Skocz do zawartości
IGNORED

Podfrez-dyfrakcja "twórcy mitów"


Kowalski E.

Rekomendowane odpowiedzi

Od wielu lat przyglądam się wybitnym konstrukcjom kolumn głośnikowych i nie mogę zrozumieć bełkotu "twórców mitów" iż brak podfrezów dla głośników ma jakieś istotne znaczenie. Oczywiście da się taki efekt dyfrakcji wynikającej z braku podfrezów zmierzyć ale ich poziom nie ma "realnego" wpływu na odsłuch czego dowodem są znakomite konstrukcje kolumn głośnikowych. Są setki ważniejszych kwestii nad którymi konstruktor powinien się skupić.

Jakiś pseudoznaFca kilka miesięcy temu narobił rabanu na innym forum iż brak podfrezu w kolumnach za 2 tyś PLN dyskwalifikuje je właśnie z tego powodu. W odpowiedzi od producenta dostał kilkanaście przykładów kolumn dziesiątki razy droższych, w których takich podfrezów jednak nie ma i co najistotniejsze są to znane i bardzo uznane firmy w branży Hiend. Niestety wspomniany znaFca trwał do końca ze swoimi herezjami. Wątek na tamtym forum został zamknięty więc chciałem tutaj podać przykład abyście się do niego odnieśli tzn. czy pan znaFca "twórca mitów" nie powinien pouczyć znakomitego konstruktora, znanego w całym świecie Hiendu tj. pana Thoressa ? Poniżej link do kolumn jego produkcji, gdzie wystające głośniki z frontowej ścianki aż wołają o opinię "dyfrakcyjną" wspomnianego pseudokonstreuktora p. "twórcy mitów" ?

https://parttimeaudiophile.com/2015/06/22/high-end-2015-thoress/

 

p.s.

wartość tych kolumn Thoressa to prawie 100 tyś PLN     <  ------ >    (nie 2tyś PLN)  

Czy p. "twórca mitów nadal będzie forsował prymitywną logikę opartą na "szukaniu oszczędności na wykonaniu podfrezu za 1 zł) :-) ?

widocznie znaFca jeszcze nie slyszal i nie widzial prawdziwych glosnikow

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

TOWERSM1.jpg

sm1.jpg

ss.jpg

towr.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Krytykować każdy potrafi i większość zna się lepiej ... kupują sprzęt i pierwsze co robią to modyfikują nie mając pojęcia o podstawach elektroniki. 

Jak dla mnie prosta sprawa jeśli ktoś zna się lepiej niech zaprezentuje swoją konstrukcję. Bez względu na to czy to będą kolumny wzmacniacz czy dowolny inny klocek. 

 

58 minut temu, Kowalski E. napisał:

W odpowiedzi od producenta dostał kilkanaście przykładów kolumn dziesiątki razy droższych, w których takich podfrezów jednak nie ma i co najistotniejsze są to znane i bardzo uznane firmy w branży Hiend.

Hobbyści często demonizują wpływ braku różnych drobnych elementów na dźwięk. Piszą o zachowaniu dbałości o fazowane krawędzie skrzynek podfrezowań pod głośniki i wiele innych a później pokazują zdjęcie dzieła końcowego stojącego w otoczeniu różnych mebli o ostrych krawędziach i często sufitów o odsłoniętej konstrukcji drewnianej złożonej z desek i krawędziaków też o ostrych krawędziach. Jak się już tak wysoko stawia poprzeczkę to należy zadbać o to żeby w otoczeniu też nie było czynników umożliwiających dyfrakcję krawędziową a nie tylko w konstrukcji kolumny. To jeden z audiofilskich paradoksów ;-). Oczywiście dbałość o te wszystkie detale podnosi wartość estetyczną kolumny i poprawia samopoczucie użytkownika a to może być ważny element w ocenie całości. 

