Skocz do zawartości
IGNORED

Skala pedofilii w Kk


Audiotraktor
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

53 minuty temu, Maju napisał:

"....aktów pedofilii których dopuścił się w latach 1986-1991 ksiądz Bernard Preynat..."

Jak to niektórym szybko czas leci....."trzydzieści lat", co najmniej. 

 

Szkoda,  że temu ch*jowi 30 lat nie minęło w pierdlu,  co pewnie  też jest zasługą kk,  gdyż od dekad systemowo ukrywał pedofilów w swoich szeregach.

Ba , niektorym kutasom w kieckach,  kk nawet pomniki stawiał (Licheń,  Gdańsk)

Niech będzie obalony ?

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam, system mu nie gra:)

do slawka o slyu

 

hehe

2 minuty temu, 23031970 napisał:

Szkoda,  że temu ch*jowi 30 lat nie minęło w pierdlu,  co pewnie  też jest zasługą kk,  gdyż od dekad systemowo ukrywał pedofilów w swoich szeregach.

Ba , niektorym kutasom w kieckach,  kk nawet pomniki stawiał (Licheń,  Gdańsk)

Niech będzie obalony ?

 

Chyba opalony.

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, slawek.xm napisał:

też mnie to zastanawia, jara się każdym przypadkiem , co chwilę wyciąga historie z przed lat nakręca się nimi , karmi i rozpamiętuje ... może jest ofiarą
 i nie może sobie z tym poradzić ?

 

Szkoda , że aż  tak się nie żałujesz ofiar,  jak ich oprawcom. 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, 23031970 napisał:

Szkoda , że aż  tak się nie żałujesz ofiar,  jak ich oprawcom. 

Sly to oprawca. Już całkiem ci się pojebalo w tej twojej sekcie.

No chyba, ze naprawdę myślisz, ze jest ofiara. A może sam jesteś? Jakoś nie wierze.

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, bubusia napisał:

E tam, system mu nie gra:)

do slawka o slyu

 

hehe

Chyba opalony.

"Niech będzie obalony!", to aktualne pozdrowienie parafian dla zdemaskowanych księży-pedofilów oraz stawianych im przez katolicki kler pomników .

 

1 minutę temu, bubusia napisał:

Sly to oprawca. Już całkiem ci się pojebalo w tej twojej sekcie.

No chyba, ze naprawdę myślisz, ze jest ofiara. A może sam jesteś. Jakoś nie wierze.

Czytaj ze zrozumieniem i do skutku. 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha. 
 

A u was jak się mówi. Przeciez tez wierzysz?

W KK to już wiem, ale jak tam u was. Po twojej twórczości tutaj można wnioskować, ze albo jesteś ofiara, albo sam masz pewne skłonności.

5 minut temu, 23031970 napisał:

"Niech będzie obalony!", to aktualne pozdrowienie parafian dla zdemaskowanych księży-pedofilów oraz stawianych im przez katolicki kler pomników .

 

Czytaj ze zrozumieniem i do skutku. 

Mnie czytania nie musisz uczyć. Może tobie by się przydała jakaś lekcja, np  odoszolomiania.

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bubusia napisał:

Aha. 
 

A u was jak się mówi. Przeciez tez wierzysz?

W KK to już wiem, ale jak tam u was. Po twojej twórczości tutaj można wnioskować, ze albo jesteś ofiara, albo sam masz pewne skłonności.

Według założeń twojej absurdalnej tezy, i tu UWAGA (!) - wszyscy,  którzy pietnują księży-pedofilów oraz systemowe ukrywanie ich przez katolicki kler cierpią na symptom ofiary,  albo są pedofilami. 

Qurwa  ,  a nie przyszło Ci do głowy,  że każdy normalny i moralny człowiek tak reaguje na gwałt na dziecku oraz demoralizacje biskupów i księży ?!

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, 23031970 napisał:

Szkoda , że aż  tak się nie żałujesz ofiar,  jak ich oprawcom. 

Przeczież to wątek o oprawcach, a nie o ofiarach... w sumie to o ofiarach linczowania setki, za czyny popełnione przez pięciu... w sumie to o ofiarach linczowania na podstawie propagandy... w sumie to żal z powodu nieuzasadnionego linczu. A nt ofiar Sławek mówi co innego, niż Ty usiłujesz mu wmówić. 

