Nad c356bee na początek i co dalej...

[mas07]

Witam

Dotychczas za audio służył mi zestaw KD denon 1612 + Quadral Quintas 5000, dostalem dosyc okazyjnie tego nada i na nim chcialbym stworzyc swoje pierwsze stereo . Jezeli chodzi o muzyke slucham starszego hardrocka od Black Sabbath po Gunsów porzez Led Zeppelin, AC/DC, brzmien jak widac bardziej gitarowych. Moje pierwsze pytanie czy moge jakos wykorzystac denona jako pseudo Dac-a wiem ze ma cos w stylu wyjscia pre-aut dla zew. wzmacniacza ale obawiam sie ze to tylko do podłączenia kolejnych głośników surround a nie do frontów...

[Exciter555]

Cześć.

 

Zabrakło podstawowych informacji aby Ci pomóc.

 

1. Jaka kwota na kolumny

2. W jakim metrażu mają grać?

[audioburak]

Te wyjścia można wybrać w presetach, skoro opis jest łamany, fronty też,

a co do stereo - polecam np Pylon Audio - różne budżety i wielkości, a wykończenia też do wyboru.

Chyba, że szukasz kolumn używanych, ale to loteria i jest dużo "sprawnych inaczej" więc jeśli już,

polecam zakup lokalnie, żeby obejrzeć i posłuchać.

[Q21]

Bardzo mało informacji podałeś. Z nowych kolumn na pewno bardzo bezpiecznym wyborem jest wspomniane Pylon Audio, szczególnie zwróciłbym uwagę na serię Pearl oraz Sapphire, które to świetnie sprawdzają się w połączeniu z elektroniką NAD. Jeśli trochę wyższy budżet, rozwiązań jest dużo. Podaj więcej szczegółów - wielkość salonu, budżet.

[człowiek]

Witaj, posiadam ten wzmacniacz wraz z kolumnami pylon shappire 25 ,nie jestem za bardzo osłuchany ponieważ przed tym zestawem słuchałem na bardzo słabych sprzętach ,ale mogę powiedzieć tyle że do tej muzyki co słuchasz ten zestaw pasuje idealnie ,też słucham takiej muzyki ale przeważnie dużo cięższej gdzie wszystkie instrumeny grają na raz i do tego w szalonym tempie i wtedy mogło by być lepiej ,ale żle nie jest,ja przed zakupem tych kolumn porównywałem je z elac f 6 które były chyba trochę droższe ale nie zgrywały się z tym wzmacniaczem więc wybrałem pylony

[mercandede]

Cześć ja miałem okazji słuchać 356 z shappire 31 i topaz 20 podczas przeglądu pylonów. Uważam, że to zestaw bez kompleksów. Jeżeli zależy ci na ładnym wykonaniu koniecznie kupuj lakierowane w połysku. Pylon lub podwykonawca bardzo dobrze lakieruje skrzynki, naprawdę przebijają wykonaniem 3xdroższe komplety. Ze swojej strony polecam pylony, bardzo uczciwie wycenione kolumny.

[S4Home]

Popatrz też na Heco Aurore 700 lub 1000 jest to ciepłe brzmienie kolumny które z NAD zgrywa sie bardzo dobrze wyostrza srednicę i lekko podbija skraje.

 

Pozdrawiam.

[Piotr_Piotr]

Witam. Polecam kolumny Pylon Audio Pearl. Słucham też takiej muzyki oraz trash metal. Kolumienki dają radę w takich gatunkach, z tym, że w niektórych utworach potrafią zadudnić. Dlatego warto dodatkowo rozpatrzyć zakup odpowiednich kabli. U mnie Chordy rozwiązały problem z dudnieniem.

[mas07]

Jezeli chodzi o pomieszczenie jest 12 m ale za ok 2 m/c bedzie 23m wiec jezeli chodzi o kolumny nie ma sensu ich teraz testowac na tych metrach,zbieram jedynie info odnosnie zgrania z nadem i i widze ze pylony są polecane. Odnośnie denona jest ktos w stanie napisac jak moge to ustawic zeby fronty poszly na pre amp? mam troche utrudnione zadanie poniewaz nie dziala mi zadne hdmi przez co nie mam menu ekranowego :/

[Nikimaj]

Napisano wczoraj, 11:17

 

Popatrz też na Heco Aurore 700 lub 1000 jest to ciepłe brzmienie kolumny które z NAD zgrywa sie bardzo dobrze wyostrza srednicę i lekko podbija skraje.