14 minut temu, xajas napisał:

widocznie znaFca jeszcze nie slyszal i nie widzial prawdziwych glosnikow

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jakie dyfrakcje muszą być na tym rozpraszaczu drajwera wysokotonowego po lewej stronie skrzynki. To nie może grać ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jest jeden przypadek, gdy podfrezowanie glosnika jest absolutnie konieczne- gdy glosnik niskich, bądź srednich tonów nachodzi brzegiem kosza na wysokotonowy. W innych okolicznościach to kosmetyka.

3 godziny temu, Kowalski E. napisał:

W odpowiedzi od producenta dostał kilkanaście przykładów kolumn dziesiątki razy droższych, w których takich podfrezów jednak nie ma i co najistotniejsze są to znane i bardzo uznane firmy w branży Hiend.

To jest tzw argument z dupy. Na każdego producenta hi endu który nie dał podfrezowań pod głośniki można znaleźć 10 innych którzy jednak te frezy robią. I co wtedy, kto ma rację? 

Wpływ podfrezowań jest zjawiskiem któremu nie da się zaprzeczyć. Jest zjawiskiem mierzalnym o wilekości tak dużej, że nie trzeba do tego specjalistycznej aparatury. Negowanie tego zjawiska jest czystym przejawem ignorancji.

Nie twierdzę, ze bez podfrezowań kolumny nie będą grać. Pewnie, że będą, może i nawet całkiem niexle. Może i wybitnie. Nie znaczy to iż nie mają szansy zagrać lepiej gdyby te podfrezownaia jednak były.. Ale pewnie nikt nie podążył tym tropem myślenia ;-) 

 

Amerykanie kochają wielkie pickupy o aerodynamice kloca betonu. Są fanami tego typu pojazdu i zapewne wielu z nich będzie uważać, ze to najlepszy typ auta. Ba z odpowiednio mocnym silnikiem są całkiem szybkie, czego chcieć więcej.
Ale czy to znaczy że aerodynamika nie istnienie i nie ma znaczenia ? Ze wszelkie zabiegi innych producentów aby zrobić auto opływowe, gładkie i bez elementów wpływających na pogorszenie oporu powietrza to są po prostu demonizowanie zjawiska bez znaczenia? No chyba jednak nie, prawda? To raczej na wierzch wypływa amerykańska ignorancja i przywiązanie do pewnych rozwiązań ze skansenu technologicznego. Nie zmienia to faktu że takie auta mają wielu wyznawców i będą oni święcie przekonani, że tak jest własnie najlepiej. Podobnie jak jest wielu fanów różnych dziwactw w audio, którzy będą zażarcie bronić pewnych rozwiązań i udawać, że pewne zjawiska nie istnieją ;-)

 

Pomijając kwestie czysto techniczne. Podfrezowania warto robić dla samego wyglądu. Tak po prostu wygląda lepiej. 

Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, Lech36 napisał:

Oczywiście dbałość o te wszystkie detale podnosi wartość estetyczną kolumny i poprawia samopoczucie użytkownika a to może być ważny element w ocenie całości. 

Dobry projektant wykorzystuje do strojenia kolumny wszelkie mozliwe sposoby

brak podfrezowania dla głosnika niskosredniotonowego w monitorach np moze wiązac się z potrzebą wysunięcia go przed tweeter w celu uproszczenia zwrotnicy

brak podfrezowania dla tweetera może oznaczać ,ze projektant przez zafalowanie chrakterystyki chciał nadać dźwiekowi inny chrakter podkreslic jakies pasmo

metody kształtowania całego zespołu głosnikowego sa naprawdę rózne a czy dla kogos walory estetyczne sa wżniejsze niz charakter grania kolumny to już jest sprawa gustu

19 minut temu, slawek.xm napisał:

brak podfrezowania dla głosnika niskosredniotonowego w monitorach np moze wiązac się z potrzebą wysunięcia go przed tweeter w celu uproszczenia zwrotnicy

W monitorach najczęściej zagłębia się tweeter, ale podfrezowanie na grubość frontu to może być za mało, chyba że mamy możliwość dalszego "zagłębiania" w domenie elektronicznej. Żeby nie było niedomówień, jestem zwolennikiem wykonania skrzynki jak najlepiej w zgodzie z obowiązującymi zasadami technicznymi, ale jak coś niewielkiego się pominie to dramatu nie będzie zwłaszcza że jest wiele przykładów świetnie grających zestawów w których dyfrakcje krawędziowe nie zostały złagodzone konstrukcyjnie.    

