Wkładki MC

[Gość discomaniac71]

Gdzies na forum przeczytalem ze wkladki MC oferuja bardzo marna dynamike. Z moich doswiadczen wynika ze to brednia bo jakosc brzmienia znacznie przewyzsza MM. W zwiazku z tym pytam Was o zdanie - jakie sa roznice brzmieniowe miedzy wkladkami z ruchomym magnesem (MM) i wkladkami typu MC (z ruchoma cewka)? Pozdrawiam.

[Zydelek]

Swoje uwagi opisze po Świętach. Teraz piję wódeczkę:):):)

[Gość discomaniac71]

Zydelek nie zapomnij bo masz wkladke ktora biore pod uwage - Sumiko Blue Point - czekam:):):)

[sto??ek]

Witam !

Pozwalam sobie dokleić się do tego postu z zapytaniem o wkłądkę Goldringa Elite:

-czy mnie sie to wydaje czy faktycznie ta wkładka trochę dobitnie przedstawia sibilanty ? Nie chcę napisać , że ma ich za dużo, ale są naprwdę słyszalne, co nieraz trochę męczy...

-czy jej szlif Giger I jest naprawdę tak dokładny, bo naraz mam więcej trzasków na płytach ? Na Denonie Dl-103 i później 103M ( lekka wersja 103-ki z tytanowym korpusem i bardzo małym szlifem eliptycznym ) nie miałem ich aż tyle.

Pytam, bo dzięki zaufaniu zaprzyjaźnionego audiofila analogowca mogę Elite słuchać przez jakiś czas.

Z góry dziękuję za odpowiedzi ( liczę przede wszystkim na praktykujących uzytkowinków Elite ).

Aha, ramię to Linatrack Revoxa - praktycznie nic z siebie nie dodaje do brzmienia - nie udało mi się nawet zmierzyć jego f rez. bo doszedłem do 5 Hz i nic - analog testowy HiFi News - dlatego sądz,że to jednak cechy brzmieniowe wkładki - choć może się mylę, dlatego pytam szanownych forumowiczów.

Pozdr.

[McGyver]

Discomaniac, ze ścierwiastym phonostagem faktycznie z dynamiką może być nędznie, ale to nie wina wkładek MC.

[Zydelek]

discomaniac=>

juz nie piję więc piszę:):):)

Też miałem wrażenie, że MM są bardziej dynamiczne. Mam to wrażenie i obecnie. MM jednak są zbyt chamskie. MC natomiast czasem zbyt delikatne, za spokojne itp. Za poradą kolegi nabyłem więc Sumico BP., która posiada połączenie zalet obu rodzajów wkładek. Przy zachowaniu delikatności, zwiewności, precyzji i odpowiedniej ilości szczegółów i "powietrza", ma silny i kontrolowany w pełni rozciągnięty bas. Jeśli tylko masz kwotę przeznaczoną na wkładkę to polecam!!!! Różnice pomiędzy MM a MC są podobne jak między wzmacniaczami lampowymi a tranzystorowcami. Czyli co się komu spodoba.

Na koniec jeśli chcesz, to mogę swoją wkładkę Sumico po dobrej cenie sprzedać. Chodziła ze 250-300. Mam nówkę w zapasie, więc tą używaną mogę odsprzedać.

[Frank]

Zydelek

Miałeś nie pić !!!!!!!

[Gość discomaniac71]

Zydelek a za ile dokladnie???? Pozdrawiam

[Zydelek]

Discomaniac-> już nieaktualne- sprzedałem na pniu. Drugą wkładkę mam z uszkodzoną igłą i czekam, kiedy mi w USA ją zregenerują. Aby używać gramofonu i nie dublować wkładki tracąc forsę, zakupiłem Sumico Pehlra (340zł). Mam więc teraz bezpośrednie porównanie MC do MM tej samej firmy. :):):) Jak będę miał BP gotowego do grania, to być może zastępczą perełkę będę sprzedawał.

