ciężkie jest życie basoluba (bez trollowania)

[Bassfreak]

Witam

 

 

Temat całkiem na serio , nie jest zbytnio imprezowiczem ale jako że mój budżet jak i metraż nie pozwala stworzyć "basu z prawdziwego zdarzenia" to postanowiłem zacząć chodzić na koncerty / do klubów.

Ostatnio byłem w klubie gdzie nagłośnienie jak i cała oprawa jest zrealizowana bardzo profesjonalnie i miałem okazję pierwszy raz zobaczyć jak to jest mieć przeczesany beret basem z takiego sprzętu.

Przeczesany beret to jest chyba najłagodniejsze określenie od tego co tam się działo całe 1,5h włosy zjeżone na maksa na rękach a serce myślałem że momentami wyskoczy z klatki :D to co było słychać nie nazwał bym tego basem tylko jakimś basowym armagedonem i euforią. Kiedyś tutaj na forum widziałem jakiegoś "speca" który twierdził że suby estradowe odcina się na 40 hz bo inaczej było by słychać coś jak "trzepanie prześcieradła" , chyba to były jakieś kijowe suby bo przed koncertem było kilka kawałków które znam i z palcem w nosie schodziły do okolicy 30 hz . Najgorsze jest to że teraz po czymś takim moje słuchawki i głośniki wydają się bezbasowymi zabaweczkami ....

 

co do nagłośnienia tam : "Do odtwarzania niskich częstotliwości zdecydowaliśmy się na riderowe subwoofery JBL STX828S, których zestaw sześciu sztuk umieściliśmy na głównej sali oraz cztery sztuki w mniejszej. Do ich zasilenia służą wzmacniacze Crown XTi 6002."

 

chyba żeby otworzyć 1/3 tego co tam było to potrzebny był by z 30m2 salon z 2 takimi sztukami

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Dużo osób również ciśnie na estradówki że tam nie ma mowy o JAKIEJKOLWIEK jakości a ja się z tym zupełnie nie zgodzę. wręcz byłem w szoku że dźwięk o takim natężeniu może mieć taką jakość a najlepsze było to że w każdym miejscu w hali bas był niemal identyczny (jak to możliwe?) a nie tak jak w domowych warunkach że spędzasz 150 godzin na ustawienie sprzętu żeby bas był idealny w jednym miejscu bo tam był idealny wszędzie .

 

jest na forum ktoś kto ma chociaż częściowo "chorą" głowę tak jak ja ? :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Przemysław_51508]

Kiedyś tutaj na forum widziałem jakiegoś "speca" który twierdził że suby estradowe odcina się na 40 hz bo inaczej było by słychać coś jak "trzepanie prześcieradła"

"Do odtwarzania niskich częstotliwości zdecydowaliśmy się na riderowe subwoofery JBL STX828S,

A jest inaczej?

Patrz na specyfikacje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

One wcale nie schodza tak nisko jak myslisz (+-3dB przy 37Hz), ale za to z jaka dynamika, impulsywnoscia i maxymalnym poziomem cisnienia!!! Ten niesamowity, przyjemny bas to 40-60Hz.

 

To jest to, co powoduje drzenie i laskotanie wlosow na skroniach i trzepotanie rekawow koszuli na ramionach :-)

 

Ja uzywam dwie takie 18“ „estradowki“ jako przetworniki niskotonowe w moich glosnikach DIY w pomieszczenie 30qm i znam ten efekt znakomicie :-)

 

Jesli sie raz cos takiego przezylo (prawdziwe, wysokiej klasy profesjonalne, estradowe albo studyjne glosniki) to w zasadzie wszystkie te nawet najbardziej highendowskie glosniki najwyzszej klasy w poronaniu z takimi glosnikami pro to „nudy na pudy“ :-)

[piotrek7]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Kiedyś tutaj na forum widziałem jakiegoś "speca" który twierdził że suby estradowe odcina się na 40 hz bo inaczej było by słychać coś jak "trzepanie prześcieradła" , chyba to były jakieś kijowe suby bo przed koncertem było kilka kawałków które znam i z palcem w nosie schodziły do okolicy 30 hz