19 minut temu, slawek.xm napisał:

wysunięcia go przed tweeter w celu uproszczenia zwrotnicy

To już będą stare Tonsile ;-).

40 minut temu, Yoshi_80 napisał:

Wpływ podfrezowań jest zjawiskiem któremu nie da się zaprzeczyć. Jest zjawiskiem mierzalnym o wilekości tak dużej, że nie trzeba do tego specjalistycznej aparatury.

Zamieść jakieś przykłady że ten wpływ jest tak duży jak sugerujesz. Z tym że pokaż precyzyjnie jak to badałeś. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość

(Konto usunięte)
11 minut temu, Lech36 napisał:

W monitorach najczęściej zagłębia się tweeter, ale podfrezowanie na grubość frontu to może być za mało, chyba że mamy możliwość dalszego "zagłębiania" w domenie elektronicznej. Żeby nie było niedomówień, jestem zwolennikiem wykonania skrzynki jak najlepiej w zgodzie z obowiązującymi zasadami technicznymi, ale jak coś niewielkiego się pominie to dramatu nie będzie zwłaszcza że jest wiele przykładów świetnie grających zestawów w których dyfrakcje krawędziowe nie zostały złagodzone konstrukcyjnie.    

mozna tweeter zrobić na gładko z frontem a wysunac średniak

bedę robił teraz monitory na hds 180 i własnie pasuje mi te 5mm zostawic głosnik bez podfrezowania

inna sprawa ,że kosz jest lekko ścięty i dla mnie osobiście wygląda to dobrze, daje tez wrażenie ,ze głosnik jest wiekszy niż w rzeczywistości

 

55 minut temu, Yoshi_80 napisał:

To jest tzw argument z dupy.

....

Wpływ podfrezowań jest zjawiskiem któremu nie da się zaprzeczyć. Jest zjawiskiem mierzalnym o wilekości tak dużej, że nie trzeba do tego specjalistycznej aparatury....

.....

Pomijając kwestie czysto techniczne. Podfrezowania warto robić dla samego wyglądu. Tak po prostu wygląda lepiej. 

To sa tzw. argumenty z dupy :-)

Przy dzisiejszej technice mozesz wszystko zmierzyc, ale to nie odfgrywa roli. Co sie liczy, to czy ta wymierzona roznice slyszsysz. A jesli slyszysz, to czy efekt koncowy z uwzglednieniem wszystkich koncepcyjnych elementow jest lepszy czy nie!!!

BTW. Mnie sie podoba bez podfrezowania. Tak po prostu wygląda lepiej :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
2 minuty temu, xajas napisał:

Mnie sie podoba bez podfrezowania. Tak po prostu wygląda lepiej

Podfrezowanie musi być wykonane bardzo precyzyjnie inaczej może razić zbyt duża szczelina pomiędzy koszem a ścianką w której głośnik jest zamontowany. Najgorsza jest szczelina nierówna, nawet jak ta nierówność jest minimalna. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Mierzyłem kopułki w bardzo wąskiej kolumnie i wyglądało to jak odwrócona piła z rzadkimi 2-3 zębami.

Przy gładkim zlicowaniu frontu w szerszej kolumnie była linia prosta, ale wady wystawienia

frontu wysokotonówki raczej słyszalne nie będą - to były różnice rzędu 2 - 3 dB.

Myślę, że temat różnic w charakterystykach może dotyczyć chyba tylko wysokich tonów.

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

Chętnie zobaczę/poczytam o wrażeniach bardziej doświadczonych kolegów, ale  Zaph zdaje sie juz jakiś czas temu wyczerpał ten temat: 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Godzinę temu, sts napisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Trzeci wykres od góry jest bardzo ciekawy, głośnik niskotonowy, idealnie liniowa charakterystyka od 20 Hz do 20 kHz. Takiego głośnika szukają od dawna osoby chcące zbudować idealne kolumny jednodrożne. To bardzo ciekawe, zresztą idealność pozostałych wykresów też jest zastanawiająca ;-).

