Strumieniowiec + końcówka mocy

[tomek11]

Zarzuciłem wczoraj podobny temat na sąsiednim forum, ale na razie cisza, więc wracam na stare śmieci;)

 

Z różnych przyczyn sprzedałem większość starych klamotów i chwilowo nie mam na czym słuchać. Ale po Nowym Roku chciałbym to zmienić.

 

Na razie prosiłbym o Wasze sugestie odnośnie elektroniki. Do głowy przyszedł mi pomysł zakupu końcówki i do niej jakiegoś odtwarzacza sieciowego z funkcją przedwzmacniacza. Budżet na całość (bez kabli) to powiedzmy ok. 5000 zł, może być też sprzęt używany, ale raczej z pierwszej ręki. Mam świadomość, że przedwzmacniacz w miarę tanim streamerze to nie będzie szczyt marzeń audiofila, ale budżet jest jaki jest. Wyszedłem z założenia, że lepiej zainwestować w końcówkę, która zazwyczaj ma lepsze zasilanie, konstrukcję i wyższą moc niż bliźniacza integra tego samego producenta. Generalnie nie używam kompa w systemie, poza tym chciałbym mieć max 2 klocki i jak najmniej kabli. O głośniki nie pytajcie, tym będę się martwił później. Zostały mi wprawdzie Dynaudio X14 i na nich pewnie będę słuchał przejściowo w klitce 10m2, ale docelowo system stanie pewnie w 25m2, więc będę szukał czegoś większego.

 

Wcześniej myślałem też o kompletnym samograju Yamahy, tzn. amplitunerze sieciowym R-N803D, ale jestem przekonany, że poniższe kombinacje streamera i końcówki zagrają lepiej, co o tym myślicie? Gust pozostał bez zmian, tzn. jazz, również mocno elektryczny i w lżejszych odmianach, soul, r&b, trochę rozrywki. Lubię dźwięk muzykalny, ale bez zamulania dołu czy przygaszania góry, muzykalność ma wynikać bardziej z dynamiki, drive'u, ładnej średnicy i wokali, niż z "podlewania całego pasma miodem gryczanym".

 

Wstępne typy jeżeli chodzi o streamer:

 

1) Cambridge Audio Stream Magic 6v2 (z drugiej ręki)

2) Cambridge Audio CXN v??? (z drugiej ręki - cena nowego zbyt wysoka), którą wersję lepiej rozważyć V1, V2? O ile są jakieś duże różnice.

3) Yamaha WXC 50 - kusi mnie ceną i wyposażeniem, tylko czy jej przedwzmacniacz nie zepsuje np. 50% potencjału końcówki? Czytałem krańcowo różne opinie.

 

Onkyo NS-6170 ma dobre notowania, ale już się dowiedziałem, że nie ma opcji przedwzmacniacza.

 

Wstępne typy jeżeli chodzi o końcówkę:

 

1) Atoll AM100SE

2) Audiolab 8200P, ewentualnie starszy, czyli 8000P

3) Creek 50P, ewentualnie coś ze starszych modeli, tzn. A53 lub Destiny

 

Z góry dzięki za Wasze sugestie odnośnie mojego pomysłu i wstępnych wyborów, co do sprzętu. Oczywiście propozycje innych klocków będą mile widziane:) Powtarzam, że budżet na elektronikę to max 5000 zł, sprzęt może być używany.

[Kejup]

Jeśli chodzi o końcówkę to ja bym rozważył zakup tej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[konradwo]

W kwestii streamera z przedwzmacniaczem:

SM6 i CXN to ogólnie fajne klocki ale jesli będziesz korzystał z ich przedwzmacniacza na niskich poziomach głośności, musisz się liczyć z dość dużą degradacją dźwięku.

Jest to mocno słyszalne, nie na zasadzie niuansików na poziomie zabawy z kablami. Na początku skali siada dynamika, dźwięk robi się strasznie płaski.

Przypadłości tej nie ma już 851N, tam regulacja głośności rozwiązana jest inaczej ale to też budżet inny.

Yamahę osobiście skreśliłbym.

[piotrek7]

A jeszcze lepiej poszukać na rynku profesjonalnym. Wzmacniacze studyjne naprawdę dobrze grają (mimo, ze na to nie wyglądają)

Jest jeszcze ten klocuszek. Podobno bardzo uczciwie zbudowany

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sir.jax]

Mam CA SM6 i AM100, kiedyś słuchałem w takim połączeniu CA jako pre, wielu tu na forum pisało, że CA w roli pre kastruje brzmienie.