 

W klubie to suby zwykle są cięte wyżej niż 40Hz ;)

[Bassfreak]

To ja albo jestem głuchy albo programowe filtry / EQ Oszukują . Ile razy w danych kawałkach odcinałem pasmo w dół co 1-2 hz i sprawdzalem kiedy bas zniknie (na słuchawkach)

[przemak]

To ja albo jestem głuchy albo programowe filtry / EQ Oszukują . Ile razy w danych kawałkach odcinałem pasmo w dół co 1-2 hz i sprawdzalem kiedy bas zniknie (na słuchawkach)

 

Słuchawki to trochę co innego.

[Bassfreak]

No tylko że te pasmo które było słychać na słuchawkach było słychać również na koncercie a tam była okolica 35 hz

[Lech36]

Kiedyś tutaj na forum widziałem jakiegoś "speca" który twierdził że suby estradowe odcina się na 40 hz bo inaczej było by słychać coś jak "trzepanie prześcieradła"

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"Producent podaje bowiem pasmo kolumn JBL Everest 66000, jako 45 Hz - 50 kHz, przy częstotliwościach granicznych ustalonych przy spadku -6 dB, a spadek -10 dB ma się pojawić przy 32 Hz (w warunkach komory bezechowej). "Tylko" na to stać parę 15-calowych? Pojawia się tu wyraźny wpływ sposobu projektowania głośników profesjonalnych."

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Ten sub jest "konstrukcyjnie" cięty filtrem 24dB/okt na częstotliwości 37Hz. Wszystko, co poniżej 37Hz jest dla niego szkodliwe. Nie wiem, jakie w tym klubie w Gdańsku są ustawienia, ale wiem, jakie są w innych takich klubach.

[Zwykły Drut]

No tylko że te pasmo które było słychać na słuchawkach było słychać również na koncercie a tam była okolica 35 hz

Przy takim SPL, że beret czesze jak to wspomniałeś, ciężko jednoznacznie stwierdzić co się słyszy, a czego nie:)

[Bassfreak]

przykładowe dwa kawałki z "rozgrzewki" przed koncertem

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

bas tu ładnie schodzi i ładnie czesało beret na tych estradowych , moje uszy twierdzą że słychać to samo co na estradowych jeśli chodzi o "partie" basowe

 

tu cały sprzęt w klubie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) (main stage)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[xajas]

Nie masz sie co upierac co twoim zdaniem przez sluchawki slyszales, spojrzyj na parametry/pasmo tych subwooferow

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bassfreak]

kawałek A w domu ucinam wszystko poniżej 40 hz = sucho jak na saharze

kawałek A na tych estradowych = mięso , mięso , mięso , masakra

przykład : Lil Jon & The East Side Boyz - Get Low

 

czary ? ja wiem że to inna bajka słuchawki czy głośniki do domu a estradówki ale niektóre kawałki to znam niemal na pamieć

czyli jeżeli szukam brzmienia ala estradówki / car audio to szukać w sprzęcie duży driver z BR , duża buda i duży spl ? bo najwidoczniej cały czas byłem w błędzie patrząc na zejście w głośnikach

[xajas]

byles w bledzie patrzac na zejscie glosnika:-)

 

pamietaj ze w warunkach domowych zejscie bedzie duzo nizsze niz w klubie ze wzgledu na tzw. Room Gain. Do tego dochodza mody pomieszczenia.

Wazna jest powierzchnia przetwornika (Sd), sprawnosc dB/W), linearne wychylenie przetwornika i ewentualnie niska czestotliwosc rezonansowa.

SPL przy profesjonalnym przenosniku nie jest problemem :-)

W domu nie mmusi byc obudowa BR, wystarczy zamknieta (lepsze zachowanie impulsowe).

Wazny jest wzmacniacz z dobrym DSP (dopasowanie do pomieszczenia / modow).