A co z głośnikami które mają siatki zabezpieczające przed palcami złośliwców a często w niskotonowych osłony z blachy perforowanej np. Yamaha NS1000M. W tych Yamahach zresztą jest więcej takich elementów wzmagających dyfrakcję bo pod siatkami osłonowymi są jeszcze jakieś korektory z tworzywa przesłaniające znaczną część membrany głośnika wysokiego i średniego a jednak te monitory przeszły do legendy w zasadzie na całym świecie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

12 minut temu, slawek.xm napisał:

Ta legenda

to zasługa audiofili a nie Yamahy:)

Ta legenda wynikła z zastosowania ich w wielu studiach różnego typu. Audiofile byli później, ale rzeczywiści może dużo jest w tej legendzie marketingu. Słyszałem w ubiegłym wieku w różnych warunkach akustycznych te monitory (trzech kolegów je miało) i powiem szczerze że mi wtedy imponowały, ale pewnie byłem młody i niedoświadczony ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

4 godziny temu, Lech36 napisał:

To już będą stare Tonsile ;-).

Albo stare jamaszki ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

5 godzin temu, Lech36 napisał:

Zamieść jakieś przykłady że ten wpływ jest tak duży jak sugerujesz. Z tym że pokaż precyzyjnie jak to badałeś. 

 

2 godziny temu, Lech36 napisał:

Trzeci wykres od góry jest bardzo ciekawy, głośnik niskotonowy, idealnie liniowa charakterystyka od 20 Hz do 20 kHz

 

Dlatego nie warto nawet czasem cokolwiek zamieszczać bo 3/4 ludzi i tak nie zrozumie pomiaru i zinterpretuje go do własnego widzimisie. Zamiast patrzyć na wykresy jak sroka w kość warto poczytać co Zaph pisze i co reprezentują te pomiary, chociaż i tak pewnie będzie problem ze zrozumieniem.

 

5 godzin temu, xajas napisał:

Przy dzisiejszej technice mozesz wszystko zmierzyc, ale to nie odfgrywa roli. Co sie liczy, to czy ta wymierzona roznice slyszsysz. A jesli slyszysz, to czy efekt koncowy z uwzglednieniem wszystkich koncepcyjnych elementow jest lepszy czy nie!!!

BTW. Mnie sie podoba bez podfrezowania. Tak po prostu wygląda lepiej :-)

 

A kto powiedział że braku podfrezowań nie będzie słychać ? Owszem nada to swojego charakteru, może dla niektórych pożądanego (z gustami ponoć się nie dyskutuje, aczkolwiek jestem innego zdania) ale nie występuje tu logika, że tego nie słychać to podfrezowywać nie trzeba. Nikt nie pomyślał, że w większości przypadków ów efekt brzmieniowy jest własnie niepożądany ? Od kiedy to celowe pofalowanie ch-ki dyfrakcjami jest czymś co polepsza brzmienie zestawu :D ? Taka logika naturalnie nie ma sensu. To są takie dyrdymały, dorabianie filozofii do faktów. 

W przypadku wooferów faktycznie jest to dużo mniej dotkliwe niż w przypadku tweeterów. Co do wyglądu są konstrukcje którym to pasuje jak np ta ze zdjęcia, nie wygląda źle, może nawet lepiej. Ale w wielu konstrukcjach wyglądałoby to fatalnie. Wyobraźmy sobie kolumnę 3 drożną gdzie każdy z 3 głośników jest wywalony na front bez podfrezowania. Tragedia jakich mało.

33 minuty temu, Yoshi_80 napisał:

Dlatego nie warto nawet czasem cokolwiek zamieszczać bo 3/4 ludzi i tak nie zrozumie pomiaru i zinterpretuje go do własnego widzimisie. Zamiast patrzyć na wykresy jak sroka w kość warto poczytać co Zaph pisze i co reprezentują te pomiary, chociaż i tak pewnie będzie problem ze zrozumieniem.

