Musical Fidelity Elektra E61 uszkodzony z aukcji!

[Dune]

Witam

Wczoraj przyszedł do mnie odtwarzacz cd który miał być w 100% sprawny niestety po uruchomieniu tak nie jest! Sprzęt włącza się, ale nie wczytuję płyt nawet informacji o ilości ścieżek. Napisałem do gościa który mi go sprzedał zwala winę na kuriera i piszę że nie przyjmuje zwrotu. Sama paczka była w stanie idealnym bardzo dużo wypełnienia folia bąbelkowa, styropian. Odtwarzacz z wyglądu jak nowy bez najmniejszej ryski, wgniecenia kurier w takim wypadku umywa ręce. Gość wydaje się być podejrzany na innych jego aukcjach nie pisał nic o tym że nie bierze odpowiedzialności za przesyłkę a w tej akurat tak!  i nalegał również aby otworzyć paczkę przy kurierze tak jakby chciał obciążyć na stracie winą jego? na koncie ma też jednego negatywa również za uszkodzenie. Podaje ku przestrodze jego login z allegro Wicherek25 uważajcie na niego! Proszę również o pomoc co w tej sytuacji zrobić zgłosić do allegro na policję??

[tomek11]

Współczuję, ale będę konkretny. Na policję - bez żartów. To nie zabójstwo. No dobra, trochę przesadzam, ale w ich ocenie to nawet nie będzie oszustwo. Nic to nie da, bo paczkę przecież otrzymałeś, zawartość była zgodna z opisem (w środku był odtwarzacz a nie kamienie), a kiedy przestał działać prawidłowo - któż to wie? Zmarnujesz i swój czas i ich. Przecież to używany sprzęt bez gwarancji, a domyślam się, że nie otwierałeś paczki i nie sprawdzałeś sprzętu w obecności kuriera (zresztą żaden kurier by sobie na to nie pozwolił). A może sam w nim później grzebałeś, kto to udowodni w tej chwili? Ja Ci wierzę, ale piszę, jak to wygląda w praktyce. Allegro - na 99% powiedzą Ci to samo, że nie są w stanie być stroną, bo nie wiadomo kiedy nastąpiło uszkodzenie, itd. Ewentualnie zasugerują dochodzenie swojej racji na drodze z powództwa cywilnego. W każdym razie powodzenia, na pewno będę śledził Twój wątek.

[tomek4446]

Godzinę temu, Dune napisał:

Proszę również o pomoc co w tej sytuacji zrobić zgłosić do allegro na policję??

Policja Ci nic nie da , możesz skarżyć gościa z powództwa cywilnego, ale to kosztuje i trwa. Nie mógłbyś nic zrobić / naprawić / z odtwarzaczem bo stanowi dowód i będzie musiał być obejrzany przez biegłego. Radzę udać się do serwisu aby ktoś się wypowiedział co wysiadło i jakie będą koszta naprawy. Jak się będzie opłacać to napraw i zapomnij o sprawie. Szkoda prądu.

[Dune]

Czyli jedyne co mogę zrobić to wystawić negatywa na allegro :/ można tak po prostu wystawić sobie urządzenie uszkodzone na allegro opisane jako sprawne i czuć się bezkarnym :( Ile było już takich przypadków? może stwórzmy jakąś czarną listę nieuczciwych sprzedawców w końcu grono interesujące się tego typu sprzętem audio jest dość wąskie.

[bluesboss]

Sprzedawca - również każda osoba prywatna z allegro - ponosi pełną odpowiedzialność za sprzedany produkt zgodnie z kodeksem cywilnym. Obowiązuje 2 letnia rękojmia za sprzedany produkt. Ściągnij i poczytaj sobie kodeks cywilny od Art.556. Poświęć na to chwilę czasu i przeczytaj dokładnie kilka razy.

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu19640160093

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/U/D19640093Lj.pdf

Zawarłeś ze sprzedawcą ważną umowę sprzedaży i dokonałeś zakupu za pośrednictwem allegro. To wyłącznie sprzedawca odpowiada za zapakowanie i szkody w czasie transportu.

Znajdź sobie forum prawne i tam po uprzednim przeczytaniu kodeksu cywilnego szukaj pomocy.

Sprzedawca żeruje na niewiedzy, nieświadomości i braku aktywności kupującego. Kiedy zorientuje się, że znasz prawo, wiesz jak i będziesz dochodził swoich praw grzecznie zwróci Ci pieniądze za sprzęt i przesyłkę w obie strony.