[Gość]

Witam

 

 

Temat całkiem na serio , nie jest zbytnio imprezowiczem ale jako że mój budżet jak i metraż nie pozwala stworzyć "basu z prawdziwego zdarzenia" to postanowiłem zacząć chodzić na koncerty / do klubów.

Ostatnio byłem w klubie gdzie nagłośnienie jak i cała oprawa jest zrealizowana bardzo profesjonalnie i miałem okazję pierwszy raz zobaczyć jak to jest mieć przeczesany beret basem z takiego sprzętu.

Przeczesany beret to jest chyba najłagodniejsze określenie od tego co tam się działo całe 1,5h włosy zjeżone na maksa na rękach a serce myślałem że momentami wyskoczy z klatki :D to co było słychać nie nazwał bym tego basem tylko jakimś basowym armagedonem i euforią. Kiedyś tutaj na forum widziałem jakiegoś "speca" który twierdził że suby estradowe odcina się na 40 hz bo inaczej było by słychać coś jak "trzepanie prześcieradła" , chyba to były jakieś kijowe suby bo przed koncertem było kilka kawałków które znam i z palcem w nosie schodziły do okolicy 30 hz . Najgorsze jest to że teraz po czymś takim moje słuchawki i głośniki wydają się bezbasowymi zabaweczkami ....

 

co do nagłośnienia tam : "Do odtwarzania niskich częstotliwości zdecydowaliśmy się na riderowe subwoofery JBL STX828S, których zestaw sześciu sztuk umieściliśmy na głównej sali oraz cztery sztuki w mniejszej. Do ich zasilenia służą wzmacniacze Crown XTi 6002."

 

chyba żeby otworzyć 1/3 tego co tam było to potrzebny był by z 30m2 salon z 2 takimi sztukami https://www.svsound.com/products/pb16-ultra

 

Dużo osób również ciśnie na estradówki że tam nie ma mowy o JAKIEJKOLWIEK jakości a ja się z tym zupełnie nie zgodzę. wręcz byłem w szoku że dźwięk o takim natężeniu może mieć taką jakość a najlepsze było to że w każdym miejscu w hali bas był niemal identyczny (jak to możliwe?) a nie tak jak w domowych warunkach że spędzasz 150 godzin na ustawienie sprzętu żeby bas był idealny w jednym miejscu bo tam był idealny wszędzie .

 

jest na forum ktoś kto ma chociaż częściowo "chorą" głowę tak jak ja ? :D

Kiedyś były tu poruszane te tematy . Jeden wątek dotyczył głośnika 15 ' . Autorem wątku był SLY 30 jeśli mnie oczy nie mylą . Drugi temat dotyczył mieszania techniki estradowej z techniką domową w celu zwiększenia dynamiki odsłuchu właśnie dla niskich częstotliwości. Zdania były mocno podzielone , technika estradowa była tam sponiewierana i niemal przeklęta jako technika badziewnych głośników tylko z powodu ich zawieszenia . Jakoś duże średnice głośników , że tylko takie nadają się do niskich częstotliwości wtedy nie przemawiały do większości za wyjątkiem kilku forumowiczów . Nie wiem , może teraz to się zmieni .

Tak na prawdę z ręką na serduchu ciężko jest coś wybrać aby temat basu zadowolił każdego . Ja u siebie mam dwie piętnastki , jak dla mnie w pomieszczeniu 30 cm ^ w zupełności wystarczy . Nawet za dużo , gdyż bywa czasem za głośno . Nie da się wszystkich zadowolić . Tyle wiem że dynamiczny bas zaczyna się dopiero od 12 ' czyli 30 cm średnicy głośnika . Przy mniejszych szkoda strzępić uszu i kupowanie w tym wypadku wzmacniaczy za pierdylion złotych mija się z celem i szkoda na to życia .