Mam trzy systemy w dwóch są podfrezoowania a w trzecim najstarszym nie ma. Ten najstarszy jest klasyfikowany najwyżej. Niestety w czasie kiedy powstawał zrobienie precyzyjnych podfrezowań było kłopotliwe więc z nich zrezygnowałem. Możliwe że z podfrezowaniami byłby jeszcze lepszy, ale nie jestem tego pewny.
A jak Kolega interpretuje te pomiary Zapha? 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Godzinę temu, Lech36 napisał:

Mam trzy systemy w dwóch są podfrezoowania a w trzecim najstarszym nie ma. Ten najstarszy jest klasyfikowany najwyżej. Niestety w czasie kiedy powstawał zrobienie precyzyjnych podfrezowań było kłopotliwe więc z nich zrezygnowałem. Możliwe że z podfrezowaniami byłby jeszcze lepszy, ale nie jestem tego pewny.

Klasyfikowanie systemów tylko na podstawie podfrezowania to raczej słaby pomysł. Ilość zmiennych dużo istotniejszych między nimi jest o wiele większa. Większy wpływ na brzmienie ma rodzaj głośnika niż podfrezowanie.

 

Zaph wykonał pomiary relatywne. Nie są to ch-ki głośników ale ch-ki różnicy. Pokazują co wprowadza sam fakt innego montażu bez skupiania się na ch-ce głośnika która w tym przypadku jest nieistotna. Zrobił to celowo i bardzo słusznie gdyż obserwowanie zmian na ch-ce głośnika która z natury nie jest liniowa byłoby bardzo trudne. A tak po odjęciu części wspólnej mamy to co wprowadza sam montaż bez wnikania jaki to głośnik itd. 

 

10 minut temu, Sine Metu napisał:

Ale przecież podfrezowanie osłabia ściankę do której mocowany jest głośnik - zwłaszcza niskotonowy.

Dużo bardziej osłabia front dziura na głośnik niż podferzowanie ;-). Wiekszość kolumn ma ściankę przednią grubości minimum z 30mm MDFu. Nawet jak ma 1cm podfrezowania to i tak zostaje od cholery materiału. 

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Dużo bardziej osłabia front dziura na głośnik niż podferzowanie ;-). Wiekszość kolumn ma ściankę przednią grubości minimum z 30mm MDFu. Nawet jak ma 1cm podfrezowania to i tak zostaje od cholery materiału. 
Z tym, że dziura na głośnik jest i tu i tu

Krytyka braku podfrezowania w kolumnach XXX nie miała podstawy akustycznej, tylko wizualną. To że dyfrakcja jest mierzalna jest rzeczą bezdyskusyjna, ale nie to było podstawa krytyki. Producent chcąc wybronić się przytaczał drogie kolumny bez podfrezowania, mimo że wcale nie musiał tego robić. Postawa producenta, jego kasowanie komentarzy ( które nie były w żaden sposób obraźliwe ) i obelgi jakimi sie posługiwał, tylko pokazuje "profesjonalizm" krajowej marki.

13 godzin temu, Kowalski E. napisał:

pan znaFca "twórca mitów" nie powinien pouczyć znakomitego konstruktora, znanego w całym świecie Hiendu tj. pana Thoressa ? Poniżej link do kolumn jego produkcji, gdzie wystające głośniki z frontowej ścianki aż wołają o opinię "dyfrakcyjną" wspomnianego pseudokonstreuktora p. "twórcy mitów" ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 

Porównywanie problemu dyfrakcji w kolumnach z płaskim frontem i głośnikiem kopułkowym, do kolumn z szerokim frontem i dużym głośnikiem kompresyjnym z dużym falowodem dobitnie świadczy o niklej wiedzy, jaką posługuję się autor postu.

Chciałeś mnie ośmieszyć, a ośmieszasz się sam, pogrążając tym samym firmę, której wtórujesz.