Najpierw samokształcenie, później odpowiednie forum, porady itp. Następnie pięknie napisane oficjalne pismo - listem poleconym za potwierdzeniem odbioru - do sprzedawcy.

Nie ma bezkarnego sprzedawania bubli. W ostateczności nie policja tylko sąd cywilny. Jeżeli do tego by doszło - w co wątpię - to i tak warto. Koszty żadne a korzyść finansowa może być znacznie przewyższająca wartość transakcji. Trzeba tylko wiedzieć co i jak. Nie bać się tego, to jest jak najbardziej dla ludzi. 

 

[Audroc]

Nie rozumiem przecież tam siedzi  KSS 150A/KSS210A. Zapłać 40zł wraz z kosztami wysyłki i po sprawie. Pamiętaj tylko żeby zamontować podstawki i szybko wymienić opisywane jako suchotniki BA4558 na dobre opampy Muses, Bursony albo w tej chwili testowane na forum Staccato. To stary i nędznie brzmiący odtwarzacz ale po wymianie opampów powinno być super no i obudowa ładna. Niestety to nie to co 2 transformatorowe Pioneery sprzed lat, ale też może być spoko.

[Dune]

Audroc 

Dzięki za info! a czy taki laser można bez problemu wymienić samemu? czy się różnią te 150A od 210A?? i co masz na myśli pisząc o tych podstawkach chodzi o opampy? mam w swoim xonarze st akurat lme49900 podwójny i LME49860. Objawy odtwarzacza po włożeniu płyty to chwilę słychać napęd, a później tylko na wyświetlaczu napis "disc" i cisza. Co do wyglądu to rzeczywiście jest dość ładny.

[tomek11]

Rady buesboss'a ładnie wyglądają na papierze, ale w rzeczywistości temat jest dużo bardziej złożony. To nie jest wprost tak, że sprzedawca odpowiada w 100% za wady używanego towaru. Wyobrażacie sobie wtedy autokomisy? 99% popłynęłoby bardzo szybko. 

Przychylam się do sugestii Audroc'a, zamiast walczyć z wiatrakami i marnować swój czas, lepiej to zrobić w miarę tanio i zapomnieć o sprawie. 

[Audroc]

Laser wymienisz sam, tylko poczytaj w necie o rozlutowaniu zabezpieczenia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Opampy 49xxx ćwiczyłem i są w mojej ocenie bardzo dobre, szybkie, detaliczne, ale nie muzykalne. Brak im pastelowych barw znanych z układów muses. Nie wypowiadam się na temat Bursonów itd. bo nie ćwiczyłem.

Nie znam Twojego odtwarzacza ale to że jest w środku taki starodawny o niczym nie świadczy. Po wymianie opampów może zagrać bardzo fajnie a Ty będziesz miał cacko w domu i tyle. Słuchałem wielu bardzo nowoczesnych odtwarzaczy i szczególnie te na Wolfsonach, zresztą to samo Sony i wiele innych brzmią ostro i chłodno. No chyba że taki dźwięk lubisz.

Trzymam kciuki żebyś wyszedł na prostą z tym zacnym odtwarzaczem.

Pozdrawiam

 

PS

Ja w xonarze miałem, zanim sprzedałem 49720 plus 2x6172

[luk1985]

napiosz ze wuystawisz negatywa postrasz go moze Ci opusci pare zlotych na naprawe

[Yankes]

W dniu 14.12.2018 o 20:44, tomek11 napisał:

Rady buesboss'a ładnie wyglądają na papierze, ale w rzeczywistości temat jest dużo bardziej złożony. To nie jest wprost tak, że sprzedawca odpowiada w 100% za wady używanego towaru. Wyobrażacie sobie wtedy autokomisy? 99% popłynęłoby bardzo szybko. 

Przychylam się do sugestii Audroc'a, zamiast walczyć z wiatrakami i marnować swój czas, lepiej to zrobić w miarę tanio i zapomnieć o sprawie. 

Mozna oddać sprzęt do Sprzedającego w ciagu iluś tam dni bez podania przyczyny?

[Nikimaj]

Źle trafiłeś. Nie pozostaje nic innego jak żyć z problemem.

Sprzętu nie oddasz jeśli była to osoba prywatna. Prędzej jeśli była to działalność. Jeśli kupiłeś przez Allegro, to istniej coś takiego jak "ochrona kupujących"

[bluesboss]

Panowie to nie jest tak. Naprawdę warto przeczytać kodeks cywilny, w szczególności artykuły dotyczące sprzedaży, gwarancji i rękojmi. Np. od Art. 556.