[piotrek7]

Jeśli chcesz wyłącznie "pompować" powierzę to lepiej obrać ten kierunek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Na pewno postawi włosy na głowie. To tyle w zakresie stawiania włosów. Jeśli chodzi o głośniki niskotonowe, to technika estradowa (w tym klubowa) nie ma zbyt wiele wspólnego z domowym audio. Czym innym jest technika studyjna. Przy czym jeśli mowa o jakości basu a nie tylko ilości. Kup sobie Wombata ze Sveda Audio albo Sub12 od Adam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Albo cuś w tym stylu ;)

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Funnykris]

przykładowe dwa kawałki z "rozgrzewki" przed koncertem

Przewinąłem ten drugi kawałek z ciekawości co za bas nieziemski i słucham i uszom nie wierzę. Lecę na tekstowo, bo chyba mój inglisz kiepski ale nie...

"Santana bandana on the twist

Got your bitch wave, ride on my dick

90 niggas ain't shit, I ain't came back with the hits

Fresher than the pillow with the fucking me

What I said? I me, this shit is big"

Mózg mi skisł :D Sorry za offtop ale masakra jak nisko upadła kultura popularna :D

 

Co do tematu. Wkładanie kolumn estradowych do domu nie zrobi takiego ciśnienia jak na sali. Jak rozbujasz tak te kolumny to reszta pasma zniknie, a sąsiedzi wezwą policję (i słusznie).

[piotrek7]

A to zapewne jeden z najbardziej ambitnych tekstów tego artysty :)

[PraktycznyPan]

No cóż, życzę koledze więcej takich pomysłów

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[don111]

chyba żeby otworzyć 1/3 tego co tam było to potrzebny był by z 30m2 salon z 2 takimi sztukami

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie, te subwoofery są głównie do kina domowego, mają bardzo wysokie ciśnienie przy częstotliwościach od 15 do 30hz, czyli głównie efekty specjalne, jakieś wstrząsy, wybuchy itd. Estradówki to szybki wyższy bas z kopem i tyle, nie mieszaj dwóch światów, kolumn do domu takich jak estradówki raczej nie robią, ale zawsze zostaje DIY. Dobrej klasy 2x 15" lub 2x 18" na kolumnę i strojone wyżej, pod muzykę, w pokoju 30m zrobi prawie to samo co słyszałeś na koncercie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

Temat poruszający sedno sprawy, więc zasługuje na uwagę...

 

Ten koncertowy efekt wynika ze swobodnego osiągania wysokiego SPL - odczuwanej głośności dźwięku bez kompresji.

Zastosowanie "estradowych" głośników jest błędnie postrzegane, bo w takich przypadkach należy rozpatrywać parę: zwrotnica - głośnik. Możliwości głośnika są korygowane przez wspomagającą elektronikę tudzież zwrotnicę aktywną. Nie ma idealnego przetwornika, lecz z pomocą mądrych rozwiązań można się do takiego stanu mocno zbliżyć. Dlatego wsadzenie na pałę głośnika pro w kolumnę domową nie przynosi ani dobrego ani oczekiwanego efektu (zejście wcale nie jest najniższe i liniowość pracy nie idealna).

 

Aby dźwięk otworzył usta z wrażenia potrzeba albo dużej efektywności kolumny (to łatwiej spełnić w warunkach domowych) albo bardzo mocnego wzmacniacza (cena audiofilskich przyrasta szybciej niż moc). Na scenie wdraża się... i to i to.

 

Dynamika nigdy nie szkodzi jakości, subwoofer jest jedynie wyspecjalizowanym elementem zespołu głośnikowego (jakoś rozdzielenia np. DAC-a i transportu nikt nie gani - jak coś można zrobić lepiej, to należy tak postąpić!). Oby fachowo i z głową.

 

Gdybyś nie znał (to do autora początkowego postu) firmy WLM zainteresuj się ofertą z początków ich działalności i temat będziesz miał pozytywnie rozwiązany. To koncert przyjdzie do Ciebie a nie Ty będziesz chodził na koncerty.