[Zydelek]

Discomaniac-> Moje ostanie doswiadzczenia potwierdzaja całkowicie tezę: wkładki MM są bardziej dynamiczne od MC. TO PO PROSTU SŁYCHAĆ!!! MC sa natomiast bardziej pastelowe, detaliczne i subtelne. Dobór zalezy więc od materiału muzycznego jakiego słuchasz. Jazz, rock- nie potrzeba się rujnować. Klasyka- owszem. Największe znaczenie ma dopasowanie preampa do wkładki- co podkreślałem w wielu mych wpisach. Nie musi być a.... ważne by była dopasowana do wejścia korekcyjnego. Wtedy jest miodziooooo.

[darkul]

Jack!

To żę MM'ka gra niby dynamiczniej nie wynika z tego że tak jest, jak czasem słychać!

Daj równe szanse [wzmocnienie!Oraz dopasowanie obciążeniowe]dla MM i MC i sądzę że zmienisz zdanie.

MC [typowe]ma co najmniej o cały rząd wielkośći mniejszy poziom wyjśćiowy!

[jozwa maryn]

Zydelek porównuje niedrogą MC wysokopoziomową do zupełnie już taniej MM tej samej firmy. Która w rzeczywistości nie jest tą firmą, bowiem robi dla niej inna firma. W rezultacie można mówić tylkko o porównaniu konkretnych modeli, trudno takie doświadczenie rozciągać na MC-MM w ogóle.

[Mi??]

Podrzucę temat.

Wkładki ZYX i pre pre amp do nich czy ma ktoś jakieś doświadczenia. Wady zalety porównania mile widziane.

[jozwa maryn]

Do zwolenników wkładek MC: nowy numer HiFi+ poświęcony jest w większości sprzętowi analogowemu. Oprócz testu paru wkładek (VdH Frog, Condor, CM Music Maker III, MySonicLab Eminent) jest też obszerny wywiad z p. Van den Hulem, z konkretami, zdjęciami i listą produkowanych modeli.

[dudivan]

Niechaj polskie magazyny biora przyklad z hifi+. Amen. Lece kupic.

[darkul]

Nie nadziejcie sie na Frog'a,wysokopoziomowe MC.

Nieporozumienie.

[dudivan]

darkul a slyszales te Zabe ? Wiadomo, ogolna teoria jakosci glosi, ze wysokopoziomowe sa "be", wiadomo dlaczego - powody techniczne sa oczywiste ale moze to ten wyjatek potwierdzajacy regule? Chociaz, tak sobie mysle, jaki cel ma firma projektujaca wyrafinowana z zalozenia wkladke MC w opcji wysokopoziomowej poza checia uzyskania tego mocniejszego sygnalu ? To nie lepiej majac do dyspozycji pare tys. Euro kupic ten cholerny przedwzmacniacz z duzym wzmocnieniem do wersjii niskopoziomowej ?

[jozwa maryn]

Frog jest nie tyle wysoko-, co dziwnopoziomowy, ma bowiem trochę ni w pięć ni w dziewięć 1 mV. Przynajmniej w wersji testowanej, bo u VdH te akurat rzeczy są dość płynne, dostaniesz co zamówisz. Ale to nie musi być źle - łatwo go wysteruje mniej efektywny phonostage do MC.

[dudivan]

Ale kogo (na tym poziomie) obchodzi czy wkladka wysteruje pre ? Wkladka ma dawac z siebie wszystko w odczytaniu zapisu a o poziom sygnalu to niech juz elektronika sie martwi. Klient, ktory kupuje wkladke dajaca kilka nanowoltow kupi tez przedwzmacniacz z odpowiednim wzmocnieniem.

