Kabel wpływający na brzmienie

[soundchaser]

4 minuty temu, iro III napisał:

..obawiam się, że mamy na myśli zupełnie różne sprawy.
No, ale co tam komu potrzebne, w/g potrzeb i niedoborów ?

Obawiam się, że tak Ci się tylko wydaje, bo ja miałem na myśli wtyki i gniazda w audio.
Ale widocznie głodnemu...i tak dalej.
Żebyś nie wiem jak ściśle wtyk wsadził do gniazda to i tak będzie ulegał powolnemu utlenianiu.
Jako człowiek obdarzony wiedzą techniczną powinieneś o tym wiedzieć.

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez soundchaser

[iro III]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

To Ty do szkoły jeszcze chodzisz?

Nie ...ale (w przeciwieństwie do Ciebie) dużo ze szkoły pamiętam. ?

[soundchaser]

1 minutę temu, iro III napisał:

Nie ...ale (w przeciwieństwie do Ciebie) dużo ze szkoły pamiętam. ?

Zwłaszcza Polonistkę.

[iro III]

15 minut temu, iro III napisał:

Widziałem jak wyglądały gniazda bezpieczników i one same po z górą 30 latach, od czasu gdy je fabrycznie zamontowano ( bezpieczniki w kolumnach, zabezpieczające głośniki wstęgowe).

sound nie czytasz, pisałem przecież.

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Żebyś nie wiem jak ściśle wtyk wsadził do gniazda to i tak będzie ulegał powolnemu utlenianiu.

to musi być bardzo P O W O L N I E, bo 30 lat nie wystarczyło.

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez iro III

[soundchaser]

1 minutę temu, iro III napisał:

sound nie czytasz, pisałem przecież.

Przecież gołym okiem tego nie sprawdzisz. Musiałbyś pomiar miernikiem zrobić, jak przystało na dobrego technika z wiedzą.
Wszystko musi być potwierdzone pomiarami przecież.

[iro III]

9 minut temu, soundchaser napisał:

Żebyś nie wiem jak ściśle wtyk wsadził do gniazda to i tak będzie ulegał powolnemu utlenianiu.

Dodatkowo, czy nikiel (główka bezpiecznika) i mosiądz (gniazdo bezpiecznika) aby na pewno ulegają utlenianiu?

Edytowane 8 Stycznia 2020 przez iro III

[soundchaser]

Tuś mnie zagiął. ?

[iro III]

No przecież pisałem już, że tak jakby ze szkół (oprócz fajnych "Pań") jednak coś pamiętam. ?

7 minut temu, soundchaser napisał:

Musiałbyś pomiar miernikiem zrobić, jak przystało na dobrego technika z wiedzą.

Musisz też wiedzieć, że aby zmierzyć "takie (mikroskopijne) wartości" w Omach to ...ja nie mam w domu tak drogiego miernika.

[Lech36]

38 minut temu, soundchaser napisał:

Nie mówimy o stykach niesprawnych, tylko o pokrywających się z upływem czasu nalotem, czyli ulegających procesowi utlenienia.

Pokryte nalotem lub utlenione styki są niesprawne. Testy porównawcze dotyczą tylko urządzeń sprawnych.

19 minut temu, iro III napisał:

Widziałem jak wyglądały gniazda bezpieczników i one same po z górą 30 latach, od czasu gdy je fabrycznie zamontowano ( bezpieczniki w kolumnach, zabezpieczające głośniki wstęgowe).

Jakieś 2 lata temu wydłubałem sobie do systemu z DCX-em przystawkę z przełącznikiem wejść 2xXLR i 2xS/PDIF. Dla XLR użyłem przełącznika Isostat od polskich magnetofonów kasetowych kupionego w ubiegłym wieku w Bomisie. Ponieważ przełącznik leżał długo w kartonie z częściami bo nie było dla niego zastosowania (kupiony w drugiej połowie lat 80 ubiegłego wieku) to myślałem że styki będą w opłakanym stanie. Było inaczej, styki były idealne. Pewnie dlatego tak się stało że przełącznik leżał w worku foliowym w suchym miejscu a najważniejsze dla posrebrzanych styków jest żeby znajdowały się w miejscu bez dostępu światła. Przypuszcza że to spowodowało taki znakomity stan styków. 

[iro III]

1 minutę temu, Lech36 napisał:

foliowym w suchym miejscu a najważniejsze dla posrebrzanych styków jest żeby znajdowały się w miejscu bez dostępu światła. Przypuszcza że to spowodowało taki znakomity stan styków. 

i to jest kluczowe - bez dostępu światła i powietrza - zupełnie tak jak jest z powierzchnią styków audio - pod porządnymi stykami "schowaną".

[soundchaser]

6 minut temu, Lech36 napisał:

Pokryte nalotem lub utlenione styki są niesprawne

To można zatem przyjąć, że jeśli systematycznie ich nie czyścimy, to w zasadzie wszyscy mamy niesprawne styki.

[malikali]

36 minut temu, iro III napisał:

Tak, ale nie te audiofilskie spod znaku "for audio" gdzie 5 ml kosztuje 10x więcej niż te same 5ml "Chanel 5"  ?

Te specjalne, to aplikują na nowe styki nawet w celu dalszego modelowania brzmienia czyli poprawa tego, co jest wystarczająco ok ?

[Lech36]

2 minuty temu, soundchaser napisał:

To można zatem przyjąć, że jeśli systematycznie ich nie czyścimy, to w zasadzie wszyscy mamy niesprawne styki.

Tylko ci co palą papierosy w pokoju ze sprzętem lub mają sprzęt w salonie połączonym z kuchnią gdzie często przyrządza się tłuste potrawy a wyciąg nad kuchnią jest mało efektywny. Są też oczywiście inne zagrożenia dla styków, ale jak chcemy coś porównywać to pierwsze co należy sprawdzić to styki, chyba że sprzęt jest nowy albo z niskim "przebiegiem". Styki bardzo długo są sprawne bez konserwacji, ale zależy to od warunków w jakich pracują. Generalnie najprostszy sposób usprawnienia przełącznika to kilkukrotne przełączenie go bez użycia środków chemicznych. Zazwyczaj to oczyszcza styki  działające na zasadzie przesuwu. Z przekaźnikami jest gorzej. 

[opteron]

Koledzy, właśnie zostałem poinformowany że wystarczy odtwarzacz za kilkaset złotych np. taki jak ca640 v2 podłączony (i to zdaje się jest kluczowe) DOBRYM kablem sieciowym, aby grać lepiej niż taki odtwarzacz jak topowy Marantz CD7. Moje pytanie dla znawców kabli, czy długość wspomnianego - DOBREGO kabla ma znaczenie? Tzn im dłuższy ten DOBRY kabel tym dźwięk staje się coraz lepszy? Czy też długość jest bez znaczenia? Bo tak sobie myślę że jeżeli długość nie miała by większego znaczenia to można by kupić jeden ale za to BARDZO DOBRY kabel sieciowy, pociąć na małe kawałeczki i wlutować do wszystkich urządzeń audio pomiędzy gniazdo zasilające a płytkę zasilacza i tym sposobem mamy zaoszczędzone pieniądze i BARDZO DOBRY kabel sieciowy we wszystkich urządzeniach. Sprytne nie? No chyba że kable spełniają swoją rolę tylko wtedy gdy je widać?