskusji znając życie zamieniłoby się to w festiwal obelg i prób udowodnienia innym forumowiczom głuchoty lub głupoty).

[ayran]

Nie przesadzaj. Kompresujesz dsd wavpackiem i płyta stereo zajmuje koło 1GB.

[Funnykris]

22 godziny temu, ayran napisał:

Nie przesadzaj. Kompresujesz dsd wavpackiem i płyta stereo zajmuje koło 1GB.

Z tego co wiem, to DSD64 ma podobną jakość jak 24/96Khz. Teraz popatrz na rozmiary plików

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nawet jak skompresujesz DSD 64 to i tak PCM wydaje się lepszym wyborem, ponieważ nawet plik 192Khz zajmuje mniej miejsca. To dyskusja czystko teoretyczna bo i tak w DSD nie ma zbyt wiele muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ayran]

dsd64 powinno być dekompresowane do 352khz.

[Funnykris]

W dniu 29.08.2019 o 23:03, ayran napisał:

dsd64 powinno być dekompresowane do 352khz.

Żeby uzyskać tę samą przepływność bitową potrzeba przy 24 bitach próbkowania 117600 Hz. A masa osób konwertuje DSD64 do 88Khz. 352Khz to kosmiczna częstotliwość próbkowania. Fajnie wygląda na papierze ale do dźwięku już nic raczej nie wprowadzi.

[ayran]

masa ludzi słucha discopolo. mówię do czego dekompresowany jest dsd64. to, że potem robisz sobie z tego 88.2 to już twoja fanaberia. tak właśnie działa DSD2PCM w mpd. DSD64 jest konwertowany do 352,8KHz, a DSD128 do 705,6KHz.

[fozzie]

1 godzinę temu, ayran napisał:

tak właśnie działa DSD2PCM w mpd. DSD64 jest konwertowany do 352,8KHz, a DSD128 do 705,6KHz.

Ale to nie oznacza, że tak musi być.

Przepływność bitowa jest taka jak napisał Funnykris.