Taka okoliczność, że na allegro i olx niektórzy sprzedawcy - oszuści masowo łamią prawo nie oznacza, że jest to legalne i że nie ma narzędzi umożliwiających obronę przed takim postępowaniem. Ustawodawca daje prywatnej osobie takie narzędzia i ochronę.

Rękojmia jest niezbywalnym prawem każdego kupującego konsumenta zarówno przy zakupie od prywatnej osoby, jak i od przedsiębiorcy.

Przy zakupie przez internet od osoby prywatnej nie ma zwrotów, takich jak przy zakupie od firmy w ciągu 14 dni. Jest reklamacja z tytułu rękojmi.

Rękojmi wyłączyć ani wykluczyć zgodnie z prawem w Polsce się nie da.

Kiedyś miałem problem z odzyskaniem sprzętu z serwisu. Mój błąd polegał na załatwianiu wszystkiego na słowo. Nie miałem żadnego pokwitowania, żadnego dokumentu, zupełnie nic. Wtedy rzeczywiście jest problem i można liczyć wyłącznie na łagodną perswazję.

Mając całą dokumentację zakupu z allegro sprawa jest prosta.

 

[mkm]

Bluesboss dobrze radzi. Myli się tylko w jednym – rękojmię można wyłączyć na podstawie art. 558 § 1. Kc. Zakładam jednak, że w opisie oferty na Allegro sprzedający rękojmi nie wyłączył. Poczytaj o rękojmi, znajdź odpowiednie paragrafy, przedstaw swoje żądania, czyli naprawa, wymiana lub zwrot wpłaty wraz z kosztami dostawy w obie strony i wyślij mu pismo reklamacyjne pocztą, nic na telefon. Jeśli to nie pomoże, niestety pozostanie sąd. Do allegro możesz napisać, na pewno skontaktują się z nim w tej sprawie, ale na zbyt wiele nie licz. Gdybyś kupił od firmy byłoby łatwiej.

[tomek11]

Na Allegro nie licz. Co do rękojmi - bardzo dużo zależy od opisu w aukcji. Jak gość będzie chciał się wymiksować, to pozostaje sąd. Może konieczne będzie powołanie biegłego? Sprzęt zapieczętować i nie używać? Naprawdę warto?

[Dune]

17 godzin temu, Yankes napisał:

Mozna oddać sprzęt do Sprzedającego w ciagu iluś tam dni bez podania przyczyny?

Też tak myślałem ale ten gość ma mnie gdzieś pisze tylko, że nie będzie opowiadał za uszkodzenie w wyniku transportu.

[Audroc]

Najważniejsze- ile zapłaciłeś za ten odtwarzacz ? Jeśli tyle ile jest wart czyli 200-300zł to dokup laser jak doradzałem i po sprawie. Jeśli natomiast dałeś więcej to może faktycznie warto powalczyć choćby o honor i dla innych.

[Dune]

1 godzinę temu, Audroc napisał:

Najważniejsze- ile zapłaciłeś za ten odtwarzacz ? Jeśli tyle ile jest wart czyli 200-300zł to dokup laser jak doradzałem i po sprawie. Jeśli natomiast dałeś więcej to może faktycznie warto powalczyć choćby o honor i dla innych.

400zł tyle mnie to kosztowało, ktoś powie że to nie dużo ale przecież to moje pieniądze denerwuje mnie fakt, że ktoś mnie wykiwał i czuje się przy tym zupełnie bezpieczny! Mogę dokupić laser tylko pytanie czy to na pewno wina lasera? a może czegoś innego? nie chcę kolejnej wpadki. Odtwarzacz kupiłem jako drugie źródło korzystam z PC z Xonarem ST CDki w przyszłości miał by służyć ewentualnie jako napęd pod dac który zastąpiłby mi też kartę dźwiękową. 

[mkm]

Niczego sam nie naprawiaj i nie wymieniaj. Ingerencja w sprzęt pozbawi Cię prawa wynikającego z rękojmi za wady, a niekoniecznie naprawa okaże się skuteczna. Wyślij pismo reklamacyjne poparte odpowiednimi paragrafami. Niech ktoś Ci pomoże je napisać, jeśli sam nie czujesz się na siłach. Napisz, że w przypadku odmowy uznania reklamacji skierujesz sprawę do sądu. Dopiero gdy twardo odmówi uznania pisemnej reklamacji lub gdy nie zareaguje w żaden sposób w ciągu na przykład 14 dni, podejmiesz decyzję co dalej.