Co do pana Thoressa, to miałem okazje poznać go osobiście i wymienić kilka zdań. Bardzo ciepły i sympatyczny człowiek, z którym rozmowa i wymiana doświadczeń to sama przyjemność.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
10 godzin temu, Yoshi_80 napisał:

Zaph wykonał pomiary relatywne. Nie są to ch-ki głośników ale ch-ki różnicy. Pokazują co wprowadza sam fakt innego montażu bez skupiania się na ch-ce głośnika która w tym przypadku jest nieistotna. Zrobił to celowo i bardzo słusznie gdyż obserwowanie zmian na ch-ce głośnika która z natury nie jest liniowa byłoby bardzo trudne. A tak po odjęciu części wspólnej mamy to co wprowadza sam montaż bez wnikania jaki to głośnik itd. 

Rzeczywiście tak można to zrobić z tym że zachowanie dokładnie identycznych warunków dla jednego pomiaru i po zmianie sposobu montażu jest bardzo trudne. Można popełnić drobne błędy dające podobne różnice. Pytanie czy różnicował wartości przed systemowym uśrednieniem czy po uśrednieniu?    

10 godzin temu, Sine Metu napisał:

Ale przecież podfrezowanie osłabia ściankę do której mocowany jest głośnik - zwłaszcza niskotonowy.

Podfrezowanie nie zmienia w istotny sposób wytrzymałości przedniej ścianki.

8 godzin temu, meloV8 napisał:

To że dyfrakcja jest mierzalna jest rzeczą bezdyskusyjna, ale nie to było podstawa krytyki

Meble znajdujące się w pobliżu kolumn też tworzą dyfrakcje. Liczy się efekt sumaryczny a ten nie będzie taki ewidentny w pomieszczeniu realnym, zwłaszcza wobec innych zjawisk akustycznych występujących w pomieszczeniu które najczęściej dają dużo silniejsze zmiany niż te wynikające z braku podfrezowania. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość Sine Metu

(Konto usunięte)
Podfrezowanie nie zmienia w istotny sposób wytrzymałości przedniej ścianki.


Nie jestem przekonany, mówiąc szczerze. Tym bardziej, że dochodzą otwory na śruby mocujące głośnik.
1 minutę temu, Sine Metu napisał:

 


Nie jestem przekonany, mówiąc szczerze. Tym bardziej, że dochodzą otwory na śruby mocujące głośnik.

 

Nie przesadzaj, otwory na śruby to jest nic w porównaniu do otworu pod głośnik. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

2 minuty temu, Sine Metu napisał:

Pomijalny w tych rozważaniach.

Nie trać czasu na rozważania tych kwestii wytrzymałościowych, nie warto się tym zajmować.

9 godzin temu, meloV8 napisał:

Bardzo ciepły i sympatyczny człowiek, z którym rozmowa i wymiana doświadczeń to sama przyjemność.

Trzeba z niego brać przykład ;-). 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

49 minut temu, Lech36 napisał:

Meble znajdujące się w pobliżu kolumn też tworzą dyfrakcje. Liczy się efekt sumaryczny a ten nie będzie taki ewidentny w pomieszczeniu realnym, zwłaszcza wobec innych zjawisk akustycznych występujących w pomieszczeniu które najczęściej dają dużo silniejsze zmiany niż te wynikające z braku podfrezowania. 

To może trzeba zamontować głośnik byle jak i byle gdzie, bo i tak dźwięk odbije się od wszystkiego w pomieszczeniu? Albo róbmy byle jakie zwrotnice z dziurami w pasmie, bo dźwięk i tak się zmieni po odbiciu w pomieszczeniu...

boqk4mzxuzfmm3ob1d4v_1367669390.jpg

fxrjhsl4m4xkbo472cg6_1367669392.jpg

Jak dla mnie komentarz jest zbędny.

 

20 minut temu, Lech36 napisał:

Trzeba z niego brać przykład ;-). 

Podzielam zdanie, szczególnie w kwestii zrozumienia problemu dyfrakcji i estetyki

22-1.jpg

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.