Cokolwiek to znaczy, jest to bzdura, bo kilku audiofilskich znajomych było natenczas u mnie i nikt nie stwierdził kastracji brzmienia.

Obecnie w roli pre mam HD12 też często krytykowany :)))

 

P.S.

System gra w zaadoptowanym pomieszczeniu Z okablowaniem nieadekwatnym do cen poszczególnych klocków, ale każdy orze jak może ;)

 

A myślałeś może o urządzeniu ale in one?

Naim ma Uniti 2 , a na rynku wtórnym można dostać za 7-7,5tys

[konradwo]

Moje spostrzeżenia są znowu takie, że SM6 degraduje zauważalnie brzmienie, a im niżej na skali głośności tym wyraźniej to da się odczuć.

W ślepym teście rozpoznam bez problemu (jeśli SM6 podłączyć do integry i ustawić niski poziom głośności raz ze wzmacniacza a raz z SM6).

U mnie efekt był tak silny, że jakiekolwiek kable przy tym wydawały się być bzdurą. Testowałem z dwoma wzmacniaczami, z każdym to samo.

[sir.jax]

Faktem jest, że ile pamiętam to SM6 ma skalę od 70-0, im głośniej tym bliżej zera na skali trzeba ustawić, ja słuchałem w granicach -20 - 12, nie wiem jak to wypada w porównaniu z integrą, bo nie miałem okazji, ale zdaje się, że to tak jakby na integrze ustawić pokrętło na godzinie 9 lub 10.

SM6 w swojej cenie jest O.K. może warto by jakąś integre z wej ByPass jak w Atollu IN100 lub IN200, zresztą te integry lepiej grają jako końcówki z pominięciem sekcji pre.

[konradwo]

Faktem jest, że ile pamiętam to SM6 ma skalę od 70-0, im głośniej tym bliżej zera na skali trzeba ustawić, ja słuchałem w granicach -20 - 12, nie wiem jak to wypada w porównaniu z integrą, bo nie miałem okazji, ale zdaje się, że to tak jakby na integrze ustawić pokrętło na godzinie 9 lub 10.

SM6 w swojej cenie jest O.K. może warto by jakąś integre z wej ByPass jak w Atollu IN100 lub IN200, zresztą te integry lepiej grają jako końcówki z pominięciem sekcji pre.

-20 do -12 jest jeszcze OK, ale już np. w okolicach -82 (czy od ilu tam startuje) do -60 słychać to dość wyraźnie.

Jeśli ktoś słucha cicho/ma mocną końcówę/skuteczne kolumny to może byc to sporym problemem (zwłaszcza przy niskich poziomach głośności, kiedy nasze ucho odbiera dźwięk inaczej i chciałoby się tej dynamiki czy konturu więcej).

Nie zmienia to oczywiście faktu, że to bardzo dobre urządzenia, o dobrym brzmieniu i świetnej funkcjonalności, wspierane nadal przez producenta, po ostatnich aktualizacjach soft i możliwości są bardzo duże i nadal przyjemnie się z tego korzysta, co nie jest takie oczywiste w przypadku innych kilkuletnich streamerów...

[dedal75]

SM6 ma skalę od 88 i do 60 prawie się nic nie dzieje

[tomek11]

Jeśli chodzi o końcówkę to ja bym rozważył zakup tej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

To akurat integra, ale dzięki za sugestię, na pewno rozważę bliźniaczą końcówkę.

 

Przypadłości tej nie ma już 851N, tam regulacja głośności rozwiązana jest inaczej ale to też budżet inny.

 

Naprawdę jest taka duża różnica w stosunku do CXN czy SM6?

 

Yamahę osobiście skreśliłbym.

 

Słuchałeś jej może?

 

A myślałeś może o urządzeniu ale in one?

Naim ma Uniti 2 , a na rynku wtórnym można dostać za 7-7,5tys

 

Nie potrzebuję napędu cd, poza tym nie chcę aż tyle wydać.

 

SM6 w swojej cenie jest O.K. może warto by jakąś integre z wej ByPass jak w Atollu IN100 lub IN200, zresztą te integry lepiej grają jako końcówki z pominięciem sekcji pre.

 

No właśnie, dlatego od razu biorę pod uwagę końcówkę, m.in. Atoll AM100SE.