 

Pozdrawiam.

 

-Co? Chcesz aby użytkownik, uciekł z tego pokoju? Podbijanie pasma, to nie ta droga. Daj lepszą drogę.

[Exciter555]

Jeśli mają być nowe to z mojej strony również polecam coś z Pylon Audio. Saphire 25 lub 31. Ale oba do 12m2 będą za duże, za to do 23m2 ok. Heco Aurora grają dość mocno basem i ... chyba to tyle, średnie i wysokie są na dość kiepskim poziomie. Moim zdaniem oczywiście. A tak w ogóle to bym odpuścił nowe kolumny w takiej cenie , a skupił się na używanych, które zagrają o klasę lepiej.

Edytowane 1 Sierpnia 2018 przez Exciter555

[Misio38]

A ja odpuścił bym NAD 356. To bardzo zły początek.

[mas07]

ok, tą opinię tez wezmę pod uwagę ale popartą argumentami wiec napisz cos więcej...

[Exciter555]

Też jestem ciekaw co @Misio38 ma do powiedzenia. Bo przyjść na forum , coś bąknąć, nabić posta to każdy potrafi, ale już podeprzeć się jakimiś konkretnymi argumentami to nie bardzo. Ale mam nadzieję , że to się Misia nie tyczy i przeczytamy coś mądrego.

Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez Exciter555

[S4Home]

A ja odpuścił bym NAD 356. To bardzo zły początek.

 

Nie rozumiem dlaczego? Jakieś uargumentowanie ?

[Misio38]

Bo to zamulony z buczącym basem sprzęt.

[człowiek]

Bo to zamulony z buczącym basem sprzęt.

 

Bo to zamulony z buczącym basem sprzęt.

 

 

Jak pisałem nie jestem za bardzo osłuchany ale mam ten wzmacniacz z shappire 25 i jakoś u mnie nic nie buczy, muzyka metalowa brzmi super (jak za tą kasę) ,znowu przy odsłuchu z elac debut f6 było żle, to nie znaczy że wzmacniacz jest zły, podaj nazwę kolumn z jakimi słuchałeś NADA 356,chyba powinieneś oceniać brzmienie całego zestawu, jeżeli sytuacja powtarza się w połączeniu z innymi kolumnami to wtedy można mówić o słabym wzmacniaczy ,ale nie można pisać ot tak sobie ze wzmacniacz jest zły bo buczy

[Adam 38]

Jezeli patrzec na jego cene, to jest ok. A ze z basem, wypchnieta gorna srednica i graniem ogolnie tylko wypchnietym pierwszym planem jest problem, no coz, takie czasy, ze w cenie 3kzl. wszystko jest grajacym kompromisem. Chociaz za 4 kzl. mozna juz znalezc perelki typu Dayens Menuetto. @Czlowiek masz racje, ze idzie dobrac fajnie kolumny pod C356, zeby to przyjemnie zagralo ale caly czas pamietajac, ze obracamy sie wsrod piecykow gdzie wada goni wade (i nie chodzi tu o zwalonego - trzeszczacego czarnego ALPSa heh, z tym jakos da sie zyc...). Chyba kazdy kto kupuje C356 zdaje sobie sprawe, ze brzmieniem swojego NADa nie zrobi wrazenia na kims kto ma np. dwukrotnie drozszy piecyk.

[Misio38]

Dali Helicon (chyba) 300. Monitorek to był.

Edytowane 6 Sierpnia 2018 przez Misio38

[Rafał Kwiatkowski]

Stary wątek podbijam, ale nad tematem nada jakoś jednak dziwnie przejść obojętnie.

Sam zaczynałem od c356bee z dac 2.0 w połączeniu z emit m20, źródło node 2i, kabel głośnikowy cardas 101, interconect qued optyczny. i powiem tak, nie wiem, o czym wy mówicie, pisząc o bułowatym, lejącym się po podłodze basie c356?! akurat ten bas jest punktowy, sprężysty, zwarty, nisko schodzący, właśnie idealny. średnica dobra, z wokalem lekko przesuniętym do przodu, w miarę różnorodną. góry nie ma. góra jest wycięta, przez co jazgotliwa i to przesądziło ostatecznie o zastąpieniu c356 czymś innym. brak tu sceny, przestrzeni, głębi, ale, jak ktoś pisze, że w c356 bas jest lejący, rozlazły, to albo go nie słuchał, albo czytał. innej opcji nie widzę. c356 zastąpiłem cxa81. źródło to samo. średnica porównywalna, PORÓWNYWALNA. i... właśnie, góra się otworzyła, jest powietrze, przestrzeń, słychać wiele, w porównaniu do c356. góra jest. ale jeżeli chodzi o bas... no cóż. to właśnie tu doświadczyłem lejącego się po podłodze basu. może i nisko schodzącego, dużego, ale właśnie płynącego wolną rzeką, niczym budżetówek z lat '90, totalne przeciwieństwo nada. powiem tak, gdybym znalazł piecyk, który miałby bas c356 i całą resztę z cxa81, zakończyłbym poszukiwania.