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)
1 minutę temu, sly30 napisał:

Wow! Prawdziwy krzyżowiec. A z perfidnym, zepsutymi klechami powalczyć nie chcesz? Tak na pewno byś bardziej przypodobał się Bogu. Czy może nadal uważasz, że nie można wywlekać spraw przestępstw i zboczeń kościoła, bo to szkodzi idei kościoła, wspólnocie itd? Przy takim podejściu najlepiej zniszczyć tych, którzy odważyli się mówić i przypominać o przestępstwach kleru? Lepiej zabić świadków niż sprawcę?

ja nikogo nie bede zabijał ale bronic sie mam prawo

poza tym piszez od rzeczy , bo Kosciól nie jest ideą tylko faktem i rzeczywistościa duchową

na kilkuset znanych mi duchowynych zepsuci , jak to nazywasz to pojedyncze jednostki i żaden nie jest pedofilem

i tak walczę z nimi , tak jak moge i potrafię,

Ty za to jedyne co potrafisz to pisanie na forum i wyciąganie niechlubnej historii

musiała Ci bliskość duchownych mocno zaszkodzić w mlodości ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów się mylisz. Do matury byłem lekko po stronie kościoła. Zawsze interesowałem się polityką i historią, a kościół postrzegałem jako przeciwnika komuny, a więc byłem po jego stronie. Cały czas ogólniaka chodziłem w moro z Piłsudskim w klapie, co nie było miłe widziane i przez co nie miałem sympatii u wielu nauczycieli.

 Do 3 klasy ogólniaka chodziłem na religie i nawet to lubiłem, bo mogłem wdawać się w burzliwe dyskusje z księdzem, obalając logicznie większość tych bujd i bajek z Biblii. Biedny ksiądz nie miał ze mną łatwo, bo musiał bronić bzdur, a ja miażdżyłem jego tezy i dowody, ale dzielnie stawiał czoła. Miałem coraz większą świadomość, że ta religia oparta jest na kłamstwach i bujdach, ale nadal miałem do niej sympatie, uważając że kościół był jednak opozycją do komuny, a prosty lud potrzebuje w coś wierzyć, bo brak wiary u pewnych grup społecznych zwiększy anarchię, agresje i przestępczość. Sam nigdy nie byłem nękany przez żadnego księdza i nic nie wiedziałem o pedofilii kleru, choć zawsze dzieliło mnie, dlaczego na spowiedzi,, każdego księdza interesowało tylko to czy się onanizuje, jak, gdzie i kiedy, jakie mam nieczyste myśli itd. Było to bardzo zastanawiające i dziwne ale jeszcze wtedy nie rozumiałem o co w tym może chodzić.
 

Oczy otworzyły mi 2 przypadki i pewne możliwości, gdy przyjechałem do Poznania na studia. Nie znałem tu nikogo, nie miałem ani rodziny, ani żadnych znajomych, obce miasto, obcy ludzie, full studentów i okazało się, że nie mam szans na akademik, a stancje, to były marne pokoje u różnej maści emerytek i daleko od centrum jak i od uczelni. Przez przypadek dowiedziałem się, że Salezjanie wynajmują pokoje dla studentów na terenie jednego z kościołów. Los dziwnym trafem rzucił mnie w paszcze kleru. Zamieszałem w...kościele i mogłem przyjrzeć się temu od zaplecza....c.d.n.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, sly30 napisał:

I znów się mylisz.

Opowieść będzie wstrząsająca. Jak każda opowieść. A jednak wiarygodne badania skali pedofilii jakoś nie chcą przekroczyć 10%, a średnio jest to około 5%. Te wszystkie wstrząsające opowieści są o 10%, a nie o pozostałych 90%.

4 minuty temu, sly30 napisał:

...c.d.n.

Ładnie piszesz, tak neutralnie.  Przeczytam na pewno. Choć do kontynuacji nie namawiam. Bo drwić z Ciebie będą i przekręcać słowa.