 

SM6 ma skalę od 88 i do 60 prawie się nic nie dzieje ������chyba że w nocy słuchasz.Normalne słuchanie to w okolicach 22-32, ogólnie gra to nie źle u mnie ale można lepiej.

 

No pewnie, że można lepiej;) Szukam po prostu dobrego kompromisu, w końcu system za 5000 zł (bez głośników i kabli) to strefa lekko budżetowa, no może przy używkach to już taka "middle middle class" (nowe klocki pierwotnie za ok. 5000 zł za sztukę). Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dedal75]

Pewnie ze mozna

[lukag72]

Na OLX jest Linn Majik DSI za 5400 zł nowy kosztował 15 tyś . więc uważam że warto rozważyć tą opcje .Pozdrawiam

[dedal75]

Chodziło mi że chciałbym lepiej :-) dlatego planuje zmiany, u mnie z atollem am200se. Za nowy tego typu sprzęt to nie małe pieniądze dla zwykłego Kowalskiego. A w temacie SM6 to chyba pojęcie jakieś masz, bo widzę że miałeś. U mnie grał z kilkoma wzmakami jako pre.

[tomek11]

A w temacie SM6 to chyba pojęcie jakieś masz, bo widzę że miałeś

 

A tak, dzięki za spostrzegawczość. Próbowałem SM6 w trybie pre z Arcamem A32 w trybie końcówki i nie usłyszałem jakiejkolwiek degradacji dźwięku (w stosunku do podłączenia "normalnego" sygnału z SM6 do wejścia liniowego integry).

Wręcz przeciwnie moim zdaniem, chociaż różnice nie były bardzo duże. Sęk w tym, że praktycznie 100% odsłuchów było za dnia, ewentualnie wczesnym wieczorem. Nie jakoś bardzo głośno, ale praktycznie nigdy cicho, więc nie wyłapałem tego, o czym wspomniał np. konradwo.

[dedal75]

No ja też nic nie zauważyłem. A SM6+Creek 50A jako końcówka, zagrało to lepiej niż Integra ale to moja opinia zresztą creeka sprzedałem więc nie ważne

 

[tomek11]

Na OLX jest Linn Majik DSI za 5400 zł nowy kosztował 15 tyś . więc uważam że warto rozważyć tą opcje .Pozdrawiam

 

Nie twierdzę, że to zła opcja, ale Linn po prostu nie wpisuje się w moje "chcenie".

[lukag72]

Nie twierdzę, że to zła opcja, ale Linn po prostu nie wpisuje się w moje "chcenie".

I to chociaż krótko i konkretnie. A nie tam jakieś bla bla...

[konradwo]

 

Naprawdę jest taka duża różnica w stosunku do CXN czy SM6?

 

 

Słuchałeś jej może?

 

 

No pewnie, że można lepiej;) Szukam po prostu dobrego kompromisu, w końcu system za 5000 zł (bez głośników i kabli) to strefa lekko budżetowa, no może przy używkach to już taka "middle middle class" (nowe klocki pierwotnie za ok. 5000 zł za sztukę). Oczywiście punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

 

W degradacji brzmienia przy najmniejszych poziomach głośności: tak, jest różnica znacząca pomiędzy SM6 a 851N

 

W przypadku Yamahy słyszałem sporo narzekań odnośnie niestabilnego softu, poza tym niczym szczególnym się to urządzenie nie wyróżnia, ani funkcjonalnie ani... brzmieniowo też!

 

Jasne, że trzeba iść czasem na jakiś kompromis, lecz w tym przypadku, gdybym np. rozważał SM6 (a tak bym zrobił z podanych streamerów) to chyba wolałbym integrę zamiast końcówki, z przyzwoitą regulacją głośności.

Owszem - w pozostałej kwocie dostaniemy pewnie integrę z teoretycznie gorszą końcówką, no bo przecież tu jeszcze układy przedwzmacniacza dochodzą, ale moim zdaniem i tak może być lepiej niż końcówka + SM6 z nie do końca dobrą regulacją głośności (jeśli w grę wchodzi też ciche słuchanie).

 

W przypadku wzmocnienia rozważasz w miarę młode sprzęty i tutaj kwestia wyboru oczywiście, choć jeśli chodzi o mnie i co ja bym zrobił to pewnie od razu uderzyłbym w coś pokroju:

- Stream Magic 6 (lub Aries Mini lub Node 2)

- do tego stary, leciwy, lecz poczciwy Harman typu PM665 VXi, HK690 (ten młodszy). Taki wzmak to 700-2000 a dźwiękowo kapitalna sprawa.