[Tonnii99]

Szanuję Cię, że podoba Ci się model CXA81. Ja już po 10 minutach miałem dość tego wzmacniacza, za tą krzyczącą i jasną górę. Ale szanuję Twój wybór żeby była jasność ? Już wolałbym wszystkie cechy dużo tańszego Nad-a C356.

[muda44]

7 godzin temu, Rafał Kwiatkowski napisał:

Stary wątek podbijam, ale nad tematem nada jakoś jednak dziwnie przejść obojętnie.

Sam zaczynałem od c356bee z dac 2.0 w połączeniu z emit m20, źródło node 2i, kabel głośnikowy cardas 101, interconect qued optyczny. i powiem tak, nie wiem, o czym wy mówicie, pisząc o bułowatym, lejącym się po podłodze basie c356?! akurat ten bas jest punktowy, sprężysty, zwarty, nisko schodzący, właśnie idealny. średnica dobra, z wokalem lekko przesuniętym do przodu, w miarę różnorodną. góry nie ma. góra jest wycięta, przez co jazgotliwa i to przesądziło ostatecznie o zastąpieniu c356 czymś innym. brak tu sceny, przestrzeni, głębi, ale, jak ktoś pisze, że w c356 bas jest lejący, rozlazły, to albo go nie słuchał, albo czytał. innej opcji nie widzę. c356 zastąpiłem cxa81. źródło to samo. średnica porównywalna, PORÓWNYWALNA. i... właśnie, góra się otworzyła, jest powietrze, przestrzeń, słychać wiele, w porównaniu do c356. góra jest. ale jeżeli chodzi o bas... no cóż. to właśnie tu doświadczyłem lejącego się po podłodze basu. może i nisko schodzącego, dużego, ale właśnie płynącego wolną rzeką, niczym budżetówek z lat '90, totalne przeciwieństwo nada. powiem tak, gdybym znalazł piecyk, który miałby bas c356 i całą resztę z cxa81, zakończyłbym poszukiwania.

Używałeś DAC z 356BEE, stąd takie brzmienie ale fakt, fabryczny C356BEE jest taki przytępiony, mało przejrzysty. 

[Tomas20]

No to C375 polecam. Góry jest więcej, bardziej szczegółowa, a scena to już mistrzostwo w tej cenie. Podłączone Audio Physici robią mi stadion w pokoju a dźwięki dochodzą zza pleców i od sąsiada za kolumnami a bas jest jeszcze lepszy niż w C356.

[Rafał Kwiatkowski]

9 godzin temu, Tonnii99 napisał:

Szanuję Cię, że podoba Ci się model CXA81. Ja już po 10 minutach miałem dość tego wzmacniacza, za tą krzyczącą i jasną górę. Ale szanuję Twój wybór żeby była jasność ? Już wolałbym wszystkie cechy dużo tańszego Nad-a C356.

Zwykle, jak ktoś zaczyna od "Szanuję Cię (...)", to za moment dochodzi do mordobicia ?

C356 zostawiłem sobie, bo właśnie zależało mi na tym basie i wiem, że za jakiś czas do niego wrócę. Może z innym źródłem. Jednak to jazgotnik i nie tylko ja to zauważyłem, wystarczy przejrzeć internety. Czy cxa81 mi się "podoba"? Raczej ująłbym to określeniem toleruję. Trochę zaskoczyłeś mnie stwierdzeniem, że cxa81 ma krzyczącą górę. Właśnie został u mnie dlatego, że ma totalnie stonowaną, w porównaniu do c356, górę, o wiele bardziej rozdzielczą i wyeliminował problem nada. Brak mu sceny, przestrzeni no i właśnie basu nada, ale generalnie jest ok. Chciałbym posłuchać u siebie c375. Jednak pominąłem go, bojąc się kiepskiej jazgotliwej góry, jak u słabszego brata.