Za uszkodzenia w transporcie też jest odpowiedzialny. Zapłaciłeś z góry? Gdybyś zapłacił przy odbiorze po sprawdzeniu przesyłki, to wtedy odpowiadałby za uszkodzenia tylko do chwili wydania paczki przewoźnikowi.

 

Art. 544. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma być przesłana przez sprzedawcę do miejsca, które nie jest miejscem spełnienia świadczenia, poczytuje się w razie wątpliwości, że wydanie zostało dokonane z chwilą, gdy w celu dostarczenia rzeczy na miejsce przeznaczenia sprzedawca powierzył ją przewoźnikowi trudniącemu się przewozem rzeczy tego rodzaju.

§ 2. Jednakże kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu rzeczy na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy.

[Luki1993]

Miałem podobna sytuację, założyłem sprawę na allegro. Po nie udanej próbie kontaktu allegro poleciło żebym udał się na policję i skorzystał z programu ochrony konsumenta. Na policji kręcili nosem ale nalegalem żeby zlozyc zeznanie i podzialalo. Sprawę umorzyli ale pieniędze odzyskałem. 

[Dune]

39 minut temu, Luki1993 napisał:

Miałem podobna sytuację, założyłem sprawę na allegro. Po nie udanej próbie kontaktu allegro poleciło żebym udał się na policję i skorzystał z programu ochrony konsumenta. Na policji kręcili nosem ale nalegalem żeby zlozyc zeznanie i podzialalo. Sprawę umorzyli ale pieniędze odzyskałem. 

Czy w tej sytuacji to allegro zwróciło pieniądze?

[lolo989]

Prawda jest taka , że jesteś na przegranej pozycji.... Cieżko jest udowodnić w sprawch sprzetu uzywanego że sie w tym nie grzebało jeżeli nie ma oryginalnych plomb....

Najlepsza rozwiązanie to wykup opcji otwarcia przesyłki, gdzie możemy chociaż z grubsza sprawdzić czy ze sprzetem jest wszystko OK...

[Luki1993]

42 minuty temu, Dune napisał:

Czy w tej sytuacji to allegro zwróciło pieniądze?

Tak wypłaciło całość łącznie z kosztem przesyłki z programu ochrony kupujących. Polecam walczyć

[tomek11]

Przestańmy przerzucać się paragrafami. W każdej tego typu sytuacji tkwią mniejsze bądź większe niuanse i naprawdę to nie jest takie jednoznaczne. Inaczej prawnicy nie mieliby za dużo pracy. Jak ktoś jest pewien na 100%, że jest inaczej, to niech po prostu pomoże autorowi wątku a nie robi kopiuj wklej z kodeksu cywilnego. Czy ktoś z domorosłych "prawników" zapytał w ogóle o link do aukcji, jej opis? Przecież to może mieć kluczowe znaczenie.

Ja też zostałem kiedyś oszukany, więc mam swoje doświadczenia. Zaraz po sprzedającym, najgorsze z Allegro... Też mogłem oprzeć sprawę o sąd, ale za stosunkowo małe pieniądze, jakie wtedy straciłem, nie chciałem po prostu marnować mojego czasu.

 

[luk1985]

400 zl wystaw negatywa nie szkoda czasu i pieniedzy na uzeranie? negatyw gosciowi zaszkodzi, jak choc troche madry sie z Toba dogada

[don111]

A co jeśli odtwarzacz był sprawny ? Niektóre odtwarzacze CD mają przełączniki blokady laseru na czas transportu, chyba nie bez powodu ? Do tego mamy zimę i różnicę temperatur. co również na elektronikę może różnie wpłynąć. Planowałem sprzedać jeden z odtwarzaczy CD i również tak właśnie pierwsze co to pomyślałem o tym że wysyłka może być ale na ryzyko kupującego (mimo że nie obawiam się o uszkodzenie fizyczne paczki, ale właśnie z uwagi na przeciążenia, wstrząsy). Po co mam się bujać później gdy ktoś mi napisze, że nie CD działa a u mnie wszystko działało i wyjdę na oszusta. Z innej beczki - ja kiedyś miałem numer jak wysyłałem kolumnę centralną z piankowym zawieszeniem w zimę, kolumna miała swoje lata ale zawieszenie nie kruszyło się, nie wykazywało tendencji do rozpadu, było w miarę sprężyste. U kupującego rozpadło się całkowicie po dotknięciu i był zgrzyt że niby go oszukałem. Dogadałem się że zwrócę mu za wymianę w serwisie pianek na nowe, ale mały smród pozostał.