Przetestowałem osobiście.

Może w tych Harmanach przedwzmacniacze to też nie hajend ale zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż przedwzmacniacz z SM6, końcówki zaś jak na te pieniądze są wręcz genialne.

Dźwięk bardzo zrównoważony, neutralny, ale bardzo dynamiczny, bez ostrości, choć z wystarczającą ilością detali.

Kiedyś korzystałem z takiego zestawienia: SM6 --> Harman PM665 --> Infinity Kappa 8.2

Brzmieniowo nie było się czego wstydzić a całość zamykała w kwocie ok. 6 000 zł już z kablami.

Nie znam Dynek X14 ale wzmacniacze pokroju takiego Harmana powinny je spokojnie pociągnąć.

Ów Harman był sporo lepszy niż takie sprzęty jak np. Atoll In100

Miałem 2 egzemplarze Harmana. Obydwa grały tak samo, obydwa były w pełni sprawne, obydwa kupiłem za... bodajże 600 zł sztuka!

 

To takie moje odczucia i luźne dywagacje jak ja bym wydał kwotę 5000 na streamer i wzmocnienie, mając już kolumny (zwłaszcza jeśli to na jakiś czas).

[sir.jax]

A tak, dzięki za spostrzegawczość. Próbowałem SM6 w trybie pre z Arcamem A32 w trybie końcówki i nie usłyszałem jakiejkolwiek degradacji dźwięku (w stosunku do podłączenia "normalnego" sygnału z SM6 do wejścia liniowego integry).

Wręcz przeciwnie moim zdaniem, chociaż różnice nie były bardzo duże. Sęk w tym, że praktycznie 100% odsłuchów było za dnia, ewentualnie wczesnym wieczorem. Nie jakoś bardzo głośno, ale praktycznie nigdy cicho, więc nie wyłapałem tego, o czym wspomniał np. konradwo.

 

To się nie zastanawiać, tylko brać. CA SM6 można wynieść trochę wyżej z brzmieniem bez specjalnych modów, nie będę tu pisać, bo to grząski temat. Zaraz zlecą się hejterzy, którzy tylko na to czekają.

[tomek11]

do tego stary, leciwy, lecz poczciwy Harman typu PM665

 

No właśnie, stary i leciwy. Dlatego niestety większość kilkunastoletnich wzmacniaczy za kilkaset złotych to zwłoki po wielokrotnej reanimacji. Jeden serwis zrobi to lepiej, inny spartoli. Bo umówmy się, nikt sprzętu kupionego za kilkaset złotych nie oddaje do mega serwisu i najlepszych fachowców. O nieoryginalnych częściach, lipnych zamiennikach nawet nie warto się rozpisywać. Najlepsi są handlarze piszący "wzmacniacz nienaprawiany" a sprzęt ma np. 20 lat i przyjechał busem z Niemiec z masą innego szmelcu. Skąd oni w takim razie to wiedzą? Nie twierdzę, że nie da się kupić dobrego starszego egzemplarza z popularnych (w miarę tanich) modeli, ale ja bym to robił tylko i wyłącznie od dobrego znajomego, najlepiej z 1 albo max 2 ręki. No dobra, bo trochę odchodzę od tematu we własnym wątku, więc sorki za te rozważania, ale ja osobiście mam złe doświadczenia z kupowaniem kilkunastoletnich Akai i innych Pioneerów.

[sir.jax]

Dobra, to bierzesz tego SM6 i AM100?

Tak miałem zamiar coś zmienić i jakiś czas temu testowałem 4 wzmaki :)))

Obserwuj, zobaczymy na ile się zatrzyma ten

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ;)

P.S.

To nie mój, ja mam srebrny :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kejup]

 

 

To akurat integra, ale dzięki za sugestię, na pewno rozważę bliźniaczą końcówkę.

 

Fakt.

Przepraszam za błąd.

Miało być:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Witam ponownie.

Czytałem też wiele dobrego o tej:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dzarro]

Szczerze mówiąc to wątek jest przykładem na to jak stworzyć problem, którego nie ma - a potem próbować rozwiązywać ten nieistniejący problem tak, żeby było maksymalnie pseudo-audiofilsko i najbardziej bez sensu jak tylko się da.