10 minut temu, sly30 napisał:

...zawsze dzieliło mnie, dlaczego na spowiedzi,, każdego księdza interesowało tylko to czy się onanizuje, jak, gdzie i kiedy, jakie mam nieczyste myśli itd.

Mi się to nigdy nie przytrafiło.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

sly30

ja chyba już trzeci raz czytam ten zyciorys ?

utrwala mi się

zapomnieałem tylko ,ze to Salezjanie byli

potwierdza sie od dawna stawiana teza ,że największymi przeciwnikami Kosciola są Ci , ktorzy stracili wiarę

nie wiem co ma Piłsudski wspólnego Twoja fobią wszak nie wiadomo czy czasem nie był Luteraninem

a jest to prawdopodobne skoro wziął luterański ślub z rozwódką

co jako "historyk " powinienes wiedzieć ?

tym bardziej łażenie w moro nic nie mówi o ideologii delikwenta bo równie dobrze może on być pacyfistą jak i wojującym fanatykiem  ?

poza tym jestem w środowisku duchownych Kościoła odkąd Ty znalazłeś ten moro waciak i jakoś mnie to do porzucenia wiary nie skłoniło ?

ale dawaj ten cdn osobiste historie sa zapewne dla wszystkich ciekawe

tylko rzetelnie bez koloryzowania proszę ?

Edytowane przez slawek.xm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugim przypadkiem było poznanie pewnego kolesia, też audiofila. Będąc w Poznaniu szybko wszedłem w środowisko fanów audio i szybko też poznałem różnych ludzi. Ten człowiek w naszych dyskusjach nigdy nie zdradził mi czym się zawodowo zajmował ale od kogoś kto znał go od lat dowiedziałem się, że to były komuch i były pracownik jakiegoś wydziału bezpieki odpowiedzialnego za tematu kleru i kościoła. A że mieszkałem w kościele i byłem nim coraz bardziej zdegustowany, to byłem też ciekaw jego wiedzy.
 

Od razu powiem, że mieszkając u klechów nigdy nie widziałem tam nic związanego ze zboczeniami. Co księża robili w swoich pokojach tego nie wiem, ale nikt  z nas studentów molestowany nie był. Natomiast widziałem od zaplecza podejście księży do ludzi, do kasy, do bogacenia się i do wiary. Mieszkało tam ok 6-8 księży, bo to się zmieniało. Połowa w mojej ocenie, to byli dobrzy ludzie. A druga połowa, to ludzie nastawieni na wygodne życie i zysk. Ich wiara, to była fikcja. Jak dla mnie 50% dobrych i 50% złych ludzi w niby dobrej z założenia instytucji będącej reprezentacją Boga na ziemi, to był bardzo słaby wynik.

O przestępstwach kleru więcej dowiedziałem się od tego audiofila, który miał o kościele i klerze bardzo złe zdanie. Nie był zbyt wylewny ale coś tam czasem powiedział. Później nowa epoka dostępu do wiedzy historycznej, do książek, nowych ludzi z dużą wiedzą, jak też do internetu dały nowe możliwości pogłębiania wiedzy. Po latach drążenia tematu zrozumiałem jak perfidną, podłą, zakłamaną i szkodliwą społecznie instytucją jest kościół. A to, że jakiś procent księży, to dobrzy ludzie, to nie ma żadnego znaczenia, ponieważ nie ma to wpływu na patologiczną strukturę kościoła i na cały ten mafijny system tej sekty. 
 

Uważam że dziś, ludzie uczciwi, prawi i myślący powinny stawać przeciwko kościołowi, który jest wyjątkową patologią, gorszą od najgorszych reżimów, bo choć niektóre reżimy były bardziej brutalne, to trwały max kilkadziesiąt lat, a sekta kościelna panoszy się, pasożytuje na społeczeństwach, blokuje ich rozwój i niszczy ludzi od 2000 lat. A temat zboczeń to tylko dodatkowy gwóźdź do trumny kleru i powód do odczuwania obrzydzenia tą instytucją, podobnie jak obrzydliwe jest żerowanie kleru na prostych ludziach, manipulowanie nimi, szczucie na innych, sianie nienawiści, ciągłe kłamstwa i fałsz, hipokryzja na poziomie bomby atomowej.

Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, sly30 napisał:

...zrozumiałem...

Choć się z Tobą nie do końca zgadzam, to masz serduszko za szczery i kulturalny post.

Ja tylko raz w życiu spotkałem u księdza odstępstwo od normy: mój kolega był synem księdza. No albo to odstępstwo od zasad katolickich w kierunku zasad świeckich, a więc...

14 minut temu, sly30 napisał:

...mieszkając u klechów nigdy nie widziałem tam nic związanego ze zboczeniami. Co księża robili w swoich pokojach tego nie wiem, ale nikt  z nas studentów molestowany nie był.

To kłóci się z modnym tu wyobrażeniem instytucji kościelnych jako jednego wielkiego domu rozpusty. Weźmy ten słynny przypadek z Irlandii - czy ktoś liczył jaki procent księży dopóścił się tam przestępstwa na tle seksualnym?

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myśle, że błędem jest ocena obrońców kościoła mówiąca, że nieczystości w kościele jest mniej niż połowa, może 10%, a może 20%, niektórzy twierdzą, że 40%, ale to nadal mniej niż 50%. Żeby zrozumieć błąd tego rozumowania wystarczy wyobrazić sobie basen pełen wody. Niby czysta ale idealna nie jest. Ma chlor i inną antybakteryjną chemię oraz chemię hamującą rozrost dzikiej, wodnej fauny i flory. Jednak my postrzegamy basen jako czysty i chętnie do niego wchodźmy. I wyobraźmy sobie, że nagle do basenu podchodzi kilku kolesi i wlewają do niego wiadra pełne kału, moczu, chorej krwi i rzygowin.
 

Basen ma 25m długości, 10m szerokości i 2m głębokości. Jego pojemność to 25 x 10 x 2 = 500m3 a to jest 500 000 litrów wody. Faceci wlewają 5% syfu czyli 25000 litrów, a to jest 1000 wiaderek odchodów. I co? Wejdziecie do tego basenu? W końcu tylko Ok 5% jego zawartości to obrzydliwy syf. A 95% to czysta woda. I co? 1000 wiaderek? Po kilku wiaderkach widząc to i czując ten smród, każdy będzie rzygał dalej niż widział. I na pewno nikt do tego basenu nie wejdzie.

Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, sly30 napisał:

I co?

Jak powiesz "ksiądz to pedofil", to na 95% jesteś w błedzie. A jak ksiądz się wyczepie na zakrystii to afera, a jak w wątku "ulubiony typ KOBIETY" wklejono NIMFETKĘ, to ktoś kliknął lajka. Sugerujesz, że wszyscy userzy się wyczepali? Ja - nie. I to.

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, szymon1977 napisał:

Jak powiesz "ksiądz to pedofil", to na 95% jesteś w błedzie. I to.

Przestępstwa kleru, to nie tylko pedofilia. Masowy wręcz homoseksualizm wśród kleru, to dziś nie jest już żadna tajemnica. Jeszcze inna cześć ma nieślubne dzieci, a nastawienie na kasę, to kolejny grzech. Zapytam więc inaczej. Jaki Twoim zdaniem procent księży, to ludzie prawi, którzy nie są pedofilami, nie są gejami, nie mają nieślubnych dzieci, nie są nastawieni na zysk, bogactwo i wygodne życie, nigdy nie byli agentami bezpieki i są szczerze wierzący?....no właśnie. Kicha co? Właśnie zgubiła Ciebie twoja własna logika.

Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, sly30 napisał:

Przestępstwa kleru to nie tylko pedofilia. 

Tak.

17 minut temu, sly30 napisał:

Masowy wręcz homoseksualizm wśród kleru... 

To nie przestępstwo, więc nie będę wnikać, jaki procent oznacza słowo "masowy". 

17 minut temu, sly30 napisał:

Jeszcze inna cześć ma nieślubne dzieci... 

Przy pedofilii to akurat dość pozytywny aspekt sprawy, taki życiowy.

17 minut temu, sly30 napisał:

...nastawienie na kasę to kolejny grzech.

Nie jestem katolikiem, jako taki grzech mnie nie interesuje, a zwykłe świeckie normy. 