[jozwa maryn]

Cóż, VdH jest poniekąd oryginałem. Widocznie był zdania, że tak będzie dobrze. Frog jest najwyższym modelem z jego tańszej serii (z zamkniętymi obudowami a la stare Ortofony). Ogólnie tych modeli jest coś z 15, ale w gruncie rzeczy nieskończona liczba, bo każda wkładka może być indywidualnie dopasowana do sprzętu i wyrażonych preferencji klienta. AJVdH wykonuje je osobiście, i nie jest dla niego problemem zrobienie nietypowego wariantu. Dwóm facetom z HiFi+ przeprowadził szybkie śledztwo, po czym zrobił na miejscu po wkładce Condor dla każdego. Brzmieniem różniły się wyraźnie, każdy dostał to co deklarował, że lubi.

[dudivan]

To znaczy pan VdH ma nastepujace podejscie (zakladajac, ze istnieje jakis wzorzec brzmienia): chcesz kliencie dzwiekowa kiszke, prosze bardzo, placisz-masz. Nie podoba mi sie ten pan. Ja wolalbym podejscie ojca do syna: kochany zrobisz sobie tym krzywde, nie zrobie dla ciebie "zepsutej" wkladki !

Ale nie chodzi mi akurat o VdH ani o Froga. Moja uwaga dot. wysokopoziomowych MC byla ogolna.

[jozwa maryn]

Ja to odbierałem inaczej, widocznie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Podajesz informację o parametrach twojego phonostage, modelu gramofonu, ramienia, reszty systemu, oraz jakich rodzajów muzyki słuchasz, oraz czego oczekujesz od brzeminia. I w ramach konkretnego modelu dostajesz wariant maksymalnie dopasowany do tych parametrów. Np. same uzwojenia wkładki mogą być z czterech materiałów.

[dudivan]

Chyba, ze tak. Z drugiej strony sa przeciez phonostage z dopasowaniem parametrow (poziom, rez. wejsciowa, pojemnosc).

[jozwa maryn]

Owszem, ale dalece nie wszystkie. Np. The Groove Toma Evansa absolutnie nie, a uważany jest za jeden z najlepszych na rynku, dostępnych za w miarę cywilizowane pieniądze. A Gregory właśnie Groova używa. Z Groove jest o tyle śmiesznie, że o ile wiem Evans również oferuje dobieranie paramertów na miarę, tym razem do posiadanej wkładki.

[dudivan]

Moim zdaniem jezeli urzadzenie jest drogie powinno oferowac oprocz dzwieku, przleaczniki. To dopasowywanie traci mi tanim chwytem majacym na celu uwiazanie klienta do siebie: za kazda zmiana wkladki bedzie do mnie wracal i placil. No chyba, ze placac te kilka tysiecy $ mamy wszystkie "dopasowania" za darmo.

[jozwa maryn]

Inne podejście do postawy "no compromise".

[dudivan]

Zwane takze "no mercy".

[koteczek]

Z tymi dopasowniami wkladki obciazajac je roznymi opornikami. Jest super prosta sztuczka. Nie trzeba zmiennego przelacznika

10, 20,...100, ..47kOhma, za ta opcie producent doklada setki dolarow. Mozna to zrobic za kilka groszy. Mozna nabyc krotki rozgaleziacz RCA w ksztalcie litery Y i wczepic go do Phono Input (RCA mesko/zenski). W "wolna" koncowke Y wlutowac szeregowo opornik o wybranej opornosci, i to wszystko. Dwa Y dla 10, 50, 100, 47K i ma sie mozliwosc manipulowania impedencja wejscia. Koszt okolo 50 PLN za kilka setow.Sprawa pojemnosci: dla MM pojemnosc jest tylko jedna tak jak matka jest jedna, ojcow moze byc wielu.

[jozwa maryn]

Ano...

[koteczek]

Jest super niesmacznie akceptowac to co prducent/dystrybutor/sklep proponuja. Placic absurdalnie ceny li tylko bo jest na to rynek. A moze by tak podpowiadac kolegom, ze nie musza wydawac tysiecy a moga za frakcje tego uzyskac to samo.