W wyrafinowanych systemach audio rozdzielanie pre i końcówki ma sens – bo mając np. do dyspozycji 50 albo 70 tys. możemy teoretycznie uzyskać większe wyrafinowanie/odseparowanie zwłaszcza preamapu(który może mieć np. zasilanie bateryjne) a koszty dwóch obudów nie są już tak istotne. Ale w kwocie 5 kpln – nawet za używkę? I jeszcze ze streamerem? Bez jaj. Przecież koszty wykonania obudowy mogą być bardzo podobne dla urządzenia za 2 kpln i za 5 kpln. Do tego dochodzi koszt streamera – który pewnie jest wyższy niż koszt DACa a szansę na to, że będzie to grać lepiej od Foobara na lapku oceniam na 0,00001%. Fani maliny stwierdzą pewnie, że szanse tych tanich streamerów w porównaniu z ich ukochanym owocami spadają do 0,0000000001%.

Jeszcze bym rozumiał taką kombinację DAC/końcówka – choć większy wybór DACów z pre wynika z faktu, że są to tez wzmacniacze słuchawkowe. Wybór końcówek mocy jest już znacznie mniejszy – nawet jak szukamy w przedziale ok. 5-7 tys. za nówkę to szału nie ma.

W tej chwili za 5000 zł (normalna cena to chyba 6000 zł) można kupić NADa z modułem blue-os. radziłbym przynajmniej tego posłuchać(towar chyba w miarę łatwo dostępny w różnych miejscach Polski) prze rozpoczęciem zabawy w pseudo-audiofilskie wygibasy i kupowaniem w ciemno szrotów z allegro labo innego olx. W tym NAdzie przynajmniej streamer będzie dopracowany.

 

[konradwo]

No właśnie, stary i leciwy. Dlatego niestety większość kilkunastoletnich wzmacniaczy za kilkaset złotych to zwłoki po wielokrotnej reanimacji. Jeden serwis zrobi to lepiej, inny spartoli. Bo umówmy się, nikt sprzętu kupionego za kilkaset złotych nie oddaje do mega serwisu i najlepszych fachowców. O nieoryginalnych częściach, lipnych zamiennikach nawet nie warto się rozpisywać. Najlepsi są handlarze piszący "wzmacniacz nienaprawiany" a sprzęt ma np. 20 lat i przyjechał busem z Niemiec z masą innego szmelcu. Skąd oni w takim razie to wiedzą? Nie twierdzę, że nie da się kupić dobrego starszego egzemplarza z popularnych (w miarę tanich) modeli, ale ja bym to robił tylko i wyłącznie od dobrego znajomego, najlepiej z 1 albo max 2 ręki. No dobra, bo trochę odchodzę od tematu we własnym wątku, więc sorki za te rozważania, ale ja osobiście mam złe doświadczenia z kupowaniem kilkunastoletnich Akai i innych Pioneerów.

Sześć stówek nie pieniądze, w razie czego do odsprzedania (moje zeszły na pniu i akurat miałem oryginały a i sprawne, w salonie wprawdzie raz nie chcieli mi go podłączyć w obawie, że im spali kolumny a i "po co skoro to przecież... no my tu panu elektronikę z wyższej półki dobierzemy" po czym wstyd i sprzedawca bez słowa wychodzi do innej sali jak się okazuje jak ów Harman gra.

Absolutnie nie namawiam, ot tak dywaguję tylko bo kasa tak nieduża, że straty z tego nie ma i odsprzedać łatwo.

Równie dobrze podstawić jakiś młodszy wzmak w kwocie 3-3,5k, może właśnie wzmak zamiast końcówki, jeśli rozważałbyś SM6.

Dróg jest wiele, podaję tylko jakiś tam inny wariant (integra jednak zamiast końcówki).

 

A wracając do streamerów, rozważałeś Ariesa Mini lub Bluesound Node 2?

To też świetne urządzenia w cenie do 2k (Aries Mini z zasilaczem z drugiej ręki, Node 2 nowy niewiele droższy).

Obydwa dźwiękowo i funkcjonalnie to też bdb urządzonka.

Przetestowałem u siebie dokładnie w przeróżnych konfiguracjach SM6, 851N, Ariesa Mini, Node 2.

CXN krótko bo tylko w salonach ale to bardzo zbliżone do SM6 urządzenie.

