Braun CSV13

[mgrkleszcz]

Kogoś, kto zna ten wzmacniacz proszę o wypowiedź.

Zastanawiam się czy go nie kupić.

Cena prawie 500Euro.

[zbyszek 1982]

Mam ten wzmacniacz.

To jest w zasadzie zabytek, więc na wejściu trzeba wymienić masę elementów.

Jeżeli planujesz kupić i słuchać to się można srogo rozczarować. Trzeba w niego włożyć sporo pracy i pieniędzy, żeby zagrał jak trzeba.

Problematyczny układ korekty tonów niskich i wysokich wymaga poważnej przeróbki, żeby uzyskać liniową charakterystykę. Do tego dochodzi zapięty na stałe loudness (łatwo usunąć), oraz pre-phono z krzywą CCIR (można przerobić bez większych problemów).

Jeżeli nie masz natury grzebacza sprzętowego to lepiej uderzyć w coś w deseń Haiku Origami, albo Fezz Audio Luna.

Jeżeli podoba Ci się pudełkowate wzornictwo, to lepiej odłożyć więcej pieniędzy i kupić Coplanda 401, albo Lebena CS300. Przynajmniej nie będziesz miał problemów z ew. odsprzedażą.

 

[mgrkleszcz]

Nad Lebenem myślałem.

Ten Copland jakie ma lampy?

Mam Fishera 100X i szukam jakiegoś innego na ECC83 i EL84

Że loudnes jet na stałe to wiedziałem i o przedwzmacniaczu gramofonowym też, a Ty mi teraz piszesz, że niskie i wysokie tony też do poprawki.

Co trzeba tam zrobić?

Poważnie się zastanowię i dziękuję za tą wiadomość.

[zbyszek 1982]

Trzeba przeliczyć układ bandaxalla i zmienić wartości elementów. Oryginalny układ w położeniu zerowym mocno podbija górę pasma, przez co wzmacniacz ma raczej chude brzmienie. (Zastosowane potencjometry mają inną charakterystykę niż wynika ze schematu układu)

Ogólnie rzecz biorąc, doprowadzenie tego wzmacniacza do w miarę współczesnych parametrów to są długie godziny z lutownicą i oscyloskopem. Ja to akurat lubię, więc nie miałem z tym problemu.

Jakbym miał takiego Fishera x100 to bym sobie głowy tym Braunem nie zawracał.

 

[mgrkleszcz]

To dziękuję, że mnie odwiodłeś od  tego Brauna. W Fisherze całkowicie pozbyłem się loudness, ponieważ rozpadł się oryginalny  potencjometr z odczepem, oraz wymieniłem mnóstwo kondensatorów. Lampami dobrałem efekt końcowy, ale teraz świerzbi mnie, żeby jakiś podobny wzmacniacz z tamtej epoki z tymi konkretnymi lampami dopaść.

[przemak]

6 godzin temu, zbyszek 1982 napisał:

Trzeba przeliczyć układ bandaxalla

To jest James a nie Baxandall, poza tym wszystko OK ;)

[zbyszek 1982]

Racja, baxandall jest w sprzężeniu zwrotnym.