[Gość]

Co do tematu. Wkładanie kolumn estradowych do domu nie zrobi takiego ciśnienia jak na sali. Jak rozbujasz tak te kolumny to reszta pasma zniknie, a sąsiedzi wezwą policję (i słusznie).

Jaką salę masz na myśli ? Gimnastyczną w szkole ? Koncertową w filharmonii ? Salę klubową dyskoteki ? Koncert w plenerze ? Kościół ? Operę? Co do filharmonii , kościoła , opery przy dobrej akustyce nie używa się żadnych wzmacniaczy , no chyba że na koncerty chodzi pokolenie głuchych . Co do sali gimnastycznej w szkole , klubu , dyskoteki , pleneru itp. używa się estradówek . Ja sam posiadam w swoim systemie estradówki w domu i ani razu nie miałem policji na karku , nikt się nie skarżył że mu talerze w kuchni skaczą . Wszystko tkwi w ustawieniach i składnikach systemu .

 

To koncert przyjdzie do Ciebie a nie Ty będziesz chodził na koncerty.

Czy kolega WLM był na koncercie w filharmonii , koncercie organowym w kościele ? Tego się niczym nie da zastąpić . Nawet koncertu na żywo jakiejś kapeli rockowej w plenerze . To co kolega , ja czy inni forumowicze mają u siebie w domu to jest ersatz bardziej lub mniej zbliżony do rzeczywistości .

[xajas]

Mysle ze don111 i WLM zwrocili uwage na jeden bardzo wazny aspekt, ktory umknal autorowi tego postu: nalezy rozroznic miedzy konzepcja zestawow glosnikowych do zastosowan estradowych albo domowych i samymi profesjonalnymi przetwornikami glosnikowymi, ktore mozna zastosowac zarowno w estradowych jak i domowych zestawach. Ze wzgledu na rozne otoczenia/akustyke i rozne priorytety (np. SPL, dolna czestotliwosc graniczna,...), jeden i ten sam prztetwornik bedzie inaczej zabudowany i zestrojony w zaleznosci od zastosowania zestawu.

Przyklad:

- estradowy zestaw glosnikowy: konstrukcja BR (by pdniesc SPL dolnej czestotliwosci), stosunkowo wysoka dolna czestotliwosc graniczna na korzysc SPL, stosunkowo wysoka gorna czestotliwosc graniczna do tzw. Topow

- domowy zestaw glosnikowy: konstrukcja zamknieta (mniejsze rozmiary, lepsze zachowanie impulsowe), niska dolna czestotliwosc graniczna (kosztem SPL, ale to nie jest w domu problemem), stosunkowo niska gorna czestotliwosc graniczna do glownych glosnikow

 

 

Ja osobiscie jestem ABSOLUTNYM ZWOLENNIKIEM domowych zestawow glosnikowych opartych na profesjonalnych przetwornikach, ale musza one byc dopasowane/dostrojone do domowych realiow/wymagan

 

 

W zalaczniku jako przyklad moj aktualny etap budowy domowego zestawu glosnikowego w pelni opartego o profesjonalne przetworniki

 

Porownanie rozmiarow tego profesjoalnego przetwornika niskotonowego (polaczonych z jego wydajnoscia 95dB I maksymalnym SPL) z rozmiarami typowego dobrej klasy pdlogowca (B&W 804) mowi za siebie i tlumaczy, skad sie bierze to nieskomprymowane, dynamiczne odtworzenie muzyki przez takie zestawy glosnikowe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

To co kolega , ja czy inni forumowicze mają u siebie w domu to jest ersatz bardziej lub mniej zbliżony do rzeczywistości.

 

I zgoda i twierdzę inaczej.

 

Pierwsze, bo nie bierzemy tu (chyba) wpływu nagrania - źródła odtwarzanej muzyki.

Drugie zaprzeczenie, bo system domowy ma nie mniejsze możliwości od profesjonalnego.

 

To warto przemyśleć i pogodzić się z rzeczywistością oraz jednocześnie nie rezygnować ze słusznych przesłanek.