[mkm]

17 godzin temu, lolo989 napisał:

Prawda jest taka , że jesteś na przegranej pozycji.... Cieżko jest udowodnić w sprawch sprzetu uzywanego że sie w tym nie grzebało jeżeli nie ma oryginalnych plomb....

Na przegranej pozycji? Bzdura, kombinatorom z Allegro zależy aby wszyscy tak myśleli i odpuszczali. To nie kupujący musi udowodnić, że nie grzebał, to kombinator musi udowodnić, że było grzebane.

16 godzin temu, tomek11 napisał:

zapytał w ogóle o link do aukcji, jej opis

"SPRZEDAM ODTWARZACZ MUSICAL FIDELITY E61 STAN TECHNICZNY I WIZUALNY BARDZO DOBRY!  W ZESTAWIE [BRAK PILOTA] MILE WIDZIANY ODBIÓR OSOBISTY ! WYSYŁKA NA ODPOWIEDZIALNOŚĆ KUPUJĄCEGO!"

Nie odpuszczaj, reklamuj do skutku. Zapis o wysyłce na odpowiedzialność kupującego nie jest wiążący, ponieważ w umowach cywilno-prawnych nadrzędne są zapisy ustawy, czyli w tym przypadku Kodeksu cywilnego.

[Dune]

Chciałem zauważyć że w 12 jego poprzednich aukcjach w ani jednej z nich nie wspomniał o tym, że wysyłka jest na odpowiedzialność kupującego... sprzedawał tam wzmacniacze odtwarzacze cd i inne sprzęty audio. Oczywiście przed kupnem wysłałem mu wiadomość z zapytaniem czy odtwarzacz nie ma żadnych problemów z czytaniem płyt otrzymałem odpowiedź "odczytuje płyty bez problemu oryginalne jaki i nagrywane" brak było również opcji kupna za pobraniem w tej aukcji. Paczka była pancerna gruby karton po bokach styropiany i dosłownie niezliczone metry foli bąbelkowej na odtwarzaczu owinięte staranie, naprawdę nie wiem co by się musiało dziać podczas transportu żeby uszkodzić tak spakowany sprzęt. Zastanawia mnie tylko pisanie o obiorze osobistym o tym również nie pisał w żadnej z poprzednich aukcji. 

[SynSama]

Tak szczerze mówiąc czasami trzeba przełknąć gorzką pigułkę i żyć dalej. Choć może Ci się to wydać od czapy, to wg. mnie dokup laser, zleć wymianę serwisowi. Jemu walnij negatywa i ciesz się muzyką. Te wszystkie porady, tupu paragrafy są dla starych wyjadaczy. 400 zł piechotą nie chodzi, ale bez przesady. To nie 4000. Chyba, że się w życiu nudzisz i masz nadmiar czasu, to baw się w sądy. Zdaj tylko sobie sprawę, że taka droga jest tak długa i mozolna, że po drodze może się zwyczajnie odechcieć. Takie jest życie i my - kupujący szrot na allegro musimy się z tym liczyć. A na przyszłość polecam szczerze TYLKO odbiór osobisty ze sprawdzeniem. Nic mądrzejszego nie wymyślisz....

[tomek11]

7 godzin temu, mkm napisał:

Na przegranej pozycji? Bzdura, kombinatorom z Allegro zależy aby wszyscy tak myśleli i odpuszczali. To nie kupujący musi udowodnić, że nie grzebał, to kombinator musi udowodnić, że było grzebane.

Jak ktoś ma czas i jest taki pewien, jak Ty, to można spróbować. Ale pytanie czy warto tracić czas za 400 zł? Bo rzeczywistość w takich przypadkach zazwyczaj bardzo brutalnie weryfikuje roszczeniowych konsumentów i ich paragrafowe "urke-burke". Paragrafy nie opisują 100% przypadków i ich niuansów, w przypadku niejednoznacznych spraw prawie wszystko leży w rękach prawników. Powtarzam, mniej więcej w takich przypadkach, bo w wielu innych roszczenie klienta jest jednoznacznie weryfikowalne. Sam sprzedaję lekkie maszyny budowlane i pamiętam klientów, którzy chcieli mnie pozwać do sądu, wyzywali od złodziei, itd. Skończyło się na niczym, bo akurat wiedziałem, że racja była po mojej stronie. Oczywiście to nie jest aluzja do autora wątku, ale pokazuje złożoność tematu.