17 minut temu, sly30 napisał:

Jaki Twoim zdaniem procent księży to ludzie prawi... 

Myślę, że porównując do osób świeckich, nie odstają drastycznie. Nie będąc katolikiem, nie będę oczekiwać od księdza świętości, zwłaszcza, że katolicyzm takiego wymogu księdzu nie stawia.

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie będąc katolikiem, nie będę oczekiwać od księdza świętości, zwłaszcza, że katolicyzm takiego wymogu księdzu nie stawia.

No cóż, to tak jakby od muzyka nie oczekiwać znajomosci nut, od lekarza znajomości anatomii, od mechanika znajomości budowy silnika itd....itp.

Poza tym fakt, że ksiądz nie jest pedofilem, gejem czy materialistą, nie oznacza że jest święty. To jedynie uczciwość w tym co robi jako ksiądz. Do świętości daleka droga.

Edytowane przez sly30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, szymon1977 napisał:

, a jak w wątku "ulubiony typ KOBIETY" wklejono NIMFETKĘ, to ktoś kliknął lajka

Czepiasz się, dziady się obśliniły i tyle.?

Godzinę temu, sly30 napisał:

Przestępstwa kleru, to nie tylko pedofilia. Masowy wręcz homoseksualizm wśród kleru, to dziś nie jest już żadna tajemnica

Akurat homoseksualizm to nie jest przestępstwo.

41 minut temu, sly30 napisał:

No cóż, to tak jakby od muzyka nie oczekiwać znajomosci nut

Ja nie oczekuję

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, sly30 napisał:

No cóż, to tak jakby od muzyka nie oczekiwać... 

Nie jestem katolikiem, więc ksiądz nie jest dla mnie żadnym wzorem w życiu doczesnym, ani przewodnikiem w drodze do życia wiecznego. Wystarczy, że spełnia normy świeckie.

Godzinę temu, sly30 napisał:

...uczciwość w tym co robi jako ksiądz.

To stnym kuriozum jest, że w tym wątku, usiłuje się rozliczać książy z wymogów, których im nawet Kk nie stawia.

Edytowane przez szymon1977

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sly, z całym szacunkiem do Ciebie, nie napisałeś nic konkretnego. Jedyne co wynika z twojej opowieści to fakt, ze zamieszkałeś wśród salezjan, których zachowanie, tutaj tez brak konkretów, zniechęciło cię do KK. Czynnikiem zniechęcającym miał być tez jakiś kolega-komuch i były pracownik bezpieki plus pogłębienie wiedzy. Pogłębianie wiedzy w bardzo negatywnym kontekście, z bardzo negatywnym nastawieniem do instytucji. Jak na wykształconego człowieka przystało sam powinieneś zauważyć, ze mogło to wszystko mieć duzy wpływ na twój stosunek do tej instytucji. Pedofilia była swoistą wisienką na torcie twojego już wcześniej negatywnego podejścia. Gdyby nie ona, twój obraz byłby nadal bardzo zly. Można przypuszczać, a nawet być pewnym, ze zboczenia niektórych księży stanowią tylko potwierdzenie wcześniejszego obrazu całej instytucji. Stad ich eksponowanie i wyolbrzymianie. Maja potwierdzać twoj wcześniej już wyrabiany, a na pewno stopniowo wyrobiony, zły stosunek do KK.

Wiekszosc tu piszących ma bardzo podobnie. Już wcześniej z różnych względów nie nawiedzili KK. Pedofilia tylko utwierdziła ich w przekonaniu. Jest ona złem w formie czystej, i idealnie pasuje jako narzędzie krytyki w stosunku do nielubianej instytucji.

Tak negatywne podejście odbiera zdrowy rozsądek. Człowiek nie robi nic, tylko szuka potwierdzeń swojego podejścia. Przestaje widzieć drugą stronę medalu, a nawet staje się ona bardzo niewygodna, i z założenia zaczynamy ją negować. Ma być źle zawsze i wszędzie. Nawet ten elaborat, który stworzyłeś ma być potwierdzeniem, ze to KK jest winne, ze to nie ty, ze to nie twoja wina. Ma być dowodem na winę KK. Niestety, a może stety, nic takiego tam nie znajdziemy.