Może też trochę źle zostałem zrozumiany, bo generalnie w mojej wypowiedzi chciałem odnieść się do basu nada, a my tu gadu gadu ?

[Tonnii99]

Chyba pierwszy raz spotykam się z taką opinią, że model C356 jest "jazgotnikiem" i to większym a niż w CXA 81. Akustyka w pokoju, musiała w bardzo dużym stopniu przychylić się do tej opinii. 

Cóż, ja z CA bym nie wytrzymał ?

[marian.ch]

15 godzin temu, Rafał Kwiatkowski napisał:

Chciałbym posłuchać u siebie c375. Jednak pominąłem go, bojąc się kiepskiej jazgotliwej góry, jak u słabszego brata.

 

Niesłusznie. NAD 375 i 365 to zupełnie inne konstrukcje. 375 to kawał solidnego klocka w którym nic nie jazgocze ani nie dudni. Wybierając nowy wzmaniacz do max. 5 tys. zł porównywałem go z m.in.  CXA80. Cambridge  (w/g mnie) też byłby fajny, ale nie za te pieniądze. Być może CXA81 jest lepszy od swojego starszego brata i NADa C375, ale nie będę sprawdzał, bo po 3 latach NADal jestem zadowolony ze swego wyboru ?

[freepio]

NAD C375 porównywałem z: Rotel A14, Arcam A39, Moon 240i. Pod względem jakości dźwięku - Rotel słabszy pod każdym względem; Arcam porównywalny, bardziej otwarty na górze, ale też na wyższej średnicy, co w moim pomieszczeniu się zupełnie nie sprawdziło; Moon podobny charakterem, trochę spokojniejszy w makrodynamice, może z lepszym oddaniem barw / faktur (choć właściciel Moon'a miał przeciwną opinię), lepiej wyposażony, ale też znacznie droższy. Został NAD.

[Rafał Kwiatkowski]

W dniu 23.10.2020 o 22:32, Tonnii99 napisał:

Chyba pierwszy raz spotykam się z taką opinią, że model C356 jest "jazgotnikiem" i to większym a niż w CXA 81. Akustyka w pokoju, musiała w bardzo dużym stopniu przychylić się do tej opinii. 

Cóż, ja z CA bym nie wytrzymał ?

Akustyka i owszem, MA ZNACZENIE, ale kiedy parę razy zmieniałem wzmaki, okazało się, że w danej akustyce wzmacniacz robi 80% roboty i daleki jestem od sugestii, że "bzij, zabzij" ten wzmacniacz, który ci poleciliśmy, a jak ci się nie podoba, to przede wszystkim pracuj nad akustyką. Są tacy fanatycy, nawet na tym forum. c356, przede wszystkim, nie ma góry. Wystarczy to skonfrontować z innym wzmacniaczem. Faktem jest, o czym już kilkakrotnie mówiłem/pisałem, że stopień "poprawy" jakości brzmienia nie idzie w ogóle w parze ze wzrostem ceny. Za młodu miałem małą wieżyczkę jvc, za ok 1000 zł, którą rodzice kupili mi na raty. Jak teraz porównuję jej brzmienie do zestawów za 10 k, które sam próbuję złożyć, to jestem tak wku...wiony, jak dalece dajemy ponieść się autosugestii i zostawiłbym wieżyczkę, gdyby nie to, że na paru imprezach "przedmuchałem" głośniki basowe i cd nie działa. Jestem zwolennikiem nada i nie szukam wojny ?

I teraz gryzę wargę, może właśnie to szukam c375?

[Rafał Kwiatkowski]

W dniu 23.10.2020 o 06:13, muda44 napisał:

Używałeś DAC z 356BEE, stąd takie brzmienie ale fakt, fabryczny C356BEE jest taki przytępiony, mało przejrzysty. 

Miałem używać na rca?

[Tomas20]

Godzinę temu, Rafał Kwiatkowski napisał:

Faktem jest, o czym już kilkakrotnie mówiłem/pisałem, że stopień "poprawy" jakości brzmienia nie idzie w ogóle w parze ze wzrostem ceny

Smutne ale osobiście się z tym zgadzam. Wróciłem do pierwotnej budżetówki bo sama uciecha dla oczu z posiadania drogiego sprzętu to za mało.

Edytowane 6 Listopada 2020 przez Tomas20