 

Za 5000 można moim zdaniem kupić streamer+integrę z drugiej ręki, nie koniecznie leciwe urządzenia i może zagrać to bdb.

[Froju]

Do głowy przyszedł mi pomysł zakupu końcówki i do niej jakiegoś odtwarzacza sieciowego z funkcją przedwzmacniacza. Budżet na całość (bez kabli) to powiedzmy ok. 5000 zł...

 

Co było nie tak z Naim UnitiQute 2 którego miałeś?

Bo "na oko" to to było to czego szukasz:-)

[xajas]

Dlatego niestety większość kilkunastoletnich wzmacniaczy za kilkaset złotych to zwłoki po wielokrotnej reanimacji. Jeden serwis zrobi to lepiej, inny spartoli. Bo umówmy się, nikt sprzętu kupionego za kilkaset złotych nie oddaje do mega serwisu i najlepszych fachowców. O nieoryginalnych częściach, lipnych zamiennikach nawet nie warto się rozpisywać.

 

Dziwie sie ze wychdzisz z zalozenia, ze wiekszosc starszych egzemplarzy musialy byc reanimowane. Samemu posiadam wiele starszych ustrojstw i jakos jeszcze nigdy nie musialem nic reanimowac (poza wymiana gumowych paskow napedu CD). Mie znam tez nikogo w kregu znajomych, kto by musial jakis wzmak naprawiac. Malo tego, ostatnio tak mi sie spodibaly takie zwloki, ze po przetestowaniu jednego egzemplarza kupilem dalsze trzy takie same, ktore sie znakomicie sprawuja (mimo dosc wyrafinowanego setupu :-) )

Na pewno nie zostana na wieki, to tylko tymczasowe "low cost" rozwiazanie, tym niemniej brzmia calkiem dobrze. Dlatego ja osobiscie wolal bym inwestowac w GLOSNIK, streamer in w DSP albo akustyke niz w wzmacniacz (tudziez kable i inne gadzety).

[xajas]

Dlatego niestety większość kilkunastoletnich wzmacniaczy za kilkaset złotych to zwłoki po wielokrotnej reanimacji. Jeden serwis zrobi to lepiej, inny spartoli. Bo umówmy się, nikt sprzętu kupionego za kilkaset złotych nie oddaje do mega serwisu i najlepszych fachowców. O nieoryginalnych częściach, lipnych zamiennikach nawet nie warto się rozpisywać.

 

Dziwie sie ze wychdzisz z zalozenia, ze wiekszosc starszych egzemplarzy musialy byc reanimowane. Samemu posiadam wiele starszych ustrojstw i jakos jeszcze nigdy nie musialem nic reanimowac (poza wymiana gumowych paskow napedu CD). Mie znam tez nikogo w kregu znajomych, kto by musial jakis wzmak naprawiac. Malo tego, ostatnio tak mi sie spodibaly takie zwloki, ze po przetestowaniu jednego egzemplarza kupilem dalsze trzy takie same, ktore sie znakomicie sprawuja (mimo dosc wyrafinowanego setupu :-) )

Na pewno nie zostana na wieki, to tylko tymczasowe "low cost" rozwiazanie, tym niemniej brzmia calkiem dobrze. Dlatego ja osobiscie wolal bym inwestowac w GLOSNIK, streamer in w DSP albo akustyke niz w wzmacniacz (tudziez kable i inne gadzety).

[tomek11]

Szczerze mówiąc to wątek jest przykładem na to jak stworzyć problem, którego nie ma - a potem próbować rozwiązywać ten nieistniejący problem tak, żeby było maksymalnie pseudo-audiofilsko i najbardziej bez sensu jak tylko się da.

W wyrafinowanych systemach audio rozdzielanie pre i końcówki ma sens – bo mając np. do dyspozycji 50 albo 70 tys. możemy teoretycznie uzyskać większe wyrafinowanie/odseparowanie zwłaszcza preamapu(który może mieć np. zasilanie bateryjne) a koszty dwóch obudów nie są już tak istotne. Ale w kwocie 5 kpln – nawet za używkę? I jeszcze ze streamerem? Bez jaj. Przecież koszty wykonania obudowy mogą być bardzo podobne dla urządzenia za 2 kpln i za 5 kpln. Do tego dochodzi koszt streamera – który pewnie jest wyższy niż koszt DACa a szansę na to, że będzie to grać lepiej od Foobara na lapku oceniam na 0,00001%. Fani maliny stwierdzą pewnie, że szanse tych tanich streamerów w porównaniu z ich ukochanym owocami spadają do 0,0000000001%.