 

Edytowane przez bubusia

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, sly30 napisał:

Ale wymogi takie stawia uczciwość, prawość, przyzwoitość i wiarygodność.

Uczciwe to jest stwierdzenie 95% księży nie jest pedofilami. O prawości, przyzwoitości i wiarygodności typowego oskarżyciela o "obronę pedofili" nie wspominajmy. Więc nie oczekuj ideału, po pomiędzy ideałem a "pedofilem i złodziejem" jest jeszcze zwyczajna normalność. 

"Bez dywanu audio jitter będzie słychać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, sly30 napisał:

Szkoda, że obrońcy zboczeńców nie czytają ze zrozumieniem. Skoro ksiądz został przyłapany na gwałtach w latach 86-91, a usunięty z zawodu dopiero w 2019, to znaczy że jako pedofil pozostawał księdzem, to już mamy okres 34 lat. A zaczął zapewne wcześniej niż w roku 86, gdy został przyłapany. To że okres karny dotyczył lat 86-91, nie znaczy , że przez kolejne 28 lat taki zbok nagle stał się porządny i uczciwy. Pedofil do pedofil. Będąc na wolności zawsze pozostaje zboczeńcem.
 

17 godzin temu, sly30 napisał:

Skoro ktoś tak gorliwie broni zboków, to są na to tylko 2 wyjaśnienia. Albo czerpie z tego jakieś korzyści materialne albo sam jest takim samym zbokiem. 

 

Logika chorego z nienawiści do Kk.....niestety muszę tą prawdę tu napisać skoro pozwalasz sobie na tak chamskie przytyki!!!

Zwracałem  ci insynuujący mi obronę zboczeńców i inne podłości chamie uwagę tylko na rozmijanie się twoich wpisów z faktami....bo nie masz kompletnie żadnych dowodów na to że ten zbok przez 34 lata gwałcił dzieci, nie wiesz nawet co by ten zbok robił gdyby go z Kk wcześniej wypieprzyli, nic TYLKO insynuujesz nie mając kompletnie ŻADNYCH dowodów.
Tak jak nie masz żadnych dowodów na podłe insynuacje na mój temat!!! 

Jeszcze o czytaniu ze zrozumieniem coś bredzi.....gdzieś wyczytał to o czym piszesz.....wytłumacz w jaki cudowny sposób wywalenie ze stanu duchownego miałoby wpłynąć na jego skłonności.  ? 

17 godzin temu, sly30 napisał:

Większość tu to porządni ludzie i jakim prawem ich obrażasz? Skoro sam masz z tym problem, to jest to tylko twój problem. Oczywistym jest, że nikt normalny nie będzie bezinteresownie bronił zboczeńców. 

Uważa że nic się nie stało, butnie ma się jeszcze za porządnego podle obrażając innych......żenada do kwadratu.

17 godzin temu, bubusia napisał:

myślałem sly, ze ty masz jednak więcej rozumu. Jak ty doszedłeś do tego do czego doszedłeś z tym swoim myśleniem. A może masz po prostu pierdolca na pewnych punktach. To bym obstawiał

Też tak obstawiam.
Zresztą niejeden tu taki....

11 godzin temu, sly30 napisał:

Jaki Twoim zdaniem procent księży, to ludzie prawi, którzy nie są pedofilami, nie są gejami, nie mają nieślubnych dzieci, nie są nastawieni na zysk, bogactwo i wygodne życie, nigdy nie byli agentami bezpieki i są szczerze wierzący?....no właśnie. Kicha co? Właśnie zgubiła Ciebie twoja własna logika.

Następny o logice.....kicha wychodzi z teorii, wyczytanych informacji w internetach i wiadomych mediach jak to o czym piszesz z rzeczywistością porównasz.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"... wytłumacz w jaki sposób wywalenie ze stanu duchownego miałoby wpłynąć na jego skłonności".

Nijak.

Tylko po wydaleniu z Kościoła, gniłby w pierdlu po kilku miesiącach, a nie po kilku dekadach.

Taka to ci roznica. A i zbrukane dzieci wdzięczne by były...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.