Jeszcze bym rozumiał taką kombinację DAC/końcówka – choć większy wybór DACów z pre wynika z faktu, że są to tez wzmacniacze słuchawkowe. Wybór końcówek mocy jest już znacznie mniejszy – nawet jak szukamy w przedziale ok. 5-7 tys. za nówkę to szału nie ma.

W tej chwili za 5000 zł (normalna cena to chyba 6000 zł) można kupić NADa z modułem blue-os. radziłbym przynajmniej tego posłuchać(towar chyba w miarę łatwo dostępny w różnych miejscach Polski) prze rozpoczęciem zabawy w pseudo-audiofilskie wygibasy i kupowaniem w ciemno szrotów z allegro labo innego olx. W tym NAdzie przynajmniej streamer będzie dopracowany.

 

Dzięki za wsparcie;) Z tego wynika, że bez 70 koła nie należy podchodzić do kombinacji z końcówką, bo będzie pseudo audiofilsko, dziwacznie i w ogóle do d..y. Przepraszam, że w ogóle stworzyłem taki problem, którego nie ma... Budżet 5000 zł na odtwarzacz i końcówkę - napisałeś "bez jaj". To jak skomentujesz budżet np. 2 tysiące? Lepiej wtedy siedzieć cicho i o nic nie pytać, o przepraszam, może o jakieś magiczne kolce do kolumn;) ale tylko do jednej, bo budżet 2000 zł na komplet kolców - nie no bez jaj...

 

Co do DAC'a i lapka z foobarem, zrozum proszę, że nie każdy chce angażować w system kompa. Czy tacy ludzie są od razu skazani na w Twoim domyśle badziewny dźwięk ze streamera?

Wiesz, miałem już kiedyś SM6 i nie był gorszy niż cedek Arcam 23T (najwyższy model w ich historii z przetwornikiem Ring DAC od DCS). Dlatego Arcama sprzedałem i został SM6. W końcu jednak sprzedałem i SM6, ale nie dlatego , że był słaby, tylko dlatego, że jestem middle middle class i czasami proza życia determinuje decyzje.

 

Co to za cudo ten NAD, czy mógłbyś podać model? W Nadzie streamer jest dopracowany a w innych to badziewie (przynajmniej tak wynika z Twoich akapitów). Ejże, jeśli to prawda to brzmi jak prawdziwe objawienie;)

 

Peace:)

 

Co było nie tak z Naim UnitiQute 2 którego miałeś?

Bo "na oko" to to było to czego szukasz:-)

 

Słuchałem go dość krótko. Drive, dynamika, kontrola, to wszystko było. Brakowało mi może trochę więcej "kolorowej" barwy, fantazji. Unitiqute2b to fajny sprzęt, ale niespodziewane duże wydatki zmusiły mnie do jego sprzedaży. Teraz już się trochę odkułem, chociaż jak widać w wątku mój budżet jest dla niektórych śmieszny, a pomysł streamera i końcówki to w ogóle zbędna fanaberia "audiofila" bez budżetu na Accuphase:)

Chciałbym spróbować czegoś innego, bo Naim nie powalił mnie na kolana (w stosunku do ceny), tak jak np. kiedyś Creek P43/A43 (naturalnie też w stosunku do swojej ceny). Oczywiście subiektywnie Naim był lepszy (jednakże nie we wszystkich kategoriach).

[Froju]

Unitiqute2b to fajny sprzęt,

 

Dzięki za odpowiedź.

To takie magiczne urządzenie które ciągle chciałbym kupić i ciągle znajduję jakąś wymówkę "że nie":-)

[Drizzt]

Jeśli chodzi o wzmacniacz to kup NADa C375 za około 3.000 zł, a reszta zostanie Ci na polecane w wątku Ariesa Mini lub Bluesound Node 2. NAD sprawdzi się równie dobrze jako integra jak i sama końcówka, uważam że lepsza niż rozważane przez Ciebie we wstępnym poście. Przełączysz kilka razy z wejścia na pre i bezpośrednio na końcówkę i sam ocenisz jak gra lepiej. Z cyfrową regulacją bywa różnie, w moim Oppo 105D jest bezstratna ale i tak w sumie wolę korzystać z integry z analogową regulacją a w Oppo ustawiam „fixed”.